• *kaśka77* odsłony: 1196

    Czy to alergia?

    Moja córcia dostała na pupie wysypki, na początku nie skojarzyłam jej z podawaniem nowych pokarmów, ale jak wpadłam na to, że to od jedzonka to wszystko odstawiłam. Jednak w tym czasie, kiedy nic nie jadła oprócz mojego mleka, wysypka nie znikła, a dokładniej przeważnie pojawia się w ciągu dnia i nasila po kupce, a rano nie ma po niej śladu. Zmieniłam pieluszki na Huggies, bo pediatra zasugerowała, że to od pieluch, ale dalej jest to samo, terez znowu zaczynamy z jedzeniem i nic się nie pogarsza. Może za rzadko zmieniam jej pieluchy, no bo już sama nie wiem, dodam, że nie wygląda to jakoś strasznie, zbiór czerwonych plamek na pupie i cipeczce. Niunia kapie się w oilatum.
    Może któraś z Was miała podobny problem, bedę wdzięczna za rady.

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-27, 20:14:06
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
*kaśka77* 2009-10-27 o godz. 20:14
0

A ja chyba znalazłam przyczynę, odkąd jest chłodniej zakładałam Milence w dzień rajstopki i do tego body, a na noc zawsze bawełniany pajac. Dzisiaj zrobiłam eksperyment i założyłam bawełniane półśpiochy w dzień i wieczorem prawie nie było śladu po wysypce więc chyba po prostu odparzała jej się pupcia, pozdrawiam.

Odpowiedz
Gość 2009-10-27 o godz. 19:32
0

mojej Polce na te krostki pomogl Tormentiol;
a polozna srodowiskowa kazala wietrzyc pupe jak najczesciej - i to chyba tez pomaga :P teraz nie jest najcieplej, ale 15 minut przed kapiela zdejmuje mlodej pampersa i przykrywam tetra; raz dziennie ale skutki sa :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-25 o godz. 15:30
0

zapytaj tu:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=578

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie