Jakie fryzury na co dzień polecacie?

Ja na co dzień wiążę włosy w kucyk, a jak mają lepszy dzień to rozpuszczam ;)

Najbardziej lubię praktyczne fryzury, które na co dzień nie wymagają ode mnie zbyt wielu zabiegów. Ot, po umyciu starannie rozczesać, delikatnie je roztrzepując przeciągnąć palcami i po sprawie. Tyle, że muszą być fajnie wycieniowane. Koniecznie. Fakt, że wtedy nie są zbyt puszyste. Tylko od czasu do czasu idzie w ruch http://www.philips.pl/c/pielegnacja-wlosow/hp4698_10/prd/ i albo co nieco delikatnie podkręcam, albo je napuszę. Czasem też i tak lubię. Ale rzadko.

Ja na co dzień wiążę włosy w kucyk, a jak mają lepszy dzień to rozpuszczam ;)

Najbardziej lubię praktyczne fryzury, które na co dzień nie wymagają ode mnie zbyt wielu zabiegów. Ot, po umyciu starannie rozczesać, delikatnie je roztrzepując przeciągnąć palcami i po sprawie. Tyle, że muszą być fajnie wycieniowane. Koniecznie. Fakt, że wtedy nie są zbyt puszyste. Tylko od czasu do czasu idzie w ruch http://www.philips.pl/c/pielegnacja-wlosow/hp4698_10/prd/ i albo co nieco delikatnie podkręcam, albo je napuszę. Czasem też i tak lubię. Ale rzadko.

A ja z kolei najczęściej chodzę w koczku upiętym na środku głowy. Zdecydowanie wole taki koczek od zwykłego kucyka:)

hahah nie powiedziałabym, że tylko kobiety przejmują się swoimi włosami, ale skoro to jest bardziej kobiece forum, to nic dziwnego, że więcej jest tematów o kobiecych włosach. Ale czemu nie można pomyśleć o tym, żeby zrobić też wątek o męskich fryzurach, żeby panowie też mieli w czym wybierać. Co wy na to drogie panie??

mariolcia_1 napisał(a):i znowu reklama ??
No i Krzysiu zarobil na bana :)

i znowu reklama ??

same kobiety Tu pisżą... To faceci już chyba włosów nie mają =D Ja na codzień mam coś takiego http://www.stylistka.pl/fryzury/fryzury-meskie-855.jpg
Jakie najbardziej Wam się podobają ? ;)

tak na co dzień to ja stawiam na wygodę przede wszystkim, żeby włosy mi nie przeszkadzały ;) a teraz jak jest tak ciepło to też się staram o to, żeby się nie ugotować, dlatego też podobnie jak wy wiążę włosy w kucyk, ale muszę wam powiedzieć, że kucyki i warkocze są teraz modne bardzo, jak któraś z was będzie szukała inspiracji do tego, jak się czesać może zajrzeć tutaj http://www.facebook.com/media/set/?set=a.424244514261140.104068.127638047255123&type=3 niby takie proste, a jednak robią wrażenie.

Ja na co dzień chodzę w kucyku lub koku :)

ja z kolei ciągle nosiłam rozpuszczone włosy, bo w niczym innym nie wyglądałam dobrze :P Wczoraj wreszcie się przełamałam i poszłam do salonu piękności Denique na obcięcie :D Efekt... uuuu sama takiego nie oczekiwałam ;) Obcięłam włosy z zza łopatek na długość uszu. Pan fryzjer był przemiły i doradził mi w czym będę ładnie wyglądać i co pasuje to mojej twarzy i rodzaju włosów. Jestem bardzo zadowolona :D Polecam ten salon!

Ja osobiście nie przepadam za rozpuszczonymi włosami na codzień, drażnią mnie szczególnie latem. Trzeba mieć do tego lekkie włosy- najlepiej mocno wycieniowane. Moje włosy są lekko falowane i często nie mam czasu na prostowanie. Nie podobają mi się 'uklepane włosy' dlatego wolę luźne upięcia . Najczęściej są to bylejak (czasem nawet dobrze nierozczesane :) ) dość wysoko zebrane włosy, związane gumką lub pospinane wsówkami. Bardziej eleganckie uczesanie to zebranie wszystkich włosów na bok i zrobienie luźnego kłosa lub warkocza :) Szczególnie fajnie wygląda na wycieniowanych włosach.

o wlasnie! czasami robie sobie coś a'la 2 kucyki, ale związuję rzemykami, a pozostałą ich częścią oplatam włoski i związuję na dole kucyków, jak włoski sa wycieniowane to efekt jest jeszcze ciekawszy, bo gdzieniegdzie między rzemykami wychodza jakieś pasemka. tak trochę indiańsko to wygląda
rowniez kiedys tak robilam :P

ja jeśli już spinam włosy to nad karkiem, w jakiegoś luźnego koczka, wyciągam z niego kilka pasemek ( reszta w ciagu paru godzin sama wychodzi;) ) i w ten oto sposób powsatje mój artustyczny nieład na glowie w stylu hippie :D

