-
Gość odsłony: 9337
Jakich peelingów używacie?
Jakich peelingów używacie? Bo ja to jeszcze nie znalazłam żadnego, z którego byłabym zadowolona.
gosiunia łeee to moze nie kupie jednak, :D
ten peeling fajny taki grubas jest straszny i ostry , na dupe i woskowane uda idealny
oliwka tez fajna , skóra miekka i zapach ma taki delikatniejszy raczej :)
ja wczoraj w aptece zapodałąm takie peeleng z ziajki http://www.domzdrowia.pl/92050,ziaja-rebuild-peeling-myjacy-gruboziarnisty.html
a do tego gratis taka oliwka do masażu http://cokupic.pl/produkt/zIAJA-REBUILD-oliwka-do-masazu-500-ml i P nie miał wyjscia wieczorem łapy w ruch
16 zeta zapłąciłam bo niby 1 produkt gratis
jeszcze był zetsw ten peeling z tym za 12 zeta http://www.lekiznatury.pl/1668-seria-rebuild-ujedrniajace-maslo-do-ciala-200-ml-ziaja.html
i kurde mysle zeby isc i kupic
Keighty napisał(a):
neferi gdzie to przeczytalas, ze po 35 roku zycia? No ja mam 25, narazie nic mi nie zrobil :P
Tutaj 8) http://www.domzdrowia.pl/77059,bielenda-bio-plantacja-algi-peeling-koralowy-do-ciala-200-ml.html
ale bym to olała
na stronie producenta nic nie znalazłam na ten temat
marta81 napisał(a):
ale jakby sie pojawila to daj cynka
oki
zapytam jej jutro czy czegos nie bedzie maial
marta81 ma pelno roznych z bielendy, tylko ona mi raz na jakis czas przynosi
Odpowiedz
Sylwia* napisał(a):Keighty napisał(a):Jak patrzylam w naturze to mi sie wydawalo, ze kolo 17-18. Ale kiedys Sylwia pisala, ze skads wytrzasnela za 9 zlotych, ale nie wiem jak to zrobila :P
bo mi taka pani za takie niskie ceny przynosci kosmetyki z bielendy wlasnie
a nie ma ta pani wiecej takich fajnych rzeczy w takich cenach?
Keighty napisał(a):Jak patrzylam w naturze to mi sie wydawalo, ze kolo 17-18. Ale kiedys Sylwia pisala, ze skads wytrzasnela za 9 zlotych, ale nie wiem jak to zrobila :P
bo mi taka pani za takie niskie ceny przynosci kosmetyki z bielendy wlasnie
marta81 napisał(a):
Keighty napisał(a):
a ja jeszcze przypomne ten koralowy z bielendy. Jest na maxa wydajny, bo te drobinki nie rozpuszczaja sie w wodzie jak w peelingu cukrowym czy solnym, wiec mozna sie szorowac szorowac az dziury porobi lol
Obrazek
ale ja wyczytałam, że to dla kobiet po 35 roku życia
Dla mnie za wcześnie 8)
Jarzynowa napisał(a):
KAMi_ns napisał(a):
dla mnie najlepzy jest kawowy
tak tak
też go uwielbiam
Jak nie możecie znaleźć idealnego peelingu dla siebie to zróbcie sobie takie domowej roboty. Np peeling kawowy, albo z soli. Może nie pachną tak ładnie jak te kupowane ale na pewno przynoszą niezłe efekty. Możecie też kupić sobie takie "półprodukty", z których można robić peelingi. Polecam zakupy glinki, która jest bardzo dobra do tworzenia własnych kosmetyków pielęgnacyjnych. Są jej różne rodzaje - odpowiednia dla każdego rodzaju skóry. Ja kupuję glinkę rhassoul w Mydlarni u Franciszka (popatrzcie sobie na stronę mydlarnia.info.pl) i mieszam ją z olejem macadamia i solą karnalitową i powstaje mi świetny peeling antycellulitowy :)
Odpowiedz
aaaa to ja taką właśnie miałam, tylko bez gimki to nie dosyć, że spadała to jeszcze była za krótka
a są takie pięciopalczatki, ale na takie byle jakie wygladają no i krótkie palce mają
ja miałam kiedyś taką rękawicę i non stop mi z ręki spadała :(
Odpowiedz
ja łydki to jeszcze posmaruję, bo tam mi się strasznie skóra przesusza, a z reszta nie zawsze
Anja napisał(a):
mnie żel do mycia jest ok, ale balsam tak sztucznie pachnie, że aż odrzuca
też kiedyś w sklepie wąchałam balsam i taki właśnie niezakonieczny
ale mydełko i peeling pachna cudnie- a używał ktoś tej soli
