Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
rybka1508 2010-04-26 o godz. 08:32
0

NIe zaszkodzi, ale ja bym sie jeszcze napiła jakichs bąbelków.

Odpowiedz
Pisklak 2010-04-26 o godz. 08:19
0

rybka no pewnie odrobina nie zaszkodzi

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 08:18
0

Dziewczyny ja sie w sobotę dossałam do puszki męża piłam takim ciurkiem,zeby nie wypić dużo a żeby długo czuć smaczek w ustach, ale boskie i zimne było, nie mam nawet wyrzutów sumienia, nawet szampana trochę wypiłam, no podobno dobrze wpływa na laktacje...

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 08:16
0

Pisklak, po ciemku najfajniej lol małemu się podobało, opatulony był cały a my jakoś tak jeziennie a okazało się że trzeba zimowo

Odpowiedz
Pisklak 2010-04-26 o godz. 08:14
0

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=14914 zapraszam :D
mysia my też po ciemku łaziliśmy

Odpowiedz
Reklama
rybka1508 2010-04-26 o godz. 08:14
0

Juz po kawie, moja córka jadła śniadanie :o ide po odkurzacz...

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 08:12
0

Pisklak, pracuj pracuj :) piffko pod biureczko i od razu lepiej ;) a my wczoraj też zmarzliśmy, zwłaszcza ze chcielismy małemu pokazać światełka po ciemku


Pisklak, zakładaj !!! ja się zaraz zamelduję :D

Odpowiedz
Pisklak 2010-04-26 o godz. 08:12
0

no to kto zakłada 14 część?? mogę ja? please :D

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 08:10
0

Ptysiok, piwko...myyy ale mam już ochote :) ja też uwielbiam....Lecha właśnie :)
a żubrówką to sie zatrułam jak miałam 15 lat (gówniara nie wiedziałąm, ze to kopie dopiero po czasie ) i do teraz nie ruszę :P

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 08:09
0

Ptysiok napisał(a):A wczoraj wieczorem żubrówka z soczkiem jabłkowym mój ulubiony drink! byki w sadzie lol

Odpowiedz
Reklama
Pisklak 2010-04-26 o godz. 08:09
0

mysia, nie ukrywam się, usiłuję pracować ale z poniedziałku kiepsko mi idzie

składzik jak najbardziej - mój K. ciągle gromadzi jakieś klamoty, bo jeszcze się mogą przydać, jeden monitor i drukarkę juz wywaliłam do garażu.

wczoraj odwiedzaliśmy groby, ale pogoda sie posuła było trochę chłodniej niż w sobotę, przemarzliśmy trochę.

ja alkoholu prawie wcale nie piję, powinnam pić piwo ze względu na nerki ale jakoś nie przepadam ostatnio.

dzisiaj miałm dziwny sen. najpierw śnił mi sie fryzjer (chyba już czas na zmianę fryzury) i ze byłąm w ciąży :o - miałam taki spiczasty brzuch i głaskałam dzidzię po pupce (tak wystawała) obudziłam się w szoku, takie to było realne :o

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 08:03
0

A ja kocham piwko......ale nie piję za dużo...ostatnio lecha bezalkoholowego, bo ja kocham smak a nie działanie ;)

A wczoraj wieczorem żubrówka z soczkiem jabłkowym

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 07:55
0

słonko nie piję ale ochotę mam ;) tylko przy pierwszym łyku mnie zatyka :| eh...

zbliżamy się do końca 13 wąteczku :o

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 07:51
0

mysia:) napisał(a):u nas jeden pokój mężuś zajmuje i tam chyba z 8 monitoró stoi ... mówi ze się moga przydac


mysia:), a to jak odrzuca to nie pij :)

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 07:47
0

Pisklak, gdzie się ukrywasz? to może jakiś składzik zrobimy z niepotrzebnymi rzeczami lol lol u nas jeden pokój mężuś zajmuje i tam chyba z 8 monitoró stoi ... mówi ze się moga przydac :o i wiele innych rzeczy :D jego królestwo


słonko tylko ja mnie od alkoholu odrzuca po ciązy... a szkoda bo bym czasami sobie coś łykneła a tak tylko lekkie białe winko ostatnio

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 07:45
0

mysia:), robie tak :) i on jest happy bo sie z nim bawie i mu to pomaga :) ale puki co kupki i tak nie bylo

a co do główki mi w takich sytuacjach pomagała mała lampeczka koniaku :P ja go oczywiście nie kupowałam...mama ma zapas w barku :P w każdym razie ból mijał :)

