-
kasiagio odsłony: 23442
KAWKĘ CZY HERBATKĘ ? CZĘŚĆ 17 !!!!!! ZAPRASZA WSZYSTKIE :)
Zapraszam mile spędzać czas !!!!!
A ja chyba jeszcze na wieczór zrobie placki ziemniaczane z sosem czosnkowym :P
kurde ja tez techno nienawidze, niecierpie, dla mnie to nie muzyka ale najbardziej denerwuje mnie fakt, że jak ktos puszcza na full, to go nie obchodzi to, że inni moga nie chcec tego słuchac
Ptysiok napisał(a):mysia:), własnie ja jak Ami chorowała i lezała, nic nie jadła to sobie tak własnie myslałam, że wolę by rozrabiała i doprowadzała mnie do szału niż jak ma lezec taka biedna....
oj tak! jak dziecko zdrowe to wszystko ok jak coś nie tak to człowiekowi się świat wali :(
ale smaka narobiłam heheh i herbatka czarnej popiłam ale się najadłam
kasiagio na pewno Emi sobie poradzi z choróbskiem i szybko wyzdrowieje! nie martw się
Ptysiok, o myśmy w Polsce też takiego ciecia mieli mieszkał pod nami ale dzięki Bogu zniknął któregoś pięknego dnia i wreszcie rodzice mają spokój
mysia:), ja ja ja naleśnika przez Ciebie muszę zrobić później :P
A ja później też częstuje plackiem z nutellą mniam
czarnaaj, ale już jest o niebo lepiej z zatok wychodzi jeszcze syf ale już jest o niebo lepiej
czesc kochane
u nas slonko swieci i ladnie jest --mlody w przedskzolu na spacerze z grupa byl to sie wylazikowal
najpierw pisklakowi odpiowiem z ewito sie w nocuy budzil i wolal o swoja kume--zaba z ktora spi --co najlpesze zginela ta zabka i znalzala sie rano dopiero--mlody ja schowal do poszewki na koldre
kasia--ucaluj emke i kurujcie sie ostro
sweethoney--zdrowiej nam bababeczko i wracaj predko
ptyska posmaruj te nogi alantanem pomaga na takie sprawy
nuka --ty sie tak az nie dnenerwuj bo dostaniesz nerwice serca jakmoja matka potem kazde zdenerowoanei i kurde omdleniai cuda
anulka --o dziękuejd zis jakos mam lep0sze nastawienie do swiata i mlody tez wesoly
kupilam herbate taka egoztyczna indyjska jak ktos ma oochotke to an rozgrzewke czestuje
A ja wróciłam z zakupów.....babcia kupiła mi śliczne rękawiczki, fotelik mi przyszedł i jestem happy
kasiagio:), ciesze się bardzo, że z Emka lepiej.......
Anulka kopytka swędzą, ale robię wszystko by sie nie drapać....zastanawiam się czy upiec zaraz placka.......Z by się ucieszył i Ami pewnie tez ;)
mysia:), własnie ja jak Ami chorowała i lezała, nic nie jadła to sobie tak własnie myslałam, że wolę by rozrabiała i doprowadzała mnie do szału niż jak ma lezec taka biedna....
NUKA, co jest znowu ......... cholerne zycie zawsze pod górkę musi być
mysia:), dziękuję pewnie był zmęczony bo ja wczoraj nie spałam cały dzień i wieczorem jak się walnęłam to spałam i spałam nawet siku nie łaziłam robić bardzo i nawet teraz go nie czuję a zawsze jak siedziałam na krześle to kopie bo chce żebym chodziła
Witam ale pewnie nie ma już nikogo !!! Z Emką już dobrze antybiotyk działa bardzo ładnie gorączka już w nocy nie skoczyła a rano było tylko 37,3 stopni i nie podałam paracetamolu oby tak dalej bo we środę mają iść do kościoła i przynieść prowiant dla biednych i chciałabym żeby poszła przynajmniej czegoś się nauczy kataru nic a nic i inhalacje mam robić tylko z przeciwzapalnego na flegmę i ten drugi mam odstawić
Dziękuję za troskę dziewczyny
A od wczoraj mało czuję Karolka i się denerwuję ale jak pukam to odpowiada może też się zestresował
witam kawkowo :D
Kasiu zdrowka zycze dla ciebie i corci
czarna trzymaj sie, jak nie masz umowy to nic ci nie moze zrobic baba, wiec odwagi i nie daj sie jej a co do stanu mieszkania to z kaucji tylko moze ci odliczyc jak cos zniszczyliscie, a nie za zuzycie sie lokalu przeciez w nim mieszkaliscie to normalne ze w powietrzu nie lataliscie, ja w Pl wymnajmuje mieszkanie i mam w umowie, ze za normalne zuzycie mieszkania nic z kaucji nie potracam, tylko za zniszczenia
sylwia2008, u mnie zachmurzony wczoraj bylo slicznie, a dzis chmury brrr
witam w zamglony, deszczowo mokry poranek, a u mnie Mikołaja nie bedzie, bo mąż daleko, co do bonów nie dostaję ale dostająaaaaaaaaaaaaa duże nagrody
Odpowiedz
Witam sie z kawką
kasiagio biedna Emi. Zdrówka dla niej zdrówka
Ptysiok, jak Twoje kopytka??
Pisklak, śliczne zdjęcia. Jak Oleńka??
czarnaaj a jak masz jeszcze jakies przepisy to wiesz ja chetnie
Jak tam Wito, Milenka i Ty dzisiaj??
NUKA Słonce a Ty jak dzis??Lepiej??
Zuzka jak tam Twoje zmarznięte kopytka?? Mam nadzieje ze Cie nic nie rozłożyło A zimy to zazdroszcze bo wlasnie ja lubie jak jest snieg i delikatny mrozik tak zeby ten snieg sie utrzymywał
Amberka no i co zasnęła w koncu Polcia??
A gdzie mika??
Hm... cos chyba chciałam jeszcze napisac??
Zapomniałam....
Aha zazdroszcze Wam tych bonów. Dobre i 200zł czy 300 bo zawsze mozna cos pokupowac. A u G w pracy szef sie jara bo robi im wigilie w pracy i to jest wszystko i maja sie cieszyc. Nie ma mowy o zadnych paczkach, bonach czy wiekszej wypłaty na swieta :x sknerus!!!!
Jak ominełam jakąs Laske to wybaczcie
Ptysiok dzięki, ale to mój mąż taki spec 8) chociaż ja ostatnio nauczyłam się robić zdjęcia mojego akwarium i rybce nawet. powoli się uczę. a sprzet to cyfrówka nikona nie pamiętam jaki numer, ale nie żadna lustrzanka, tylko zwykła. teraz są już o wiele lepsze ale i droższe sprzęty
Odpowiedz
Pisklak napisał(a):no dostał taką fuchę i sie zgodził tak go zamaskują, że nie pozna...byleby po głosie nie poznała lol
eternity napisał(a):chyba Mikolaj jej sie snil bo spiewala przez sen a moja czasem wierszyki gada przez sen, a ostatnio sie tak smiała, że mysleliśmy że nie wytrzymamy lol lol
Pisklak chciałam ci jeszcze napisać, że piękne zdjęcia robisz, pewnie macie jakiś super sprzęcik
Pisklak napisał(a):Ptysiok u nas z pracy dają bony po 250 zł, to też trochę poprawi sytuację. u mojego męża 350, ale wiesz ja k jest...na swięta to mało.....ale baaaardzo się ciesze z tych bonów.....troche nas to poratuje ;)
Pisklak napisał(a):ja się boję zeby Ola taty nie poznała jak bedzie za Mikołaja w przedszkolu robił a co??on sie przebiera??? :D ale super!! Jak Olenka podrosnie to będzie jej co opowadać...moja kumpela tak poznala swojego tate po nosie lol lol
witam kawkowo :D
Eternity u nas wczoraj był teatrzyk o Mikołaju, i jeleń lol (czyt. renifer lol ) dawał dzieciom słodycze i w ogóle było super, dzieci tańczyły i Ola też - sama sie znowu zgłosiła. To tyle realcji. A Mikołaj z paczkami będzie bliżej świąt.
Czarnaaj jak Wito spał dzisiaj po tej bajce o królikach? Ola przychodziła w nocy do nas do łóżka bo się jej śnił ten stary straszny królik
Mysia czasami alergia moze się objawiać niespodziewanie, szkoda ze Wojtuś nie moze jeść jabłuszek bo pyszne są :(
Nuka mam takiego samego kwiatka, chorowałam długo na niego aż w końcu sobie kupiłam, śliczny jest i rzeczywiście baaardzo wytrzymały.
Kasiagio zdrówka dla Emi, biedulka, który to już raz w tym roku choruje?
Zuzka a bałwanka lepiłaś? Super śnieg Mrozu nie lubię, ale śnieżek jak najbardziej.
widok z okna kuchni - poprzednia zima:
i ptasiorki:
Ptysiok u nas z pracy dają bony po 250 zł, to też trochę poprawi sytuację.
Wczoraj przyszło tamburynko dla Oli, ale jeszcze go "Mikołaj" nie dał
dzien dobry
u nas tez dzis mikolaj i moje dziecko wniebowziete i zauroczone bylo, mowilam jej ze ma ubierac kapcie to jak by mnie nie slyszala kapcie w reke i miedzy ubraniami zerkala na mikolaja lol i chyhba beda jakas impreze mieli to do kroniki bedzie to Wam okaze bo pewnie zdjceia dostane
w ogole Amelia do mnei w przedszkolu: mama kto sie przebral za mikolaja? :o
skad ona to wie
moze dlatego ze Pan wozny byl przebrany za Kubusia chyba i Amelia go poznala lol teraz wzieli innego
U nas dziś w przedszkolu Mikołaj, więc moje dziecie polecało jak na skrzydełkach :) fajnie...przynajmniej nie było wojny o ubieranie.
A ja mam tyle sprzatania, że masakra, ale dzis juz na pewno sie wezme za ta moja chałupke, bo masakra jak kurier z fotelikiem wpadnie to się załamie lol
no i obiecałam babci, że ójdę z nia za jakims prezentem dla Młodej....
Wiecie co.......wczoraj robilam liste zakupów bo jutro jedziemy do Kauflandu......mój mąż powiedział :"No pisz co jeszcze, bo na to 300 zł na pewno nie stracisz".....wzięłam kartke osobna i wyliczyłam ile za to będzie....330 zł ponad....mąż był w szoku......czasem dobrze mu uswiadomić ile co kosztuje...ja nie wiem na jakim on świecie żyje
NUKA napisał(a):
wiadomosci od sweethoney - dzis ja poostawili juz...czuje sie w miare ok tylko ma problemy ze spaniem bo moze lezec tylko na plecach i strasznie jej niewygodnie tak...
kochana sweethoney, ja wierzę że wszzystko będzie ok, wrócisz do zdrowia po operacji, pomęcz się troszkei wracaj do siebie...pozdrawiam
NUKA jestem w szoku rzeczywiscie miałaś rację
zuza niezla z ciebie zaowdniczka :P przydaloby mi sie wiecej tej odwagi twojej
raju to ja wam bede relacjonowac co tez ta babaka powie mi zadrecze was
ja mysle z e ona zaraz powie: ze szpara w panelach, ze sciana do malowania chiiiiiiiii no napewnoz e 100 rzeczy wymysli tylko cikeawe co
ale w sumie jak sie mieszka to nierelane zeby wszystmko bylo idealne nie ma co i powinna byc na to gotowa jak wynajmuje
monologi nie dla mnie spicie juz pewno to jz mykamtez zeby umyc i meza namowic najakis masazyk
buzialki kochane
np bo ja kasy nie mam zeby tu malowac wole juz u ojca sobie odmalowac --a kaucje niech sobie zje i sam pomaluje lol
kurna nie lubie takich konfrontacji
zuza fakt uparciuch z ciebie masakrczny
zuza zawsze placilismy w terminie
no coz bedze trzeba i przez to przejsc
ja tylko na chwile
czarnaaj Amelia czasem jest grzeczna ale to tylko jak jest z nami sama babcia i dziadek ja sa to juz jest inczej no itez zalezy jak bylo w tym przedszkolu glownie czy spala czy nie na lezakowaniu ale nie jest najgorzej na poczatku jakby sie wyzywala w domu po przedszkolu
ja chyba mam owu :o ide korzystac lol
chcialabym zmienic fryzure ale nie wiem na co, help doradzcie
bede jutro na kawce, dobranoc
ps. mecz przez ktory nie ma dzis housa
nuka mi to mowisz --ja to tez teraz zyje w stresie jak cholerka --jeszcze mnie czek awyprowadzka , uzeranie z rodzinka , swieta i porod chyba sie pochlastan--nie wspominajac o pieniadzach
zuz ubieraj sie
co do tego ciacha zuza to pychota :P :P :P :P :P :P
ja siedze w koszulce zilonej militarnej mezowskiej che che wygladam --i w majtach
a ja dzis chchilam sobie kupic szlafroczek taki w hurtowni tani wypatrzylam za 26 zlotych --milabym do szpitla i co --w przedszkolu musialam te 30 zlotych zostawic i zla jestem ze nawet glupiego szlafroka nie mam
Składniki:
350g mąki pszennej
150g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ćwierć łyżeczki sody
ćwierć łyżeczki soli
skórka z cytryny
1 duże jajo
180ml maślanki
160ml oleju słonecznikowego
1,5 łyżeczki ekstraktu wanilii
1,5 fil. świeżych lub mrożonych jagód (można użyć malin)
Nagrzewamy piekarnik do 190°C (obieg gorącego powietrza ). W dużej misce mieszamy razem wszystkie suche składniki: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól i skórkę z cytryny. Mieszamy je łyżką, aż się równo porozdzielają
W innej misce umieszczamy wszystkie płynne składniki: maślankę, jajo, olej i ekstrakt wanilii. Mieszamy, aż się wszystkie składniki połączą. Mieszać lepiej łyżką , nie mikserem. Ciasto na muffiny nie może być wyrabiane, wystarczy je tylko dobrze wymieszać. Wszystkie płynne składniki wlewamy do miski z suchymi składnikami i mieszamy do momentu, aż się wszystko połączy. Teraz wrzucić owoce i lekko zamieszać. Wypełniamy foremkę na muffiny do ok.2/3 wysokości (trochę więcej nie zaszkodzi). Najwygodniej jest to robić łyżką do lodów. Wstawiamy do piekarnika (środkowa pozycja) i pieczemy 20 minut. Wyjmujemy z piekarnika i po 5 minutach wyjmujemy z foremek. Są absolutnie pyszne!
Nie są trudne do wykonania, ale niestety trzeba mieć specjalną formę na 12 lub 6 sztuk. Z samych papierowych foremek nigdy nie wyjdą, tak jak powinny.
ja korzystalam z tego przepisu
Podobne tematy