• Gość odsłony: 1766

    Pomóżcie

    Studiuję położnictwo na AM... bardzo bym się chciała dowiedzieć w jaki sposób mogłabym pomóc kobiecie w trakcie lub po poronieniu nie mówiąć niezamierzenie czegoś co sprawiłoby jej przykrość czy ból a byłoby... powiedzcie co Wam pomogło a co wręcz przeciwnie...czego brakowało w zachowaniu personelu medycznego a jakie zachowania bolały....
    dziękuję bardzo za wszelką pomoc...

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-13, 13:53:31
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-13 o godz. 13:53
0

nie mów - że tak się zdarza
- że nie ona jedna to przeszła
- że tak musiało być - do tego sama musi dojrzeć
Pozwól jej się wygadac i wypłakać, niech wyrzuci z siebie wszystko co ją boli - bo będzie jeszcze długo bolało...

-------------------------
Miłoszek ur. 1 czerwca 2004
Aniołek listopad 2005

Odpowiedz
andzia123 2009-06-13 o godz. 09:45
0

napewno nie wolno mówić, że nic się nie stało
że jeszcze będziesz miała dużo dzieci, a o tym zapomnij
że właściwie to jeszcz nie dziecko
że lepiej że teraz poroniłaś bo mogło być upośledzone

a co mówić?
to chyba zależy od każdej kobiety indywidualnie
ale lepiej nie powidzieć nic niż umniejszać cierpienie związane z poronieniem...
bo dla kobiety to naprawde duża tragedia.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie