• Gość odsłony: 2087

    Niewłaściwe odzywianie

    Dziewczyny powiedzcie mi czy któras z tych rzeczy która jem może powodować kolki wzdęcia i bóle brzucha wydaje mi sie że moja dieta jest bardzo uboga ale może o czyms nie wiem:
    sniadanie: chleb pszenny albo razowy przeważnie z masłem ewentualnie z kiełbasą parzoną drobiową lub jakis serek z nabiału, jabłko, sok jabłkowy suszone śliwki, suszone gruszki, herbata hippa na trawienie i na laktację, herbara koperkowa
    obiad ryż z gotowanym kurczakiem rosół, lub pieczarkowa, barszcz, krupnik, pomidorowa
    kolacja to samo co śniadanie
    sporadycznie zjem jogurt, jedno małe ciasteczko,
    i co wy na to?

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-10, 23:40:31
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Hala 2009-01-10 o godz. 23:40
0

To się moze zgadzać, bo jak już gdzieś wcześniej pisałam kolik mogą być objawem alergii pokarmowej na białko mleka krowiego.

Odpowiedz
aruga 2009-01-10 o godz. 21:06
0

Gosiacz a może spróbuj wyeliminować nabiał. Kiedyś byłam z Wojtem w szpitalu na badaniach i rozmawiałam z pielęgniarką na temat kolek i ona mówiła, że jej syn miał okropne kolki i zrezygnowała z nabiału i jak ręką odjął. Jak miał już kilka miesięcy zjada budyń a mały znowu się męczył, taki był wrażliwy
Co do Twojej diety to ja bym się nie katowała, poprostu zrezygnowałabym z potraw silnie uczulających, wzdymających i smażonych

Odpowiedz
aruga 2009-01-10 o godz. 21:02
0

ataga zajefajne zdjęcie Zosi Czego ona szukała w tej kałuży? lol

Odpowiedz
ataga 2009-01-10 o godz. 18:17
0

tak zosia miała kolki pół roku
ale dużo mniejsze niż jak jadłam wszystko no i skóra też była ładniejsza
każdy jest inny tak samo dzieci na jedne to co je mama wpływa mniej na drugie więcej

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-08 o godz. 16:09
0

Ja uwazam ze jednak diete nalezy stosowac - nie chodzi mi tu jednak zeby jesc tylko chleb i pic wode. Jednak potrawy ciezko strawne, gazowane, alkohol nie sa najlepsze dla maluszkow, a trzeba pamietac ze to co my jemy to i nasze dzieci. Ja jakos nie moglabym zjesc np smazonego miesa doprawionego np cebula i czosnkiem na deser pochlonac tabliczke czekolady (mimo ze uwielbiam) i popic gazowanym, a potem patrzec jak malenstwo ma problem ze zrobienie kupki lub ma kolki. Mysle ze stopniowe wprowadzanie niektorych produktow i jedzenie ich z umiarem nie zaszkodzi. A to ze niektore dziedzi nie reaguja kolka na to ze mama je wszysko to ma poprostu mniej wrazliwy zoladek ale niestety nie wszystkie tak maja i czasem trzeba se pilnowac.
Podsumowujac: nie dajmy sie zwariowac ale zastanowmy sie tez czy to co zamierzamy zjesc bedzie smakowac naszym kruszynkom.

Odpowiedz
Reklama
sylwiawlbn 2009-01-08 o godz. 15:40
0

Moja Oliwia tez miala kolke przez 2 miesiace.Wyladowala na nia nawet w szpitalu.Lekarz powiedzial zeby nie jesc tylko,orzechow,czekolady,nie pic napojow gazowanych,mniej smarzonego.Po sobie wiem ze bolal ja brzuch jak pilam sok jablkowy w duzych ilosciach. Ale pamietam ze wolalam dmuchac na zimne i ograniczylam sie tylko do gotowanego kurczaka,rosolu,chleba z gotowanym indykiem,buraczkow i pulpetow drobiowych.Pilam tylko wode mineralna.Po pewnym czasie dopiero zaczelam podjadac jakies przyprawione smakowitosci. Po 2 miesiacach jadlam juz prawie wszystko.Taka dieta,moim skromnym zdaniem to wcale nie jest taka zla sprawa.Jest napewno o wiele zdrowsza no i pomaga nam w zrzuceniu tych paru kilo po ciazy.I niezgadzam sie z opinia moich przedmowczyn,bo dieta matki ma duzy wplyw na to cale kolkowanie.Tyle tylko ze jest to sprawa indywidualna kazdego dziecka.KAzde dziecko co innego poprostu toleruje.JA Oliwce na wzdecia kupilam espumisan w kropelkach.Chyba dzialal,bo i wzdecia sie skonczyly...a moze poprostu pszeszly..
Moja siostra od urodzenia jadla wszystko i karmila tylko piersia ale niezapomne jak Jula puscila kiedys bąka to przez godzine pokoju nie moglam dowietrzyc!!!! :o

http://www.tik-tak.pl

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 14:40
0

ale spójrz Halu
ataga jadła chleb i wodę,niby nie szkodliwie a Zosia kolkowała pół roku
czyżby to naprawdę wina diety?
naprawdę nie sądzę

Halu lekarze nie są jednomyslni bo tak naprawdę nie zna si.e 100wej przyczyny kolek
i najlepiej jest "zwalic" wszystko na diete matki.która póżniej się katuje a dzieciak kolkuje dalej

Odpowiedz
Hala 2009-01-08 o godz. 12:38
0

Kejtus, Anulka z takim przekonaniem piszecie o braku związku miedzy dietą mamy a kolkami Lekarze jednak nie są wszyscy tacy jednomyślni

Odpowiedz
Gość 2009-01-08 o godz. 02:24
0

Taka uboga dieta to nonsens.Przyczyna kolki u dziecka nie jest obecnosc jakiegos skladnika pokarmowego w Twojej diecie tylko jest to skutkiem polykania powietrza lub nieprawidlowego odbijania (powinno sie odbijac malenstwo takze w trakcie karmienia) Oczywiscie moze pojawic sie wrazliwosc maluszka na jakies skladniki takie jak bialka pochodzace z mleka krowiego i orzechow.Wtedy trzeba je wyeliminowac.
Ja jem wszystko ,Mikolaj mial kolke prze pierwsze 2 tygodnie ale mu przeszlo.
Zla dieta mozesz wyrzadzic wieksze szkody.

Odpowiedz
iwona27 2009-01-07 o godz. 15:17
0

mojego brzdąca bolał brzuszek jak jadłam rosół
słyszałam też że śliwki i sok jabłkowy w większych ilościach też może się do tego przyczynić, no i pieczarki w końcu to przecież grzyby
Ale twój maluch może mieć problemy nie koniecznie przez Twoją dietę

Odpowiedz
Reklama
ataga 2009-01-07 o godz. 13:41
0

a zocha miała kolki
doszło do tego że ponad pół roku jadłam chleb i wodę
herbatka koperkowa w nadmiarze może powodować zbyt duże wydzielanie gazów
no i pieczarki

Odpowiedz
Monia1983nrw 2009-01-06 o godz. 23:16
0

kejtus napisał(a):ja nie stosowałam zadnej diety i moje dziecko nie miało ani jednej kolki
Ja tak samo

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 22:11
0

wiesz ponoc dieta matki nie ma nic wspólnego z kolkami dziecka
one ustapia i tak nie wczesniej jak przed upływem 3 miesiąca i uważam ze nie ma się co katowac dietami

ja nie stosowałam zadnej diety i moje dziecko nie miało ani jednej kolki

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 21:50
0

kolki i problemy z bąkami

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 20:26
0

jeszcze gortzej z czym?
czy twoje dziecko ma uczulenia?
czy kolki?

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 20:18
0

boję się jeść cokolwiek żeby nie było jeszcze gorzej a poza tym to wiem że mogę jeść

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 17:24
0

a czemu stosujesz az tak uboga diete?

Odpowiedz
Hala 2009-01-06 o godz. 16:18
0

Z tego co piszesz, to pieczarki są chyba dość cieżkostrawne, znam sporo ludzi, którzy źle reagują na gruszkę, boli ich brzuch, maja wzdęcia.

Pamietaj też, że kolki mogą być sygnałem nietolerancji pokarmowej, myślę tu o nabiale.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie