• kpmi odsłony: 2770

    Jak długo po zatrudnieniu zaszłyście w ciążę?

    Dziewczymy mam pytania odnośnie ciąży...............1. Jak długo po zatrudnieniu zaszłyście w ciążę? Chodzi mi o to - zaczynamy myśleć o staraniach o dziecko. Ja w obecnej pracy jestem od stycznia. I teraz zastanawiam się kiedy moge zacząć, czy to nie głupio zajśc w ciąże przepracowawszy w nowej firmie np. pół roku? Tak jakoś niezręcznie się czuję na mysl o tym.2. Czy kobieta która jest na urlopie wychowawczym ma płacone składki ZUS przez pracodawcę?_________________

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-12, 15:47:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Tinka1 2009-09-12 o godz. 15:47
0

Praca jest oczywiście ważna bo wiemy jakie są teraz czasy Ale dzidzi nie ma odkładać. U mnie w pracy na 10 dziewczyn 3 miały problemy z zajściem w ciążę! I tak 1 adoptowała, 2 po trzech latach się udało i urodziła zdrową córeczkę a 3 nadal się stara. Chyba ta sytuacja skłoniła mnie do podjęcia ostatecznej decyzji i nie odwlekania dzidziusia w nieskończoność. Bo tak naprawdę to zawsze wychodzi na to, że pora jest nieodpowiednia, bo albo się nie ma odpowiednio dużego mieszkania, albo samochodu albo Bog raczy wiedzieć czego jeszcze I tak się czeka nie wiadomo na co!
Jeśli psychicznie dorosło się do takiej decyzji to nie ma co czekać!!

Odpowiedz
babinka 2009-09-01 o godz. 05:03
0

Nie ma co odkładać dzidzi jeżeli naprawdę Ci na niej zależy. Ja też miałam takie dylematy, bo zmieniałam pracę i nie chciałam zostawiać szefa po miesiącu pracy. A tu wygląda na to, że kolejny raz zdążę zmieić pracę a dzidzi ani widu ani słychu. Pewnie nigdy nie będziesz miała idealnej sytuacji na dziecko, zawsze będzie coś do zrobienia, więc może szkoda czasu. No chyaba, że póki co jeszcze ci nie zależy bo to przecież też ważne

Odpowiedz
Hala 2009-08-31 o godz. 15:51
0

Ja przez ciążę straciłam pracę, najpierw załamka, a potem okazała się, że dzięki temu znalazłam nową , dużo lepszą :D A nawet gdyby tak nie było, to i tak bym nie żałowała.

Odpowiedz
Gość 2009-08-31 o godz. 12:39
0

jest też stare powiedzenie, że na ciąże zawsze jest nie pora. Ja też się panicznie boję co będzie z pracą jak wrócę itd mimo, że mam umowę na nieokreślony,wiem tez że na moje miejsce na okres macierzyńskiego będzie zatrudniona inna dziewczyna na zastępstwo ale cóż trzeba myśleć pozytywnie w końcu zwolnić Cie z byle powodu nie można nie ty pierwsza i nie ostatnia.

Odpowiedz
madelaine 2009-08-23 o godz. 13:14
0

w swojej firmie pracuje 4,5 roku i umowe mam na czas okreslony do konca 2007 roku, wiec bez zazenowania zaszlam w ciaze choc planowalam to juz o ponad rok wczesniej. Na poczatku swojej pracy bylam jeszcze panna wiec nie w glowie bylo mi dziecko, wiec u mnie fajnie sie to ulozylo bo urodze w pazdzierniku w lutym wroce do pracy i do konca umowy popracuje jeszcze kilka miesiecy :) poza tym jestem prawie pewna ze i tak mnie nie zwolnia tylko przedluza umowe bo mam naprawde fajnego szefa ktory sam niejednokrotnie mowil mi ze jak bede chciala zajs w ciaze to on nie widzi problemu i faktycznie teraz nawet dostalam podwyzke pomimo ze jestem w 4 miesiacu ciazy :D

Musisz sobie zadac pytanie co dla ciebie jest wazniejsze: praca czy dziecko?- bo rozumiem ze boisz sie ze jesli zajdziesz w ciaze to po porodzie nie bedziesz miala czego tam szukac? Szefem raczej sie nie przejmuj bo malo ktory przejmuje sie tak swoim pracownikiem - jesli naprawde pragniesz dziecka to nie ma na co czekac :) nie ta praca to inna a moze akurat twoj szef okaze sie taki jak moj i nawet sie ucieszy :)
Powodzenia

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-08-23 o godz. 06:50
0

Odpowiedz sobie na pytanie, czy pracodawca by się tobą przejął, czy miałby jakieś skrupuły? Z pewnoscią nie. Tak wiec, czym ty się przejmujesz?

Odpowiedz
monia:) 2009-08-23 o godz. 06:47
0

pamietam swoją rozmowę kwalifikacyjną........ czy zobowiąże się pani na piśmie że w ciągu 2 lat nie zajdzie pani w ciążę???????????????? :o :o :o

oczywiście zrezygnowałam z tej pracy..... sjkoro dla szefa głównym atutem pracownika było nie zachodzenie w ciążę...

myślę, żeTwój dylemat wynika własnie z tego jak trudno dziś utzrymac prace i rodzic dzieci...

ale przeciez od razu nie urodzisz... jak minie 9 miesięcy to bedziesz pracowała już ponad rok :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-22 o godz. 18:38
0

po pierwsze dlaczego miałoby by ci byc głupio?
chyba jak bardzo chgcecie mieć dziecko to nie bedziesz czekała aż przepracujesz 10 lat jaka masz umowę?
bo jeśli na stałe to nie rób sobie wyrzutów
a jeśli na czas określony,to pracodawca przedłuży ci umowę tylko do dnia rozwiązania
póżniej możesz iśc na wychowawczy
oczywiście bedziesz miała płacone składki na zus

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie