• asieczek odsłony: 13950

    Od kiedy dziecko słyszy?

    Mam pytanie, bo gdzieś to czytałam i nie moge znaleźć. Od kiedy dziecko w brzuszku zaczyna słyszeć, bo mam zamiar zacząc przystawiać słuchawki do brzuszka i nie wiem kiedy zacząć.

    Odpowiedzi (22)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-11, 01:30:17
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
asieczek 2009-05-11 o godz. 01:30
0

Melania napisał(a):pozytywka to dobra rzecz:)))))))))
ja przykladalam od drugiej polowy ciazy dziennie po kilka razy pozytywke do brzucha, zazwyczaj jak szlam spac..i wyobrazcie sobie ze maly ja pamietal po urodzeniu- zawsze sie uspokaja- choćby nie wiem jak plakał..jak mu puszcze to slucha i jest spokojny... wiec polecam.
ja własnie słyszałam że tak jest więc dlatego kupiłam już teraz

Odpowiedz
Gość 2009-05-11 o godz. 00:41
0

pozytywka to dobra rzecz:)))))))))
ja przykladalam od drugiej polowy ciazy dziennie po kilka razy pozytywke do brzucha, zazwyczaj jak szlam spac..i wyobrazcie sobie ze maly ja pamietal po urodzeniu- zawsze sie uspokaja- choćby nie wiem jak plakał..jak mu puszcze to slucha i jest spokojny... wiec polecam.

Odpowiedz
Gość 2009-05-11 o godz. 00:26
0

asieczek napisał(a):Sylwia napisał(a):i u mnie też kopie...tzn mój małżonek mówi, że tańczy a nie kopie :)
jak sie urodzą to się umówimy na sesję taneczną :) :)
bardzo chętnie przyjadę do warszawy :)
zaprawszam, a może załapiesz się na kolejne spotkanie ciężarówek.. :)

Odpowiedz
asieczek 2009-05-10 o godz. 21:30
0

Sylwia napisał(a):i u mnie też kopie...tzn mój małżonek mówi, że tańczy a nie kopie :)
jak sie urodzą to się umówimy na sesję taneczną :) :)
bardzo chętnie przyjadę do warszawy :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-10 o godz. 21:13
0

asieczek napisał(a):Kupiłam fajną maskotkę pozytywke i słuchamy z Szymonkiem. Chyba mu się podoba bo kopie jak jest włączona :)

ja mam podobną... :)
i u mnie też kopie...tzn mój małżonek mówi, że tańczy a nie kopie :)
jak sie urodzą to się umówimy na sesję taneczną :) :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-05-10 o godz. 20:16
0

Ja nie będę przykładać słuchawek. Wyobraziłam sobie, jak byłabym zła, gdyby chciało mi się spać, a ktoś by na siłę uszczęśliwiał mnie muzyką. Zabiłabym lol A nie mam pewności, czy moje dziecko chciałoby słuchac muzyki akurat wtedy, gdy JA mam na to ochotę. A, a co, jeśli preferuje inny rodzaj muzyki niż ja? Nie za bardzo ma możliwość wyłączenia jej:)

Odpowiedz
asieczek 2009-05-10 o godz. 19:42
0

Kupiłam fajną maskotkę pozytywke i słuchamy z Szymonkiem. Chyba mu się podoba bo kopie jak jest włączona :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-16 o godz. 03:47
0

Ja śpiewam różnych "koszmarów", co prawda nie posądzam mojej Matyldy o znajomość angielskiego, ale nick Cave np. to taki średnio dziecinny :) Nie mówiąc o Kaziku- to już z rodzimych artystów do spiewania :)

Odpowiedz
asieczek 2009-03-15 o godz. 22:39
0

Koleżanka poleciła mi zestaw dla maluszka tego jeszcze w brzuszka jak i potem dla tego po drugiej stronie. Sama słuchała w ciąży a teraz jest synek świetnie reaguje na te melodie (czego byłam sama świadkiem na wczorajszej wizyciej u niej).


Cytat ze strony http://kajtek.pl/adv/muzykabobasa/oserii.php:
"Muzyka bobasa stworzona została dla niemowląt od -3 do 36 miesiąca, ponieważ, jak wykazały badania, edukacja muzyczna dziecka zaczyna się w fazie prenatalnej. Niemowlę już w łonie matki jest jak gąbka chłonąca informacje i otaczające je dźwięki.
Muzyka Lapa daje ponadto niezwykłe efekty terapeutyczne w przypadku dzieci upośledzonych bądź dotkniętych różnymi wadami rozwojowymi, bez względu na ich wiek. "

Odpowiedz
buniuta 2009-03-15 o godz. 22:03
0

ankha napisał(a):Ja włączyłam sobie wczoraj muzykę do sprzątania- wielki misz-masz od kazika do sistars-i zaczęłam sprzątać i śpiewać. Po kilku minutach doszło do mnie, że jestem mamą i nie wypada słuchać, a tym bardziej śpiewać takich głupot i zrobiło mi się strasznie wstyd
No wiesz!
A ja ostatnio śpeiwałam z wielką radością po obiadku - piosenkę Piersi - Leżę..... Bo już o innych nie wspmnę... Rodzina słowem silna
Zasada jest jedna! Zadowolona mamusia =zadowowlony dzidziuś lol
Jak mam ochotke na muzę poważną, to jej słucha, a jak mnie nachodzi na G'N'R to why not?

