• ! Agulka ! odsłony: 7070

    Czym się różnią paznokcie zrobione metodą akrylową, a żelową?

    Nosze sie z zamiarem zrobienia sobie pazurkow ktoras z metod akryl, zel itp (pojecia nie mam czymone sie roznia od siebie!)tylko ze boje sie zeby moje naturalne paznokcie sie nie zniszczyly za bardoz przy tym . Musze dodac ze mam nielamliwe, twarde i nie stwarzajace klopotow paznokcie ale ...meczy mnie to ciagle malowanie !!! Moze doradzicie cos w tej kwestii i napiszecie jak znosza to Wasze pozurki;)NO i moze jakies adresy kobet ktore swietnie robia pazurki (Śląsk, okolice MIkołowa, Żor itd....)

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-15, 07:06:11
    Kategoria: Makijaż
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
rytka_25 2010-02-15 o godz. 07:06
0

! Agulka ! napisał(a):rytka_25 napisał(a):T
Zresztą rozwiązaniem pośrednim jest utwardzenie własnego paznokcia i jego ozdobienie. :D
czyli istanieje taka opcja ?? co ile to trzeba robic i jak wyglada ten "zabieg" upiekszajacy paznokcie??
Istnieje, istnieje :D , ale co do szczegółów samego wykonania i ceny, to niestety nie mam wystarczającej wiedzy ponieważ nigdy tego nie robiłam. Co do częstotliwości, to sytuacja wyglada tak jak z tipasami, jak utworzy się odrost, który wygląda nieestetycznie, albo po prostu Cię denerwuje, to idziesz upiększyć pazurki. Wszystko zalezy od tego jak szybko rosną Ci paznokcie. Ja wykonuję korektę raz w miesiącu.

Odpowiedz
! Agulka ! 2010-02-14 o godz. 14:23
0

rytka_25 napisał(a):T
Zresztą rozwiązaniem pośrednim jest utwardzenie własnego paznokcia i jego ozdobienie. :D
czyli istanieje taka opcja ?? co ile to trzeba robic i jak wyglada ten "zabieg" upiekszajacy paznokcie??

Odpowiedz
rytka_25 2010-02-14 o godz. 08:41
0

Tpisy żelowe noszę w sumie cztery lata. Robiłam w tym czasie przerwy, aby zregenerować płytkę. Wystarczyło, że odrósł mi cały nowy paznokieć i znów wszystko bylo po staremu 8)
Ja nie mam z natury pięknych pazkoci pod względem wyglądu i "jakości", więc tpisy nie są dla nich jakimś strasznym uszczerbkiem na zdrowiu.
Fakt pozostaje faktem, że gdybym miała paznokcie takie jak piszesz to na sztuczne pazurki nigdy bym się nie zdecydowała.
Zresztą rozwiązaniem pośrednim jest utwardzenie własnego paznokcia i jego ozdobienie. :D

Odpowiedz
till 2010-02-12 o godz. 13:37
0

kurupira napisał(a):No ale dziewczyny, przecież tips nakleja się tylko na poczatku, potem paznokieć rośnie i potem tylko sam paznokieć się pokrywa żelem, tak mi się wydaje i tak miała moja siostra cioteczna.
Żel musi zostać przytwierdzony do dobrze wypolerowanej płytki paznokcia i niestety to też niszczy paznokieć. A uszkodzenie płytki w jednym miejscu łatwo się przenosi dalej.

Można oczywiście raz założyć tipsy i żel, potem czekać aż żel całkowicie zrośnie, ale jest to praktycznie niewykonalne. Przy sprzątaniu itp. można o coś zahaczyć i warstwa żelu się oderwie, jeszcze bardziej niszcząc paznokieć (piszę żel, ale przy akrylu jest pewnie tak samo).

Odpowiedz
! Agulka ! 2010-02-12 o godz. 12:03
0

O tym jedwiabiu wiecej bym sie chiala dowiedziec bo pierwszy raz slysze o takiej metodzie!
Juz wiem ....gdybyms ie dzdecydowala to tylko zel i to nakladany na moje paznokcie wlasnie z taka plytka czy czyms takim;) Nie cche mis e malowac co chwilke!

Odpowiedz
Reklama
Shannen 2010-02-12 o godz. 08:09
0

moze dobrym pomyslem bylby tips na szablonie, tylko dobrze wykonany... nie lamie sie w miejscu laczenia - mialam plastikowe tipsy nakladane i na szablonie robione- preferuje te ostatnie.

Co do zelu i akrylu - akryl twardszy ale lekko zolknie na sloncu, zel zle nalozony ma po jakims czasie takie odpryski po bokach.

Wlasnie tez zastaawiam sie nad jedwabiem - nie chce tipsow, bo ciezko odpiac mi pasy w wozku :P /wiem, penie tipsy sa za dlugie ;)/. Chcialabym tylko doprowadzic swoje paznokcie do stanu, ze byle tracenie przypadkowe w drzwi, klamke, mebel nie spowoduje pekniecia i ulamania. Na odzywki, wcieranie kremow nie mam czasu ;)

Odpowiedz
kurupira 2010-02-11 o godz. 17:11
0

No ale dziewczyny, przecież tips nakleja się tylko na poczatku, potem paznokieć rośnie i potem tylko sam paznokieć się pokrywa żelem, tak mi się wydaje i tak miała moja siostra cioteczna.
A co myślicie o nanoszeniu na paznokieć jedwabiu? Jak to wygląda i czy żeczywiście paznokieć potem jest taki "rewelacyjnie" twardy i wogóle?

Odpowiedz
Gość 2010-02-11 o godz. 17:03
0

till napisał(a):Nie ma cudów, tipsy niszczę paznokcie i jeśli masz zdrową twardą płytkę, bez problemu możesz sobie zapuścić dłuższe paznokcie to nie niszcz ich sobie tipsami. Taniej i pewnie lepiej Ci wyjdzie zainwestowanie w szybkoschnący lakier do paznokci, żeby malowanie ich nie było takie uciążliwe ;)

Tipsy zdjęłam w styczniu i niestety do dzisiaj moje paznokcie nie wydobrzały, są łamliwe, a płytka się rozdwaja. Zbliża się sezon wesel... tak więc czeka mnie ponowne założenie tipsów, żeby dłonie jakoś wyglądały.

Też nie mam pojęcia czym różni się akryl od żelu. Ja nosiłam żel, bo obiło mi się o uszy, że to słabsza chemia niż akryl, ale oczywiście mogła to być jakaś plotka :)
Podpisuje się pod tym obiema rękoma! Jeśli masz swoje ładne paznokcie to porostu idź na zwykły manikiur i nie niszcz tipsami.
Ewentualnie nałożyc sama "masę" bez przyklejania sztucznego tipsa. Bo prawda jest taka że płytka niszczy się głównie od kleju właśnie.Ja paznokcie po tipsach (właśnie np po okresie wesel) doprowadzam do porządku przynajmniej 3 miesiące.

Odpowiedz
till 2010-02-11 o godz. 16:04
0

Nie ma cudów, tipsy niszczę paznokcie i jeśli masz zdrową twardą płytkę, bez problemu możesz sobie zapuścić dłuższe paznokcie to nie niszcz ich sobie tipsami. Taniej i pewnie lepiej Ci wyjdzie zainwestowanie w szybkoschnący lakier do paznokci, żeby malowanie ich nie było takie uciążliwe ;)

Tipsy zdjęłam w styczniu i niestety do dzisiaj moje paznokcie nie wydobrzały, są łamliwe, a płytka się rozdwaja. Zbliża się sezon wesel... tak więc czeka mnie ponowne założenie tipsów, żeby dłonie jakoś wyglądały.

Też nie mam pojęcia czym różni się akryl od żelu. Ja nosiłam żel, bo obiło mi się o uszy, że to słabsza chemia niż akryl, ale oczywiście mogła to być jakaś plotka :)

Odpowiedz
Shady 2010-02-08 o godz. 17:01
0

Zel i aryl sa podobne. Maja inna technikę nakładania i jednym lepiej sie trzyma żel innym akryl. mi zel trzymal sie fatalnie, odklejał sie, ukruszal. Akrylu nic nie jest w stanie ruszyć. Poza tym jest wygodniejszy bo sie go krócej robi :) Minus: akryl jest przezroczysty, a żel można wybrać sobie mleczny, wtedy wygląda jak naturalny paznokieć.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-08 o godz. 05:17
0

Ja mam założone "żele" :) Jestem z nich bardzo zadowolona. Pod koniec ciąży musiałam je ściągnąć, płytka nie była zbytnio zniszczona.
To jak płytka wygląda po zdjęciu tipsów w dużej mierzy zależy jak je tipserka na początku wykona, a ja jestem z swojej bardzo zadowolona. Uzupełniam 1 raz w miesiącu ;)

Odpowiedz
kurupira 2010-02-07 o godz. 17:16
0

a co z żelem?? mi się jakoś zawsze wydawało, że żel jest lepszy (nie wiem dlaczego) też chciałabym zrobić sobie tipsy bo mam straszną płytke paznokcia... łamie się, rozdwaja nic nie można zrobić (niedoczynność tarczycy)

Odpowiedz
Shady 2010-02-07 o godz. 17:04
0

Ja od roku nosze akryl i plytka mi sie wrecz utwardzila. Ale nie zamierzam tego sciagac bo mi z tym dobrze:)

Odpowiedz
Nulka_ 2010-02-07 o godz. 11:49
0

Od roku noszę paznokietki na tipsie akrylowe, są bardzo trwałe, płytka nie zniszczyła mi się jakoś bardzo, jest słabsza, ale po zdjęciu tipsa wygląda dobrze.
To kilka zdjęć moich paznokci ze strony mojej manikiurzystki



Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie