• mritula odsłony: 3431

    Czy Wasze dzieci są grzeczne?

    Witam mamusie.Otwieram nowy temat,ponieważ moja córeczka należy do bardzo grzecznych dzieciaczków.Prawie wcale nie płacze,potrafi sie zająć sama sobą kiedy mamusia jest zajęta.Praktycznie od urodzenia przesypia całe noce z jedną tylko pobudką na karmienie,ale i tu po dziesięciu minutach zasypia :D Mając jeden miesiac nauczyła się systemu jedzenie-czuwanie-drzemka.Dziewczyny ja to mam poprostu luzikCzy znajdzie się więcej takich maluszków?http://www.suwaczek.pl/http://imageshack.us

    Odpowiedzi (22)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-25, 14:26:43
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Aga27 2010-08-25 o godz. 14:26
0

Moi chłopcy od zawsze byli grzeczni

Nic sie nie zmieniło w tym temacie.

Tak więc mamy grzeczniutkich kilkumiesiecznych aniołeczków nie do konca należy brac pod uwagę bunt dwulatka i inn.

Odpowiedz
mritula 2010-08-24 o godz. 21:11
0

kfiatuszek rameczkę zmontowała mi koleżanka z innego forum z jakiś kilku programów,także niestety nie powiem ci z jakiej stronki :(

Mój aniołek bez zmian.Właśnie sobie leży w łóżeczku i rozmawia z misiem z karuzeli lol lol

Wiecie co.Wcale nie twierdzę,że jak będzie ząbkować(w końcu już raz to przechodziłam),nie będzie marudzić i płakać,ale to nie będzie ze względu na jej naturę,tylko z powodu bólu więc mam nadzieję,że jakos przejdę i ten czas kiedy będzie taka marudna.

Pozdrawiam was serdecznie wpadajcie czasem pogadać
http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

http://imageshack.us

Odpowiedz
mamusia_kacpusia 2010-08-23 o godz. 00:50
0

a tak poza tematem mritula, jak zrobilas ta piekna rameczke w kotrej masz cudne zjecie w swoim podpisie ??:)

Odpowiedz
Gość 2010-08-22 o godz. 02:40
0

Moja dwójeczka też jest Suuuuper Grzeczniutka.
Szymcia na poczatku musieliśmy oboje w nocy budzić na karmienie, potem mu się unormowało na 2 x po 15 min. prawie na śpiocha, a ok. 0,5 roczku tylko raz.
Olinka podobnie, choć sama nas budziła :), ale też 2 x razy (już w szpitalu była najgrzeczniejsza na sali). Od 0,5 roczku butla ok. 23 i do ranka spokój :).
Obydwoje zasypią samodzielnie, bez żadnych przytulanek, bujania, itp., a my od ok. 19 mamy czas z mężem dla siebie. Rano budzi nas wszystkich córcia, więc nie mam przynajmniej wyrzutów, że to ja :D .
Potrafią się ładnie samodzielnie bawić, choć chyba ładniej w pojedynkę... Póki co, Szymon ma za duże oczekiwania (po przedszkolu) w stosunku do Oli.
Moja mama mówi, że pod względem spokoju i spania, mam idealne dzieci - nocy nieprzespanych nigdy nie miałam!!!

Odpowiedz
rybka1508 2010-08-21 o godz. 01:24
0

Moja PYZA też była taka spokojniutka, (ale to nie znaczy, że nie jest), poprostu zaczęła sie przemieszczać, tak to leżała sobie, gaworzyła, a jek marudziła to ja jej głośno opowiadałam co robie i słuchała potem zaczęła fikać, zaczęły sie wyrzynać jej zęby(ma juz 7), budziła się w nocy, na osłode dawałam jej cycusia i przyzwyczaiła się do częstego nocnego ssania i teraz przechodze przez etap kiedy ucze ją na nowo przesypiać całe noce, staram się żeby zostawiła smoczek i w dzień juz go nie używa nawet podczas drzemki, potrafi więcej marudzić, ale poprostu ma wieksze potrzeby, chce się bawić, chce towarzystwa, muszę jej organizować czas, wyznaczać czas na bajki, bo bardzo lubi je oglądać, łazić za nią jak wywędruje na korytaż(raczkuje od tygodnia), ale ja generalnie też uwazam, że Amelka jest grzecznym dzieckiem, jest kochana, wesoła i rezolutna, ciągle się śmieje. Martwiłabym się, jakby nie byłą małym kochanym łobuzem...;)

Odpowiedz
Reklama
*elvira* 2010-08-18 o godz. 23:39
0

ReRe napisał(a):Poczekaj do roczku moja też była cud miód i orzeszki a teraz wymuszanie krzyk i tupanie nóżkami ale i tak cudowne z niej Majciątko
popieram...u nas jest dosłownie tak samo...
Choć podobnie jak Kamilek Sabinki też potrafi się zając sama soba przez dłuższy okres lol

Ale teraz idą nam ząbki więc...sami wiecie...chwilowo wykreślimy się z listy grzecznych dzieciaczków...Ale mam nadzieję,że niedługo wrócimy spowrotem do normy

Odpowiedz
ReRe 2010-08-18 o godz. 22:22
0

mritula, moje dziecię też nie było nigdy zainteresowane ani matą ani oceanem muzycznym leżała i patrzyła na mnie a teraz tez nie bawi sie zabawkami tylko garnkami grzebe w torebce mała indywidualistka aaa zapomniałam książki uwielbia ale jak tu nie uwielbiać jak pociąg do humanizmu jest u nas od pokoleń:) rodzina pedagogów od babci po tatusia:)

Odpowiedz
mritula 2010-08-18 o godz. 17:12
0

jagodzianka24 my też z mężem śmiejemy się ,że malutka jest jak nie nasza,bo my raczej nigdy do osób grzecznych nie należeliśmy :P :D

To normalne ,że czasem potrzebuje więcej naszego zainteresowania,ale nie muszę jej nonstop nosić na rękach i śpiewać kołysanek.

Nie no ja mam nadzieję,że będzie tak zawsze.Moja pierwsza córa jest małym diabełkiem,więc jak to się mówi podobno drugie dziecko jest grzeczniejsze

Wczoraj zakupiłam mojej Tusince mate z zabawkami,wlączam ją produkuję się wszystko gra,porusza się i terkocze,a mała zero zainteresowania tylko zerka na mnie poprzez te zabawki i się do mnie chicholi :D :D :D

http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

http://imageshack.us

Odpowiedz
jagodzianka24 2010-08-18 o godz. 16:52
0

Hej :D Mój synek ma 3 latka i od samego początku był i jest bardzo grzecznym dzieckiem.Czasami jak usiądzie do zabawy to można zapomnieć,że jest.Przypomina o sobie jak chce siusiu i jak ma ochotę coś przekąsić.Sporadycznie się zdarza żeby był niegrzeczny.Aż czasami się dziwie bo ja i Tomek tacy nerwusy jesteśmy

Odpowiedz
Pisklak 2010-08-18 o godz. 13:44
0

Ola jak była malutka też była niesamowicie spokojna i grzeczna. budziła się ze dwa razy w nocy na jedzenie i zaraz szła z powrotem spać, w dzień też była niesamowicie grzeczna, do tego stopnia że jak miała tydzień to wysprzątałam na błysk całe mieszkanie, to był jedyny taki przypadek, teraz już mi się to nie udaje niestety.

ząbkowanie przeszła praktycznie niezauważalnie, a jak próbowała mnie podgryzać to mówiłam stanowczo "nie wolno" i "mame boli" i działało

teraz juz ma swój charakterek i potrafi być czasem nieznośna ale i tak to nic w porównaniu z tym co się czasami obserwuje u nnych dzieci.

Odpowiedz
Reklama
ReRe 2010-08-18 o godz. 13:03
0

Poczekaj do roczku moja też była cud miód i orzeszki a teraz wymuszanie krzyk i tupanie nóżkami ale i tak cudowne z niej Majciątko

Odpowiedz
mritula 2010-08-18 o godz. 02:45
0

Bardezo sie cieszę,że dołącza do nas coraz więcej aniołków. :D

Banjo Coś jak u nas.Ja tez często muszę budzić tego mojego szkraba,a to na karmienie ,a to na kąpiel.Czasem tak potrafi się zatracić w śnie,że i 5 godzin śpi,a mi cycuchy pękają w szwach.
Drugi raz w życiu słyszałam jej płacz(pierwszy był w szpitalu przy kąpielach) usłyszałam w jej siudmym tygodniu życia przy szczepieniu :| .To aż sie sama poryczałam .Nawet nie wiedziałam,że ona umie tak płakać.Jeśli dzieje się jej coś nie tak ,to sobie troszkę pokwękuje,ale jak zobaczy tylko mamusie to odrazu budyń

Marta_lodz oh jejku odrazu widać ,że to aniołek śliczna dziewczyneczka :D

kfiatuszek pewnie wszystko szybko wróci do normy jak sie zębole przerżną przez dziasła.Oj jak to będzie z tym karmieniem? ałaj
Super zdjęcia.
Wogóle wszystkie dzieciaczki są przecudne.

Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

http://imageshack.us

Odpowiedz
mamusia_kacpusia 2010-08-18 o godz. 01:53
0

oj moje dziecie tez takie bylo :)wogole nie wiedzialam ze mam dziecko :) przesypialo ladnie prawie cale nocki tlyko przerwa na karmienie byla jedna i to budzil sie z lekkim stekaniem a nie z wrzaskiem :) a teraz ma 5 miesiecy i budzi sie czesciej niz niekotre niemowle :P jak zasnie o 19:30 to tak mniej wiecej co pol godziny pobudka tak do 22 potem o polnocy jedzoenko i potem co godzine znowu :( no ale wszytskiemu winne sa zabki na ktore najlepszy jest cycusiek :) mimo to i tak jest grzeczniutki :) mimo ze maruda ;)

Odpowiedz
marta_lodz 2010-08-18 o godz. 00:56
0

Moja Karolina jest grzeczniutka od urodzenia. Nigdy nie miala kolek, jadla ksiązkowo i wedlug zegarka, przesypia cale noce odkąd skonczyla 6 mcy. Kiedy zaczęła ząbkowac to plakala tylko przy dwóch zabkach i to tylko po 5-10 min. Teraz ma juz wszystkie zęby jakie powinnie miec dwulatek. Rzadko cos zbroi, bunt dwulatka mielismy tylko dwa miesiace i to w wersji najlżejszej. Teraz nie broi, slucha się , jest gadułą i bystrą dziewczynką. Jest kochana- po porostu aniołek do całowania. Oby nie zapeszyć. :D

Odpowiedz
lulula 2010-08-18 o godz. 00:12
0

mój Wojtek też był super grzeczniutki - do czasu niestety - teraz to mały urwisek, zaczęło się od tego, że odrobinę samodzielności zaąłapał (raczkowanie) i grzeczność się ulotniła

Odpowiedz
malutka311 2010-08-17 o godz. 23:18
0

Moja Blancia ma 5 tygodni ale juz moge powiedziec ze jest bardzo gzreczna.wnocy wstaje 2 razy a czasem nawet raz,w dzien czesto spi lub czuwa ;D lub je...czasem ma gorszy dzien ale to jak kazde dziecko...ogolnie jestem bardzo zadowolona :D

Odpowiedz
justalka 2010-08-17 o godz. 20:56
0

mritula teraz póki co sa grzeczne, ale wiadomo im dziecko starsze tym więcej głupich ma pomysłów, Adas przechodzi lekki bunt dwulatka ale to nic w porównaniu z tym co przechodziłam z zosią. To buntowniczka z charakteru, choć umie być pomocna i kochana Wszystko wiec zależy od charakteru, synek jest raczej z tych spokojniejszych chłopców
a to ze mam czas na net to też kwestia zorganizowania

aha a wogóle to zosia przez pierwszy miesią życia wogóle nie płakała, aż trudno uwierzyc, ale też byliśmy zaskoczeniu. Niestety w drugim miesiacu dała o sobie pożądnie znak, ale do wytrzymania

Odpowiedz
Sabciaaa:) 2010-08-17 o godz. 20:10
0

Ja tez moge powiedziec ze mam grzecznego synka:) Kamilek miał 2 miesiace jak zaczoł przesypiac całe nocki nie wiedziałam co to jest płaczace dziecko teraz troszke rozrabia jak to chłopczyk ale i tak jest grzeczny bo potrafi sie sam bawic ja siedze i robie swoje a on sie bawi nawet 2 godzinki

Odpowiedz
Banjo 2010-08-17 o godz. 19:42
0

Mój Kacperek do pół roku to istny aniołek a teraz troszke w małego diabełka sie zmienia lol . No ale normalne juz teraz uczy się wymuszać itd. Od pierwszej nocy nie chciał się budzić na jedzenie. Na siłę go budziłam. Jak skończył jakieś półtora miesiąca to zasypiał o 20 i spał do 6-7 rano i tak ma do dziś lol . Potrafi sam się bardzo długo bawić, jedna zabawką kiedys bawił się godzinami, teraz juz biega na czworaka i staje przy wszystkich meblach, więc "zabawki" mu się co chwilę zmieniają lol .

Odpowiedz
Gość 2010-08-17 o godz. 19:14
0

Moje Maluchy to też Aniołki (tfu tfu, żeby nie zapeszyć ) No z Alą nie było za różowo na początku. Przez pierwsze 3 m-ce całe dnie krzyczała. Nie płakała, tylko darła się w niebogłosy. Podobno niektóre maluchy muszą się wykrzyczeć. Minęły 3 miechy i jak ręką odjoł. A noce od początku prawie przesypiała całe.

Odpowiedz
mritula 2010-08-17 o godz. 17:45
0

Czyżby na forum były same niegrzeczniuchy?

justalka a teraz nie są już aniołkami?
Myślę,że jeśli masz czas na siedzenie na forum :D to musisz miec grzeczne dzieciaczki :D

pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

http://imageshack.us

Odpowiedz
justalka 2010-08-17 o godz. 14:22
0

Mój adaś taki był :D :D :D choc przyznam ze z zosią też nie było problemu a wszystko u niej do roku...
Co do przesypiania nocek to też szcześliwa kiedy mi zaczeły dzieciaki przesypiać, ale do czasu......kiedy zaczęły ząbki wychodzić

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie