Co myślicie o wózkach Mutsy 3Rider Urban?

odświeżam temacik :)
kupiliśmy własnie wózek Mutsy Urban Rider, mam nadzieję, że bedzie sie dobrze sprawował :)

A ja mam do sprzedania gondole Mutsy Joey silver

http://forum.styl.fm/s2/gondola-mutsy-joey-silver-warszawa-i-okolice-vt69168.htm

Może znajdzie się jakaś chętna? :D

Bonsai ja mam taki śpiworek i po 2 zimach jestem zadowolona.

bonsai, ja miałam do innego wózka bardzo podobny, i się sprawdzał. To nie jest gondola, a pamiętaj, że budka jeszcze jest. Ja kupiłam taki i wydaje się ok. Wydaje się wygodny także dla starszego dziecka.

Mam pytanie do użytkowniczek Mutsy.

Czy taki śpiworek się sprawdza? Wydaje się na pierwszy rzut oka, że mało osłania malucha przy buzi...może lepiej kupic jakiś innej firmy, który będzie praktyczniejszy?

A czy jest jakaś filia do podwójnego siedziska?
A może jest w zestawie z podwójnym siedziskiem?
Bo siedzisko zamówiłam i teraz się zamartwiam ;)

ok, to w takim razie też udam sie do Calineczki, tym bardziej ze i tak sie tam wybierałam. Jeszcze raz dziękuję.

Nie kupowałam na allegro tylko w Calineczce, więc ciężko mi stwierdzić.
Chyba to było to: http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?products_id=7953
Zapytali się tylko czy ma być na dużą czy małą spacerówkę i czy z przekładaną rączką. Wzięłam dużą i bez przekładanej rączki. Ma okrągły otwór z boku. Wygląda podobnie do tej: http://www.allegro.pl/item411983300_efik1_folia_przeciwdeszczowa_do_spacerowki.html , ale na Mutsym jakoś dużo lepiej się układa (jest bardziej naciągnięta). Zadziwiająco dobrze pasuje.

eschiva dzięki, zauważyłam że jest ich trochę na allegro ale są różne rozmiary
i nie wiem która wybrać. Jaką dokładnie masz???

Ja mam uniwersalną. Sprawdza się.

Czy do spacerówki Mutsy pasuje tylko firmowa folia przeciwdeszczowa? czy opłaca sie taka firmówkę czy może uniwersalną?

matylda_zakochana napisał(a): a w lato budki i tak rzadko używamy ;)
My mamy ją praktycznie zawsze zlozoną :)

bonsai napisał(a):Co mówi wasze doświadczenie? domyślam się że njalepiej i jeden i drugi... ;)
Ja też nie mogłam się zdecydować, ale kupiłam rozkładany i dzieki temu nie muszę wszędzie gondoli wozić i mam więcej miejsca na inne rzeczy, np. na wózek Franka ;)
Zresztą fotelik jest do 13 kg, więc i Franka udało mi się do niego wsadzić na chwilkę ;)


Alexa napisał(a):Jak wialo bardzo mocno to z gory zalozylam ze folię przeciwdeszczową zalożę i tak robilam - sprawdzalo się - a za wiatrem najczęściej i tak deszcze przychodzi :D
No tak też można :)
Ja nie zwracałam uwago, bo Frankowi wiatr nigdy nie przeszkadzał, a w lato budki i tak rzadko używamy ;)

No ja tez nie mam Mutsy :D

Matylda prawda ;)

Dziubek ty wiesz ze ja akurat budy nigdy pod uwagę priorytetow nie bralam - w ogole nie zwracalam na to uwagi i tu widac na jak rozne rzeczy zwraca się uwagę :D
Jak wialo bardzo mocno to z gory zalozylam ze folię przeciwdeszczową zalożę i tak robilam - sprawdzalo się - a za wiatrem najczęściej i tak deszcze przychodzi :D

Alexa napisał(a): Moze ja jestem dziwna ale dla mnie wygląd wózka ma bardzo duze znaczenie i nie przelozę zalozmy mega funkcjonalnosci nad jego wygląd bo mozna dostać i funkcjonalne i ładne wózki (tylko dla kazdego ładny moze byc innym modelem i ok, kazdy ma inny gust ;) )
Dlatego też zrezygnowalam z przekladanej rączki bo po przeanalizowaniu nie stwierdzilam ze to sprawa zycia i śmierci a np. pomijając skrętne kola bo to mus bardzo duze znaczenie mial dla mnie podnozek. :D
Dla mnie Alexa wygląd wózka też miał bardzo duże znaczenie jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ale ja nie mam Mutsy bo dla mnie poprostu jest brzydki ;)

Mam pytanko w temacie Mutsy, a mianowicie, fotelik Play, czy Maxi Cosi? Wiem że mutsy się rozkłada, ma chyba budkę itd, jest jednak dwa razy cięższy...5kg plus dziecko...

Co mówi wasze doświadczenie? domyślam się że njalepiej i jeden i drugi... ;)

dziubek napisał(a):kółka tak z wyglądu też bym wolała większe, ale sprawdziłam na przykładzie mutsy, że wielkość nie ma znaczenia jeśli chodzi o miękkość wózka :) a mniejsze i piankowe są lżejsze :)
Ma duże znaczenie za to na dziurawych chodnikach ;)

Alexa, spacerówki takie mniej toporne, prawda?

