-
Maud odsłony: 3559
Jakich balsamów do ciała używacie?
Jakich uzywacie, skonczyla mi sie oliwka Johnson's baby i nie wiem co sobie kupic. Te rozswietlajace sa cos warte albo antycellulitowe
nie zgadniecie co mnie ostatnio uczuliło...
mleczko NIVEA (to granatowe)... :(
walczę teraz z krostkami w łokciach i pod kolanami i nawet wysypało mnie na biodrach... strasznie
nie spodziewałam się że NIVEA może uczulać
chociaż uczulił mnie też olejek do kompieli i pod prysznic (pomarańczowy kolor) NIVEA
okropne
a was one nie uczulają?
kiedys uzywlam balsamu adidasa bardzo szybko sie wchlaniaja i pieknie pachna (takie w trojkatnych butleczkach maja jeden minus okropnie trudno jest dobrac sie do kremu) lubie tez balsamy garniera nievai dove ale zdecydowanie odradzam kolastyne bo jest zbyt tlusta
Odpowiedzja bardzo polecam Aveeno daily lotion for relieves and dry skin, jest bardzo dobry, zawsze walczylam z bardzo sucha skora, a ten robi cuda i jeszcze goi np poparzenia sloneczne, jakies drobne uszkodzenia skory..
OdpowiedzSpróbowałam serii Beaty and Wellness Rossmanna i używam juz 3 komplet. Zapadłam na szał pt: "wszystko o zapachu brzoskwiniowym". Opakowanie jest pomaranczowe i w serii można dostać: płyn do kąpieli, żel pod przysznic, krem do ciała i taka małą próbeczkę jakby ktoś chciał spróbować. Polecam!
Odpowiedz
no coś ty, Goha
nigdy w życiu :)
ostatnio miałam trochę mało czasu i takie tam i jakoś tak mi było nie po drodze do internetu :)
właśnie zaglądam do twojego wątku :)
pozdrawiam
(i jeszcze niestety nie znalazłam dobrego podkładu)
Pimpek, jesteś nareszcie. Już myślałam, że porzuciłaś Forumę. Zajrzyj do "Potyczek makijażowych..." i napisz jak ci idą poszukiwania. :D
PS.Znalazłam nowy podkład do wypróbowania ;)
a ja uwielbiam Nivea i już
chociaż ostatnio kupiłam sobie na spróbę balsam Avonu ten z serii z oliwą z oliwek , taki w płaskim słoiku z jakimiś zielonymi granulkami...
te granulki się topią na skórze i czasem zostawiają zielone ślady lol i wyglądam jakbym zaczynała się fotosyntezować lol
ale ogólnie jest ok
a jak macie uczucie że coś wam się klei to osobiście polecam Vichy balsam Lipidios nr 1, bardzo szybko się wchłania, miałam nawet wrażenie że zbyt szybko, może wam się spodoba
i taaak pięknie paaaachnieeee :P
Ja rozniscie uzywam :) Czasem Ziaje - te z serii Herbika Plant sa naprawde niezle, Dove z jedwabiem, Fruttini, czasem cos Nivea :) Ja najczesciej uzywam balsamu rano, jak czuje, ze skore mam przesuszona. Po kapieli raczej nie uzywam, chyba ze cos antycellulitowego :)
Odpowiedz
ja zaczelam uzywac juz balsamu brazujacego by w dniu slubu miec lady kolorek skory!
polecam
anx napisał(a):A ja nie używam balsamu bo zawsze po nim mam wrażenie, że jestem brudna i najczęściej natychmiast po "zabalsamowaniu się" wskakuję znów do wanny i się szoruję...
Kilka razy do roku mam fazę i sobie jakiś balsam kupuję z mocnym postanowieniem, że "tym razem to..."
I w ten sposób mam niezła kolekcję balsamów na półce lol
A - sorki - przed ślubem się zmobilizowałam i używałam brązującego Kolastyny - był niezły.
Identycznie! Nawet z tym ślubem i Kolastyną :)
Poza tym codziennie wklepuje w biuścik i w biodra coś na rozstępy
No pewnie. Mnie sie wydaje, że to jeden z ważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych. Ja długo walczyłam z soba, bo nie moglam wycwiczyc sie w regularnosci balsamowanie, a teraz bez balsamu zyc nie moge. :)
Dokładnie też tak miałam. Ale swoją drogą trochę rozumiem anx i Skrzacika, dlatego że podobnie mam z odżywkami do włosów! Tylu już próbowałam a z każdą się czuję jakbym miała głowę nieumytą!
Ja zamiast balsamu wolę użyć płynu do kąpieli albo soli - skóra jest potem mięciutka i pachnąca a jednocześnie czuję się umyta a nie klejąca.
Odpowiedz
anx napisał(a):Balsamu w piance :o ? To jest coś takiego?
Muszę spróbować lol ;)
jest na przyklad Yves Rocher, ale widzilam tez jakies polskie - Bilenda? czy cos takiego.
Ja zaczęłam ostatnio używać natruralnej soli do kąpieli i peelingu.
Jest w 100% naturalna.
Jest tam sól z morza Martwego itd., a oprócz tego olejki z kilku ziół.
Po użyciu tej soli skórę ma się bardzo miekką i co najważniejsze - nawilżoną.
Nie jest się lepkim, bo wszystko się spłukuje.
:D
Balsamu w piance :o ? To jest coś takiego?
Muszę spróbować lol ;)
Anetka napisał(a):Hihi koniecznie chcemy Was "zabalsamować":)
lol lol
No pewnie. Mnie sie wydaje, że to jeden z ważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych. Ja długo walczyłam z soba, bo nie moglam wycwiczyc sie w regularnosci balsamowanie, a teraz bez balsamu zyc nie moge. :)
Anx i Skrzaciku - a probowalyscie jakiegos balsamu w piance?
Odpowiedz
Skrzacik napisał(a):
Anx, a ja myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna lol
Mam dokładnie te same odczucia i również przebogatą kolekcję mazideł na półce. lol
Skrzacik piąteczka :supz:
Anetko - ja próbowałam już wielu balsamów - Dove, Nivea, Palmolive (jest w ogóle taki?) Avon, nawet Kolastyny i Zaji. Nawet oliwkę Johnson's Baby kiedys sobie dolewałam do kąpieli, ale czułam się po prostu tłusto i brudnie. Moja skóra po prysznicu musi "skrzypieć" inaczej się nie liczy lol
anx napisał(a):A ja nie używam balsamu bo zawsze po nim mam wrażenie, że jestem brudna i najczęściej natychmiast po "zabalsamowaniu się" wskakuję znów do wanny i się szoruję...
Kilka razy do roku mam fazę i sobie jakiś balsam kupuję z mocnym postanowieniem, że "tym razem to..."
I w ten sposób mam niezła kolekcję balsamów na półce lol.
Anx, a ja myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna lol
Mam dokładnie te same odczucia i również przebogatą kolekcję mazideł na półce. lol
Ja tez bez nałożenia balsamu nie wychodze z łazienki. To jeden z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. :)
OdpowiedzNivea ujędrniający z koenzymem Q10-jestem zakochana w jego zapachu!
Odpowiedz
Balsam to podstawa, bez nie wyszłabym na ulicę, a i skóra taka dziwna bez niego.
Używam: migdałowego Nivea, a ostatnio kupiłam rozświetlający i jest bardzo przyjemny. Wogle tej firmy bardzo preferuje kosmetyki.
Ja używam balsamu Johnson'a a kiedyś z Kolastyny z wyciągiem z orzecha włoskiego.
Odpowiedz
A ja nie używam balsamu bo zawsze po nim mam wrażenie, że jestem brudna i najczęściej natychmiast po "zabalsamowaniu się" wskakuję znów do wanny i się szoruję...
Kilka razy do roku mam fazę i sobie jakiś balsam kupuję z mocnym postanowieniem, że "tym razem to..."
I w ten sposób mam niezła kolekcję balsamów na półce lol
A - sorki - przed ślubem się zmobilizowałam i używałam brązującego Kolastyny - był niezły.
Ja używam balsamu Yves Rocher, z takiej owocowej linii (nie mam nazwy pod ręką) - jeżyna, malina, brzoskwinia - powalają zapachem, szybko się wchłaniają i świetnie nawilżają ciało..
OdpowiedzPodobne tematy