Czym różnią się paznokcie akrylowe od żelowych?

Kobieta w stresie jestem. ;) a to jak kamikadze.

Madzia77, ty to jestes kamikadze lol
dobrze,ze nic sie nie stalo :D

Odważyłam się trudno. Nic sie nie stało, ciachnęłam tylko końcówki, bo ta długosc była nieznośna i raczej nieatrakcyjna. Bałam się, ale jest ok. :) Teraz muszę zrobic końcowki od nowa.

Mialam zelowe, taki kaprys. Nosilam 3 miesiace, owszem ladne byly ale teraz szkoda byloby mi mojej plytki.

Teraz ratuje moje pazury nail tekiem i juz widac roznice :D

Madzia77 napisał(a):Mam akryle, ale sa ciut za dlugie. Czy moge je sama ciachnąć nozyczkami? Nie pekną? Piłowanie trwa wieki i bolą mnie palce. :|
Madzia, chyba mogą pęknąć. Akryl nie jest elastyczny.
Może powinnaś zmienić pilnik na "gruboziarnisty"? :) Może ten Twój ma za gładką powierzchnię?
Ale ciachać bym się nie odważyła. Nie dość, że mogą Ci pęknąć, to możesz zrobić sobie krzywdę (jesli pękną razem z Twoim naturalnym paznokciem)

Mam akryle, ale sa ciut za dlugie. Czy moge je sama ciachnąć nozyczkami? Nie pekną? Piłowanie trwa wieki i bolą mnie palce. :|

Akryle też mogą naturalnie wyglądać - kwestia umiejętności :)

Miałam i żele i akryle (też sama sobie robiłam - jak Goha ;)).
Po jednych i po drugich stan moich paznokci był taki sam = dobry :)
Warunkiem jest delikatne obchodzenie się z paznokciami, czyli nie opiłowywanie ich do skóry, nie szarpanie, itd.

Ja wolę akryle. Dłużej się trzymają. Po prostu :)

A zapomnialam dodac,ze paurki sa ladnie wypilowane wiec wygaldaja bardzo subtelnie;nie sa grube co jest dla mnie najwazniejsze :D za ! razem mialam french z kwituszkiem i cyrkonia a teraz mam na kciuki i serdecznym palcu wzor d3 a na pozstalych french z zielonkawymi, lekko brokatowymi ale nie za duzo kwituszkami :D powiem,ze d3 bardzo aldnie komponuje sie z reszta lol a cena za pazurki to 50 zl :)

ja mam tipsy zelowe i podbaja mi sie i to bardzo ale mam do nich kilka zastrzezen!!niby jak mowicie sa trwalsze i nie zniszczalne a mnie sie juz kilka razy polamaly :( nie wiem mzoe ja zle je uztkuje albo to wina zlego ich nalozenia nie wiem owszem jestem zadowolona z nich pomimo tego,ze sie 2 albo 3 zlamia w odstepach czasu :) powtarzam sobie,ze nie sa pisane nawet poldlugie pazurki

Ja miałam żelowe, były ślicznie zrobione i bardzo naturalnie wyglądały. Polecam.

Zgdza sie,to to:) ale za wiele fotek juz nie zostalo:(

O tym pisałam, tylko nie pamiętałam, że to są tylko prace Natalci, a Natalcia z kolei nie chciała się narażać pokazując swoje żelki w tym wątku.

Chyba znalazlam ten watek, o ktorym pisala Goha:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=27271&postdays=0&postorder=asc&highlight=gelowe+akryl%2A&start=0

Natalciu, wklej, proze, bo wlasnie rozawazam zrobienie tipsow :)

Ojojoj Gosiu kojarze tylko ten:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=2358&postdays=0&postorder=asc&start=30

i jeszcze jeden na 'kobiety', gdzie dziewczyny wklejaly pazurki zrobione u mnie. tylko nie wiem, czy moge go wkleic, zeby nikt bron boze nie powiedzial, ze chce sie zareklamowac...teraz tyle nowych zasad...

Natalcia napisał(a):Barbarkie jesli jedwab to musisz isc do naprawde dobrej specjalistki. Nakladanie jedwabiu wymaga precyzji i wprawy. I zel i akryl zrobiony prawidlowo nie bedzie wygladal grubo i nienaturalnie. Wszystko zalezy od stylistki i jej umiejetnosci;).
Ja się zgadzam z Natalcią (w końcu specjalistką w temacie ). Ja sobie sama robiłam i akryl i żel i moje spostrzeżenia są takie (choć wciąż czysto amatorskie):
żel jest przyjemniejszy w robieniu, nie śmierdzi ale jest bardziej miękki
akryl śmierdzi jadowicie, ale można się przyzwyczaić - ja osobiście go lubiłam, robiłam sobie od razu tipsy z frenchem z białego akrylu
żeby się opalać domowy zestaw nie starcza - akryl żółkł w solarium i wyglądał ohydnie (ale może i akryl można zabezpiezać - nie wiem, nie znam się na tym) - żel nie żółkł
i jedne i drugie mogą być cienkie i ładne - trzeba tylko specjalistki
Był tutaj kiedyś taki wątek gdzie forumowiczki wklejały swoje pazurki (Natalcia help - może Ty pamiętasz gdzie to było)