Alexa napisał(a):dziubek napisał(a):Alexa -a jakie Ty wolisz? spacerówki -kubełkowe? :)

A w zyciu nigdy ;) :D
Ja to jestem lekko dziwna moze ale mnie się tak naprawdę malo jakie spacerowki podobają (i dlatego taki problem z kupnem wozka mialam) - ta mi przypomina te typu Emaljunga czy Teutonia wlasnie jakos - ja wolę takie kurczaki nie wiem jak to okreslić bardziej "nowoczesne"? No nie wiem :D
Moja mi się podoba czyli Speedy z innych np. Mura, Casualpay, x-lander, Chicco S3 - tak na szybkiego - ale bez urazy tak? ;)
Nie że ta jest brzydka :) - tylko bardziej styl nie moj ;)

no teraz to mnie zraniłaś! do żywego :'(

:D lol no coś Ty, ja w sumie też wolę nowoczesne, tylko, że nie kupię, bo mi się wydaje, że wielkie budy =lepsze ;)

Pozdrawiam nocnego marka ;)

dziubek napisał(a):Alexa -a jakie Ty wolisz? spacerówki -kubełkowe? :)

A w zyciu nigdy ;) :D
Ja to jestem lekko dziwna moze ale mnie się tak naprawdę malo jakie spacerowki podobają (i dlatego taki problem z kupnem wozka mialam) - ta mi przypomina te typu Emaljunga czy Teutonia wlasnie jakos - ja wolę takie kurczaki nie wiem jak to okreslić bardziej "nowoczesne"? No nie wiem :D
Moja mi się podoba czyli Speedy z innych np. Mura, Casualpay, x-lander, Chicco S3 - tak na szybkiego - ale bez urazy tak? ;)
Nie że ta jest brzydka :) - tylko bardziej styl nie moj ;)
Dla rownowagi dodam ze chociaz bardzo podoba mi się Mutsy głęboki to spacerowka juz slabo :D


Jak piszę o wielkosci kółóek to nie pod kątem miękkosci wozka tylko jego prowadzenia zimą ;)
Ale nie takimi kolkami widzialam zimą ludzie dają radę (tylko czasem klną pod nosem :D ) ale to juz jak wszystkie 4 malutkie były typu tych co ma np. Chicco For Me ;)

Jaki to Vedi? Nie znalazlam takiego :O :D

[ Dodano: Pon 14 Lip, 2008 ]
A juz widzę ;)
To ja jednak idealu szukam dalej :D
Nie moja bajka ta spacerowka i kolka przednie dla mnie za male ;)
Ale fajnie ze tobie odpowiada pod każdym kątem :)

Alexa -a jakie Ty wolisz? spacerówki -kubełkowe? :)

kółka tak z wyglądu też bym wolała większe, ale sprawdziłam na przykładzie mutsy, że wielkość nie ma znaczenia jeśli chodzi o miękkość wózka :) a mniejsze i piankowe są lżejsze :)

mi się w vedim tylko jeden fason budek podoba -to nie jest chyba ten ze strony producenta. tylko, że chyba te brzydsze okażą się praktyczniejsze -jeszcze ich na żywo nie widziałam.

tak za sam wygląd to ja bym pewnie murę wybrała -jeśli chodzi o spacerówkę, ale na tym etapie uważam, że jest zupełnie niepraktyczna dla maluszka. może jak dziecko jest już większe i nie spędza tyle czasu w wózku.
poza tym dzisiaj podczas spaceru z psem upewniłam się, że podczas nagłej mżawki nieobszerne budki są do d... -nie wiem co to była za spacerówka, ale babcia nieźle zapierniczała do klatki a dziecko całe się kuliło podczas gdy daszek spacerówki miało nad samymi włosami tylko :O

Vedi ma ma taką cenę, że jak tylko coś mi się w nim nie spodoba (chociaż nie wiem, co by to mogło być), to sobie drugi -z innymi funkcjami -bez ograniczeń sprawię ;)
kolor chyba taki - 110- wezmę http://www.aukcjoner.net/...106-110.html#I4
one mają ładne tekstury w środku :)

a w ogóle na zywo jest ładniejszy -ach miłość mnie zaślepia ;) :love: :D

Jaki to Vedi? Nie znalazlam takiego :O :D


A juz widzę ;)
To ja jednak idealu szukam dalej :D
Nie moja bajka ta spacerowka i kolka przednie dla mnie za male ;)
Ale fajnie ze tobie odpowiada pod każdym kątem :)

Alexa napisał(a):
Zeby ktoś tak raz z producentow poczytal sobie takie forum i zrobil wozek idealny byloby super :D
a ja znalazłam idealny wózek z obrotowymi kołami :D bo mimo tego, że kocham teleskopowe rączki, to przekonałam isę już do użyteczności tych ruszających się w przód i tył.

ostatnio, po wymęczeniu kilku mutsy i stwierdzeniu, że sposób rozkładania spacerówki nas wybitnie wkurza oraz, że ten pręt pod pleckami też nas denerwuje, nie mówiąc już o słabym zawieszeniu 4ridera byliśmy prawie zdecydowani na Mistrala S Teutoni. tylko zastanawiałam się jak przełknę tą cenę biorąc pod uwagę, jak bardzo mi się budka spacerówki i kolory nie podobają. w Teutonii poza tym wkurza mnie zdejmowanie i zakładanie na stelaż -niby wygodnie odpinane, ale nie mogę przycelować łatwo i się gimnastykuję -próbowałam już w kilku egzemplarzach sklepowych. w "moim" wszystko cudnie się wpina i wypina -a system mocowania jest podobny do teutonii czyli symetryczny, co oznacza, ze oprócz przekładanej rączki mogę zarówno gondolę jak i spacerówkę montować tyłem i przodem :love:

patrząc co napisałam wcześniej to:
jestem załamana, bo chciałabym wózek wielofunkcyjny:

- 4 kołowy (2 obrotowe jak największe się da ) -koła duże najlepiej pompowane z zawieszeniem albo amortyzacją (ewentualnie piankowe koła) on to ma
- duża spacerówka montowana przodem i tyłem (ewentualnie przekładana rączka) z możliwością rozłożenia na płasko lub prawie płasko -on to wszystko ma
- głęboka budka w spacerówce (nie taka jak w Mura) z możliwością poruszania jeśli słońce razi -spoczko
- regulowana rączka (najlepiej teleskopowo) i najlepiej skórzana albo przynajmniej nie gąbkowa - jest ruchoma, niepiankowa :)
- blokada do przednich kół najlepiej przy rączce -no niestety tego ni ma :'( ;)
- możliwość montażu maxi cosi cabrio fix -jest oczywiście i innych 3 firm
- w gondoli możliwość podniesienia oparcia i gondola najlepiej z możliwością przenoszenia (z uchwytem na budce albo dwoma po bokach) -łowszem tak, jest podnoszenie oparcia :) czy są uszy, nie sprawdziłam -są 3 rodzaje gondoli do wyboru :)
- duży kosz na zakupy -jest

a tu wątek o "moim" wózku
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1484031&highlight=#1484031

ja z kolei się boję, żeby producenci po przeczytaniu tego wszystkiego nie podwyższyli cen :( ;)
ależ jestem happy :)

AsiaA napisał(a):matylda_zakochana napisał/a:
Mam wrażenie, że oni w Świecie Dziecka dostają jakąś prowizję za sprzedanie Teutoni, bo zawsze ją wciskają, chociaż sto razy mówiłam, że nie chcę wózka bez obrotowych kół

MAtylda ale Mistral S ma obrotowe koła ja sobie Teutonię chwalę a w Mutsy wygląd mi nie odpowiadał ;) Ale fakt, że nie zamieniłabym mojego wózka na wózek bez obrotowych kółek wiem coś o tym bo teraz jeżdżę u rodziców pożyczanym bez skrętnych kółek i mam dość.
Ale te kółka są takie mocno mniejsze, takie są w wielu wózkach, ale mi właśnie takie też średnio odpowiadały.
Nie chodzi mi jednak, że Teutonia jest zła, chodzi mi o sprzedawców w tym sklepie, którzy nie patrzą na klienta, jakie ma wymagania, tylko dla wszystkich musi być najlepszy jeden wózek

dziubek napisał(a):Sama Teutonia mi się w ogóle nie podobała
No to tak ja mi ;)
Moze ja jestem dziwna ale dla mnie wygląd wózka ma bardzo duze znaczenie i nie przelozę zalozmy mega funkcjonalnosci nad jego wygląd bo mozna dostać i funkcjonalne i ładne wózki (tylko dla kazdego ładny moze byc innym modelem i ok, kazdy ma inny gust ;) )
Dlatego też zrezygnowalam z przekladanej rączki bo po przeanalizowaniu nie stwierdzilam ze to sprawa zycia i śmierci a np. pomijając skrętne kola bo to mus bardzo duze znaczenie mial dla mnie podnozek.
Mial byc wygodny, dlugi, rozkladany.
A np. podnozkowi w Murze czy Casualplayu musiałabym się bardzo przyjrzec (a te wozki podobają mi się oba bardzo) wyglądają jak podnozek w Chicco S3 a tam jest on dla mnie malo funkcjonalny.
Zeby ktoś tak raz z producentow poczytal sobie takie forum i zrobil wozek idealny byloby super :D

Ja mam Teutonię Mistral S ze skrętnymi kółkami i przekładaną rączką i jest git. Jak świeci w buźkę Aleksowi, to przekładam rączkę i nie świeci :) ALE: po przełożeniu rączki, kółka skrętne są przy naszych nogach (czyli robią się z nich tylne kółka) i ciut gorzej się prowadzi.
Dziubek - ja też jestem wrześniówką i powiem Ci,że Teutonia mi się sprawdziła, jeżeli chodzi o gondolkę na zimę i spacerówke teraz.A adaptery do fotelika mam jeszcze do teraz.

matylda_zakochana napisał(a):Mam wrażenie, że oni w Świecie Dziecka dostają jakąś prowizję za sprzedanie Teutoni, bo zawsze ją wciskają, chociaż sto razy mówiłam, że nie chcę wózka bez obrotowych kół
MAtylda ale Mistral S ma obrotowe koła ja sobie Teutonię chwalę a w Mutsy wygląd mi nie odpowiadał ;) Ale fakt, że nie zamieniłabym mojego wózka na wózek bez obrotowych kółek wiem coś o tym bo teraz jeżdżę u rodziców pożyczanym bez skrętnych kółek i mam dość.

Ja mam inny wózek który ma chyba jeszcze mniej osłoniętą spacerówkę i prawdę mówiąc nigdy mi wiatry nie przeszkadzały, a wożę w niej dziecko od 3 miesiąca życia.

Plastik w Mutsy wydaje się całkiem solidny, zresztą na razie nie spotkałam się z użytkowniczką, której by coś pękło, a to dość popularny wózek.

Mam wrażenie, że oni w Świecie Dziecka dostają jakąś prowizję za sprzedanie Teutoni, bo zawsze ją wciskają, chociaż sto razy mówiłam, że nie chcę wózka bez obrotowych kół

Ja sobie na chwilę obecną nie wyobrażam posiadania nieskrętnych kół

a widziałaś jak jest ta spacerówka w murze montowana tyłem? też wisi w jednym miejscu? muszę to obkukać :)

wiesz, być może to ten sam pan, ale zastanawiam się czy nie ma jednak trochę racji. Patrzyłaś na ten plastik w Mutsy? ja muszę jeszcze w innym sklepie pooglądać ;)

tylko strasznie mnie denerwuje ta budka w Murze. no bo niech kropić zacznie to już klops -do bloku nawet nie dojadę, no i nie wyobrażam sobie naszych jesiennych polskich wiatrów w takiej spacerówce :(

dziubek, to prawdopodobnie rozmawiał z Wami ten sam sprzedawca, który wmawiał mi jakieś niestworzone rzeczy ;)

Moim zdaniem Mura czy Mutsy chyba są wygodniejsze niż wózek bez obrotowych kół, szczególnie w mieście. Ja już nie szukałam ładnego wózka, ale za drugim podejściem już dokładnie wiedziałam czego potrzebuję.

Mura ma chyba większą gondolę niż Mutsy i też siedzisko się montuje w obie strony.

myślę, że spacerówkę tyłem najbardziej będę wykorzystywać tuż po przesiądnięciu z maxi cosi. ale wyobrażam sobie też sytuację gdy idziemy na spacer nad morzem i mocno wieje i wtedy może akurat być potrzebne ustawienie tyłem. więc wolałabym mieć taką możliwość :)

byliśmy w ŚDz w Jupiterze. a Ty?
oczywiście, że namawiał nas na Teutonię. i to 4 kołową nieskrętną -wersja Mistral P. z tym, że poza tą nieskrętnością (która jak na razie wyklucza dla mnie wózek) faktycznie można łatwo rączkę przełożyć no i podobała mi się możliwość ruszania budką -w zależności położenia od słońca. Sama Teutonia mi się w ogóle nie podobała -budka i spacerówka była obleśna moim zdaniem.

Ten sprzedawca ma swoje typy (bo jeszcze nam j'coo polecał) ale z kilku obecnych tam sprzedawców miał największą wiedzę. jak tamtych o coś pytaliśmy to musieli sprawdzić, ten wszystko o co pytaliśmy wiedział.

Mutsy czy Mura są tysiac razy ładniejsze z tym, że zastanawiam się, czy najwazniejszy jest wygląd.

musze zrobić jeszcze raz podejście do tej spacerówki i pokombinować, czy isę nie da tego prętu jakoś ustawić inaczej.
Muszę też obczaić Murę dokładniej :)

dziubek, to zapytaj producenta, bo ja do końca w to nie wierzę. Chyba napisali by w instrukcji gdyby tak było. Ja wkładałam do spacerówki Franka, który na bank waży ponad 9 kg i wyglądało całkiem solidnie.
Chyba ten sam sprzedawca mi demonstrował wózki (nie namawiał Cię przypadkiem na Teutonię? ;)). Potem pomacałam w innym sklepie i wszytsko było ok.
Zresztą ten sam sprzedawca kilka innych głupot próbował mi wcisnąć na temat innych wózków ;)

Nie wiem też ile czasu dziecko wytrzyma tyłem do kierunku jazdy, czy jak będzie miało rok to na pewno tak wysiedzi ;)

Z rączką to właśnie mi się wydaje, że ona do osób wysokich jest dopasowana, a te niższe stopnie nie najlepiej działają.

Ogólnie z wózka jestem bardzo zadowolona, chociaż zastanawiałam się jeszcze nad Murą, moim zdaniem nawet fajniejsza jest ;)

matylda_zakochana napisał(a):dziubek, ja bym tak do końca panu w Świecie Dziecka nie ufała ;)

Ja nigdzie na stronie producenta nie znalazłam tego zalecenia, że spacerówka może być montowana tyłem do kierunku jazdy do 9 kg Przeczytałam zresztą cała instrukcję obsługi i tam jest tylko, że do 15 kg, czyli chyba standardowo ;)

Ta belka to też podobno kwestia regulacji ;)

Ja mam za to inny minus wózka, rączka do prowadzenia jest za wysoko, a jak obniżyć ją niżej, to ciężko się podnosi przednie kółka.
to znaczy sam pan mnie nie przekonał, tylko zademonstrowanie, że w ustawieniu tyłem do kierunku jazdy spacerówka wisi faktycznie tylko na jednym plastiku. kurcze no nie wygląda on jakoś super mocno i to nas zaniepokoiło. można jeszcze "wzmocnić" dopinając materiałowy pasek, no ale ile taki materiał wytrzyma.

upieram się przy zmianie przód/tył, bo wydaje mi się, że w paru sytuacjach może mi się takie ustawienie bardzo przydać.

co do rączki -nie do końca rozumiem -przecież ona ma kilka stopniowań. dla nas właśnie super, że można tak wysoko podnosić :) bo małż spokojnie prowadzić może :) muszę jeszcze z tym podnoszeniem sprawdzić -czy mi też ciężko ;)

chyba napiszę do producenta i zapytam o tą wagę

dziubek, ja bym tak do końca panu w Świecie Dziecka nie ufała ;)

Ja nigdzie na stronie producenta nie znalazłam tego zalecenia, że spacerówka może być montowana tyłem do kierunku jazdy do 9 kg Przeczytałam zresztą cała instrukcję obsługi i tam jest tylko, że do 15 kg, czyli chyba standardowo ;)

Ta belka to też podobno kwestia regulacji ;)

Ja mam za to inny minus wózka, rączka do prowadzenia jest za wysoko, a jak obniżyć ją niżej, to ciężko się podnosi przednie kółka.

Po wizycie z sklepie jestem bardzo na tak, jeśli chodzi o 4ridera. Pan w Świecie Dziecka poinformował nas, że wersję spacerową można montować tyłem do kierunku jazdy do 9 kilo, bo w tym ustawieniu spacerówka jest montowana na jednym zatrzasku (przy jeździe przodem opiera się jeszcze w drugim miejscu) i przy większym obciążeniu plastik może pęknąć. podobno to ograniczenie to zalecenie producenta. :( nie ukrywam, że to duży minus :(

Pokazywał nam też ten pręt pod pleckami spacerówki. sama nie wiem. muszę obczaić inne wózki. Teutonia np. miała twardy plastik pod całymi plecami

Czy woziłyście dzieci powyżej 9 kg tyłem?

Czy ktoś ma może Urbana i wymieniał kółka przednie na obrotowe? jak to się sprawdza?

Dzięki za odpowiedzi :)
Też jestem zdania, że nie należy przy dziecku chodzić na palcach, ale kilka znajomych mam, powiedziało mi, że taka trzeszcząca buda ma duże znaczenie. Dlatego jak już sobie wózkiem po sklepie pojeździłam, to wzięłam się za test budki ;) A swoją drogą, to w Świecie Dziecka mają chyba same ubiegłoroczne modele, bo wszystkie trzeszczały.
Mam jeszcze trochę czasu na wybór, ale chyba będę trzymać się wersji, że niektórym dzieciom to nie przeszkadza, bo tak wygodnie, to mi się jescze wózka nie prowadziło.

Budka w tegorocznym modelu mutsy składa się bez trzeszczenia, w wersjach poprzednich trzeszczy, widziałam na własne oczy i słyszałam na własn euszy w sklepie różnicę ;)

U nas akurat budka w całym otoczeniu dziecka jest najcichsza ;) Nie ma co chodzić przy dziecku na palcach ;)

Ja staram sie ją powoli składać/rozkładać, troche trzeszczy, ale wózek jest super, więc aż tak bardzo budka nam nie przeszkadza ;)

matylda_zakochana napisał(a):Moim dzieciom trzeszczące budki nie przeszkadzają.[/q]

Mojego synka tez budka nie budziła. Szczerze mówiąc nie zauważyłam żeby ona hałasowała. Być może mój Młody był głośniejszy ;)

Moim dzieciom trzeszczące budki nie przeszkadzają.

Podobają mi się te wózki, szczególnie wersja 4rider. Dziś oglądałam go w sklepie i moim zdaniem świetnie się prowadzi. Rozczarowała mnie tylko budka gondoli. Jak się ją składa/rozkłada to dosyć mocno trzeszczy. Wózek ma dosyc wysoka cenę i chciałabym być z niego zadowolona. Mam pytanie o Wasze doświadczenia właśnie z rozkładaniem budki, czy to jest uciążliwe, czy dziecko będzie się budziło? Czy nie ma to większego znaczenia? Sprawdzałam to w innych wózkach i są oczywiście takie, które składają się głośniej, ale są też takie, które dzialaja cichutko.

znalazłam na "gazecie" o stepie:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=26619&w=63351059&v=2&s=0

Seria cargo ma materiał taki śliski, gładki, łatwo się go czyści, a pozostałe takie chropowate są ;) cargo jest jak dla mnie najfajniejszy i najpraktyczniejszy :D

A co do stepu, to się wacham czy go brać, mąż mi cały czas odradza Bądź co bądź wydaje mi się, że nie da sie prowadzic wózka z przodu jak dziecko będzie strac na stepie, sama nie wiem, musze jeszcze poczytać gdzieś opinie na jego temat....na razie Igora transportuję w koszyku pod wózkiem i mały jest bardzo zadowolony, ja też ;)

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi. Kobitka w sklepie mnie zmylila bo powiedziala ze material uzyty w Cargo jest jakosciowo gorszy od innych ale nie potrafila wytlumaczyc dlaczego. A mi akurat Cargo sie podobal. Postanowilam Was sie zapytac czy moze cos na ten temat wiecie... chyba musze gdzies isc i sama zobaczyc w sklepie czym one sie roznia, jesli wogole roznia sie. Dam znac jak by co ;)

No i joey ma gondole plastikowa, nie obita materialem. Wyglada jak wanna.

curiosidad napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):Irisza napisał(a):Ja mam pytanie z innej beczki. chodzi o kolory Wiecei moze czym sie roznia serje kolorow college, active team oraz cargo. Nie moge znalesc je szystmkie w jednym sklepie a w jednym Pani powiedziala ze cargo rozni sie tez tkanina...hmmm Me osobiscie podoba sie Team Brown, ma ktos moze doswiadczenie, wytlumaczcie, prosze
To są chyba nazwy typów gondol i siedzisk. Różnią się faktycznie materiałem i troszkę wyglądem. To trzeba by troszkę pomacać. Nie wiem co dokładnie można wytłumaczyć, troszkę na zdjęciach widać róznice.
mi sie wydawało, ze typy gondoli i siedzisk jak i całego nadwozia to np.: urban rider,4rider,3rider, slider, spider...
jesli chodzi o kolory to wlasnie to rozgraniczenie na team, cargo, joey i active. Mozliwe, że chodzi o jakość materiałów uzytych jak pisze matylda, ale nic sobie uciąć nie dam.
Podwozia swoją drogą, a gondole i siedziska też są właśnie różne. Może bardzo podobne, ale właśnie inne materiały i ciut inaczej uszyte chyba są, o jakieś drobnostki typu kieszonka czy napis chodzi.

No właśnie co z tym stepem?
Ena, czy już dotarł i możesz się podzielić wrażeniami? Da się jeździć przy gondoli bez przedłużenia stepu? I czy w ogóle prowadzenie tego wózka ze stepem jest wygodne?

matylda_zakochana napisał(a):Irisza napisał(a):Ja mam pytanie z innej beczki. chodzi o kolory Wiecei moze czym sie roznia serje kolorow college, active team oraz cargo. Nie moge znalesc je szystmkie w jednym sklepie a w jednym Pani powiedziala ze cargo rozni sie tez tkanina...hmmm Me osobiscie podoba sie Team Brown, ma ktos moze doswiadczenie, wytlumaczcie, prosze
To są chyba nazwy typów gondol i siedzisk. Różnią się faktycznie materiałem i troszkę wyglądem. To trzeba by troszkę pomacać. Nie wiem co dokładnie można wytłumaczyć, troszkę na zdjęciach widać róznice.
mi sie wydawało, ze typy gondoli i siedzisk jak i całego nadwozia to np.: urban rider,4rider,3rider, slider, spider...
jesli chodzi o kolory to wlasnie to rozgraniczenie na team, cargo, joey i active. Mozliwe, że chodzi o jakość materiałów uzytych jak pisze matylda, ale nic sobie uciąć nie dam.

jesli chodzi o parasolki, to tez sie meczylam i dalam sobie spokoj przy spacerówce...kupiłam za to taki daszek specjalny(sun canopy), który sporo zasłaniał.

teraz musze upolowac ten podnózek na kółkach dla Tosi i liczę, że kajdanki nie będą potrzebne. ;)

Irisza napisał(a):Ja mam pytanie z innej beczki. chodzi o kolory Wiecei moze czym sie roznia serje kolorow college, active team oraz cargo. Nie moge znalesc je szystmkie w jednym sklepie a w jednym Pani powiedziala ze cargo rozni sie tez tkanina...hmmm Me osobiscie podoba sie Team Brown, ma ktos moze doswiadczenie, wytlumaczcie, prosze
To są chyba nazwy typów gondol i siedzisk. Różnią się faktycznie materiałem i troszkę wyglądem. To trzeba by troszkę pomacać. Nie wiem co dokładnie można wytłumaczyć, troszkę na zdjęciach widać róznice.

Ja mam pytanie z innej beczki. chodzi o kolory Wiecei moze czym sie roznia serje kolorow college, active team oraz cargo. Nie moge znalesc je szystmkie w jednym sklepie a w jednym Pani powiedziala ze cargo rozni sie tez tkanina...hmmm Me osobiscie podoba sie Team Brown, ma ktos moze doswiadczenie, wytlumaczcie, prosze

To chyba wszystkie parasolki, przy wszystkich wózkach są takie oporne. Mi na lato do gondoli na bank się przyda. chyba.