Odpowiedz
Reklama
HoneyGirl 2009-03-15 o godz. 21:37
0

ankha napisał(a):Ja włączyłam sobie wczoraj muzykę do sprzątania- wielki misz-masz od kazika do sistars-i zaczęłam sprzątać i śpiewać. Po kilku minutach doszło do mnie, że jestem mamą i nie wypada słuchać, a tym bardziej śpiewać takich głupot i zrobiło mi się strasznie wstyd
chyba żartujesz , a dlaczego nie wypada?
ja piszac to siedzę właśnie ze słuchawkami na brzuchu i owszem śpiewam
a nawet jutro wybieramy się ze znajomymi do klubu
jestem młoda, pozatym kocham muzykę ( nie wyobrażam sobie bez niej zycia)
nie wiem dlaczego w tobie to przekonanie
pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 15:34
0

Ja włączyłam sobie wczoraj muzykę do sprzątania- wielki misz-masz od kazika do sistars-i zaczęłam sprzątać i śpiewać. Po kilku minutach doszło do mnie, że jestem mamą i nie wypada słuchać, a tym bardziej śpiewać takich głupot i zrobiło mi się strasznie wstyd

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 18:42
0

Ja pamietam że przykładałam słuchwki do brzucha.
I jak Klaudia sie urodziła to własnie uspokajała sie gdy włączałam muzyke tą samą co w ciąży.

A od kiedy juz siedzi i właczymy muzyke to zaraz tańczy, kiwa głową i rusza rączkami lol bardzo zabawnie to wygląda.

Odpowiedz
gruba żaba 2009-03-13 o godz. 18:01
0

Z tym słuchaniem dźwięków bywają śmieszne momenty.
Siedziałam kiedyś w pracy. Na moim biurku kolega zostawił swoją komórkę - kolega ma w zwyczaju wybierać dziwaczne i głośne dzwonki.
W pewnym momencie ktoś do niego zadzwonił, komóra ryknęła w niebogłosy... a mój brzuchol podskoczył i zarobiłam kopniaka w pęcherz, aż mi oczęta wyszły. lol
Poza tym, zauważyłam, że Zuźka reaguje na głos swojego taty. Ma już mniej miejsca w brzuchu i wyraźnie jej to nie w smak, bo obija mnie bezlitośnie, czasem jest to mocno bolesne. Moje pertraktacje z nią niewiele dają - chwila spokoju i dalej próbujemy wyleźć matce przez pępek. Ale wystraczy, że mąż pochyli się nad brzuchem i zacznie negocjować z terrorystką - cud! Mała się uspokaja, jakby była zainteresowana dzwiękiem głosu, jak słyszy.

Hehe... zgadnijcie więc, kto będzie Zuźkę uspokajał w nocy!

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 17:38
0

buniuta napisał(a):Wczoraj tak relaksowałam Ufoka i siebie, że zasnęłam lol W całym osprzęcie :P
Ja tak samo :D

Odpowiedz
buniuta 2009-03-13 o godz. 17:33
0

Różnie te badania mówią....
Ja tak czy inaczej puszczam dzidziołkowi muzę, a po 30 minutkach sama jej słucham....
Wczoraj tak relaksowałam Ufoka i siebie, że zasnęłam lol W całym osprzęcie :P

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 03:11
0

Hehehe- piszą jeszcze że maluszek słyszy głos mamy i bicie jej serca oraz głosy z zewnątrz (ale zniekształcone) i na niektore głosy moze reagowac :D

Odpowiedz
asieczek 2009-03-13 o godz. 02:46
0

ankha napisał(a):Nie wiem, czy czytacie miesięcznik "9 miesięcy"?
wg tej gazety od 15 tygodnia
Mam nadzieje że tak jest i od wczoraj zakładam słuchawki na brzuszek. Myśle że dzidzi się spodoba, a tatuś już zaczyna wybierać repartuar bo twierdzi że dziecko nie może słuchać tylko tego co mamusia lubi ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 02:37
0

Nie wiem, czy czytacie miesięcznik "9 miesięcy"? Wg mnie to bardzo mądra gazetka. No i tam jest opisany każdy tydzień ciązy po kolei- no i wg tej gazety od 15 tygodnia :D Artykuły piszą w większości lekarze, więc im wierzę :D

Odpowiedz
asieczek 2009-03-11 o godz. 21:31
0

pipix napisał(a):Hmmmm, czyli 24 tydzień - to juz !!!!
Asieczku - zakładamy słuchawki na brzuch lol lol lol
Mimo że ja dopiero 15 tydzien ale juz zaczne przyzwyczajac do muzyki, a niech po mamie i tacie bedzie muzykalne :taniec:

Odpowiedz
pipix 2009-03-11 o godz. 20:59
0

Wyczytałam kiedyś na stronie pampers http://niemowle.onet.pl/1095865,4,14,1117,7551,wszystko.html

Od ekspertów. "Najnowsze badania pokazują, że mniej więcej teraz – w 16 tygodniu – Twoje dziecko zaczyna słyszeć dźwięki i na nie reagować," Mniej więcej za dwa miesiące Twoje maleństwo będzie w stanie reagować na Twój głos.

Hmmmm, czyli 24 tydzień - to juz !!!!
Asieczku - zakładamy słuchawki na brzuch lol lol lol

poczytaj jeszcze http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/0,62305.html?str=1

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-03-11 o godz. 20:56
0

podłączam się pod pytanie...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie