Jaki wybrać kolor paznokci do ślubu?

wydaje mi się, ze francuski manicure jest najładniejszy i wygląda świeżo i naturalnie.

bordowe pazurki (takie jak dodatki) to super pomysł :D

No ja co do paznokci to jeszcze nie wiem ale oczywiściew french jak najbardziej wchodzi w rachybe ale z ozdóbkami z cyrkonii w kolorze dodatków czyli bordowym .......... chociaż zastanawiam się tez jak by wyglądały całe bordowe paznokcie.........tak jak dodatki...

co o tym myslicie...???

a ja jeszcze nie wiem..mam troszkę czasu na to....ale zapewne sama będę je malowała...mam do tego talent :)

Ewasia ile placilas za tak aprzyjemnosc??? :)

iwonka napisał(a):Wg. mnie za dużo tego na tych paznokciach.
przepraszam jeżeli Cię uraziłam :(
Nie urazilas.
Mi sie podobaly. Nie mialam zadnych innych ozdob. Sukienka byla prosta. Wiec paluszki mgly byc troche wymyslne

Ewasia urocze kwiatuszki :D

Wg. mnie za dużo tego na tych paznokciach.

przepraszam jeżeli Cię uraziłam :(

ja mialam takie


--------
Od 15 kwietnia 2004 Żona

Kupilam wlasnie bardzo fajny lakier MaxFactora w kolorze rose petal, czyli cos pomiedzy jasnym a ciemnym rozem. Na 90% posluzy mi przy slubnym manikiurze.

Anja (Krata) napisał(a):na pewno french, tylko troszeczke urozmaicony... jakiś złoty pasek moze do tego....
Podonie jak Anja tylko ze na serdecznym palcu bezie ozdobiony złotym paseczkiem z diamencikiem

Bluemendale napisał(a):french manicure :D
Dokładnie :D

french manicure :D

ja ze wzgledu na kolor makijazu i kwiatow wybralam b. asnorozowy, taki niemal niewidoczny

Dota napisał(a):zanaczyłam inny, bo będzie z jakimś czeronym czy bordowym wzorkiem :D
Niestety, zapomnialam dodac taki wariant "we wzorki" A teraz to juz chyba za pozno.

farncuski :D

Ja zawsze marzyłam o krwistoczerwonych paznkociach i takim samym bukiecie i krawacie Mlodego :love: ale to było w czasach kiedy mysałałam ze pojde w białej kiecce :glupek:
potem suknia okazała sie złoto szampansko kremowa i paznokcie były kremowo-złote :love:

zanaczyłam inny, bo będzie z jakimś czeronym czy bordowym wzorkiem :D

niuniab napisał(a):jagoda napisał(a):Ja chyba będę miała francuski :)
Ja też :D
i ja też

będę miała francuski na tipsach :D

Lillan napisał(a):fumcia napisał(a):czy masz na mysli , przepraszam za wyrazenia, taki roz oczojebny?
Oczo... jaki??? ;)
Nie, no bez przesady. Mam na mysli taki kolor fuksji (jesli ktos kojarzy taki kwiatek :) ), amarantowy, z odrobinka fioletu, ale raczej nie az taki oczo... no! ;)
kiedy to wlasnie są takie kolory (oczo...)

ja bede miala cos takiego (oddam sie w ręce i inspiracje kolezanki specjalistki):



(glosowalam na "inne" )

French jest super. Dałam się przekonać w dniu ślubu. Po prostu delikatny (żadne tam róże -- zwłaszcza że mnie nawet nie pasowały do sukienki bordo) i dziewczęcy, a zresztą to nie paznokcie mają przyciągać całą uwagę :D

Ja wybrałabym bezbarwny lakier...
Nie wiem, ale moje dłonie w czymkolwiek innym wyglają jak ręce
przedszkolaka, który pomalował sobie paznokcie flamastrem...

fumcia napisał(a):czy masz na mysli , przepraszam za wyrazenia, taki roz oczojebny?
Oczo... jaki??? ;)
Nie, no bez przesady. Mam na mysli taki kolor fuksji (jesli ktos kojarzy taki kwiatek :) ), amarantowy, z odrobinka fioletu, ale raczej nie az taki oczo... no! ;)

fumcia napisał(a):Lillan napisał(a):A french robilyscie sobie same czy przy pomocy specjalistki? Bo ja sama chyba bym sobie nie poradzila... A z drugiej strony nie bardzo chce mi sie umawiac z manikiurzystka, przed slubem i tak bede miala mase spraw na glowie. Wiec chyba zdecyduje sie na wlasnoreczne pomalowanie pazurkow na perlowobialo lub wscieklorozowo :D
czy masz na mysli , przepraszam za wyrazenia, taki roz oczojebny?
fumcia, rozwaliłaś mnie pytaniem doszczętnie . :supz:

Lillan napisał(a):A french robilyscie sobie same czy przy pomocy specjalistki? Bo ja sama chyba bym sobie nie poradzila... A z drugiej strony nie bardzo chce mi sie umawiac z manikiurzystka, przed slubem i tak bede miala mase spraw na glowie. Wiec chyba zdecyduje sie na wlasnoreczne pomalowanie pazurkow na perlowobialo lub wscieklorozowo :D
czy masz na mysli , przepraszam za wyrazenia, taki roz oczojebny?

Na 99% francuski 8)

bede miala bialoperlowe

A french robilyscie sobie same czy przy pomocy specjalistki? Bo ja sama chyba bym sobie nie poradzila... A z drugiej strony nie bardzo chce mi sie umawiac z manikiurzystka, przed slubem i tak bede miala mase spraw na glowie. Wiec chyba zdecyduje sie na wlasnoreczne pomalowanie pazurkow na perlowobialo lub wscieklorozowo :D

Ja miałam taki urozmaicony francuski na tipsach. Biły lakier był po skosie, a na serdecznych palcach cyrkoniki :D

na pewno french, tylko troszeczke urozmaicony... jakiś złoty pasek moze do tego....

ja miałam "francuski" na tipsach lol
Można do niego "dołożyć" kolorowy akcent na palce serdeczne (np. bordową czy czerwoną różyczkę, czarny esik-floresik czy fiołkowe paseczki)

Ja - FRENCH
magdage - jak będziesz ty miała jakiś dodatek w takim kolorze to może będzie pasować. Wydaje mi się jednak, iż francuski lepszy.

A coś jeszcze będziesz miała czerwonego czy tylko te paznokcie?

a ja mam dylemat, cały czas myślałam ze bedzie francuski i spokój, ale teraz Luka wymyślił sobie czerwone buty no i muszę mieć coś co będzie pasowało, bukiet odłożę i zastanawiam się na czerwonymi a własciwie bordowymi paznokciami co wy na to? doradzicie mi?

francuskie paznokietki tez sa rozowe;-)

Makabryczna przewaga francuskiego... ;)
Czy nikt, ale to NIKT, nie (bedzie) mial rozowych paznokietkow? Ja bede jedyna?? :zle:

mialam manicure francuski na naturalnych paznokciach.

jagoda napisał(a):Ja chyba będę miała francuski :)
Ja też :D

ja na 99% będe miała francuski i to na swoich naturalnych paznokciach....
z przyklejonymi chyba bym się źle czuła....a nie daj boze któryś by się odkleił....to by była rozpacz ;););)

Ja chyba będę miała francuski :)

Wg mnie tylko odcienie bieli, ewentualnie bezbarwne pazurki pasuja do białej sukni.

Ale jak ktoś lubi może mieć pazurki pod kolor bukietu. Tylko nie wiem jak to będzie wyglądało jak bukietu już w dłoniach nie będzie

Ja wybieram perłową biel (sukienka jest ozdabiana perełkami)