Barbarkie jesli jedwab to musisz isc do naprawde dobrej specjalistki. Nakladanie jedwabiu wymaga precyzji i wprawy. I zel i akryl zrobiony prawidlowo nie bedzie wygladal grubo i nienaturalnie. Wszystko zalezy od stylistki i jej umiejetnosci;).

miałam takie i takie :D Zdecydowanie wolę żelowe :D Nie są takie okropnie grube jak akrylowe i po 2-3 dniach od założenia nie czułam, że mam coś na paznokciach ;)
Akrylowe nosiłam 3 miesiące, żelowe prawie pół roku i po zdjęciu zdecydowanie moje paznokcie lepiej wyglądały po żelowych :D

POmysł z tym jedwabiem byłby boski. Nie chce kombinować, a akrylowe paznokcie u większości moich koleżanek mi się nie podobają. Żelowe juz bardziej. A ja swoją płytkę mam taką nienajwiększą, więc ten jedwab to chyba najlepsze rozwiązanie. Muszę się podowiadywać i może spróbować :D Anca_ dzięki za info z tym jedwabiem

Barbarkie widzę po Twoim suwaczku, że do ślubiku zostało jeszcze ponad 4 miesiące, także masz jeszcze trochę czasu, aby wypróbowć jakąś alternatywe dla klasycznych tipsów czyli akrylu lub żelu ( z Twojego postu wywnioskowałam, że boisz się ich "sztuczności"). W takim wypadku dobrym rozwiązaniem jest utwardzenie naturalnych pazurków jedwabiem, uławtwi to wzrost bez złamań, a pazur będzie wyglądał nauturalnie (jedwab jest dużo cieńszy od innych materiałów). Rezultatem będzie (jeżeli będziesz regularnie uzupełniała jedwab) Twój naturalny długi pazur lekko pociągnięty jedwabiem. Taką usługę można wykonać w większości porządnych salonów manicure.

Ja też chce coś z paznokciami zrobić, bo moje naturalne są beznadziejne i szybko się łamią. Zrobię raczej żelowe bo wyglądają bardziej jak naturalne. I na wszelki wypadek zrobie je dzień lub dwa przed ślubem ;) żeby nic mi sie z nimi nie stało.

MyEcstasy raczej nic nie powinno się stać z żelowymi pazurkami (jak również z akrylem) jeśli materiał jest przykryty warstwą zabezpieczającą. Dobre stylistki używają żeli (np. IBD), które posiadają taki specyfik. Zabezpiecza on tipsy przed żółknięciem.

Bez tej warstwy żelki rwnież nie powinny żółknąć, akryl niestety może.

czy jeśli ktoś często chodzi do solarium to może mu się coś stać z tipsami żelowymi?

no właśnie, wzupełnianie niestety jest drogie :( i jak komuś szybko paznokietki rosną to nie zazdroszczę ;)

a ja musiałam uzupełniać co tydzień!no i zdjęłam je bo bym chyba na samym uzupełnianiu zbankrutowała.

Ja miałam założone żelowe pazurki i byłam z nich zadowlona :D
W wielu salonach polecają żelowe, bo ponoć akrylowe żółkną np.po opalaniu w solarium .....

:) i dobrze, że się rozposałaśJa lubię wiedzieć co i jak :). Dzięki

Krooliczku pytanie nie do mnie ale też na nie odpowiem (a co ;) )
Zakładanie tipsów żelowych samo w sobie nie boli. Pani spiłuje trochę Twój naturalny paznokieć i przyklei mniej więcej w jego połowie tips (wygląda jak zwykły, plastikowy, sztuczny paznokieć) Przytnie tips do takiej długości jak chcesz. Znowu to wszystko trochę spiłuje i wyrówna i naniesie na całą powierzchnię żel. Potem wsadzasz łapki pod lampę (no i pod tą lampą mogą paznokcie piec jak cholera- ja tak miałam! Ale podobno nie każdy tak reaguje) Potem znowu piłowanie i żel i piłowanie, aż uzyska się równą, gładką powierzchnię. Potem robienie końcówek (tzn ja miałam robione białe końcówki na stałe i malowane taka farbką, która nawet przy uzupełnianiu i piłowaniu zostawała na paznokciu) Nastepnie malowanie i zdobienie. Całość trwa ok 3 godzin (ja tyle byłam :D )
Uzupełnia się w zależności od tego jak szybko rosną paznokcie ale wychodzi tak mniej więcej raz na miesiąc (odrost jest wtedy znaczny i uzupełnianie jest droższe)
Można samemu malować tipsy ale trzeba mieć odpowiedni (bezacetonowy) zmywacz. Można go kupić za ok. 4 zł (ja taki miałam i tipsy dobrze go znosiły)
Można też nałożyć na swoje pazurki żel i wygląda to tak samo jak nakładanie tipsa tylko wtedy nie nakleja się na paznokieć tego plastikowego paznokcia (który wydłuża nasze) ale jedynie nakłada się warstwy żelu na naturalne paznokcie. Uzupełnia się tak samo jak przy tipsach.
W obu przypadkach paznokcie wyglądają ładnie i naturalnie (no chyba, że są źle zrobione. Wtedy są nierówne, grube i brzydkie)
Trzeba trafić do dobrego salonu

