-
azde odsłony: 3389
A jednak sie udalo!!!
Witam wszytkie forumowiczki.Wrocilam z Anglii i teraz moge spelniac swoje marzenia.dziekuje wam wszytkim za mile slowa na moje pozegnanie.Obecnie studjuje w krakowie kosmetologie,a wiec wszytko co zaplanowlam sie udalo.
Chce jeszcze powiedziec ,ze uslugi w angli sa naprawde bardzo drogie.za zrobienie pazurkow zelowych trzeba zapalacic 50 funtow,to jest jakies ponad 300zl.niestety nie wiem na jakich produktach tam pracuja.
Pozdrawaim sredecznie i dziekuje wszytkim.Mam nadzieje,ze wszytkim wam uda sie spelnic marzenia tak jak mnie.
owszem angielki dbają o siebie jako tako estetycznie, aczkolwiek te panie, ktore są puszystych rozmiarów "zapuszczaja się same w sobie", maja styl nie wstydenia się swoich rozmiarów, choć uważam, że nie raz powinNy się troszeczkę zastanowić-bo przecież jak to wygląda,. Tipsy z kolei robia z lenistwa i tyle.
Taka jest moja subiektywna opinia na temat tej obcej nacji płci żeńskiej.
POzdrówka :)
ja byłam pomiędzy kidderminster a worcester,i w rzeczywistości-Angielki lubia tipsiaki, a Polkę poznać na odległość
Odpowiedz
ja także odwiedziłam w tym roku ten piękny kraj
No i faktycznie, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, kobiety z tipsami można policzyć na palcach jednej ręki.
Ceny w salonach w granicach 40-50 funtów.
Z tym że oni mają salony typowo nastawione na paznokcie: 5-10 stanowisk w jednym salonie, same stylistki. Zupełnie coś innego niż u nas: 1 pomieszczenie a w nim: kosmetyczka, stylistka, fryzjerka itp. No ale nie można porównywać standardów polskich z angielskimi.
A co do
azde napisał(a):one zreszta tam o siebie tak bardzo nie dbaja
- to zgadzam się w 100%. Odrazu można rozpoznać czy kobieta na ulicy to Angielka czy nie. A Polki to już z daleka widać :D
Ja byłam w Wielkiej Brytanii juz 3 razy, i dalej się wybieram.Pracę miałam, ale przeglądając oferty pracy to poszukuja wielu maicurzystek (bynajmniej w tych okolicach gdzie ja byłam) i dlatego po tym powrocie z Anglii zdecydowałam się iśc na kurs Asp w Krakowie. I jak "kolejny wyjazd- zaliczę" to juz na pewno będę pracować w zawodzie który lubię. Gratuluję AZdE Twoich sukcesów-ja też walczę, i jakoś to idzie :):)
OdpowiedzEj no sory ale ja sie bym nie kapnela boprzeczytalam posta Dagi gdzie napisala Azde no i nie wiedzialam co to znaczy ale dzieki za sprostowanie!
OdpowiedzNo dziekuje wam wszytkim.A co do cen to prawda,ze oni tam maja wyzszy standart zycia.ale tylko niektore kobiety maja zelowe pazurki.one zreszta tam o siebie tak bardzo nie dbaja.ale to prawda,ze praca w uslugach w anglii jest bardzo oplacalna.no i zastanawiam sie czy jak nie skoncze tej mojeje kosmetologi to czy tam nie wyjade do pracy.bo jak na razie w polsce jest coraz gorzej.
OdpowiedzWitam pozdrawiam i szczerze gratuluje, zycze ci spełnienia i DDDDUUUzych sukcesów :P
Odpowiedz
Witaj Azde :P
Na całym świecie jest tak, że usługi - jako praca ręczna - są drogie, a rzeczy wykonane taśmowo, przez maszyny są tańsze. Tylko w naszym chorym, porąbanym kraju często jest odwrotnie
Gratulację Azde 8
Życzę powodzenia, suksesów i spełnienia marzeń
ja też słyszałam, że za pazurki w Angli dużo się płaci. Raz jak przyjechała do mojej mamy taka Angielka, to za opiłowanie tipsów i namalowanie frencha dała mi 70zł... ja nie chciałam, ale sie uparła...
Odpowiedz
Gratuluje Azde! Zycze powodzenia i dalszych sukcesow. Ciesze sie ze udalo Ci sie spelnic swoje marzenia i ze dazylas do tego!
Pozdrawiam
to trzeba tam jechac i brac za paznokcie mniej i mozna niezle zarobic
Odpowiedz
super o to wlasnie chodzi aby realizowac swoje marzenia
a co do cen uslug to kosmetyczki czy stylistki moga tam niezle zarobic (podobnie jak szewc fryzjer i stolarz)
Witam serdecznie spowrotem. Ucz sie i pracuj!!!
Bardzo sie ciesze ze Twoje marzenia sie spelniaja
Podobne tematy