-
Albertyna odsłony: 3606
Potliwe dłonie, czy mój błąd?
Cześc tydzień temu miałam klientke, noszącą wcześniej żel (zdjęla go samodzielnie ok 1/2 roku temu), ponieważ narzekała, że paznokcie żelowe ciągle jej się łamały zaproponowałam jej akryl na szablonie.
Niestety, gdy podklejałam szablony, one zupełnie nie trzymały sie palcy klientki (a mam dobre szablony z NSI i nigdy z nimi nie mam takiego problemu, raczej wprost przeciwnie zazwyczaj jest mi je trudno usunąc z ręki klientki). Domyśliłam sie, że ma bardzo potliwe dłonie i ostrzegłam, że może się zapowietrzać akryl.
No i niestey, po 5 dniach pani do mnie wróciła z jednym paznokietkiem (wskazujący prawa dłon) baaardzo mocno podpowietrzonym i jednym lekko.
wypiłowałam jeden, a drugi zaciągnęłam i naozyłam na nowo.
zastanawiam sie teraz, czy nie zaproponować jej, gdyby przyszła do mnie jeszcze raz z podobna sytacją żelu...
a może to tylk mój błąd techniczny to spowodował? a może ona coś robiła akurat tym paznokietkiem (z mojego doświadczenia wynika, że wskazujący prawa dłoń jest najbardziej "wypadkowy").
Co radzicie?
[ Dodano: 15 Kwi 05:04 pm ]
Kolejne wiadomości o klientce, na razie nie ma żadnych zapowietrzeń, to znaczy, że troche sie obawiałam bez przyczyny....
I umówiła się na uzupełnienie na czwartek
:P5
mi sie czesto zapowietrzaja kurcze, nie wiem jak temu zapobiec juz po prostu... :(
Odpowiedzz moicg doswiadczen tez wynika ze wskazujacy prawej dloni zapowietrza sie lub odpada najczesciej zapobiegawczo mozesz go przeciagnac dwa razy primerem i zwrocic na niego wieksza uwage przy pilowaniu i powinno byc ok
OdpowiedzPodobne tematy