Jak leczyć żylaki w ciąży?

ja mialam zylaki, niestety nie na nogach ale po porodzie wszystko samo wrocilo do normy lol

u mnie te żylaki niestety ciągle się powiększają :( zastanawiam się czy operację można wykonać tylko raz czy częściej. No bo jeśli po pierwszej ciąży ją wykonam, to co jeśli takie same lub gorsze żylaki pojawią się w kolejnej?

babinka ja w pierwszej ciąży zauważyłam jakieś małe zmiany żylakowe (pajączki) też tylko na jednej nodze i też dostałam Detralex
to była właściwie końcówka ciąży, a lek brałam powiedzmy w katkę (zawsze mam obiekcje jeżeli chodzi o przyjmowanie leków ciąży)
w tej ciąży żylaki pojawiły się już teraz, a nawet trochę wcześniej i to takie właśnie wystające żyły (na tej samej nodze)
tym razem dostałam Cyclo3Fort, podobno jest skuteczniejszy
moja ginka mówi że te leki nie spowodują, że one znikną, mają tylko przeciwdziałać ich powiększaniu
nie chcę być złym prorokiem, ale po ciąży żylaki raczej same nie znikną, pozostanie nam tylko operacyjne usunięcie

dzięki Monia :D

http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,47,%C5%BBylaki%20w%20ci%C4%85%C5%BCy

http://www.loczek.pl/artykul.php?id=185&id_cat=33
tutaj tez pisze o zylakach... sa tam jakies naturalne preparaty...moze one cos pomoga...

dzięki Jokan. Zaczekam jeszcze kilka miesięcy po porodzie i zobaczę czy może same zejdą, a jeśli nie to będę się musiała wybrać do lekarza. A tak właściwie to do którego lekarza należy się wybrać z takim schorzeniem?

z estetycznych napewno, a zdrowotnych chyba tez, bo stan by sie tylko pogarszal. W jednym serwisie znalazlam takie zdanie (Żylaki, zwłaszcza powikłane procesem zapalno-zakrzepowym, predysponują do krwawień, lub też do trudno gojących się owrzodzeń skórnych). Takze tak czy inaczej myslę, że warto a nawet trzeba cos z TYM zrobic.

Ja mialam operacje metoda "strippingu", ale moze ty bedziesz miala inna, to decyduje lekarz.
mam nadzieję, że jednak bez operacji się obejdzie i może po narodzinach dziecka coś się wchłonie. A powiedz, taka operacja jest konieczna ze względów zdrowotnych czy chodzi tylko o estetykę?

Babinka, sam pobyt w szpitalu to 2 dni. Po tygodniu od operacji mialam sciagane szwy. Zalecili oszczedny tryb zycia przez 14 dni i zakladanie opatrunku elastycznego na stope i podudzie na prawie 4 tygodnie. Bralam tez 1 opakowanie Detralex. W zasadzie ja od razu wszystko robilam, jezdzilam samochodem, itp. Noga jednak troche boli, bo dzien (kilka dni) po operacji robia sie strasznie duze silniaki, i to glownie one bola. Ja mialam operacje metoda "strippingu", ale moze ty bedziesz miala inna, to decyduje lekarz.

Na to drugie pytanie ci nie odpowiem, ale mozliwe jest, ze po drugiej ciazy tez sie zrobia. Tego sie wlasnie boje. Ja obserwuje swoja noge i wydaje mi sie, ze cos sie zaczyna zlego dziac, a dopiero co planuje druga ciaze - masakra bedzie chyba. Po za tym musze nosic rajstopy przeciwzylakowe, ale raz nosze, raz nie nosze.... (sa b.obcisle i trzeba sie do nich przyzwyczaic).

Jokan, no właśnie ja też mam tylko na jednej nodze, na drugiej zero. Ale ta pierwsza to masakra. A długo dochodzi się do sprawności po takiej operacji?, no i co jeśli jest zrobiona operacja a przy drugiej ciąży znowu zaczną się pojawiać? lepiej robić w takim wypadku czy nie? będę wdzięczna za info Jokan :D

Babinka, ja miałam:(. Po porodzie myslalam, ze sie jakos wchlona, bo nie byly az takie duze (tak mi sie wydawalo). Ale sie pogorszylo i niestety ale musialam przejsc operacje (mialam tylko na jednej nodze). Jednak podczas ciazy nie bralam zadnych lekow, po ciazy tez z tym nic nie robilam....myslac, ze stan sie polepszy. W ostatecznosci zdecydowalam sie na operacje w znieczuleniu miejscowym. Jak chcesz i jak masz pytania, to pisz tu lub na priv.

pozdr.

może jakieś masaże ci pomogą...
przy zylakach absolutnie zakazane są masaże nóg!!!


juz nie wspominam w ogóleo tym ze sama ciaża tez jest p/wskazaniem do głębokiego masażu

Pliszka, w zasadzie to ja ich właściwie nie czuję ale wyglądają koszmarnie i są bardzo duże. No ja już taka jestem, że jak mam dziurę w zębie to też mnie nie boli a jest lol oby tak też było z porodem

babinka, ja nie miałam problemów z żylakami, ale z tego co wiem, to problemy z krążeniem.... może jakieś masaże ci pomogą... dużo przytyłaś w ciąży? przy dużym obciążeniu mogą się pojawiać.... postaraj się nie przeciążać nóg, w miarę możliwości często trzymać je podniesione... niech mąż ci je mocno masuje... hmm.... to na pewno ich nie usunie, ale może przyniesie ci ulgę i sprawi, ze nie będą się w takim tempie powiększać.... a nawet jeśli to nic nie da, to jest przyjemne i choćby z tego powodu powinnaś zagonić męża do roboty lol