-
studnia odsłony: 5323
Od półtora tygodnia mam dzień w dzień nudności i sikam jak najęta. Czy jestem w ciąży?
Proszę o pomoc, bo już nie wiem co robić :( Ostatni raz @ 18.12.03,od 3 cykli staramy sie o maluszka.Dodam też,że od 5 miesięcy zbijam prolaktynkę Bromergonem(wynik 43,69 ng/ml).Po nim cykle z 28d.skróciły sie do 25d. No i właśnie 25 dzień wypadał 11.01 a @ ani widu ani słychu.Od półtora tygodnia mam dzień w dzień nudności raz mniejsze raz większe i sikam jak najęta.Czasami pobolewa też brzusio.Dziś rano zrobiłam teścik ale niestety :( Czy mozliwe jest żeby test jeszcze nie wykazał ciąży? Czy poprostu brak @ jest z innego powodu(nigdy wcześniej się nie spóźniała).A na domiar złego to jeszcze przyplątał mi się grzybek brrrr....Co mam robićTa niepewność mnie dobijaPozdrawiam wszystkich bardzo mocno i czekam na odpowiedzi :):)
powinnas zrobic tescik no i zaczac brac dodatkowe witaminy... pozdrawiam
Odpowiedzno tak...a jak sie bierze od dwoch miesiecy tabletki...schudlo sie 3kg,zemdlalo sie ,a badania krwi wskazuja na anemie(podczas gdy zelazo w normie i jem jak wilk)...no i siusiam bez przerwy i dwa razy czulam bol jak przed @ ...i boje sie zrobic test ..poradzcie,Mala
OdpowiedzStudnia, nie ważne ile było razy najważniejsze, że się udało, gratuluję :P . Pozdrawiam i cieszę się razem z Wami, pa, pa :)
Odpowiedz
I stało się,znowu ujrzałam 2 kreseczki :D :D :D Jestem bardzo szczęśliwa i mam nadzieję,że tym razem nic nie zmąci tego szczęścia i w spokoju przeżyję te 9 najcudowniejszych miesięcy :) :) :)
Pozdrowienia dla wszystkich starających się i całe mnóstwo pozytywnych wirusków
MAGDA
Wprawdzie nigdy nie byłam w podobnej sytuacji, ale myślę, że to naprawdę musi być Studnia ciężkie i bolesne przeżycie. Tym bardziej trzymam kciuki aby Ci się udało (tak jak mówisz będziesz próbować za 3 m-ce). Głowa do góry - nadejdą lepsze czasy.
Pola :D :D :D
Studnia kochana bardzo mi przykro :( :( :( na pewno jest ci ciężko, fasolka była słaba i dobrze że to stało się teraz niż później.
Głowa do góry i spróbujecie po 3 miesiącach, a Twój mąż ma rację.
Wiem, że to bardzo boli, sama straciłam ciążę (pozamaciczną) w 6 tyg. wiem jaki to ból i rozpacz :(
Trzymam kciuki żeby sie szybciutko udało, żebyś się pozbierała i była silna.
Pozdrawiam gorąco Monia :D :D
Niestety nasza radość nie trwała długo.Poroniłam w 8 tyg. i dziś właśnie wróciłam ze szpitala po zabiegu:-(((((((( Nie udało się tym razem ale jak to mój mąż mówi "przynajmniej wiemy że możemy". No i w sumie ma rację.Ból jest ogromny ale widząc w szpitalu dziewczyny które poroniły w 11 i 13 tyg.ciąży czyli pod koniec okresu największego zagrożenia to myślę,że lepiej jak się to stało teraz na początku niż później :( Tak więc muszę odczekać teraz min.3 miesiące i do roboty
Pozdrawiam wszystkie mamusie i te starające się.
Ja ze swojej strony mogę Wam polecić picie ziółek, które mają takie samo lub bardzo podobne działanie co wspomniane wcześniej leki. Wierzę, że mnie one pomogły bo po prawie dwóch latach zobaczyłam dwie kreski.
Dodam również, że ważne jest, aby zbyt intensywnie nie myśleć o chęci zajścia choć przyznam z własnego doświadczenia, że to jest chyba najtrudniejsze.
To jest skład ziółek, które ja piłam. Trzeba je sobie kupić w sklepie zielarskim (poszczególne zioła takie do mieszanek, a nie te herbatki ekspresowe) i wymieszać a potem 1 łyżka na szklankę wrzątku przed jedzeniem 3 razy dziennie:
- ziele przywrotnika - 50g.
- kłącze tataraku - 50g.
- szyszka chmielu - 50g.
- kwiat lawendy - 50g.
- ziele nostrzyka - 50g.
- ziele krwawnika - 50g.
-owoc róży - 50 g.
- kwiat nagietka - 50g.
- ziele ruty - 50g.
w smaku tak jak ziółka da się wypić, ale nic specjalnego
może warto spróbować.............
Życzę Wam wszystkim starającym się duzo wytrwałości i spokoju.
Trzymam za wszystkie kciuki.
Pozdrawiam
:)
HORMEElek to dobra rzecz, sama je biorę. Są to krople homeopatyczne, także nieszkodliwe, nie trzeba konsultować się z gin. bo oni w homeopatii są niezorientowani.Koszt ok. 25 zł. bierze się je 3 x dziennie po 6-10 kropelek.Możesz już je brać od @. One regulują @ i wspomagają zajście w ciążę.Kup sobie jeszcze olej z nasion wiesiołka (kapsułki), on powoduje zwiększenie śluzu płodnego (zwiększa przeżycie plemników). Bierze się go do owu, ja biorę 3 X dziennie po 2. :D
Z taką mieszanką wybuchową, będzie łatwiej popracować nad fasolką :D :D :D
Pozdrawiam MONIA :D
Też tak myslę, że nie wolno nam sie poddawać, w końcu jesteśmy kobietami i jesteśmy również stworzone do tego aby rodzić dzieci.... Ale rzeczywiście nie wolno sie spinać ani na nic nastawiać, bo to nic dobrego nie może przynieść, ja już sobie takie plany układałam w głowie jak to będzie i wogóle, najważniejsze że @ przyszła, znam dziewczyny które po odstawieniu anty nie mogly dostać bez wspomagaczy... a ja ją dostalam więc chyba wszystko wraca do normy... Krajanka ja myślę tak jak ty - bądżmy dobrej myśli, ja mam bardzo duże wsparcie ze strony mojego męża, w marcu jedziemy na urlop w nasze ulubione miejsce na Kaszubach, tam rownież spędziliśmy noc poslubną, no i to takie magiczne miejsce, może odpoczne i sie w końcu odprężę.... życzę tobie Krajanko żebyś się odprężyła, a na pewno się uda i tobie i mnie...Powodzonka lol
Mam jeszcze jedno pytanie... chodzi mi o ten lek homeopatyczny HORMEEL S - ile on kosztuje, kiedy go można zacząć brać, i czy muszę się wcześniej skonsultować z lekarzem, i jak działa ten lek, na jakiej zasadzie jest oparty...Jeśli coś wiecie na ten temat to proszę odpiszcie..
Lisku,
:( przykro mi, ale przed Tobą następny cykl i nowe możliwości, więc trzeba zabrać się do pracy i trochę popracować nad fasolką, no i tak za bardzo się nie nastawiać. To jest trudne, wiem, bo sama czasami nie mogę nad tym zapanować, ale starm się, czym więcej niepowodzeń, to łatwiej mi jest o tym tak nie myśleć.
Życzę powodzenia Wam wszystkim (starającym się), no i sobie :D
Pozdrawiam Monia :D :D :D
Cześć Lisku!!!!!!!!
Nie smuć się tyle mogę Ci powiedzieć :)
Jesteśmy w podobnej sytuacji, ja też już byłam niemal pewna i nic... . Po ostatniej @ , która sóźniła mi się 4 dni (jak nigdy) miałam potwornego doła ) Mój pan doktor powiedział żeby uzbroić się w cierpliwość i nie myśleć o tym za dużo.
Staram się z całych sił tak robić ale nie zawsze mi wychodzi Są dni, że nie myślę wcale ale niestety są też takie w większości, kiedy myślę i myślę ,aż jestem na siebie zła, że znowusz narobię sobie planów, a okaże się coś innego tfu, tfu, tfu odpukać.
Kasiu musimy próbować dalej... no nie mamy innego wyjścia prawda???
Głowa do góry przed nami nastęny miesiąc!!! :P :P
Trzymaj się, gorąco pozdrawiam
No niestety wczoraj wieczorem przyszla @, w 35 dc., :( ale najważniejsze że wogóle przyszla, najbardziej bałam się tego że nie jestem w ciąży i nie przyjdzie @. Zaczyna sie kolejny cykl i nowe mozliwości, ale nie będę się już tak spinać i tak intensywnie o tym mysleć, muszę sobie dać więcej czasu. Wczoraj wieczorem momentalnie spadły mi piersi, zrobily sie miękkie i tempka też spadła o kilka kreseczek... wszystkie wcześniejsze objawy to poprostu buzujące hormony, chyba po tabletkach anty musze dać sobie czas, czas dla swojego organizmu. Najważniejsze że dostalam @, bo to oznacza że organizm wraca do normy... ale nie poddaję się tylko będę się uczyć cierpliwości, i nie będę o tym myśleć, moja gin powiedziła że trzeba robić dzidziusia a nie o nim myśleć, myslę że ma rację...
OdpowiedzMoni z tym sluzem to moze być to, ja jestem w 35 dc. nadal nie ma @, a śluzu mam ciągle bardzo dużo, jest on czasami gęsty czasami wodnicty i przeźroczysty, zupełnie nie tak jak przed @, ale nie rób testu zbyt wczesnie, ja wiem że niektórym dziewczynom wychodzi test już w dniu spodziewanej miesiączki, ja jednak po moich doświadczeniach postanowiłam poczekać do poniedzialku, jeśli nie przyjdzie @, zrobię test...Mnie też brzunio boli cały czas, raz mocniej raz mniej, i piersi mam coraz bardziej monstrualne....Moni życzę ci bobaska, niestety teraz musisz być cierpliwa, wiem że najgorsze jest to czekanie, ale myślę że się opłaci
Odpowiedz
LISEK tak myślę, że te twoje objawy to fasolka, która sie rozwija, zyczę ci tego bardzo, ale to bardzo mocno, wiem jakie to jest ważne.
Dziewczyny ja jestem w 18 dc, w 14 miałam owu strasznie, bolą mnie piersi no i mam dziwne bóle jak na @ (szczególnie krzyża) i ciągle mi mokro, mam dużo śluzu, hmm. lol
Zerknijcie na mój wykresik, nie wiem co to oczywiście chciałabym, żeby to była fasolka, ale wiem, że na takie objawy to za wcześnie, a może ???? :P
Pozdrawiam Monia :D :D :D
:P :P :P Gratuluję studnia
mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Życzę dużo spokoju i zdrówka. Trzymaj kciuki za nas te starające się. Ja mam dzisiaj 14 dzień cyklu i bierzemy się z mężuniem do pracy bo też już bardzo pragnę dołączyć do Waszego grona. Mam nadzieję, że już wkrótce ja będę tak szczęsliwa jak Ty i reszta naszych koleżanek
Lisek,
moj przykład tylko potwierdza, ze blada kreseczka zwiastuje rychlo grubą krechę :D .Trzymaj sie i mam nadzieję, że już wkrótce wieści od Ciebie bedą dobre.... :D
Iza
Nie martw sie Lisek i nie męcz tylko myśl pozytywnie. Przecież może już niedługo dowiesz się, ze jesteś w ciąży.
Jeszcze raz Ci mówię, abyś była dobrej myśli i nie zadręczała się.
Pozdrawiam mocno
Fajnie że tak sie dziewczynom udaje... naprawdę to wielkie szczęście nosić w sobie takie maleństwo... no bo ja mam niby jakieś objawy.... a czemu testy jakoś tak dziwnie wyszły no niby pierwszy jakoś tam wyszedł ale tak nie do końca.... Powiedzcie czy to zależy indywidualnie od kobiety ile ma w moczu lub w krwi hormonu hcg, czy jest on wydzielany przez łozysko w roznych ilościach, no bo niby te testy są czułe, a jednak czasami nie wychodzą z tego co słyszalam...ten tydzień znowu będzie dla mnie tygodniem mąk i niepewności... chyba tylko spokój nas wszystkie uratuje...
Odpowiedzdzięki Aneczko za dobre słowa, ja też bym bardzo chciala żeby to była dzidzia... Tylko martwią mnie te testy, ale masz rację za tydzień zrboię test z krwi... tylko że lekarz powiedziała mi że test z krwi należy wykonać mniej więcej 10 dni po spodziewanej @... więc chyba poczekam... Przynajmniej nauczę się troche cierpliwości... mam nadzieję że mój mąż to wytrzyma, bo ostatnio jestem troche nieznośna, nerwowa i płaczę z byle powodu... trzymajcie się dziewczyny... trzeba to przeżyć i nie poddawać się..
Odpowiedz
Życzę Ci powodzenia i nie zapomnij pochwalić się o rezultatach.
Pozdrawiam
Cieszę się dziewczyny że wam sie udaje bo to także nadzieja dla mnie... Ja w sobotę zrobilam test (32 dc.) qiuck view i niby wyszla cieniutka jasna różowa kreseczka, ale jakoś tak zupełnie na samym dole okienka tak jakby za nisko od tej niebieskiej, wczoraj zrobilam test ale tym razem clear view i nic nie wyszło. Dzisiaj jest 34 dc. i nadal nie mam @, bardzo boli mnie podbrzusze, mam caly czas takie parcia, no i piersi mi urosły, bardzo nie bolą, ale sutki są jak winogrona duże i sinawe, a wczoraj znowu w domu zemdlałam, i ciągle te zawrpty głowy, śpię w dzień ze trzy godziny po pracy a potem się budzę kąpię się i znowu idę spać, nigdy mi sie to wcześniej nie zdażało. No i tej @ tak długo nie mam, poprzedni cykl był 29 dniowy. Tylko co z tymi testami, może jednak za wcześnie zrobiłam, będę go musiala jednak powtórzyć, albo zrobić test z krwi... Trochę się martwię bo jeśli nie jestem w ciąży to dlaczego tak długo nie ma @....
Odpowiedz
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wreszcie się doczekałaś upragnionej fasolki. Gratuluję z całego serca, warto było pracować!!!
A już ostatnio, jak dostałaś okresu było mi smutno, a tu taka niespodzianka, proszę!!!
no i stało sie,dziś rano ujrzałam upragnione dwie kreseczki :D :D :D
Mój mąż w prezencie walentynkowym otrzymał test i oniemiał z zachwytu.
Mimo,że ciągle o tym myślałam i spędzało mi to sen z powiek to jednak udało się Po ostatnim razie jak nic nie wyszło to mój mąż zapowiedział mi,że koniec obijania się,bierzemy sie ostro do roboty i tak było. Jak widać opłacało się. Także dziewczyny nie poddawać się,tylko pracować,pracować i jeszcze raz pracować.
Pozdrawiam.
Nie obejdzie się bez wykonania jeszcze jednego testu, bądź testu z krwi - tylko to pozowli ocenić obecną sytuację.
Możliwe są jednak 3 sytuacje:
1. owulacja miała miejsce później i doszło do zapłodnienia, ale ciąża jest zbyt wczesna, aby wykrył ją test,
2. owulacja miała miejsce później, ale nie doszło do zapłodnienia i miesiączka przyjdzie niebawem,
3. owulacji jeszcze nie było, być może to cykl bezowulacyjny.
Czyli zrób ponownie za kilka dni teścik i wtedy będzie już więcej wiadomo :)
Ja też uważam, że jest duże prawdopodobieństwo ciąży, zwłaszcza objawy mdłości i chudnięcie w początkowej fazie, to charakterystyczne symptomy ciąży. Tak jak sugerowano wcześniej, zrób badania krwi, te badanie powinno juz wykazać, czy jesteś, czy nie.
Odpowiedz
witaj
z tego co piszesz, można podejrzewać, że masz fasolkę, ale spokojnie, nie denerwuj się, poczekaj jeszczę parę dni i zrób ponownie test.
Ten nieudany test jeszcze niczego nie przesądza, one nieraz oszukują, sama wiem o tym, przyczyn może być wiele.
Głowa do góry, i życzę pozytywnego testu, trzymam kciuki
Pozdrawiam Monia :D
Podobne tematy
- Czy nudności w ciąży występują cały dzień? 2
- Czy jestem za młoda na dziecko? - mam 21 lat i jestem w 7 miesiącu ciąży 15
- Czy to możliwe, by od 10 tygodnia ciąży minęły mdłości? 23
- Jak odczytać zdjęcie USG z 8 tygodnia ciąży? 6
- Nie mam okresu od trzech miesięcy, dalej mam wątpliwości czy jestem w ciąży 1
- Od którego tygodnia ciąży można robić USG wewnętrzne? 2