Ajka napisał(a):Ja mialam firmowa i tez walczylam, tylko w gondoli ja montowalam. Do spacerowki juz sie poddalam.
to tak jak ja :)

Ja mialam firmowa i tez walczylam, tylko w gondoli ja montowalam. Do spacerowki juz sie poddalam.

Ena napisał(a):
Co do stepu jeszcze, maż mi poradził, żebym zamiast stepu kupiła kajdanki lol Wtedy dziecko na pewno mi nie zwieje ;)
lol
To też jest jakieś rozwiązanie ;)

A montujecie taka parasolkę do gondoli ??

Co do stepu jeszcze, maż mi poradził, żebym zamiast stepu kupiła kajdanki lol Wtedy dziecko na pewno mi nie zwieje ;)

matylda_zakochana napisał(a):Martuś napisał(a):Odnośnie parasolek, to lepiej kupić firmową.
Ja nie kupiłam i się męczyłam ze standardową.
Drugi raz nie popełnię tego błędu ;)
A dało się zamocować?
Dać dało ale ile się przy tym naklęłam ;)

A ja mam niefirmową i spokojnie daję radę. Mieści się ta szeroka rura Mutsiego i nawet się specjalnie nie porysowała :D A z parasolkami i firmowymi i nie to zawsze trzeba trochę walczyć, szczególnie jak wieje...

Martuś napisał(a):Odnośnie parasolek, to lepiej kupić firmową.
Ja nie kupiłam i się męczyłam ze standardową.
Drugi raz nie popełnię tego błędu ;)
A dało się zamocować?

Odnośnie parasolek, to lepiej kupić firmową.
Ja nie kupiłam i się męczyłam ze standardową.
Drugi raz nie popełnię tego błędu ;)

eschiva napisał(a):Ena napisał(a):Ja właśnie zamówiłam sobie step, pod koniec maja będę go miała, więc wtedy odpowiem ;)
Supa! To czekam na wrażenia, jeszcze mi trochę czasu pozostanie na zakup :D
Matylda, ty to już chyba możesz wymierzyć, czy Frankowa głowa wystawać będzie ponad gondolę, czy nie? ;) Najwyżej, będzie patrzył na boki :) Tylko czy nie wpadnie mu np do głowy zeskakiwac w biegu, jak coś zobaczy ciekawego...
Mam jeszcze smycz ;)
Tylko tak się zastanawiam czy właśnie będzie umiał się trzymać.

Ena napisał(a):Ja właśnie zamówiłam sobie step, pod koniec maja będę go miała, więc wtedy odpowiem ;)
Supa! To czekam na wrażenia, jeszcze mi trochę czasu pozostanie na zakup :D
Matylda, ty to już chyba możesz wymierzyć, czy Frankowa głowa wystawać będzie ponad gondolę, czy nie? ;) Najwyżej, będzie patrzył na boki :) Tylko czy nie wpadnie mu np do głowy zeskakiwac w biegu, jak coś zobaczy ciekawego...

Czy taki Step nadaje się dla 1,5 rocznego dziecka? Bo ustać to ustoi, ale zastanawiam się czy się utrzyma jak mu nie będzie głowa nad gondolę wystawała.

Ja właśnie zamówiłam sobie step, pod koniec maja będę go miała, więc wtedy odpowiem ;)

Czy któraś z użytkowniczek Mutsiaka używa również Step Up Boarda? Chcę na pewno taki sobie dokupic ale się zastanawiam, czy niezbędne jest to przedłużenie, czy da się np z gondolą używać bez przedłużenia? Na allegro czasem sprzedają używane Stepy bez przedłużenia stąd moje pytanie....
No i czy jak się przypnie takiego przedłużonego stepa to da się jeszcze ten wózek normalnie prowadzić, nawet na maksymalnie wyciągniętej rączce, czy trzeba go prowadzić idąc z boku?

Czy do wózków Mutsy pasują standardowe parasolki? Czy lepiej zaopatrzyć się w firmową?
Mutsy ma chyba dość grubą ramę i nie jestem pewna czy ta zwykła wejdzie.

Pooglądałam kolorki, na żywo wyglądają dużo lepiej niż na tych zdjęciach katalogowych i bardzo wybrałam College Stone. Na zdjęciach wygląda jak zwykły szary, a w rzeczywistości jest taki niebiesko-szary :)

Nie wiem czy jeszcze aktualne ;) ale w Alejach Solidarności (95/99 - po stronie kina Femina) jest taki mały niepozorny sklepik a wybór mają naprawdę spory.
Mają też stronkę http://www.wozki-foteliki.pl/

Dziewczyny, napiszcie proszę, gdzie w Wawie największy wybór wózków Mutsy ?? Chodzi mi gównie, żeby jak najwięcej kolorów było i najlepiej w południowej lub centralnej części Wawy

Ja mam ta torbe, ktora jest na stronie, oczywiscie w kolorze wozka. Fajna, pakowna, miescilo sie 6-8 pieluch, podkladka do przewijania (razem z torba), ksiazeczka zdrowia, pojemnik na mleko, termos aventu z butelkami, ubranie na zmiane, zabawki, kremy, jakies jablka czy cos takiego. Jedyny minus to po pierwszym uzyciu w srodku zaczela sie pruc podszewka. Ale tak sie poprula i przestala. Mi to nie przeszkadza.

Jesli ten miękki plecaczek na tej stronie idzie przyczepić do wozka a chyba idzie sądząc po zdjęciach Agi to mnie się podoba i fajnie na wózku wygląda lol Tylko ciekawe jaki jest w środku.

Matylda poszperalam na stronie mutsy i tam jest w sumie jedna torba i dwa rodzaje plecakow.

http://www.mutsy.nl/products/urban_rider/accessories

Torba faktycznie przypomina mi te, ktore widzialam w sklepie, ale to juz bylo z miesiac temu jak moja zamawialam. Nie pamietam nawet dokladnie, jaka ona w srodku byla

atomicwildcat, a jaką masz torbę w komplecie? masz jakiś link?

matylda_zakochana napisał(a):Jaką torbę polecacie do wózka? Bo są chyba dwa rodzaje, i jakieś plecaczki.
Plecaczek ma Aga z warszawy ta od zdjęc bo wlasnie na zdjęciu u niej w temacie dzieci styczniowych widzialam to moze ci coś podpowie :D

matylda_zakochana napisał(a):Jaką torbę polecacie do wózka? Bo są chyba dwa rodzaje, i jakieś plecaczki.
No patrz, sam wozek ogladalam z kazdej mozliwej strony, a tego, czy jest jeszcze jakas inna torba poza ta, ktora mi akurat do kompletu zaoferowali juz sie nie dopytalam. Cala ja lol

O mojej bede mogla cokolwiek powiedziec, jak do mnie wreszcie dotrze razem z wozkiem. A to moze jeszcze potrwac :Hangman:

Jaką torbę polecacie do wózka? Bo są chyba dwa rodzaje, i jakieś plecaczki.

atomicwildcat- ja mam active coffee i jestem bardzo zadowolona z tego koloru. Swietny jest i zdecydowanie lepiej wyglada na zywo.

W calineczce kazali na ten kolor bardzo dlugo czekac dlatego ja go kupilam w malym dziecku.

Matylda wybralismy Active Coffee. W internecie mnie nie zachwycil i bardziej na ten jasny bezowy sie szykowalam, maz z kolei chcial siwy, albo ten, ktory ma Natasia. Na zywo najlepszym kompromisem okazal sie jednak Active Coffee, bo obojgu nam sie najbardziej spodobal.

Co do zamowienia w Calineczce, to pewnie bylby tu maly problem, bo mieszkam w Niemczech ;) Do tego niedaleko holenderskiej granicy, wiec wydawalo mi sie, ze nie powinno tak dlugo to trwac, zanim dostana ten wozek, a jednak
To czekanie to u Niemcow chyba standard, bo kolezanka zamowila niedawno wozek niemieckeij produkcji i tez musi 10 tygodni na niego czekac.

atomicwildcat, a jaki w końcu kolor wybrałaś?
Trzeba było w Calineczce zamówić, mi od razu wysłali.

Natasia, wozek bardzo ladny, ale "zaladunek" to dopiero slodziak :P

Ja juz nie moge doczekac sie na mojego Mutsy, mam nadzieje, ze jednak dotrze do mnie szybciej niz jego "zaladunek" ;)

Chciałam podzielić się swoją opinią na temat wózeczka mutsy.
Uważam że jest to najlepszy wózek pod słońcem Od 2 miesięcy jestem jego szczęśliwą posiadaczką. Mamy wózeczek mutsy urban rider ze skrętną osią i skórzaną rączką...o takim właśnie marzyłam. I w końcu ugłaskałam mojego T :) który nam go kupił. Uważam że jedyną jego wadą jest ten kosz na zakupy. Jest też dość ciężki ale uważam że to nie jest wada bo dzięki temu świetnie się go prowadzi i pokonuje każdą nierówność - wózki moich koleżanek nie sprawdzają się tak dobrze jak nasz.
Jak miałabym kiedykolwiek kupować wózek to tylko mutsy. Mam go w wersji gondola + fotelik ( który też jest rewelacyjny bo jest 3 pozycyjny dzięki czemu dziecko może w nim swobodnie spać na płasko) i w zasadzie częściej korzystamy z fotelika niż gondoli. Niebawem (najprawdopodobniej na wiosnę) będziemy go sprzedawali i kupimy Bebec Confort Loola ponieważ szybciej się składa i jest lżejszya ja mieszkam na 2 piętrze i przeważnie sama wnoszę wózek, zakupy, plecak dziecka i troszkę mi ciężko. Żałuję że nie mam domu bo za żadne skraby nie wyzbyłabym się mojej ślicznotki ;)
Naprawdę polecam... a to moja bryka:

http://imageshack.us

http://imageshack.us

A tu z załadunkiem ;)
http://imageshack.us
http://imageshack.us

Dzięki zouza. Znalazłam takie siedzisko na allegro i chyba będę jednak zmuszona kupić :| Ale zwykłe też kupuję, tylko nie chce mi się do sklepu jechać i nie mogę się na kolor zdecydować ;)

matylda_zakochana napisał(a):Czy na normalnym stelażu Mutsy można zamontować podwójne siedzisko?
Chyba tak - Mutsy Duo Set, ale nie wiem gdzie można taki trafić, raz widziałam na allegro.

My także mamy Mutsy i jestem bardzo zadowolona ;] Fajnie się prowadzi, wygodny - dla dziecka i mamy.

Moim zdaniem wózek jest genialny i sprawdza sie znakomicie. Spacerówka jest super zwrotna i chyba wygodna bo Filip potrafi w niej bez problemu przespac 3 godziny ;) Nie zamieniłabym go na żaden inny :D

Dar_ma napisał(a):Ajka napisał(a):Ja mialam owiniety materacyk pielucha tetrowa. Wymiarowo bylo super. Poszewek nie uzywalam ale my mamy drugi kocyk tylko do wozkow i nie bylo potrzeby.
Dokładnie tak samo :)
Ja materacyk na razie powlekłam tą poszewką, która w komplecie była, może zda egzamin.

Ajka napisał(a):Ja mialam owiniety materacyk pielucha tetrowa. Wymiarowo bylo super. Poszewek nie uzywalam ale my mamy drugi kocyk tylko do wozkow i nie bylo potrzeby.
Dokładnie tak samo :)

Czy na normalnym stelażu Mutsy można zamontować podwójne siedzisko?

Ja mialam owiniety materacyk pielucha tetrowa. Wymiarowo bylo super. Poszewek nie uzywalam ale my mamy drugi kocyk tylko do wozkow i nie bylo potrzeby.

Do gondoli dołączone są poszewki na pościel, co w nie włożyć? Bo mają dość niestandardowe wymiary.

Materacyk jest "goły", są dostępne jakieś pasujące prześcieradełka?

Dla zainteresowanych: w Centrum Skorosze wystawione są 3 modele i do tego w kilku kolorach (zielony, srebrno-niebieski + ciemniejsza torba i chyba jeszcze jakiś jeden).

no alez nie zeby mnie to specjalnie dziwilo.

swoja droga - akurat sprzedawcy tam maja sporo wiedzy technicznej na temat wozkow, ale przedstawiane przez nich interpretacje BARDZO zaleza od tego, jaka teorie akurat lansuja.

Shiadhal napisał(a):Kinia Jones napisał(a):Ale fakt, że Bebecara, na którego byłam napalona na początku bardzo nam odradzał. Tak odradzał, że go skreśliliśmy z listy
hyhy... bylam kiedys w Swiecie Dziecka z importerem BebeCara na Polske. oczywiscie sprzedawcy przy nim och, ach, jakie cudowne wozki ;)
I tacy są właśnie sprzedawcy. Wiem o czym mówię, bo pracuję w dziale handlowym 8)

Kinia Jones napisał(a):Ale fakt, że Bebecara, na którego byłam napalona na początku bardzo nam odradzał. Tak odradzał, że go skreśliliśmy z listy
hyhy... bylam kiedys w Swiecie Dziecka z importerem BebeCara na Polske. oczywiscie sprzedawcy przy nim och, ach, jakie cudowne wozki ;)

matylda_zakochana napisał(a):Alexa napisał(a):A że tak zapytam tam jest tylko ten jeden sprzedawca? lol
Matylda a pamiętasz co miał przeciwko quinniemu? lol normalnie mnie ten pan intryguje lol lol ;)
Pamiętam tylko, że wózek niewygodny dla dziecka ze względu na pozycję, bo nie ma pałąka, bo się kiepsko składa, bo może się popsuć, bo gumę złapię i ciężko dętkę dokupić, bo ciężki, bo to, bo tamto. Tak w skrócie, bo jakaś zdenerwowana jestem
To idiota jakiś lol Jako sprzedawca sam powinien wiedzieć ze pałąk bez problemu się dokupi - to raz. Dętkę taką (pytalam jakby co) zalatwią mi u kazdego jednego wulkaniatora a sklada się go jedną ręką.
Matylda jak tam jeszcze będziesz pozdrów tego pana ode mnie lol lol lol

bosh
jaka belka?
jaka wyrywajaca sie spacerowka?
:o :o :o

Kinia Jones napisał(a):
Matylda, ja wiem czemu mówią, że niewygodne. Facet w Świecie Dziecka zaprowadzil mnie do tej spacerówki i kazał przejechać ręką po siedzisku. W oparciu, na dole, jest poziomy pręt, który jest bardzo dobrze wyczuwalny. Wiem, że jak się położy kocyk to może to złagodzić niewygodę, ale nie wiem czy aż do tego stopnia żeby dziecko tego pod pleckami, szczególnie latem, kiedy jest lekko ubrane, nie czuło. Dlatego my Mutsego skreśliliśmy z listy, mimo iż wizualnie bardzo mi się podoba.
Moja siostra przy swoim drugim maleństwie kupiła wózek( nie pytajcie o nazwę bo jeszcze sie na tym dokłądnie nie znam) właśnie z takim prętem, niby kładka kocyki, poduszki itp ale mały ciągle miał poprzecznego siniaka na pleckach. Po pewnym czasie wózek sprzedała bo krzywde dziecku zrobić można

Alexa napisał(a):A że tak zapytam tam jest tylko ten jeden sprzedawca? lol
Matylda a pamiętasz co miał przeciwko quinniemu? lol normalnie mnie ten pan intryguje lol lol ;)
Wszystko. Długo by wymieniać, ale ogólnie stwierdził, że wózek jest do bani i na pewno się nie sprawdzi. Wtedy doradzał mi wózek, o którym przeczytałam potem w necie takie straszne opinie, że już wtedy powinnam go olać i o nic więcej nie pytać
Pamiętam tylko, że wózek niewygodny dla dziecka ze względu na pozycję, bo nie ma pałąka, bo się kiepsko składa, bo może się popsuć, bo gumę złapię i ciężko dętkę dokupić, bo ciężki, bo to, bo tamto. Tak w skrócie, bo jakaś zdenerwowana jestem

A że tak zapytam tam jest tylko ten jeden sprzedawca? lol
Matylda a pamiętasz co miał przeciwko quinniemu? lol normalnie mnie ten pan intryguje lol lol ;)

Tak samo jak nam quinniego odradził, a użytkowniczki są bardzo zadowolone
Wolę poczytać opinie w internecie niż sprzedawcy zaufać.

matylda_zakochana napisał(a):Kinia Jones napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):No dobra, sama sprawdziłam :axe:
Ta spacerówka w użytkowaniu wcale nie ma tej różnicy poziomów, ta belka tak nie wystaje Facet kłamie jak najęty, chyba w Świecie Dziecka im po prostu dają jakąś prowizję za wciskanie ludziom Teutoni
To może jeszcze zależy od Świata Dziecka, bo nam Teutoni w ogóle nie proponował. A może to w ogóle zależy od sprzedawcy. Może każdy z nich ma prowizję od innej firmy
A co Wam proponował? Nam odradzał wszystkie fajne, solidne wózki :(
No właśnie o to chodzi, że my tam byliśmy już kilka razy i ani razu sam z siebie żadnego wózka nam nie proponował. Ale może to dlatego, że my przychodziliśmy z konkretnymi pytaniami dotyczącymi konkretnego wózka. Ale fakt, że Bebecara, na którego byłam napalona na początku bardzo nam odradzał. Tak odradzał, że go skreśliliśmy z listy

Matylda ja bym go wprost zapytala która firma mu placi za wciskanie kitu lol ;)

Kinia Jones napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):No dobra, sama sprawdziłam :axe:
Ta spacerówka w użytkowaniu wcale nie ma tej różnicy poziomów, ta belka tak nie wystaje Facet kłamie jak najęty, chyba w Świecie Dziecka im po prostu dają jakąś prowizję za wciskanie ludziom Teutoni
To może jeszcze zależy od Świata Dziecka, bo nam Teutoni w ogóle nie proponował. A może to w ogóle zależy od sprzedawcy. Może każdy z nich ma prowizję od innej firmy
A co Wam proponował? Nam odradzał wszystkie fajne, solidne wózki :(