Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
aneta2808 2010-10-01 o godz. 01:43
0

Pisklak napisał(a):a mały nie złapał od niego ?
na szczescie nie
Pisklak napisał(a):mi akurat nie jedzenie wyszło na dobre - taka przymusowa dieta
haha mnie tez by sie przydala

Odpowiedz
Pisklak 2010-09-30 o godz. 07:26
0

a mały nie złapał od niego ?

mi akurat nie jedzenie wyszło na dobre - taka przymusowa dieta

Odpowiedz
aneta2808 2010-09-30 o godz. 03:17
0

Olek tez dosc ciezko przechodzil goraczka utrzymywala sie przez 6 dni i niedalo sie jej zbic w tym czasie nic niejadl caly tydzien tylko w nocy przez sen mu butle dawalam
pisklakj niewiem czy sie uodparnia (dobrze by bylo)

Odpowiedz
Pisklak 2010-09-29 o godz. 23:30
0

u nas już po grypie...
akurat ferie się kończą, uzyło to moje dziecko śniegu, nie ma co

nie wiem czy ją puszczać w poniedziałek, czy jak się raz w sezonie przechoruje grypę to sie człowiek uodpania? bo jak przybędzie nowa porcja wirusów (dzieci ) po feriach i znów coś złapie? sama już nie wiem

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-09-29 o godz. 22:27
0

u nas teraz Marta ma grype goraczkuje ponad 40 stopni bardzo ciezko przechodzi nie je nic tylko spi o dwu dni

Odpowiedz
Reklama
aneta2808 2010-09-29 o godz. 21:48
0

hejka jaktam wasze przedszkolaki bo moj od 2 tyg w domu siedzi chory (wlasciwie to juz zdrowieje ) w pon juz idzie
ominal nas bal i dzien babci

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-31 o godz. 21:31
0

ale mają wymagania

Odpowiedz
eternity 2010-07-31 o godz. 21:21
0

u nas wczoraj byly andrzejki ale nas nie poinformowano i amelia zostala w domu a dzieci laly wosk :(
ale w piatek maja mikolajki, najpierw mowili zeby ubrac tylko na bialo czerwono a teraz widze wisi karteczka ze czapka tez ma byc

Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-31 o godz. 10:24
0

U mnie Maja poszla dzis do przedszkola po 2 tygodniach choroby.
Jeszcze ma lekki katarek z rana ale mam nadzieje ze juz jest ok.

Dzis jak po nia przyszlam to niechciala wychodzic. Pani chyba tlumaczyla im o mikolaju, o tradycjach i pokazywala stroj i worek na prezenty... malej sie bardzo podobalo.

Dzien owocowo-warzywny u nas jest w srode.

A 4 bedzie chyba w przedszkolu Mikolaj, ciekawe jak zareaguje mloda, bo ostatnio w sklepie tak bardzo chciala do niego isc ale jak przyszlo co do czego to sie rozryczala na calego :|

Odpowiedz
Ptysiok 2010-07-31 o godz. 01:52
0

A ja dopiero sie dowiedziałam, że Amelia bedzie Aniołkiem na jasełkach tylko dlaczego dopiero teraz jak ja kiecki dla niej nie mam....a na bal karnawałowy przeciez tez musi miec no i kolejne 100 zł....jakbym wiedziała wcześniej.......trzeba kombinowac.....

wiecie co, tak czytam i u nas w przedszkolu nie ma dni warzyw itp.......czasem na wet jak przyjdzie pan policjant to ja sie o tym dowaduje kilka dni po świetnie


aczkolwiek mela bardzo duzo zapamietała z tego co mówił pan policjant ciekawe czy za kilka lat tez będą te brzdące miec do nich tyle szaunku lol

Odpowiedz
Reklama
daguś 2010-07-28 o godz. 10:49
0

Serdecznie witam wszystkie mamusie!!!
Mój synek Miłoszek od września chodzi do przedszkola - niestety ostatni miesiąc był ciężki - był w przedszkolu tylko 3 dni , a w czwartek ma występ na akademii z okazji Dnia Górnika i obawiam się ze dużo prób go minęło,wierszyk jednak mówi bez zająknięcia :) Ciekawa jestem co na to Pani przedszkolanka???

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-27 o godz. 01:17
0

fajnie :)

u nas zajęcia otwarte jutro, tym razem z drugą panią, bo z jedną już były, kurcze znowu muszę sie z pracy zwolnić...

Mój K.dostał propozycję zostania przedszkolnym Mikołajem, ale bedzie ubaw, muszę to zobaczyć, oczywiście wszystko w tajemnicy przed Olą, zeby jej frajdy nie popsuć. Mam nadzieję ze nie pozna tatusia...

Odpowiedz
eternity 2010-07-26 o godz. 21:09
0

w zeszlym tygodnie w przedszkolu byl jakis rozspiewany dzien i kazda grupa przedstawiala jakas piosenke ja bede miec zdjecia to pokaze
a wczoraj mielismey w grupie dzien otwarty mial przyjsc jeden z rodzicow duzo osob nie bylo wiec byllo fajnie miejsca, najpierw dzieci nas przywitaly pozniej byly wspolne zabawy tance rysowanie a na koniec dzieci przedstawily piosenke z tego rozspiewanegho dnia a rodzice mieli dzieciom z paluszka i biszkopta zrobic parasolke bo taki byl motyw przewodni spotkania jesienna pogoda deszcz etc tez jak bee miec zdjecia to soe pochwale :D

Odpowiedz
czarnaaj 2010-07-26 o godz. 20:49
0

wkurzylam sie w przedszkolu dzieci mailay mieć bal ekologiczny mialy byc maski robione z tektury bo ekologiczny bal--i co widze większość dzieci w strojach od 100 zlotych wzwyż porażka kupnych gotowych --tylko kilkoro z maksami robionymi--moje dziecko ma tego dinozaura co mu tata

zrobil i takie na rece pazurki tekturowe i ubrany w ciapki i na zleono ale bedzie biednie wyglądał oczywiście przy reszcie az mi sie płakać chche jaki ten swiat jesr posdly i rodzice dzieci glupize bym im do tylkow nako pala

podle to wszystko jest

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-23 o godz. 21:41
0

Eternity super fotki :D u nas w piątek było pasowanie, niestety bez rodziców, ale podobno pani sekretarka robiła zdjęcia więc mam nadzieję ze tez jakieś będziemy miec.