oj, ale się rozpisałam

Anja (Krata) mam pytanie ;) - co ile musisz zupełniać?. I wogóle jak to wygląda - założenie, czy nie boli, bo i takie rzeczy słyszałam, i jak Twoje paznokietki wygladają. Chyba się właśnie zdecyduję na żel na własne paznokcie.
Pozdrawiam

slyszalam rozne wersje o tipsach. z tego co sie dowiedzialam to dla kobiet ktore maja duza stycznosc z woda zdecydowanie lepsze sa akrylowe,natomiast jesli chodzi o wyglad i to ladniejsze sa zelowe i mniej nisza plytke paznokcia.

Mi tipserki tez zalecały żelowe - sa lepsze i bardziej naturalnie wygladają. Miałam żelowe i byłam bardzo zadowolona - dopóki nie musiałam kupic sobie specjalnego zmywacza za straszne pieniądze! Zalecam zakupienie go u tipserki - bo tylko wtedy ma sie pewność, ze zmywacz jest faktycznie bezacetonowy. Niestety po zdjęciu moje naturalne paznokcie wyglądały koszmarnie! Miekkie jak papier byle uderzenie w nie i zaraz ból. Jest jednak plus tego - dzieki tipsom przestałam obgryzac paznokcie i przestały mnie drażnić kiedy sa długie.

Zastanawiałam się czy nie nałozyc samego żelu na moje paznokcie. I tu już opinie się różnią. Jedne tipserki mówiły, że mogą to zrobić ( cena około 60% ceny tipsow) inne odradzały (tych było więcej) - tłumacząc, że jesli ktos ma słabe paznokcie to żel szybciej odpryśnie czy cos takiego - w każdym bądx razie nie bedzie sie trzymal Co wy na to?

Z tego co wiem to akrylowe sa juz wycofane w calej europie oprócz Polski!!!!Są niezdrowe, niesamowicie niszczą paznokcie!!!Moja kosmetyczka ostrzegała mnie przed nimi jak przed ogniem!!!

Miałam biologiczne jestem baaaaaaardzo zadowolona lol

to sie nazywa właśnie żel biologiczny

można na swoje paznokcie nałożyć żel (paznokcie muszą być dłuższe, za opuszek) Sam żel też się uzupełnia w miarę jak paznokieć rośnie

A jest coś takiego jak przedłużanie naturalnych paznokci żelem? Taka opcja na sam ślub byłaby najodpowiedniejsza...

Persy ja właśnie takie (zniszczone) miałam po zdjęciu żelowych pazurków. Jeżeli chcesz zrobić sobie tipsy tylko na 1 raz to raczej odradzam ten pomysł. Tipsy potem trzeba usunąć specjalnym płynem, który bardzo niszczy paznokieć. Możesz też poczekać, aż same zrosną (ja czekałam) i męczyć się ze "szczątkami" żelu i tipsa.
A i jeszcze jedno- żelowe też nie zawsze "trzymają" się na paznokciu (wszystko zależy od paznokci)

No chyba od 100 do 180 zł - w zależności od salonu/stylistki czy jak tam taka panią od tipsów zwą - no i od rodzaju...

A mnie zastanawia, czy te żelowe niszczą tak strasznie paznokcie, jak nieraz słyszałam - załóżmy, że chciałabym sobie takie coś choćby na ślub zaaplikować - bez żadnego tam uzupełniania potem - to co się będzie działo potem, jak je zdejmę (zdejmą?) - będę mieć paznokcie miękkie i delikatne jak papier???? I zniszczone?

A tak w ogóle jakie są ceny założenia tipsów??

Zelowe sa podobno niezniszczalne. Na wszystko odporne.

-------------
to bedzie nasz dzien 15.04.2004

Moich paznokci akrylowe sie wogóle nie trzymały, ciągle mi odpadaly. Teraz mam zel biologiczny. Troszeczke droższe, ale za to o wiele, wiele lepsze, nie odpadaja i wyglądaja naturalniej.

Miałam żelowe, wyglądały naturalnie, nie były za grube i 'łopatowate". Akrylowe żółkną np. od solarium czy kolorowych lakierów. Zanim się zdecydowałam na tipsy odwiedziłam wiele salonów i pytałam, które lepsze. Za każdym razem mówiono mi, że żelowe.

hmmm, z wlasnego doswiadczenia to nie moge powiedziec, ale moja kolezanak naklada tipsy i twierdzi, ze:
akrylowe bardziej niszcza paznokcie ale są twardsze
zelowe sa drozsze, ale ladniej wygladaja, podobno sa trwalsze i latwiej sie je uzupelnia.
Tyle wiem. Ale to moze byc stronnicze zdanie
;)

hm.....wydaje mi się, że żelowe wyglądają bardziej naturalnie
ale to moja subiektywna ocena :D