Jestem WZRUSZONA...!!!!

Szczęśliwie oczywiście... :) Dzieki Wam dorgie już Mężatki :) Wasze pamiętniki, opisy, wspomnienia są dla mnie z niewiadomych powodów bardzo bliskie-w każdym z nich widzę cząstkę siebie-za jakiś czas (17 VI .). To niesamowite, jak dużo radości może przynieść czyjeś szczęście-uśmiech na twarzy-połączone dłonie-"bukiet ślubny pozostawiony pod Obrazem Matki Bożej"... Jesteście niesamote drogie Forumowiczki-naprawdę chcę pogratulować Wam wszystkim-SZCZĘŚCIA przede wszystkim... i nie będę Wam nic zyczyć, bo wiem-jestem pewna, że wszystko będzie dobrze w Waszym małżeństwie i życiu. Jesteście zdeterminnowane do osiągania szczęścia-każda na swój sposób, każda według swoich wartości (jakże odmiennych w formie-w realizacji, a jednoczesnie jakże nam wszystkim bliskich pod wzgledem efektu koncowego...) Myślę,że wszystkie wiecie o co mi chodzi...
Naprawdę bardzo, baaaardzo cieszę się z Was i jestem dumna,że jest w tym kraju jeszcze nadzieja-na szczęśliwe związki, na szczerze zakochany pary, które podążają w dobrym kierunku... ku prawdziwej miłosci...
Za każdym razem jak mam czas i wejdę w jakikolwiek wątek doznaję niesamowitego uczucia empatii-przeżywam z Wami te szczęśliwe chwile i cieszę się, że jesteście-tutaj, w swoich miastach, w tym kraju, na tej planecie....
Pozdrawiam Was i oby tak dalej-bądźmy zawsze takie szczęśliwe i orędujmy Światu, że tak można-ba, że tak być powinno!!!!
Nie napisałam tu wszystkiego, bo ciężko mi dobrać słowa, by wyrazić co myslę o tym forum-tj. o Was :) Myślę jednak,że ogólne przesłanie znacie :)
pozdrawiam serdecznie, bialaa