Anulka zdrówka dla córci.

Nelly nie mam pojęcia co napisać, rzeczywiście sytuacja nieciekawa.

Czarnaaj a jak tam Wito - chodzi juz do przedszkola?

Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-23 o godz. 08:30
0

eternity, super foteczki !!!!
Szkoda ze u mnie nie ma czegos podobnego, na ale w grupie dwulatkow to raczej by nie wyszlo

czarnaaj, pierwsza choroba ale to dlatego ze mala zaczela chodzic do przedszkola od listopada i w sumie w przedszkolu nie spedzila nawet 10 dni... no ale sobie radzimy, pediatra przepisl antybiotyk, cos w plucach mu sie nie spodobalo. Jutro niestety dalej siedzi w domu, bo kaszel ma dalej i z nosa ciagle leci.

Nelly, ciezka sprawa, a takie zachowanie zdaza jej sie tylko w przedszkolu?

Odpowiedz
Nelly 2010-07-22 o godz. 05:20
0

jestem skołowana Eliza popchnela chlopczyka w przedszkolu tak ze udezyl glowa o szafke. wiem ze trzylatki nie radza sobie ze zloscia ale to jest juz przesada. podobno wyrwal albo potargal jej jakas kartke. Pani ja za kare przeniosla na chwile na inny oddzial a Eliza sie z tego cieszyla. nie wiem juz ciagle tlumaczenia nie pomagaja moze powinnam sie skontaktowac z psychologiem dzieciecym??

Odpowiedz
mysia:) 2010-07-21 o godz. 00:25
0

eternity, piękności :D:D super fotki

Odpowiedz
eternity 2010-07-20 o godz. 23:31
0

dziekowac

Odpowiedz
czarnaaj 2010-07-20 o godz. 23:25
0

slodka niunka eternity rewelka

aneczka f--oj pierwsza chororba dopiero moj juz ze 4 zaliczyl niestety

Odpowiedz
Anulka1984 2010-07-20 o godz. 23:25
0

eternity, śliczna dziewczynka i podoba mi sie najbardziej zdjecie z kolega. Fajnie wygląda :P

Odpowiedz
kasiagio 2010-07-20 o godz. 23:02
0

eternity, piękna aż się wzruszyłam

Odpowiedz
eternity 2010-07-20 o godz. 22:52
0

zdjecia z pasowania na przedszkolaka







Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-13 o godz. 22:16
0

Majka w domu codziennie maluje, rysuje, lepi, wykleja... ciagle jej cos kupuje w tym temacie, widze ze teraz to jej najbardziej ulubione zajecie.

A mloda dzis wziela do przedszkola teletubisia (dwulatki moga miec ze soba jedna zabawke) i tak ja dzieci oblazly, ze chyba na brak towarzystwa napewno nie bedzie marudzic lol


no i mam pierwsza chorobe prawdopodobnie przyniesiona z przedzkola :(
Mala ma prawie 40 stopni, okropny kaszel i katar.
Jutro wizyta u lekarza.
Mam nadzieje ze dlugo ja to nie bedzie trzymac

Odpowiedz
eternity 2010-07-13 o godz. 21:57
0

moje dziecko w domu nie chce ujawniac swoich talentow lol a wiem ze juz niektore literki rozroznia i eolory a w domu zawsze sie popisuje i zle mowi

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-13 o godz. 21:14
0

ja też jestem bardzo zadowolona i z pani i z grupy, też dużo się uczą wierszyków i piosenek, ciagle coś rysują i lepią, Ola nawet w domu chętniej wyciąga kredki. Ostatnio próbuje pisać na znikającej tablicy swoje imię, tylko nie bardzo rozumie ze jak napisze OAL to niekoniecznie to samo co OLA

Odpowiedz
eternity 2010-07-13 o godz. 20:32
0

no i jak tam nasze przedszkolaki? zadomowione?
ja sie bardzo ciesze ze Amelia trafila wlasnie do tej grupy, dzieciaki ciagle cos robia
z masy solnej z plasteliny rozne rzeczy ciagle sie ucza piosenek wierszykow
a w przyszlym tygodniu jest jakis dzien rozspiewanego przedszkolaka, maja tygodnie tematyczne
mooje dziecko baardzo duzo sie nauczylo i strasznie sie rozwinela
uwielbia swoje panie zreszta sa bardzo sympatyczne a jedna byla opiekunka Łukasza brata ;) kiedys

a dzisiaj poszla bez kapci ;) bo uparla sie zeby wziasc do domu i zapomnialysmy... i musiala Pani rano szukac zeby pozyczyc od innego dziecka ;)

Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-13 o godz. 09:06
0

Jusyna M, no i super! Niepotrzebny strach i nerwy. Ale u mnie bylo dokladnie tak samo.

A Majka mi dzis przyniosla pierwszy raz swoja prace Wycieta z papieru kaczuszke i pomalowana farbami. Na sznureczku ma ja przyczepiona do plecaka, podpisana i z naklejonym jej malutkim zdjeciem. Ach oczywiscie ofoliowana by jej deszcz nie zniszczyl Mama oczywiscie jest bardzo dumna z coreczki.

Odpowiedz
Jusyna M 2010-07-13 o godz. 08:33
0

Pierwszy dzień za nami a właściwie drugi ,bo wczoraj byliśmy na dwie godzinki i mały po 15 minutach poleciał do dzieci i zapomniał o rodzicach lol Całe popołudnie i wieczór wołał że chce jechać do dzieci :D dzisiaj rano wszedł do sali nawet się nie oglądając za Nami ;za to płakał za Panią która miała zmianę :P

Jestem z niego bardzo dumna i bardzo się cieszę że tak zareagował na przedszkole,

Panie powiedziały że tam szybko zacznie mówić .

Zobaczymy jak to będzie za tydzień kiedy już się oswoi z zabawkami i dziećmi -póki co wszyscy jesteśmy zadowoleni

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-07-11 o godz. 09:16
0

justyna przedszkole to fajna sprawa zobaczysz a ze na poczatku moze plakac to norma chyba moja tez ciagle ze mna i trzeba było czasu aby sie zaklimatyzowała a w tym wieku skoro ty do pracy to chyba lepiej zeby był wsród dzieci a nie z jakas opiekunka tam sie fajnie pobawi rozwinie zobaczysz moja teraz bardzo lubi chodzic a grupa jak piszesz nieduza takze nie martw sie i badz twarda przed małym zeby go nie zestrsowac swoimi obawami a powinno byc dobrze
pozrawiam


aha no i sie moze przełamie z tym wstydem i mowe rozwinie jak nie zawsze mozesz zrezygnowac i tego sie trzymaj i mysl pozytywnie wiem co czujesz bo ja tak samo przezyłam to gorzej od córki chyba

Odpowiedz
Jusyna M 2010-07-11 o godz. 09:07
0

Nelly, dziękuję za szybką odpowiedź .

Masz rację jednego dnia jestem zupełnie na nie jeśli chodzi o przedszkole a drugiego wydaje się być to najlepsze rozwiązanie.

Myślę że jednak spróbujemy tym bardziej że to przedszkole jest bardzo fajne ,grupa maluszków ma niespełna 15 dzieci i dwie Panie .Będziemy Dominika tylko na 5 godzin dziennie dawać......ech wiecie jak to jest pewnie będzie to dla mnie większe przeżycie niż dla mojego synka.

Mam nadzieję że mały będzie zadowolony

Odpowiedz
Nelly 2010-07-11 o godz. 03:48
0

Jusyna M, mysle ze wszystko zalezy od dziecka. kazde dziecko jest inne jedne uwielbiaja przedszkole inne nie. jezeli dziecko jest otwarte na swuat to przedszkole wydaje sie dla niego idealne. twoj synek jest samodzielny a przy rowiesnikach szbko zacznie mowic.Eliza tez odbiega od kolegow jesli chodzi o mowe ale u niej zwiazane jest to z przerostem trzeciego migdala i ucisk na uszy.
co do chorowania. dziecko musi chorowac zeby budowac odpornosc trzymanie dziecka pod przyslowiowym kloszem to nie jest wyjscie jesli nie teraz to w szkole bedzie duzo chorowal. lepiej przejsc pewne infekcje w przedszkolu. Nam laryngolog kazal wyslac mala do przedszkola zeby szybciej odpornosc sie ksztaltowala.
widze ze masz negatywne nastawienie do przedszkola jesli bedziesz to okazywac przy dziecku to w koncu zauwazy ze cos jest nie tak i moze nie chciec chodzic do przedszkola. spokojnie wiem ze to jest czasem trudniejsze dla rodzica niz dla dziecka. daj mu czas

Odpowiedz
Jusyna M 2010-07-11 o godz. 02:48
0

witajcie

Jestem mamą prawie trzy letniego Dominika :D

Z przymusu musi iść do przedszkola do tej pory siedział ze mną w domu ,ale teraz zaczeła się moja praca i problem jak zapewnić opiekę małemu

Mimo wszystko nie wiem czy dobrze robię posyłając go przedszkola jedni mówią że dziecko powinno do 4 roku życia siedzieć w domu inni że to najlepszy moment.Dominik załatwia się do nocniczka ,potrafi sam jeść i prawie sam się ubrać ,ale bardzo mało mówi (mama tata ,daj chodź ,baba) na pewno nie dogada się z Panią z przedszkola :| Poza tym póki co mały prawie nie chorował i nagle jak spotka się z wszystkimi zarazkami ,bakteriami to nie wiem jak jego odporność temu podoła......bardzo się boję że zaczną się choroby i problemy.
Poza tym Dominik ma dobry kontakt z dziećmi gorzej z dorosłymi ,bardzo się wstydzi większości.

Moja babcia jest bardzo chętna żeby zostawać z małym w domu no ale nie wiem czyto dobry pomysł

Odpowiedz
Nelly 2010-07-11 o godz. 01:24
0

W ogole uwazam ze panie w tym oddziale sa zbyt surowe dla dzieci. Nawet dyrektorka przedszkola doszla do takiego wniosku. Rozmawialam z pania zrezygnowaly z wstawiania Elizie czarnych serduszek.
chyba nie tylko ja zauwazylam dziwne podejscie niektorych pan do dzieci. Ostatnio koleznaka zauwazyla ze jedna z przedszkolanek okazuje dzieciom swoja zlosc na nie, negatywne nastawienie napewno nie sprzyja dzieciom.
niestety nie moge zostac w przedszkolu dowiedzialam sie cze tego sie "nie praktykuje" w tamtym roku juz chcialam przez jakis czas zostawac zeby Eliza sie stopniowo przyzwyczajala ale odmowili
pozostaje mi rozmowa z dyrekcja
aneta2808, myslalam o czyms takim w kontekscie motywowania bo w tym wieku wlasnie motywowanie jest najwazniejsze a nie krytykowanie


wydaje mi sie ze Eliza chyba nie moze sie odnalesc w grupie wyrywa dzieciom zabawki ktorymi sie nawet nie chce bawic, czarne serduszka nawet juz nie robia na niej wrazenia podobno nawe sie z nich cieszy( czyli ten system sie nie sprawdza!!)


znalazlam cos takiego
"Niektóre z hałaśliwych, przekornych przedszkolaków to dzieci, które walczą w ten sposób o swoją indywidualność. Pragną one za wszelką cenę, nawet cenę kary, odróżnić się od pozostałych dzieci. Czują się zaniepokojone tym, że wszystkie zabawki w sali są wspólne. Jest to dla nich ogromny chaos, jeśli świata nie da się uporządkować na rzeczy „moje” i „nie moje”. Ich dramat polega na tym, że wolą być nie lubiane i karane niż traktowane jak wszystkie inne dzieci w grupie. Przeżywają bowiem wtedy niepokój, że są niezauważane, nieważne, niemal nie istnieją. Wydaje im się, że w grupie zatraca się ich indywidualność, odrębność. Takiemu dziecku można pomóc, pozwalając możliwie najczęściej decydować po swojemu. Na przykład pozwólmy mu samodzielnie wybrać ubranko do przedszkola, sok na półce w sklepie, książkę, której chciałoby posłuchać na dobranoc. Dużą rolę może tu odegrać włącznie dzieci do „prac kulinarnych” lub plastycznych. Jest to okazja, aby dziecko wykazało swój temperament, pomysłowość. Nabiera też pewności, że nie wszystko zależy od dorosłych. Po jakimś czasie dziecko poczuje się pewniej i zacznie szukać naturalnej przyjemności w przynależeniu do grupy innych dzieci. Chłopiec będzie chciał z innymi kolegami budować z klocków, a dziewczynka wspólnie z innymi będzie bawiła się w dom."
chyba idealnie pasuje do mojego dziecka

Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-07 o godz. 09:13
0

Kurcze ja nic nie wiem o karach i nagrodach w moim przedszkolu
Wydaje mi sie ze grupa dwulatkow co jest Majka nie ma nic takiego. Najmlodsza grupa ma nieco inne zasady od starszych, tzn sa bardziej poblazliwi.

Ale tez jestem zdania ze przenoszenie do innej grupy za kare to chyba kiepski pomysl.

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-07-07 o godz. 06:55
0

u nas sa lizaki jak ktos jest grzeczny i tyle

AneczkaF witaj i fajnie,ze mała tak dobrze przyjeła przedszkole bo takie niezadolone dziecko to koszmar dla mnie były to ciezki dni na szczescie wszystko jest juz dobrze i chodzi chetnie i moja :D

Odpowiedz
aneta2808 2010-07-07 o godz. 06:20
0

AneczkaF, witaj

Nelly przenoszenie do innej grupy to przesada obce dzieci inna pani - bezsensu
fajnie by bylo jak bys mogla z nia posiedziec w tym przedszkolu i poobserwowac

a moze sprobuj w domu zrobic taka sama tablice z tymi "glupimi" sercami i dawaj jej same czerwone (oczywiscie jak bedzie grzeczna) pozniej jakas nagrode i powiedz jej ze jak w przedszkolu bedzie grzeczna i bedzie dostawala czerwone serca to tez dostanie jakas nagrode moze to ja zmotywuje innego pomyslu niemam skoro rozmowa z paniami nie pomogla

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-07 o godz. 01:59
0

AneczkaF, witaj :D

Fajnie że Maja taka dzielna i podoba jej sie w przedszkolu. Brawa dla zucha ! :D

Odpowiedz
AneczkaF 2010-07-07 o godz. 01:51
0

Witam drogie mamy, czy znajdzie sie tu miejsce dla jeszcze jednego przedszkolaka?
U mnie wlasnie minal pierwszy tydzien w przedszkolu.
Majunia jest w pierwszej grupie (tu 2,5 roku sie zaczyna), chodzi do Gruszeczek :D
Chodzi chetnie, nie placze jak ja zostawiam mimo ze mialam ogromne obawy bo nigdy nie zostala pod czyjas opieka. Zawsze byla tylko ze mna, bo babcie i reszte rodziny mamy w polsce.
Pierwszego dnia myslalm ze zostaniemy razem z nia, ale pani powiedziala ze chyba bedzie lepiej jak sobie pojdziemy. Tak wiec od pierwszego dnia mala jest sama, narazie chodzi tylko na pol dnia (do 11:40).
Jak narazie Maja sie cieszy ze idzie do dzieci, to ja jestem zdenerwowana i zaplakana.. teraz juz ciesze sie ze juz weekend i mam ja tylko dla siebie

Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-07 o godz. 00:29
0

Nelly, Ola też czasami potrafi powiedzieć: jak czegoś nie zrobisz to nie będę cię lubiła, albo pójdę sobie do innego domku, a ty będziesz miała inną dzidzię i nazwiesz ja Ola :o No i co w takiej sytuacji zrobić? wiem ze próbuje pewne rzeczy wymuszać ale z drugiej strony przykro słuchać od własnego dziecka.

Odpowiedz
kasiagio 2010-07-06 o godz. 23:14
0

Nelly, a mi się w ogóle ni podobają takie metody wychowawcze Twoja córcia zwala całą wiem na ciebie nie wiem czy zauważyłaś ..........Powinnaś ja wziąć usiąść spokojnie i porozmawiać albo jeszcze inaczej może posiedź w przedszkolu razem z nią może te nauczycielki przesadzają .......... albo po prostu Eliza jest wkopywana w kłopoty przez koleżanki bo już na prawdę przesada z tymi sercami i w dodatku przenoszeniem do innej grupy ............

Odpowiedz
Nelly 2010-07-06 o godz. 23:02
0

Pisklak, rozmawialam wczoraj z pania stwierdzila ze czarne serduszka i przenoszenie na kilka godzin do innej grupy na nia nie dziala. Zobaczymy co bedzie dalej
ostatnio ciagle mowi do mnie ze mne nie lubi i ciagle sie awanturuje nie reaguje i po jakims czasie jej przechodzi musi sobie zaczac radzic z emocjami kupilam jej ksiazeczke o emocjach bedziemy czytac

Odpowiedz
Pisklak 2010-07-03 o godz. 20:24
0

Nelly, może powinnaś porozmawiać z panią ze na Elizę to odwrotnie działa, ona jest za mała na taki system oceny i będzie robić na przekór. Chyba panie mają przygotowanie pedagogiczne to powinny wiedzieć.

U nas Ola też zrobiła się bardziej nieznośna w domu, ale jeszcze da sie wytrzymać.

Panie mają problem z kilkoma chłopcami: jeden gryzie dzieci (przynajmniej gryzł, nie wiem jak teraz), a dwóch jest takich ananasków, dokuczają dzieciom, mówią brzydkie wyrazy. no ale panie jakoś muszą sobie z nimi radzić, czasami śmiać mi się chce jak Ola opowiada ze jak Aleks będzie gryzł dzieci to urosną mu zęby i zamkną go w klatce i będzie psem :o

Odpowiedz
Nelly 2010-07-03 o godz. 08:40
0

Eliza ma kolejne czarne serduszka niedlugo braknie na nie miejsca nie dowiedzialam sie dlaczego je dostala

Odpowiedz
aneta2808 2010-07-02 o godz. 02:45
0

Nelly napisał(a):u mnie tez pojawily sie problemy wychowawcze odkad Eliza poszla do przedszkola
u mnie tez tylko ze Oli bije nas krzyczy wymusza wszystko placzem po prostu jakby ktos mi dziecko podmienil w przedszkolu podobno jest grzeczny
Nelly, wedlug mnie czerwone serduszka sa ok - sa budujace ale czarne dla mnie to glupota juz lepsze by bylo niedawanie zadnego serduszka


musze sie wam pochwalic ze moj przedszkolak zostal wyrozniony w przedszkolnym konkursie "drzewko jesienne"

Odpowiedz
Nelly 2010-07-02 o godz. 01:38
0

kasiagio, wlasnie dlatego mam watpliwosci. tym bardziej jesli psycholodzy twierdza ze male dzieci powinno sie motywowac a nie krytykowac.
poza tym ja wyciagam konsekwencje z bicia dzieci wyrywania zabawek itd. jesli to robi wtedy nie ma zanych zlodyczy i zakaz ogladania bajek przez jeden dzien. i podobno po incydencie przeprasza i wie ze tak nie wolno.dzieci dopiero ucza sie funkcjonowac w spoleczenstwie. boje ze kolejnego kryzysu u Elizy jak tak dalej bedzie

Odpowiedz
kasiagio 2010-07-02 o godz. 00:02
0

Nelly, :o :o a po co oni oceniają 3 letnie dzieci ja nie rozumiem przecież to głupota totalna po co tak wcześnie wybudzać w nich walkę o lepsze i rywalizacje kiedy to są 30latki i chcą się po prostu bawić i mieć miłe wspomnienia zastanawiające na prawdę i dla mnie czysta głupota


Pomyliłam się i wyszło 30-sto latki zamiast 3 latki

Odpowiedz
Nelly 2010-07-01 o godz. 23:49
0

Ptysiok, u mnie tez pojawily sie problemy wychowawcze odkad Eliza poszla do przedszkola. Podobno bije szczypie i zabiera dzieciom zabawki, ile ja sie nagadalam na ten temat i dalej bez zmian nawet jej powiedzialam ostatnio ze jak dalej bedzie bic dzieci to nie bedzie chodzic do przedszkola.
Zastanawia mnie czy trzylatki powinny byc oceniane?? u na sfunkcjonuje tablica z serduszkami. czerwone serduszko jesli dzieci sa grzeczne a czarne jesli niegrzeczne bija sie nie sluchaja itd. moze jestem przewrazliwiona ale chyba nie dziala to dobrze przynajmniej na Elize ma 6 czarnych serduszek ostatnio chyba przez to miala kryzys nie chciala przez kilka dni chodzic do przedszkola no i plakala kiedy dostawala czarne serduszko. napiszcie co o tym sadzicie ??moze to ja jestem przewrazliwiona??

Odpowiedz
Ptysiok 2010-06-20 o godz. 06:25
0

A ja tez mam przedszkolaka ;) Chyba jednego ze starszych na forum......i przez przedszkole mam wiele obowiązków z głowy, ale też mam straszne problemy wychowawcze.....nawet w tym momencie....ehhhh......

Odpowiedz
eternity 2010-06-04 o godz. 19:37
0

amelia jeszcze kaszle jak gruzlik ale jak weszlam do przedszkola to wiekszosc dzieci z jej grupy tak

w tym tygodniu mamy jakis dzien owocow i trzeba przynosic

Odpowiedz
Pisklak 2010-06-04 o godz. 19:28
0

No i jak tam przedszkolaki z poniedziałku?

Wszystkie zdrowe?

U nas jutro przymusowe wolne, bo w przedszkolu jest otwarcie filii i wiekszość pań tam jedzie z dyrekcją na czele. Będzie dyżur i łączone grupy mo i inne panie więc nie chcę Oli stresować. Zostanie w domu z dziadkiem i babcią.

Odpowiedz
kasiagio 2010-06-01 o godz. 20:19
0

Moja córcia siedzi w domu dzisiaj bo nawet nie miałam siły zwlec się z łózka po nieprzespanej nocy A z córcią juz porozmawiałam i uspokoiła się trochę ale ona się raczej broni niz zaczepia więc myslę że pani przesadza

Odpowiedz
Pisklak 2010-06-01 o godz. 09:13
0

u Oli w grupie jeden chłopiec gryzł dzieci i moja córcia powiedziała że: jak będzie gryzł dzieci to urosną mu zęby az do brzucha i będzie psem i go zamkną w klatce. Kto tak powiedział? Pani Basia No i co? Przestał gryźć Grunt to sposób

Odpowiedz
raxneta 2010-06-01 o godz. 01:29
0

u nas dzisiaj dzień warzywny Wika pietruszkę do przedszkola miała przynieść...WYcieczka w tym mieisącu do ŁAzienek ma być całego przedszkola, Wika powinna być zadowolona bo czasami do łazienek się wybieramy (najbardziej lubi karmić zwierzątka tj. wiewiórki, sikorki, pawie, które w większości z ręki jej jedzą)

Odpowiedz
czarnaaj 2010-05-31 o godz. 02:22
0

kasia gio to musisz z mala pogadac powaznie --napewno to cos pomoze

np moj witek pierwsze dni w domu skarzyl ze dziewczynka jedna bije dzieci --i marudzil ciagle o tym az zapytalama wychowawczynie


a wycieczka bardzo sie udala i wito byl pelen wrzen


a...dzis super jabluszko palstelina wito wylepil :P

Odpowiedz
Nelly 2010-05-31 o godz. 01:29
0

u nas ruszaja zajecia dodatkowe mloda chodzi na tance i angielski
wycieczki sa ale nie dla trzylatkow wiec obiecalam jej ze zabiore ja do kina na krola maciusia teraz ciagle sie ptyta jak kino wyglada
ogolnie jestem zadowolona Eli bierze czynny udzial w zajeciach jest grzeczna czasem dochodzi tylko do niewielkich spiec miedzy dzieciakami
narazie odpukac trzyma sie jesli chodzi o zdrowie owszem mamy antybiotyk ale jest on zwiazany z przerosnietym trzecim migladem i ma chodzic do przedszkola

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-30 o godz. 23:54
0

kasiagio, a to psotnica mała

wiewióreczka, ale fajnie, co i raz jakieś atrakcje zapewniają

u nas na razie nie było nawet teatrzyku, ale od października już mają być średnio raz w miesiącu.
w poprzednim przedszkolu był pan policjant ale bez psa, tez Ola przeżywała bardzo, akurat miała szczęście ze wtedy nie była chora i sie załapała

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-30 o godz. 21:37
0

wczoraj u Marty całe przedszkole było w znakach drogowych od wejscia przejscia dla pieszych policja psy bomba normalnie,a na do domu dostali lizaki i ksiazeczki bezpieczne wakacje,dziś ida do radia

Odpowiedz
raxneta 2010-05-30 o godz. 00:23
0

wiewióreczka napisał(a):Marta w przedszkolu ok jutro policja przyjeżdza bedzie pokaz tresury psów i samochodu policyjnego,pogadanka zabawy,konkursy :D super nam sie przedszkola trafiło :D
naprawdę fajne przedszkole!!!!

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-29 o godz. 04:22
0

A ja dostałam pierwszą naganę od nauczycielki mojej córci mówi ze córcia jest zadziorna że bije dzieci a i że przede wszystkim nic nie chce robić :o :o :o no jak to sie mówi jaki ojciec taka córka

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-29 o godz. 03:48
0

Marta w przedszkolu ok jutro policja przyjeżdza bedzie pokaz tresury psów i samochodu policyjnego,pogadanka zabawy,konkursy :D super nam sie przedszkola trafiło :D

Odpowiedz
raxneta 2010-05-29 o godz. 01:15
0

u nas judo jest w programie przedszkola, więc nie jest dodatkowe....

Odpowiedz
czarnaaj 2010-05-28 o godz. 21:08
0

ja na dodatkowe nie zpislama zadne oprocz obowiazkowej rytmiki --i jak jest teatrzyk albo wyjscie tez idzie :P

Odpowiedz
raxneta 2010-05-28 o godz. 21:02
0

aneta2808 napisał(a):a ja tak dla odmiany pokaze wam malunki mojego Olka wiszace na wystawie
Asia u nas miesiąc taki był i jeszcze końcówka i cały czas czysto, więc tak bywa...ale to chyba siecieszyć trzeba , żę nic poważniejszego i organizm się broni!!!

Wika śmiga do przedszkola i wreszcie zaczęło jej się podobać...i z tych wszystkich zajęć chyba najmniej to judo...

Odpowiedz
czarnaaj 2010-05-28 o godz. 20:55
0

a moje dziecko ma jutro wycieczke do lasu dos chroniska w grupie 3 latkow jada autobusem kurka boje sie troche ale puszcze go to tylko pare godzin
_________________

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-28 o godz. 20:07
0

Aneta, świetne rysunki, Ola też ostatnio misia malowała, wyklejali też kubeczki do mycia zębów i robili owoce z plasteliny. Widzę ze tematyka jesienna króluje.

Fascynacja, to będziesz mama zmotoryzowana. Biedna Wikunia pewnie cieżko jej było wysiedzieć w domu?