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 07:45
0

No i masaze z góry na dół brzuszka ;)

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 07:42
0

słonko ja tez jak zaczęłam dokarmiać żarłoczka to problemy z brzuszkiem się zaczęły, ale spokojnie, jak pisała ptysiok czopki to ostateczność ;) masuj brzuszek, mojemu też ćwiczonka pomagały bo my rehabilitowaliśmy go czyli jak robiłam rowerek nózkami i takie rózne brykania to i jemu się tam w brzuszku ruszało i kupka była lol


Ptysiok, mały mi zasnął a Oleńka stoi nad nim i budzi go zeby z niż na dwór poszedł

... a powiedzcie mi Oleńka ma teraz 2,5 roku i mają taki problem że jak wychodzi na dwór to się rozbiera do gatek! ledwo z niż przyjechały autobusem teraz bo już pare razy kurtkę ściągała i resztę lol ja jej tłumaczę jakoś i działa ale inni rady nie dają z nią o co chodzi? jakąś fazę ma chwilową ?? :o pójdę z nimi dzić na dwór to zobaczę ja w akcji i opiszę lol lol lol

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 07:41
0

mysia:), lol lol lol

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 07:40
0

siostra przywiozła swoją chrzestnicę i ciocię i czuję ż emnie głowa będzie dziś bolała lol

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 07:30
0

Ptysiok tak, Mężu gra :)

dzięki Dziewczyny uspokoiłyście mnie....zwłaszcza, ze ten mały żarłok ciągle chce jeść :)


ja też idę po kawkę :) Mężuś kupił mi ciacho więc nie będzie tak mdło :) a mały puki co nie marudzi więc może uda mi się z Wami posiedziec :)

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 07:29
0

chetnie przyjme :P lol

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 07:19
0

mysia:) napisał(a):rybka z tą niewygodą to kwestia przyzwyczajenia pewnie
Dokłądnie tak, można sie przyzwyczaić a nawet bardzo polubić, dobrze by było spytać kogoś kto się zna na tym, albo poczytać, ja korzystałąm z neta, jest tam trochę informacji...


Ide po kawkę

Odpowiedz
Pisklak 2010-04-26 o godz. 07:12
0

wiam kawkowo :D

mysia:) napisał(a):[ja bym się chętnie kilku monitorów pozbyła quote]
ja dwóch drukarek

słonko, jeśli brzusio nie jest twardy i mały nie płacze to sie nie przejmuj, czasami tak jest, zwłaszcza ze teraz kiedy dokarmiasz go mlekiem to ma prawo rzadziej robić kupki.

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 07:12
0

eternity, dasz radę ;)

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 07:11
0

o matko oby nie bo juz tyle zasilaczy ten komputer mial ze glowa boli :/ moze pozniej jeszcze zadzwonie do innego znajomego informatyka ktory jest na miejscu czy by mogl to obejrzec a akurat teraz jak mialam prace do szkoly robic :/

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 07:05
0

eternity, albo zasilacz...ale watpię..pierwsze co mi sie nasuneło to zimny lut.......no zobaczymy......bo to tak jest, że jk to kondensator to on się włącza i wyłącza, tzn gaśnie, a po kilku razach całkiem pada....

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 07:04
0

Ptysiok, super że się wyszalałaś :)
słonko no to do piątku :D kto z Kubusiem zostanie? babcia? :D odpoczniesz sobie i siły wrócą ;)

eternity mój A informatyk :D mi się wydaje że jak kondensator to by zgasł całkiem :| dobrze ze masz fachowców pod ręką to pomogą :) ja bym się chętnie kilku monitorów pozbyła

rybka z tą niewygodą to kwestia przyzwyczajenia pewnie ;) jak pisałam ja też sobie na pewno sprawię taka przy drugim dziecku

a mój maluszek padł :o

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 07:00
0

Kochamslonko napisał(a):hej Dziewczyny :) ja tak na chwile.....mam pytanko do Was....bo mój Maluszek już ponad 36godzin nie robił kupki a ciągle chce jeść, daje mu herbatki ale nic nie pomaga...już nie wiem co robić miałyście coś podobnego? bo ja już nic nie wiem :(
Słonko jak robi w każda to dobrze i jak nie robi nawet tydzień to też dobrze, byle go tylko bruszek nie bolał, nie był twardy...

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 06:58
0

kolega informatyk tez napisal ze to moze byc kondensator nadpalony czy cus :/ na razie wytrzymam tylko nie mam kasy na nowy :/ w razie czego mezu wymieni bo jest elektronik heh.... tylko az oczy bola od patrzenia :/

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 06:58
0

mysia:) napisał(a):rybka1508, nadrabiaj lol co u Was? trenujecie z chustą? :)
Naturalnie, już coraz lepiej, także jakby co to nie wolno się zrażać, bo napocząktu wydaje się to niewygodne, ale ja juz po dwóch spacerach i naprawdę jestem zadowolona, bo moja córcia może iść na spacernie czekając na tatusia do wieczora, cjhociaż na chwilkę, ale to już coś.

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 06:52
0

Kochamslonko, zazdroszczę :D rozumiem, że mąż gra w piątek??

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 06:40
0

Ptysiok, super :D ja jadę w piątek na koncercik z mężem :) też się cieszę :)

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 06:36
0

Kochamslonko, byłam na koncercie bluesowo-rockowym. Skład kapeli to moi kumple, więc siedziałam sobie z nmi, wyhasałam się za wszystkie czasy i wróciłam do domu szczęsliwa.....

eternity, jakia masz ten monitor/?? Jakby to były kondensatory to by wygasał......


eternity, przydałoby się do niego zaglądnąc i podziałac sprzężonym powietrzem....zmieniałaś system operacyjny???

Przede wszystkim to sprawdź kabel zasilający-czy się nie poluzował, czy jest dobrze wpiety....a może coś w ustawieniach??

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 06:31
0

eternity, ja też bym nie ryzykowała...niech lepiej tak jak mówi ptysiok go ktoś zobaczy :)

Ptysiok, dzięki...poczekam jeszcze chwile, może uda mu się coś wydusić....ale już tyle zjadł, że ja jestem w szoku gdzie mu się to mieści :|

a na jakim koncercie byłaś??

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 06:27
0

tonie laptop podlaczalam ladowarke od komorki


wylacze go na razie moze mu przejdzie :/

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 06:21
0

Kochamslonko, czopki tylko w ostatecznej ostateczności......nie martw sie, na razie jest ok ;)

eternity, jak to lapek i takie ma dolegliwości to jednak to nie musza być kondensatory ja pierdziu......nieźle......śmierdział?????????????????to może lepiej go zostaw i zanies niech do niego ktos zaglądnie zanim go spalisz........

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 06:14
0

co to a co to te kondensatory i od czego to moze byc?
jak wlaczylam by.lo wszystko ok a teraz nie dosc ze polowy nie widze to jeszcze miga ale przynajmniej juz nie smierdzi... :/
podlaczylam tylko laowarke co robilam juz setki razy podnosze sie a tam obraz na moniotrze w ksztalcie litery X podobnie wylaczylam na chwile wlaczylam jeszcze raz i teraz jest strasnie szeoki i nie da sie tego poprawic :/ ja normalnie juz nawet nie mysle nie wiem co robic bo wszystko na raz sie sypie :( nie mam na nic pieniedzy znowu sie zaczyna...

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 06:07
0

Ptysiok, no nie płacze...brzuszek też ma ok ale już zaczyna cisnąć :P czyli mogę go karmić dalej jak chce? a tak jeszcze pomyślałam o czopkach glicerynowych...

Odpowiedz
KasiuLeczQa 2010-04-26 o godz. 06:05
0

mysia:), tak zapach sie podobal nie znalazlam w okolicy perfum Carolina Herrera 212 bo to tylko chyba w sepforze a ja nie mialam kiedy jechac wiec kupilam Malizje ziolona.. mnie sie bardzo podoba zapach Miśkowi też, ale sa ludzie którzy nie lubia tego zapachu.. z zasady każdy ma określone zdanie na ich temat... albo sie je lubi albo nienawidzi.. nie ma tak zeby nie wiedzieć.. ;) oki ja lece bo kolezanka dzwonila zebym przyszla do pracy wczesniej bo jest ruch wiec lece przynajmniej bede wczesniej ;)

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 06:03
0

Kochamslonko, płacze i ma twardy brzuszek?? Jak nie to na razie nic złego się nie dzieje .....

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-26 o godz. 05:59
0

hej Dziewczyny :) ja tak na chwile.....mam pytanko do Was....bo mój Maluszek już ponad 36godzin nie robił kupki a ciągle chce jeść, daje mu herbatki ale nic nie pomaga...już nie wiem co robić miałyście coś podobnego? bo ja już nic nie wiem :(

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-26 o godz. 05:51
0

eternity, to najprawdopodobniej kondensatory. Kosztuja grosze ;) ja miałam to samo i wymieniłam sobie sama, bo w serwisie chcieli sobie za to troche kasy ale jak masz kogos znajomego to ci zrobi to w 5 minut ;)

Witam was po weekendzie pełnym melancholii (oj dużo moich łez)....teraz słucham sobie Prince'a ;)

Koncert udał sie cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jestem szczęśliwa i już mysle o następnym :))))))))))))))))

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 05:49
0

rybka1508, nadrabiaj lol co u Was? trenujecie z chustą? :)

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 05:49
0

Dziewczynki, ale was na refleksje wzięło, życze jak najweselszych dni i dużo powodzenia.
Zuzka, nie smutaj się, zawsze są dobre strony takiego wyjazdu męża. Będziesz mogła ten czas poświęcic na coś na co nie miałaś czasu do tej pory, na przemyślenia, niewiem, kupowanie prezentów, słodkie lenistwo. Ja toznam, wiem jak to jest, tęsknota jest nieodłączna w takim wypadku, po takie tęsknocie przytrafiła nm się Amelka...

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 05:48
0

Zuzka, co się dzieje, czemu płakałaś, D już wyjeżdża?
eternity, ojoj tylko z wyswietlaniemm problem?

Odpowiedz
rybka1508 2010-04-26 o godz. 05:39
0

Witam się , oto jestem aby nadrobić co piszecie.

czarnaaj napisał(a):rybcia to jak sie okaze to ja chetnie odkupie cos malego i nawet wiekszego to daj cynk na prowka --ja mma dla chlopczykka duzo ale wieksze wiec mozesz na mnie liczyc
To miło wiedzieć, ja mam przeczucie, ze będzie chłopiec, a to juz niedługo się okaże, wszystkiego tak czy inaczej jej nie oddam, bo chciałm trochę zostawic na pamiątke dla niunii trochę sprzedac może.

Odpowiedz
eternity 2010-04-26 o godz. 05:33
0

dzien dobry
przed chwila cos mi sie stal oz monitorem no normalnie nie da sie czytac ani pisac prawie chyba sie zalamie wszystko naraz

Odpowiedz
Zuzka 2010-04-26 o godz. 05:25
0

dzien dobry kawowo i strasznie mgliscie

glowa mnie boli, pol nocy ryczalam, D jeszzce nie pojechal a mi juz teskno i smutno :(

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 05:07
0

Pepper, nio ja wścibsa się pytałam ;) lol a ten jedwab mam w zielonkawej buteleczce może są i inne nie mam pojęcia

miłego dnia

Odpowiedz
Pepper 2010-04-26 o godz. 05:04
0

hej poniedziałkowo:)

Popijam kawkę i zaraz uciekam, bo mam korki.
(Chyba Mysia mnie kiedyś pytała, z czego daję lekcje- sorki za sklerozę- z angielskiego:) )

Jedwab do włosków też używam, chyba ten co mysia, taki malutki w białej buteleczce...

Miłego dnia, laski

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 05:03
0

KasiuLeczQa, ja na razie zostanę przy swoim, obcięłam włosy i teraz są w lepszej kondycji lol jak po urodzinkach? spodobał się zapach? bo chyba planowałaś cos pachnącego na prezent?

Odpowiedz
KasiuLeczQa 2010-04-26 o godz. 04:56
0

mysia:), na opakowaniu pisze tylko o płynnych składnikach jedwabiu.. ja osobiście nie przepadam za kosmetykami Schwarzkopf'a ale jedwab mnie do siebie przekonal i moge go polecic :)

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 04:54
0

KasiuLeczQa, w takim razie niezaprzeczalnie sie opłaca ;) ale chyba ten o którym piszesz to ma jakieś dodatkowe składniki? bo ten jest malutki ale to taki olejek...a jak pięknie pachnie :D

lecę po kawkę :) chyba tą dietkę kawkową sobie zapodam ;)

Odpowiedz
KasiuLeczQa 2010-04-26 o godz. 04:48
0

ja jedwabiu ze szwarckopa (sorki za pisanie tak jak sie mówi ale nie wiem jak sie to pisze a pupy mi sie od kompa nie chce ruszyc ) uzywam i wedlug mnie jest świetny za 200ml ok 15 zl place..