Dzieffczynka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):
Dzieffczynka no nie wiem raczej martwy naskorek scierasz
ale łój
Łój skórny (łac. sebum) to naturalny lubrykant skóry owłosionej i nieowłosionej ssaków, wydzielany przez gruczoły łojowe. Zapewnia miękkość skóry. Tworzy na niej warstwę ochronną antybakteryjną i przeciwgrzybiczą
moja wypowiedź dotyczyła tylko i wylącznie nawilżenia i chodziło mi tylko o zaznaczenie, że najpier coś dokładnie ścieramy, żeby zaraz spowrotem to nałożyć
ej no nie przesadzajmy łój skórny a balsamy czy lotiony to troszkę co innego
poza tym chyba dobrze jest nałozyć taki balsam skoro chwile wczesniej go scieramy - to takie raczej naturalne jest dla mnie
ja tez musze sie balsamic, ale ja to uwielbiam i nie mogłabym ani nie chciałabym sobie tego odmawiac :)
Dzieffczynka napisał(a):http://raan.istore.pl/pl,product,661351,dairy,fun,peeling,do,ciala,brzoskwinia,i,mango,300,g,ceramika.html
jeszcze z tej serii mam żel do mycia truskawkowy, który pachnie nieziemsko i długo się utrzymuje na skórze :)
dla mnie żel do mycia jest ok, ale balsam tak sztucznie pachnie, że aż odrzuca :|
ja juz nie lubie tych serii krówkowych bo mi włąśnie taka chemia walą
Jarzynowa napisał(a):
Dzieffczynka no wiesz aneryki nie odkryłaś, wiadomo,że myjac się i peelengujac ścieramy to i tamto , nie wiem po co pisac takie oczywiste rzeczy
no nie, ale akurat o tym pomyślałam i postanowiłam spisać swoje myśli
KAMi_ns napisał(a):
Dzieffczynka no nie wiem raczej martwy naskorek scierasz
ale łój
Łój skórny (łac. sebum) to naturalny lubrykant skóry owłosionej i nieowłosionej ssaków, wydzielany przez gruczoły łojowe. Zapewnia miękkość skóry. Tworzy na niej warstwę ochronną antybakteryjną i przeciwgrzybiczą
moja wypowiedź dotyczyła tylko i wylącznie nawilżenia i chodziło mi tylko o zaznaczenie, że najpier coś dokładnie ścieramy, żeby zaraz spowrotem to nałożyć
najlepsze jest to, że myjąc się, szurując peelingami i myjkamy ścieramy to co później nakładamy spowrotem tylko w postaci chemii :)
Odpowiedz
GOCHA napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):GOCHA napisał(a):
ja peelingiem moze nie tyle nawilzam co natluszczam
dla mnie to duzy plus bo z tym smarowaniem się po kąpieli to tak średnio mi wychodzi
tez nie znosze
no co wy ja musz epo kazdej kapieli bo czuje jak mi sie skora sciaga
nie ma opcji nie uzyc
a ja znowu jak wyjde z wanny owijam się w ręczniki, następnie jest szybkie przejście w szlafrok i koniec nagości
a ciepło mam w mieszkaniu :P
Jarzynowa napisał(a):
GOCHA aaaa ja i tak musze sie smarowac 2 razy dziennie
ja tez powinnam, ale mnie jest wiecznie zimno i perspektywa rozebrania się mnie przerasta :(
GOCHA napisał(a):
ja peelingiem moze nie tyle nawilzam co natluszczam
dla mnie to duzy plus bo z tym smarowaniem się po kąpieli to tak średnio mi wychodzi
GOCHA napisał(a):
a ten peeling z krowa dobrze nawilza
dla mnie bardzo dobrze :)
Sylwia* bardzo fajny, jak lubisz takie mocno drapiace - ja sie smialam jak mowilam moim Mikolajom, ze chce taki peeling, zeby mi dziure w skorze robil :P I myslalam, ze bedzie ten cukrowy... i sie zawiodlam jak zobaczylam inne opakowanie. A w domciu sporbowalam i ekstra scieranie :)
Odpowiedz
A ja mam nowy peeling i jest ekstra fajnie drapiacy I drobinki nie rozpuszczaja sie jak w cukrowym czy solnym, bo sa koralowe, wiec mozna trzec trzec i trzec ile sie chce. Ma tylko minus - trzeba po nim balsam. Gdyby tak polaczyc wlasciwosci cukrowego bielendy, ktory od razu natluszcza i tarcie tego, bylby idealem
A mowie o tym:
Podobne tematy