[ Dodano: 2006-01-18, 23:52 ]
o wlasnie! czasami robie sobie coś a'la 2 kucyki, ale związuję rzemykami, a pozostałą ich częścią oplatam włoski i związuję na dole kucyków, jak włoski sa wycieniowane to efekt jest jeszcze ciekawszy, bo gdzieniegdzie między rzemykami wychodza jakieś pasemka. tak trochę indiańsko to wygląda :D

KAMi_ns napisał(a):ja musze sie do fryzjera wybrac na podciecie bo juz troszke zaroslam :)
ale mam mocno wicieniowane

iestety nie da sie nic z nimi zrobi... :(
a mi sie bardzo podobaja mocno wycieniowane wloski, fajnie wyglada jak sie zrobi kucyka i nie tylko :D

ja to jakos nie mam pomyslu jak sie uczesac fajnie na codzien, a jak mam to jest przewaznie tak ze latam jak swirnieta po calym domu bo mam malo czasu i w koncu nic nie robie i wychodze z rozpuszczonymi :|
podobaja mi sie wloski zaczesane do tylu w kucyk bez przedzialka ale mam okragla twarz i nie wygladam w nich za ciekawie :( i na dodatek wygladam jak bym byla lysa z boku, nie mam malo wlosow ale bardzo cienkie i delikatne

ja nie mam żadnych problemów z włosami
fryzurę mam bardzo prostą, włosy noszę najczęściej rozpuszczone, ewentualnie związuję w kucyk :P

ja teraz postanowiłam zapuścić moją grzywę :D spinam ja sobie wsuwkami do gory :)

ja musze sie do fryzjera wybrac na podciecie bo juz troszke zaroslam :)
ale mam mocno wicieniowane

iestety nie da sie nic z nimi zrobi... :(

no ale ja mam takie wloski po mamie, i już nic na to nie poradze...:) lubie je tylko przez ok 2 tygodnie po farbowaniu :)

Maisia, to tak jak moje całkiem :|

no czyli ze nie masz podatnych na układanie bo tak to by mi ci sie trzymały...
otóż Kasienkaaa moje włosy są bardzo poddatne, gdyby tak nie bylo to nie układały by sie tak łatwo. Są tylko bardzo miękkie i delikatne. Żeby je pokręcić lub wyprostować, potrzebuje bardzo niewiele czasu, ale wystarczy odrobina wilgoci, np na dworze. i włosy tracą sprężystość...

Ja w tygodniu chodzę w kucyku ( nie lubię jak włosy mi spadają kiedy piszę ) w weekendy mam rozpuszczone i oczywiście wyprostowane . CZasami jak mam czas to robię dwa francuziki . Zdarza się tez spinaś włosy klamrą

ja w piatek robiłam mojej koleżance fryzurkę na studniówkę. Ta to miala dopiero włosy podatne na różne wymysły! Tak przy okazji to bardzo polecam lakier SHOCK WAVES jest najlepszy! Fryzurka trzymala się 2 dni!

Dzieffczynka może masz zdjęcie "siateczki" ?

Maisia napisał(a):hej :) ja z moich włosów mogę zrobić wszystko co tylko zechce, są bardzo poddatne na układanie... jest tylko jeden mały minus, cokolwiek bym z nimi nie zrobiła, to niezależnie od tego czy nałożę na nie tonę lakieru, czy dwie, fryzura trzyma się przez 1 godzinę....
no czyli ze nie masz podatnych na układanie bo tak to by mi ci sie trzymały...

ja jak sobie wlosy zrobie to nawet jak lakieru nie nałoze to mi sie cały dzien trzymają bo mam takie miekkie,jak robie loki to wałki trzymam na glowie 10-15 minut i juz mam skrecone i sie trzymają cały czas, a jak lakieru nawale to na drugi dzien mam jeszcze,tylko ze juz mi sie robią tluste i myc musze :P
na codzien to nosze raczej rozpuszczone,czasem po umyciu pogniote dłonmi mokre wlosy i mam juz loczki,czasem lekko wyprostuje,jakas spineczka do grzywki i juz ;) moja dzienna fryzura :P
czasem kucyka zrobie jeszcze,ale ostatnio rzadko...

hej :) ja z moich włosów mogę zrobić wszystko co tylko zechce, są bardzo poddatne na układanie... jest tylko jeden mały minus, cokolwiek bym z nimi nie zrobiła, to niezależnie od tego czy nałożę na nie tonę lakieru, czy dwie, fryzura trzyma się przez 1 godzinę....

ja tez mam własnie ten problem ze nic juz mam dosyc tego ze cały czas tak samo wygladam
wchciałąbym miec jakąś łatwą i efektowna fryzurke
ale nie mam pomysłów jakieś uczesanie, czy przytapirowanie no nie wiem moze cos doradzicie wiecej
podobaja mi sie tez takie kitki co wygladaja jak by były zrobione na odpierdziel gdzieniegdzie powyłazone pasma swietnie to wyglada ale nie moge sobie takiej zrobic :/ moze wy wiecie :)

Oj jest duzo sposobów na fryzurki w których chodzimy na codzien, wszystko zalezy od rodzaju włosów, moje np. sa bardzo ciezkie do ukladania

Albo dwie o różnych kolorach np czarno białych , u mnie dziewczyna w szkole tak miała na ciemno rudych włosach i nawet to wyglądało

Ja nie mam daru do ukladania wlosów, moge robic wszystko tylko nic nie kombinowac z nowymi fryzurkami (za szybko sie denerwuje jak cos mi nie wychodzi)

ja zazwyczaj chodze w rozpuszczonch zadka w spietych w kucyk ale teraz planuje je troszkesciac i wycieniowac i znowu moja fwyzura nawet rozpuszczona bedzie wygladac nowo oczywiscie do czasu kiedy mi sie nie znudzi ale mam taki sposob zeby nie bylo nudno zawsze kiedy czuje sie juz zle w swoich wloskach to kombinuje na niech jakies pasemka zazwyczaj farbami ktore zmyja sie po kilku dniach jest to akis sposob na nude:D moznaby tez do rozpuszczonych wlosow w wybrane pasma wples sznurek lub muline efekt jest ladny jezeli do jasnych wlosow wpleciesz czrna muline albo do ciemnych biala :D

Grzywka natapirowana i upieta do gory tez super !!!! reszta oczywiscie rozpuszczona

Ja teraz mam świetnie wycieniowane włoski że najbliższy czas będę chodziła w rozpuszczonych Ładnie też wygląda taki koczek : skręcone wszystkie włosy w ślimak na śroku z tyłu głowy przełożone klamerką :)

rozpuszczone, proste wloski goruja w tym sezonie. Niestety nie kazda z nas moze nosic taka fryzurke z wielu przyczyc. Ja lubuje sie w kucykach. Prosta fruzurka do wykonania a przede wszystkim bardzooo wygodna

Ja od zarania dziejów noszę rozpuszczone włosy... I tak też naprawdopodobniej pozostanie :)

ja nie jestem oryginalna bo nosze zawsze kucyka, ale to wynika z tego ze mam krecone wlosy(jak na razie tylko z przodu) i za bardzo nie moge nic wymyslic ani nic ulozyc bo sie zaraz pusza.Moze ktoras z was ma taki typ wlosow jak ja i podzieli sie ze mna doswiadczeniem (uczesaniami rowniez) :)

Hm to chyba zalezy od stylu jaki sie prezentuje ;) Najczesciej chodze w rozpuszczonych, ale to już mnie nudzi.. robie sobie wiec czasem 2 warkoczyki (sweet wygladaja) lub 2 "kucyki", francuza.. W sumei rzadko kto teraz tak sie czesze, wiec chyba oryginalniej sie wyglada.

:D Siateczka dobry pomysl postaram się tez skorzystac . A ja najczęściej chodze w rozpuszczonych lub ewentualnie spiętych mimochodem w luźne cocieco ...

a co to jest ta siateczka??? kurcze jakby to wytłumaczyć Potrzeba malutkie i cienkie gumki do włosów.Zbierasz samą grzywkę dzielisz ją np na trzy części w takie sposób jakbyś chciała je skręcić do tyłu,no i każde pasemko związujesz gumeczką.Dalej postępujesz podobnie,zbierasz tą związaną grzywkę i łączysz z następnym pasmem.I na głowie powstaje taka jakby siateczka.Wiem nie za jasno to przedstawiłam ale inaczej nie potrafię

ja lubie kucyka takiego zwiazywanego w kilku miejscach ;] albo dwa tak samo zrobione czasem warkoczyk najszesciej wszystkie wlosy do gory i spiete ;] tak sie czuje najlepiej ;] ( chodze praktycznie codziennie na basen i moje wlosy sa starsznei " puszyste " - od suszenia suszarka brr i tak do gory jest najlepiej !! )

a co to jest ta siateczka???

Moją ulubiuną i najwygodniejszą fryzurą jest siateczka Troszeczkę trzeba się napracować ale efekt jest warty zwłaszcza że można ją urozmaicać.Innym jest stare jak świat kuzyk a na końcówce jest kilka gumek Ostatnio u mnie modne sa materiałowe opaski zwłaszcza takie grube

Ja od czasu do czasu wałki na włosy, żeby się ładnie układały. A tak to tylko rozpuszczone.

ja nie kombinuje, zwykly kucyk