Co sądzicie o śpiworze Swaddle Me amerykańskiej firmy Kiddopotamus?

Jest na to łatwy sposob: kocyk albo pielucha tetrowa- tak robili a szpitalu.

Hala napisał(a):Wuna napisał(a):Tylko kupilabym większy, żeby starczał na dłużej.
zastanawiam się tylko jak długo dziecko "potrzebuje" tego owinięcia. Wydajemi się, że po kilku miesiącach już nie
radziłabym najpierw wypróbować na dziecku "owinięcie"-czy zdaje w ogóle egzamin

Taki spiworek na później już mam

Owinięcia nie- jak wspominalam mam bez rękawkow, ale mały rozkopuje się w nocy i mając taki spiworek jest cały czas przykryty ;)

Wuna napisał(a):Tylko kupilabym większy, żeby starczał na dłużej.
zastanawiam się tylko jak długo dziecko "potrzebuje" tego owinięcia. Wydajemi się, że po kilku miesiącach już nie

justalka napisał(a):Cytat:
Wlasciwie to po co dziecko tak otulac i sicskac

" działa uspokajająco na maluszka dając mu wrażenie jakby nadal przebywał w łonie matki''.
zgadzam sie z tym Czytałam, że czasem dzieci nie mogą zasnąć, bo przeszkadza im to, że machają rączkami, a nie potrafią nad tym zapanować i takie ściskanie pomaga im w zaśnięciu.

Małego na początku wkładalam w rożek, a teraz tym rożkiem go przykrywam jak sobie robi dzienne drzemki ;)- polecam. (ktoś pisał- nie zapamiętalam kto- że używał do karmienia, bo pewniej się trzyma- ja uzywam poduszki-rogala do karmienia i uważam, że jest super. Fifik ma już prawie pół roku i jeszcze na pewno kilka miesięcy będzie karmiony na tej poduszce. Jest rewelacyjna)
Kupiłam też śpiworek, ale rozpinany na zamek i taki do zakladania na ramiona dziecka i Fifik juz w nim spal i też polecam. Myśle, że ten z allegro tez jest całkiem ok na zimne noce. Tylko kupilabym większy, żeby starczał na dłużej.

u nas rozek nie zdal egzaminu. Oliwia nie cierpiala w nim lezec i stale sie rozkopywala. Ale wiadomo kazde dziecko jest inne i trzeba na nim wyprobowac.

justalka, zgadzam sie calkowicie

no właśnie chyba nie zadziała gdyby tak było nie produkowano by wogóle zadnych rożków (dla mnie tak jak dla Hali te usztywniane wcale sie nie przydały, wyjęłam wkład), rzepka czesto sie odpinała, jedynie zdał egzamin rożek dodatkowo wiązany.
Co do kocyków to miałam polarkowy i wcale nie był z bawełny i służy nam do tej pory :D

Wlasciwie to po co dziecko tak otulac i sicskac

" działa uspokajająco na maluszka dając mu wrażenie jakby nadal przebywał w łonie matki''.
zgadzam sie z tym :)

poza tym będziesz używac tego śpiworka góra 2 miesiące
:o niektóre ubranka czy rzeczy dla maluszka używa sie czasem nieco krócej ale to nieznaczy ze nie trzeba ich kupować ....

no własnie,na niektóre poza tym będziesz używac tego śpiworka góra 2 miesiące nie jestem znawcą dzieci,i ich zwyczajów ale dla mnie to zwyczajnie "naciąganie",zwykły kocyk zadziała tak samo jeśli się go odpowiednio ułoży

Na niektore dzieci działa to uspakajająco, trzeba wypróbować.

justalka dzięki :D

Bylam dzisiaj w sklepie i widzialam.Powiem szczerze ze ja wybralabym z bawelny.
Wlasciwie to po co dziecko tak otulac i sicskac

hala ja bym kupiła, bardzo mi sie podoba, dziecko sie nie rozkopie z niego jak z rożka, a cienki może być, przecież to i tak do użytku domowego

a jak już koniecznie z bawełny to tu takie same są:
http://www.allegro.pl/item263967990_ok_swaddle_me_polarowy_otulacz_spiworek.html
http://www.allegro.pl/item260813851_rozowy_regulowany_otulacz_becik_nowosc.html
albo tu tańszy tylko niestety chyba tylko różowy:
http://www.allegro.pl/item263291293_wyprzedaz_spiworki_swaddleme_rozowe_kropki.html

mitrz napisał(a):jak dla mnie zupełnie niepotrzebna strata pieniędzy
ale dlaczego ?

Kocyka tez dziecku nie kupiłaś/kupisz?

Dla mnie usztywniane rożki własnie były do niczego, nie "czułam" dziecka karmiąc, zaraz wyjęłam ten kokosowy wkład.

piszecie, ze sztuczny ale wieszość kocyków jest z polarka. Sama juz nie wiem

jezeli jest ze sztucznego materiału to ja bym nie kupiła
sztuczne tkaniny nie przepuszczają powietrza zazwyczaj

jak dla mnie zupełnie niepotrzebna strata pieniędzy

Hala, świetny sama bym coś takiego kupiła po domu dla maluszka

Hala na zdjeciu wyglada calkiem spoko
ale ja polecam rozek z usztywnieniem, dobrze przytrzymuje glowke, u nas sprawdzil sie rewelacyjnie bo ja na samym poczatku nie czulam sie zbyt pewnie noszac mala i rozek pomogl i to bardzo.

przepraszam zle sie wyrazilam, nie jest frotte ale jest cieniutki jak niektore reczniczki frotte i taki sztuczny ten material :| jak dla mnie bawelna dla malucha jest najlepsza :D

nie wiem czy mozna to porownac z rozkiem ( nigdy nie mialam ) ale wydaje mi sie ze rozki sa troszke usztywniane, nie?

Hala napisał(a):bo te rzeoy szybko sie wyrabiały i nie trzymały
dokladnie :| mi bardzo sie podoba i z polarku to cieplutki...ja bylabym za kupnem


Chcialam jeszcze dodac ,ze wydaje sie byc bardziej wygodny niz rozek

Ten akurat jest polarowy

w realu go nie widziałam.Widziałam tylko, ze ta firma robiz róznych materiałów.

raczej myślałam o nim w charakterze rożka, kocyka w domu, nie na zewnątrz..

Rożki mnie trochę wkurzały, bo te rzeoy szybko sie wyrabiały i nie trzymały.

ogladalam ten "spiworek" ostatnio w sklepie i szczerze nie spodobal mi sie wogole, jest z bardzo cieniutkiej frotte, bardziej jak cienki reczniczek, na zimowego malucha chyba nie odpowiedni, ja bym poszukala czegos innego :D

a do jakich celow myslalas go uzywac

ooo, zaraz to sparwdzę


http://www.allegro.pl/item263292525_wyprzedaz_polarowe_spiworki_zolte.html


już działa

dagulina napisał(a):hala mi sie nie wyswietla strona ktora podalas
Mi tak samo :|

hala mi sie nie wyswietla strona ktora podalas