Czy zmiana klimatu ma wpływ na miesiączkę?

Dodi mi ostatnia skróciła się o conajmniej 4 dni. Wyszło, że cykl miał 26 dni, a normalnie ma około 30 (chyba, bo dopiero zaczynam to obserwować).

ewasia napisał(a):A mnie nic nie rusza :)
Mnie też nic nie rusza
Ani dieta, ani stres, ani zmiana klimatu - kompletnie nic

Tez tak mam :)
Mam pytanie - a o ile Wam sie dni skraca/wydluza?

@ powinna u mnie przyjsc ok. 15 sierpnia, nie mam do tej pory... choc juz mam objawy przed - bolesne piersi i bole w podbrzuszu.

Wyjezdzalam nad morze i potem 2 tyg. pozniej na Roztocze.

Myslalam, ze moze bejbik do mnie zawital, ale nie...
Osiemnastego robilam test ciazowy i nic...

Ja jestem wyjątkowo odporna. Żadne wyjazdy, zmiany klimatru, stresy itp. nie mają najmniejszego wpływu.

U mnie różnie z tym bywa, ale przeważnie opóźnia się...

Ma, chociaż na mój organizm nie ma wpływu, ale moja mama, jak wyjezdża nad morze, zawsze dostaje okres 8)

A mnie nic nie rusza :)

U mnie także ma znaczenie zmiana klimatu.Zawsze jak wyjeżdżałam dostawałam wcześniej.

U mnie także ma znaczenie zmiana klimatu.Zawsze jak wyjeżdżałam dostawałam wcześniej.

U mnie zdecydowanie ma znaczenie - zmiana klimatu, trybu życia :P
Opóźnienie @ murowane

U mnie to norma. Przeważnie po powrocie z wakacji cykl mi się skraca. Ostatnio miałam tak w lipcu, kiedy wróciliśmy z podróży poślubnej :)

U mnie to norma. Przeważnie po powrocie z wakacji cykl mi się skraca. Ostatnio miałam tak w lipcu, kiedy wróciliśmy z podróży poślubnej :)

U mnie to norma. Przeważnie po powrocie z wakacji cykl mi się skraca. Ostatnio miałam tak w lipcu, kiedy wróciliśmy z podróży poślubnej :)

W moim przypadku zdecydowanie ma ;)

Każdy dłuższy wyjazd nad morze czy w góry, przerwa w pracy, zmiana trybu życia powodują, że coś się zawsze w którąś stronę przesunie :)