Odpowiedz
mysia:) 2010-04-26 o godz. 04:42
0

heej!

mam nadzieję ze wyjeżdżający wrócili bezpiecznie do domów...

Jeśli chodzi o jedwab 15ml za ok 6 zł w sklepach fryzjerskich. 15 m to mało ale zapewniam ze jest baaaardzo wydajny, ja miałam do niedawna długie włosy i nawet na kilkanaście użyć starczało, wystaczy niewielka ilośc rozetrzeć na dłoniach i wetrzeć we włosy, ja zawsze w suche można i w mokre ;)

sylwia Pepper wiele przeszłyście ale jak pisała Pepper słońcezaświeci, trzymam kciuki zeby dla Was szczególnie mocno świeciło :D

Odpowiedz
KasiuLeczQa 2010-04-26 o godz. 04:18
0

hej dziewczynki porannie zapraszam na kawke ;)

Odpowiedz
strazakowa 2010-04-25 o godz. 18:56
0

kaśka jak się pojawia to młotkuje i dobrze młotkuj kochana

ja nie podsumowałam roku ale moim zdaniem jeszcze coś sie zdarzy i teraz czymś musiałobyć zwolnienie mnie
ale wiecie co ja myśle, sądzę że oni mieli kogoś znajomego na moje miejsce i szukali wolnej posady, a że ja przyszłam z ulicy to trzeba bylo mnie usunąć ale to moje spekujacje, zresztą chyba tak jak renata mi mówi, że powinnam się uspokoić a chciałabym być w ciąży tak bardzo o tym marze :)

pepper postaram sie wziac twoje slowa do siebie

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-25 o godz. 18:33
0

no cos tam przeczytalam....ale tylko z niedalekiej przeszlosci :) czyli strone wstecz :P Pepper, szczerze współczyje i sylwii też :( ale tak jak napisałaś pepper "Niezależnie od długości nocy, słońce i tak się pojawi" :) najważniejsze, że obie w to wierzycie :) pozytywne myślenie to połowa sukcesu ;)

moje dziecko znowu ma czkawke :| niedługo będzie ją częściej miał niż niemiał :)

od wczoraj nie robił kupki a je za 2 trochę się martwię...


a jak tam po weekendzie?? u mnie nuda straszna...miałąm pisać pracę i nic nie ruszyłam

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 18:30
0

Kasia, bij bij ile wzlezie, może mi głupotę ze łba wybijesz

Słonko, hejoo

Odpowiedz
Kochamslonko 2010-04-25 o godz. 18:27
0

hej Laseczki :)

dopiero się wbiłam :) jeszcze nic nie nadrobiłam :P ależ lecicie do przodu

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-25 o godz. 18:15
0

Pepper, sylwia2008, to dla was tak po młotku w głowę za co? A za to że już sumujecie rok a jeszcze się nie skończył

sylwia2008, jeszcze dwa miesiące zajdziesz w ciążę znajdziesz dobrą pracę i wszystko będzie dobrze
Pepper, ty masz córcie i to jest najważniejsze a reszta sama się ułoży


Moja też jeszcze się bawi tnie gazety swoje nożyczkami i tak happy że coś i nawet cicho siedzi
A mąż ze szwagrem mecz oglądają

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 16:23
0

Dobranoc, Czarnaj.

Sylwia, jest taki fajny cytat, który często sobie powtarzam: "Niezależnie od długości nocy, słońce i tak się pojawi".

I głębokow to wierzę. Noc nie może przecież trwać wiecznie, nie może zawsze być ciężko, kiedyś na pewno wszystko ułoży się tak jak powinno.
Pamiętaj o tym.

Ja też uciekam uśpić młodą.

Odpowiedz
Nelly 2010-04-25 o godz. 16:23
0

Aga Eliza tez dzis przechodzi sama siebie nawet W stracil cierpliwosc do niej
teraz sie uspokoila ale znow bedzie ryk bo musi dzis glowe umyc a to znienawidzona czynnosc
narazie nie moze isc do czterolatkow bo nie ma czterech lat skonczonych wiec w maluchach musi zostac

Odpowiedz
strazakowa 2010-04-25 o godz. 16:15
0

tylko wiecie jak to jestm ja sie ma duzo to sie czerpie ile sie może potem przychodzi kryzys i jest problem,a le dam rade, nic sobie nie kupie, nic nie kupie do domku, skropmnie, moze naucze si eoszzczedzac dzieki temu inauczy mnie to pokory a moje doswiadczenia sa niczym w porownaniu z wami

pepper niestety przykro mi ze tak u ciebie si edzialo ale masz córunie i dla niej zyj reszta się ułozy kochana

czarnaaj a ty to si enie denerwuj tak co?

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:59
0

oj rajku ale mowie ci dzis mma m jakies nerwy wewnetrzne ze szoking moze jak sie juuz poloze to i minie


zaraz bede sie wiec zbierac


to pa jutro bede na psternuku ale dopiero okolo 10-11 rano mam pare spraw w banku

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 15:58
0

Widzisz jak to nam niewiele do szczęścia potrzeba ;) tylko tyle, żeby dzieć polazł wreszcie nynać

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:56
0

Pepper napisał(a):Hehe czarnaj to marzenia mamy identyczne ;) lol
dokladnie jakie banalne a czasem nieosiaglane

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 15:56
0

Hehe czarnaj to marzenia mamy identyczne ;) lol

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:53
0

natalia --ale eliza juz duza jest jak widz e na suwaku?moze ona by sie bardziej do grupy z przedszkolakami 4 latkami nadala niz z 3 latkami?moze by wtedy wiesz spokojniejsz abyla ?i starsze dzieci by z nia byly to naczej


pepper--ja juz marz eo tym zeby mlody padl

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 15:52
0

Sylwia, u mnie podobnie...
2006- strata 2 dzieciątek
2007- walka o życie córeczki
2008- rozstanie z ojcem Z.
więc rozumiem Cie i trzymam kciuki za nas obie...

Kubica mnie śmiertelnie nudzi, więc nawet o tym nie wspominam ;)

Zuzia walczy i nie chce spać.... znowu

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:48
0

kosmos --jak elizka ?bo wito dzis tak daje popalic i jest marudny i upierdliwy tak ze glowa mala i juz oboje wymiekamy


ech.......


niech juz idzie spac bo mi sie cieprliwowsc juz konczy a chyba dzis tez nie ma dobrego dnia --najpierw spazmowal mezowi ze po schodach isc nie chce nkoa 3 pietro--to ma kare ze dzis niemoze bajki na kompie ogladac --ale dalej caly dzie marudzi o wszystko


czyms sie zajmie na moment p i ciagle nudzi nas i cos mu nie pasuje

Odpowiedz
Nelly 2010-04-25 o godz. 15:46
0

witam
u nas tez Kubicana tapecie ale zdazylam sie juz przyzwyczaic

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:39
0

u mnie nie pisz enawet o finansach bo cigle jest abrdzo skromnie i tyle na tym

Odpowiedz
strazakowa 2010-04-25 o godz. 15:35
0

ja nie załuję tej pracy, ale chodzi o finanse, nie wiem czy damy rade z pensji męża, no ale mogę się martwić za mieciąc i tak dopiero od grudnia nie zarobie ani złotówki

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:25
0

no pewno ze tak :D uwierz


ja tez prace stracilam ale w sumie mailam jej dosc to nie bylo dla mnie

Odpowiedz
strazakowa 2010-04-25 o godz. 15:21
0

Pepper napisał(a):
Sylwia, przytulam. Nowy rok, nowe nadzieje...
Ja również mam za sobą cięzki rok i liczę na to, że nowy będzie lepszy.
2007-moja strata dziecka wiec wielka tragedia
2008-3 ważne pogrzeby i moja porażka, strata pracy :(
2009-????? może się przełamie coś

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 15:01
0

a nie strasz pepper kocahna --

odstrzele tego "kubice" nie moge strawic

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 14:59
0

Pogoda taka do kitu, to każdy poddenerwowany. Jesienna deprecha zaraz zacznie dopadać.

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 14:54
0

ja jestem tez kochane ale nie lubie jak kubica jest w tv jasny gwint jak mnie to nudzi

jakas poddenerwowana chodze

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-25 o godz. 14:44
0

I ja się witam dopiero co wstałam z drzemki i musze kolację zacząć robic aa gdzie was znowu wywiało

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 14:16
0

ann_caroline, hej :) Dziękujemy, Zuzia rośnie jak na drożdżach. Temperamencik ma że hoho, wszędzie jej pełno. Zaczyna chodzić, mówi mama i jest przekochana, chociaż czasami męcząca

Sylwia, przytulam. Nowy rok, nowe nadzieje...
Ja również mam za sobą cięzki rok i liczę na to, że nowy będzie lepszy.

Odpowiedz
strazakowa 2010-04-25 o godz. 13:39
0

ooo zdąrzyłam przed zakończeniem wątku,
no i po wszystkich świetych, to był dla nas trudny rok i chyba nie koniec pasma nieszczęście no i duzo było pogrzebów :(

Odpowiedz
anqa 2010-04-25 o godz. 12:19
0

Pepper, cześć kochana dawno Cię tu nie widziałam co tam słychać u prawie rocznej Zuzi ????

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 12:09
0

Hej eternity, :) pustki dzisiaj

Odpowiedz
eternity 2010-04-25 o godz. 11:17
0

dzien dobry

Odpowiedz
Nelly 2010-04-25 o godz. 10:32
0

koncze gotowac obiadek i idziemy na cmentarz

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 10:29
0

Przeczytałam, ale połowy nie pamiętam lol za dużo nadrukowałyście ;)

Właśnie sobie zdałam sprawę, że na dzisiaj miałam pierwszy termin porodu z usg... na 8 z om, a młoda wylazła dopiero 16. eh wspominki

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 09:46
0

hejk

pepper nadrabiaj nadarabija 8)

ja juz amilam lekcje teraz obaodek sootem do rodzinki idziemy 8)

Odpowiedz
Pepper 2010-04-25 o godz. 08:52
0

Hejka!!!

Nie mogłam wejść na BB!!! I byłam pewna, ze jest jakaś awaria, a tu widzę, że Wy wchodziłyście :| Dopiero przez google wlazłam. Nie wiem co jest grane

No więc... witam sie i idę trochę poczytać, bo zaległości mam że ho ho.

Odpowiedz
Nelly 2010-04-25 o godz. 08:39
0

witam
niestety nie da sie nadgonic musialabym chyba 90 stron przeczytac
jeszcze tylko 2 dni praktyt juz mam dosc szkoly i gimnazjalistow nie moge sie zajec doczekac
kasiagio, to podrzuc jakis przepis byle nie z owocami morza

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-25 o godz. 07:06
0

Witam z ranka ale jak widzę jeszcze sama

Odpowiedz
czarnaaj 2010-04-25 o godz. 04:50
0

KASIA LADNIE PRZESKOCZYL TO OJ TEZ NIEBAWEM

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-24 o godz. 04:25
0

Dzień dobry w ten szczególny dzień zapaliłam sobie znicza bo tylko tyle dzisiaj mogę zrobić mąż w pracy a ja w domu A wczoraj przesoliłam ośmiornice ale się cieszyłam ble ( moja teściowa wielka kucharka od razu chce mnie gotować uczyć ) nie wiem dlaczego w tej ciąży smaku w ogóle nie czuję lol lol lol lol


A i dzidziuś mi przeskoczył


Ptysiok, jak sie koncert udał wczoraj ,mam nadzieje że Amelka nie dała tez koncertu tacie lol lol lol lol lol

Odpowiedz
KasiuLeczQa 2010-04-23 o godz. 18:51
0

mysia a dziekuje bardzo oczywiscie przekaze zyczonka tzn juz przekazalam bo M wreszcie wrocil ;).. uciekam buzka kochane moje :*:*

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-23 o godz. 16:21
0

kasiagio, na czarno się ubrałam ^^

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-23 o godz. 16:15
0

Ptysiok, dark lady dobrej zabawy

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-23 o godz. 16:13
0

Dobra to ja się zbieram kofane moje :D :D :D

ide se strzelic czarny makijażyk i jadymy ;)

ale będzie flower power!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
kasiagio 2010-04-23 o godz. 16:05
0

Ptysiok, tez piękna

Odpowiedz
Ptysiok 2010-04-23 o godz. 16:03
0

Jest jeszcze taka miłość
ślepa bo widoczna
jak szczęśliwe nieszczęście
pół radość pół rozpacz
ile to trzeba wierzyć
milczeć cierpieć nie pytać
skakać jak osioł do skrzynki pocztowej
by dostać nic
za wszystko

miej serce i nie patrz w serce
odstraszy cię kochać

Jan Twardowski

uwielbiam ten tekst "skakac jak osioł do skrzynki pocztowej " :D

ide koło 20:00 o ile mąż nie nawali i wróci z próby...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie