Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
justalka 2013-04-21 o godz. 09:55
0

Mój obiecywał ze jak mu sie syn urodzi to rzuci, Adaś skończył rok, a maz nadal pali
Jak nie ma się silnej woli to żadne tu metody nie pomogą

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-04-21 o godz. 09:53
0

i bardzo sie ciesze

Odpowiedz
aparatka 2013-04-21 o godz. 09:52
0

pari napisał(a):aparatka, swietnie ! :D
Tobie też się udało

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-04-21 o godz. 09:51
0

aparatka, swietnie ! :D

Odpowiedz
aparatka 2013-04-21 o godz. 09:47
0

Ja tez ciągle mówiłam że nie mam ochoty całowąć się z popielnicą. No i powiedziałam mu że świetnym momentem będzie przyjście na świat Karinki :) I udało się po porodzie wypalił w nerwach ostatniego papierosa i od pół roku już nie pali :D

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2013-04-21 o godz. 09:43
0

mnie D oduczyl ... za kazdym razem gdy kupilam fajki, zabieral je, lamal i wyrzucal do kosza.., jak zapalilam nie calowal sie ze mna, nie odzywal... no i skutecznie rzucilam 8)

Odpowiedz
caradura 2013-04-21 o godz. 09:40
0

kiedyś chodziłam z chłopakiem, który palił (ja wtedy jeszcze nie) - całowanie było tak nieprzyjemne, że aż mnie odrzucało.

Odpowiedz
caradura 2013-04-21 o godz. 09:39
0

u nas było odwrotnie, to ja paliłam, a raczej popalałam. mój jeszcze-nie-mąż jest wielkim przeciwnikiem papierosów. już na samym początku powiedział mi, że palące dziewczyny uważa za nieatrakcyjne, więc chcąc się mu jednak podobać kryłam się i paliłam coraz mniej. później zaczęłam palić więcej, jednak wciąż się kryłam, bo j-n-m bardzo się złościł. w koncu zaczęło mnie wkurzać to ukrywanie się i skończyłam z tym na dobre.

Odpowiedz
xena_music 2013-04-15 o godz. 17:41
0

mnie drażni zapach papierosów, a w ciazy to juz wogóle...
nigdy nie paliłam
zdecydowanie bardziej, jeśli mogę wybierać wolę aromat tytoniu do fajki(nie kazdy ale są takie w miare ładne) i kiedyś mąz fajkę palił.......
a te papierosy to makabra..ale..jest nadzieja:P:P
w sierpniu byl remont łazienki a on czasem w łazience palił...od remontu w łazience zakaz
teraz będzie remont w kuchni....więc i kuchnia bedzie na celowniku
balkon jest u dziadka w pokoju, a na klatce palić nie wolno u nas:P:P:P hihihi zostaje dwór, a mieszkamy na 2 piętrze...sport to zdrowie:P

Odpowiedz
dunia 2013-04-15 o godz. 12:59
0

Mysle ze to od kazdego zalezy,moj ojciec palil przez 39 lat, nie rzucil po 2 wylewach ale jak umarl jego kolega to dopiero dalo mu cos do myslenia.
Od roku nie pali, dobre i tyle.
Moj szwagier pewnego dnia powiedzial ze rzuca palenie i to zrobil, nie pali 10 lat.
Sama palilam i gdyby nie ciaza to bym nie rzucila 8)

Odpowiedz
Reklama
xena_music 2013-04-15 o godz. 10:16
0

dziewczyny, no własnie, ja mam dokładnie ten sam problem....
nic nie skutkuje... :(

Odpowiedz
Gość 2013-04-15 o godz. 07:05
0

nie wiem

ja juz na różne sposoby próbuję
ale nawet dla "dzieci" nie przestał
chociaz obiecywał
cos czuje ze on nigdy nie rzuci :x

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie