-
Gość odsłony: 97276
Jak pielęgnować zamię?
Czy ktos ma ten kwiatek i mi cos poradzi?na niektórych łodygach pojawiły sie czarne plamki i jednaz łodyg zwiędła...co zrobiłam nie tak?przelałam czy co?
Przesadzona zamia ma juz mnóstwo nowych pędów.
Ale w czasie zimy na dwóch największych łodygach zżółkły liscie i opadły, ucięłam je i teraz wystaja z doniczki kikuty :( myślalam ze to przejściowe zwłaszcza ze od miesiąca przybyło kilka nowych pędów ale zauwazyłam ze znów zaczynaja schnąć listki na jednej z łodyg... przelanie lub zasuszenie odpada bo dbam o nią więc co to moze być? może sprawa nawozenia?
Marysia ja w tamtym tygodniu musiałam swoją przesadzić bo miała za ciasno - nie dałam rady wyciągnąć jej z doniczki tak jej sie korzenie rozrosły, doniczkę rozbiłam, zamię przesadziłam, chyba jej to nie zaszkodziło bo na razie wygląda ładnie. Ja wychodzę z założenia że lepiej przesadzić nawet latem niż roślina ma sie męczyć w za ciasnej doniczce.
Odpowiedz
Też mi się tak wydaje, chociaż jeszcze nie próbowałam rozsadzać.
Od niedawna wreszcie mam swojego ślicznego kwiatuszka (od dawna na niego chorowałam) i uczę się własciwie o niego dbać. Jest całkiem spory - wypuścił już kilka nowych łodyg. Podlewam go raz - dwa razy w tygodniu ale niezbyt obficie.
Witam wszytkich!
Dzięki Wam wiem jak podlewać mojego nowego kwiatuszka :D
Mam tez takie pytanie: czy mogę go postawić na kaloryferze??
Moja zamia jest podlewana raz na tydzien ale odrobinke. Tak mi latwiej pamietac zeby w ogole ja podlac. ;)
Zaraz po kupieniu wypuscila 7 lisci i teraz troche przystopowala.
Tez ja przesadzilam do wiekszej doniczki. Ale mysle ze juz docelowo w takiej zostanie.
a ja celowo przesadziałam moja zamie do znacznie wiekszej doniczki .....bo juz sporo sie rozrosła, a ja musze ja troszke przystopować bo lada chwila nie zmiesci mi sie na półce w przedpokoju a na moich 42 metrach ciżko bedzie znależć kąt ( choćbym ja miała postawic na ziemi) do którego nie dostanie sie moja ukochana frecia :D. a wierzcie m ....grzebanie w ziemi to jej ulubione zajęcie . ;)
Odpowiedza ja celowo przesadziałam moja zamie do znacznie wiekszej doniczki .....bo juz sporo sie rozrosła, a ja musze ja troszke przystopować bo lada chwila nie zmiesci mi sie na półce w przedpokoju a na moich 42 metrach ciżko bedzie znależć kąt ( choćbym ja miała postawic na ziemi) do którego nie dostanie sie moja ukochana frecia :D. a wierzcie m ....grzebanie w ziemi to jej ulubione zajęcie . ;)
OdpowiedzMoją zamię podlewam cały rok raz na dwa tygodnie. Doniczkę ma taką ciasną, że aż się zniekształciła (doniczka oczywiście- dodam,że plastikowa), a listki przecieram co jakiś czas zwilżoną szmatką, ale jej nie zraszam. Stoi w zacienionym miejscu i jest po prostu CUDNA!!!
Odpowiedz
frecia24 napisał(a):Tak na marginesie Wiolu ...to jesteśmy imienniczkami ;)
:D
a moja roslinka na razie przystopowala i nic nie wypuszcza :( ale przypuszczam, ze moze ma zbyt duza doniczke i idzie w swoje korzeniachy a niew w listki ale i tak ja uwielbiam, ze wszystkich moich roslinek doniczkowych :)
ja tez mam tego kwiatka i jestem z niego zadowolona :) tak jak Joanna i Frecia potwierdzam, ze jest to kwiat, ktory nie lubi zbyt czestego podlewania, wlasciwie to nalzy go podlewac bardzo zadko tak co 3 tygodnie latem podlewam co dwa i nie mam zastrzezen zdrowo mi rosnie :)
Odpowiedz
Witam ....to mój pierwszy post na tym forum...ale fajnie.....
ja dorzuce cos jeszcze ws. Zamioculcasa .....absolutnie nie wolno moczyc mu liści ....bo od tego tez sie robia wstrętne brazowe plamy ....a rosnie jak szalony ..... tez mam go w domq i z moja "dbałością" o kwiaty .....hoduje sie cudnie. ;) pozdrawiam
Witam ....to mój pierwszy post na tym forum...ale fajnie.....
ja dorzuce cos jeszcze ws. Zamioculcasa .....absolutnie nie wolno moczyc mu liści ....bo od tego tez sie robia wstrętne brazowe plamy ....a rosnie jak szalony ..... tez mam go w domq i z moja "dbałością" o kwiaty .....hoduje sie cudnie. ;) pozdrawiam
dzięki Joasiu
tak własnie podejrzewałam ze przelałam
u mnie doniczka jest mała,mniejsza nawet od twojej,na moje oko
dobrze wiedziec ze ma jakieś tam bulwy bo jeszcze jej nie przesadzałam
Zapytałam mame, bo z niej zapalona ogrodniczka, ale nie zna takiego kwiatka, więc nie doradzi :(
OdpowiedzPodobne tematy