Jak poradzić sobie z problemem jąkania się u dziecka?

Ptysiok no oczywiście, to też napisałam!
No i uważam, że profilaktyka równiez wskazana!

magduś*, ale dla spokoju zapytac mozna.

Sylwia Spokojnie kochana, trzylatek ma prawo się jąkać!!!!!!!!!Niczym się nie stresuj. Dodatkowo częściej-jesli już -jąkają się chłopcy ;) Twoja pociecha najprawdopodobniej przechodzi "jąkanie rozwojowe".
W tym okresie ilość słów kłębiących się w malutkich główkach jest tak duża, że biedaki bardzo chciałaby zwerbalizować wszystko co myślą. Niestety mowa jest bardzo skomplikowanym procesem!Moja rada jest taka: absolutnie nie nazywaj w ogóle jąkania córeczki problemem, nie poprawiaj jej, cierpliwie czekaj aż się wypowie i nie zwracaj uwagi na potknięcia!Jestem pewna, że problem jak szybko sie pojawił, tak szybko zniknie! Oczywiście możesz to skonsultować z logopedą-uspokoisz się, ale sądzę, że odpowie Ci podobnie jak ja ;)

Ptysiok tu będę polemizować, ponieważ nie każde dziecko w tym wieku (nawet jąkając się) wymaga konsultacji logopedycznej ;) W przypadku Sylwii wskazaniem do konsultacji z logopedą było by ( uważam) tylko to, ze np. Oliwa nie buduje zdań lub jeśli z opóźnieniem następował rozwój psychofizyczny (logopeda powienien zbadać funkcjonowanie narządów mowy)
Oczywiście opóźniony rozwój fizyczny nie musi być oznaką opóźnienia mowy.

Sylwia dodatkowo możesz oczywiście ćwiczyć z małą buźkę:
-oblizujemy ząbki w środku językiem
-jak robi konik (nie parskanie tylko to drugie lol )
-parskanie
-jak robi kurka i cały pozostały zwierzyniec lol
-ćwiczenia oddechowe (w necie znajdziesz całą gamę myślę)
-wymawianie wyrazów dzieląc na sylaby, rytmizując jednoczesnie każdą sylabę (np. makaron= ma-ka-ron dodatkowow na każdą sylabę klaszcząc)
poszukaj sobie w necie jakiś ćwiczeń (profilaktycznie możesz zawsze ćwiczyć z malutką)

Ale się spisałam
To tak mniej więcej ;)
Jesli masz jakieś pytania, to napisz na PW

oj to napewno przez stresuajca sytuacje a jak nie chodzi do przedszkola to tez sie jaka?trzeba podpytac specjalisty

sylwiawLBN, uważam , że jak najbardziej powinnas pójść do dobrego logopedy. Tylko nie takiego, ktory ze wszystkiego robi problem. Ja mam przyjaciółke, która jest logopeda i wiem, że niektóre dzieci wyrastaja z innymi natomiast trzeba ćwiczyc, nie raz bardzo gługo.....W tym problem, że jakanie baaardzo często bierze się ze stresu....a twoja Oliwcia zaczeła jak się domyślam chodzic do przedszkola.......na o dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego, że przedszkole to dla wielu dzieci stres....

Zarejestruj się o logopedy i zapytaj...na pewno wam to nie zaszkodzi ;)

Hmmm..moze bylabym bardziej spokojna gdyby tak miala odkad zaczela mowic ale to stalo sie z dnia na dzien... wczesniej nie zajakala sie ani razu...

Trzylatek ma prawo się jąkać. Niektórzy to wyjaśniają tym że zdolności myslenia wyprzedzają zdolności mówienia - i stąd zab. płynności mowy. najlepiej nie zwracać uwagi, to jedna z tych rzeczy z których dzieci naprawdę wyrastają.

więcej:
http://www.biomedical.pl/dziecko/jakanie-u-dziecka-94.html