Ola znowu trochę usmarkana, ale w piątek byłam z nią na kontroli i lekarka stwierdziła że wsystko w porządku (jeszcze pokasłuje trochę - ale odkrztusza).

dzisiaj zabrała do przedszkola minutnik w kształcie kogutka - uparła się i już - panie będą miały wesoło, bo to cholerstwo głośne strasznie - stwierdziła ze go włączy i zawoła dzieci na podwieczorek

Odpowiedz
Fascynacja 2010-05-28 o godz. 01:15
0

Hej :)

Aneta super rysunki :D Wiktoria jakiś czas temu też w p-kolu takiego misia kolorowała z innymi dziećmi - fajne prace :) a maluchy takie zafascynowane były :D

Moja mała ten tydzień w domku siedziała, miała wolne od p-kola, bo chora - zapalenie krtani :( antybiotyk + syrop miała, ale jutro już do p-kola idzie normalnie, bo zdrowa
jak rybka. Na kontrolę nawet nie idziemy. Zresztą nasza Doktorka nie kazała ;)

No i w czwartek z p-kola rano zadzwonili, że mała wymiotuje, więc po Nią poleciałam,
Było podejrzenie, że może, to jelitówka, ale jednak nie - wszystko w porządku, jakoś
Jej się tylko ulało i nic więcej nie było. Więc od czwartku w domku siedziała, to przeszło
tydzień.

Cieszy się jednak na wiadomość, że jutro już do dzieci pójdzie i do Pani Joli :)

Ja 3 października egzamin mam wewn. z teorii ( prawo jazdy robię :P )

Odpowiedz
aneta2808 2010-05-27 o godz. 23:22
0

a ja tak dla odmiany pokaze wam malunki mojego Olka wiszace na wystawie

Odpowiedz
^Joasia^ 2010-05-27 o godz. 08:57
0

lekarka powiedziała, że wszędzie ma czysto więc ona nie wie skąd kaszel i ten katar :/

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-27 o godz. 08:24
0

aneta2808, gratulacje dla małego śpioszka :D

^Joasia^, To Oliwka też ma anginę, współczuję.

ja wczoraj byłam z Olą na kontroli w przychodni, bo trochę jeszcze pokasłuje, leki dostała żeby jeszcze pobrać.

Odpowiedz
^Joasia^ 2010-05-27 o godz. 00:58
0

A moja młoda od tygodnia w domu siedzi...Ja mam anginę, ale nie siedzę na L4 niestety. We wtorek do kontroli, więc mam nadzieję, że juz pójdzie bo normalnie mi jej żal e zajęcia jej uciekają.

Odpowiedz
aneta2808 2010-05-26 o godz. 23:44
0

ach szkoda gadac Pisklak napisał(a):no widzisz to dopiero są nieodpowiedzialni rodzice
moj O. wczoraj po raz pierwszy zasnal na lezakowaniu lol

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-25 o godz. 08:53
0

no widzisz to dopiero są nieodpowiedzialni rodzice

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-24 o godz. 22:44
0

jejciu jak z ta przypadłościa dziecko do przedszkola przeciez to dla dziecka meczarnia,my mielismy pare razy ja w ciazy nawet w szpitalu wylądowałam szczerze niecierpie :x

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-24 o godz. 21:37
0

A u nas w przedszkolu kilkoro dzieci miało rotawirusa... Już się trzęsę na samą myśl...

A co powiecie na coś takiego: całe rodziny zachorowały i rodzice sami zostali w domu leżeć a dzieci puścili z tym wirusem do przedszkola (koleżanka mi mówiła bo sama aż w szpitalu z synkiem wylądowała.)

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-24 o godz. 21:31
0

u nas pojawił sie katarek wiec konsekwetnie zostawił aby innych nie zarazała,lae teraz juz nawet tego katarku prawie nie ma a jutro bal wiec moze pójdzie :)

Odpowiedz
eternity 2010-05-24 o godz. 21:11
0

i zawital kaszel do nas do nas obu wlasciwie
ale poszla do przedszkola rano dostala kropelki i syrop mam nadzieje ze bedzie lepiej

Odpowiedz
aneta2808 2010-05-23 o godz. 03:31
0

a my piżamke i kapcie no i poszewke na jaska
u nas dzieci zabkow nie myja

jak na razie to O. same zle nawyki przynosi
- wymusza wszystko krzykiem i placzem nawet wczoraj w domu na podloge sie zucil normalnie zglupialam bo nigdy wczesniej sie tak nie zachowywal
- nie ubiera sie po wyjsciu z ubikacji czeka az ja to zrobie a juz sam potrafil
- i chce zeby go karmic

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-22 o godz. 23:01
0

aha to my nie dlatego się zdziwiłam tylko pidzamka i papcie szczotka pasta i kubek tyle

Odpowiedz
eternity 2010-05-22 o godz. 22:43
0

wiewioreczka my musielismy dac swoja posciel do przedszkola

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-22 o godz. 21:34
0

a czemu wy dostajecie posciel nam sie nic takiego nie przydarza juz ale pościel przeciez przedszkolnma i oni piora u nas no chyba nie ze przesikane to pierz sam :o

u nas wczoraj dzieci miała przynieśc owoce Marta gdzies zapodziała i nie miała i nic nie powiedziała ze zostawila w innej sali i wszyscy cos tam z nimi robili a pani nie pytała czy nie ma bo nie chciała rozdrapywac sytuacji a ta sama nic nie pisneła że przyniosła tylko jak po nią przyszłam mi powiedziała

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-22 o godz. 20:17
0

to moze niech pani pierze jak taka mądra

właśnie w poprzednim przedszkolu Ola wróciła do pieluch w dzień bo pani nie zawsze ją zaprowadziła (uważam że dziecko które chodzi pierwszy tydzień chyba moze poprosić panią o pomoc )
wczoraj pani w przedszkolu zasugerowała zeby przynieść pieluchy ale się nie zgodziłam, w ten sposób to nigdy sie nie nauczy, a im będzie wygodnie, założą pieluchę i po sprawie. trudno trochę sie pomęczę moze i one będą bardziej zwracać uwagę zeby ją przypilnować .

Odpowiedz
eternity 2010-05-22 o godz. 19:44
0

ja w zeszlym tygodniu ostatnie 3 dni to chyba codziennie mialam posciel do prania i pytam sie mojego dziecka czemu sie tak dzieje a ona powiedziala ze Pani jej nie pozwolila isc do lazienki :o jak w tym tygodniu dostane posciel do prania to sie spytam

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-22 o godz. 08:45
0

Wow, super :D Pierwsza impreza

U nas jeszcze nic takiego nie ma (przynajmniej ja o tym nie wiem ) muszę zacząć czytać ogłoszenia na tablicy, bo tylko wpadam i wypadam..

Dzisiaj znowu miałam pranie pościeli...Pani twierdzi że była w łazience przed snem ale coś jej nie wierzę. Te 1,5 godziny to Ola wytrzymuje bez niczego, gdyby zrobiła siku to raczej nie powinno byc wpadki.

Ola już jest o wiele zdrowsza, jeszcze trocę pokasłuje ale bardzo rzadko, katar o wiele mniejszy. Kropelki sinecod ją wyleczyły .

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-22 o godz. 04:53
0

u nas w piatek pierwszy bal z okazji przywitania jesieni

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-19 o godz. 23:35
0

Pisklak, ja tez mam pe?no znaków zapytania i nie wiem co jest grane

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-19 o godz. 22:49
0

Moja czyta? tez jeszcze nie potrafi Ale literki zna bardzo dobrze, ju? prawie wszystkie, kolory zna?a chyba jako pierwsze, potem dosz?y literki i cyfry, wymieni? cyfry potrafi do 10, ale liczy? to tak do pi?ciu


co jest z tymi literami? czy tylko ja widz? znaki zapytania??

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-19 o godz. 21:43
0

wiewióreczka, to moja tak ma do dzisiaj z bajkami ja mam ponagrywane na dvd i mam napisane flamastrem i ona wie która jest która jak ja sie jej pytam któr? chce i mówi? zeby wybra?a to ona ja wybiera i mówi tytu? :o na pocz?tku by?am w szoku do by?a malutka jak sie nauczy?a tego Z kolaorami jest troszk? gorzej za to z liczeniam jest super juz rozumie ile to jest trzy dwa i jeden a liczy? ladnie umie do 12

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-19 o godz. 21:38
0

no nieskromnie napisze ze moja od dawna ja wiem na bank nie wi?cej niz 2 lata mia?a zna?a kolory,cyferki,adres o imionach nawet nie wspomne zna wszystkich normalnie jak doros?y ale literki tylko niektróre i nic nie czyta zeby nie by?o ze taka zdolniacha ale wiecie co moja czyta?a na zasadzie zapamietania z reklam w sklepie jak byl malutka np.lipton coca cola no iwecie pami?ciowo wzrokowy caq?e wyrazy jecha?a

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-19 o godz. 08:22
0

moja kolory już od dawna zna, a liter też dużo bo dziadek ją nauczył na piankowych puzlach albo rejestracjach samochodów

Odpowiedz
eternity 2010-05-19 o godz. 06:07
0

moja niestety literek jeszcze nie rozroznia :| kolory tez slabo
ja w jej wieku juz czytalam

my uczylismy Amelie jak kazdy z nas sie nazywa, nie pamieta tylko moich rodzicow bo Ł. rodzice maja latwe imiona lol

no i nie pamieta jeszcze ulicy
ale powie swoje imie i nazwisko

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-18 o godz. 23:08
0

moja doskonale wie - od dawna mówi mama Aga, a wczoraj ułożyła literkę A z paluszków słonych, aż teściowa oczy postawiła

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-18 o godz. 21:04
0

eternity, to dobrze że twoja córcia wie jak masz na imię moja do tamtego roku jak ktoś ją się zapytał jak ma twoja mama na imię to ona odpowiadała mama lol lol lol lol lol lol po prostu nie mogła sobie skojarzyć ze ja mam imię

Odpowiedz
eternity 2010-05-18 o godz. 20:46
0

ja sie wczoraj pytam Amelii po drodze do domu kogo lubi
cisza.. pytam sie czy lubi kogos tam i wymieniam dwa cyz trzy imiona
i sie pytam kogo jeszcze a ona Pania Beate lol
a zanim poszla do przedszkola nie chciala uwierzyc ze Pani moze miec tak samo na imie jak mama lol

Odpowiedz
wiewióreczka 2010-05-18 o godz. 20:46
0

u nas jakoś tam super jeszcze rano nie jest marudzi ze nie idzie ale wraca z usmiechem i jakoś zostaje bez płaczu

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-18 o godz. 20:33
0

my też wczoraj spotkałyśmy panią Małgosię z poprzedniego przedszkola którą Ola bardzo lubiła.

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-18 o godz. 20:33
0

Pisklak, u mnie ok wprawdzie dzisiaj nie poszła bo święto i się cieszyła ale nie płacze jak idzie w tym roku ani razu nie zapłakała

Odpowiedz
eternity 2010-05-18 o godz. 20:31
0

moje na pewno nie lol
rano spotkalam opiekunke ze zlobka sie pytala jak tam u nas
ale szkoda mi drugiej bo taka super kobieta a tylko w zlobku robi :( zawsze jak nas widzi to macha

Odpowiedz
Pisklak 2010-05-18 o godz. 20:06
0

No nareszcie piątek, Ola jakoś przechodziła ten tydzień, trochę pokasłuje ale tylko rano, w nocy było ok.

Dzisiaj rano była jakaś pani na zastepstwie i Ola trochę niepewnie została.

Czyli już wszystkie przedszkolaki z naszej paki zaaklimatyzowane? Nikt nie płacze?

Odpowiedz
kasiagio 2010-05-18 o godz. 19:18
0

Witam z ranka u mnie dzisiaj przedszkole z głowy bo jest święto patrona Neapolu więc wszystko pozamykane 8) córcia jednak leży i bajki ogląda

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie