Co sądzicie o tym artykule?

monia, ukłony.............

Abrra napisał(a):Anielkaaa napisał(a):abrro, to masz urodziny tego samego dnia, co i nasza Ilonka :D
Wiem Wiem w którymś temacie składałam życzonka Ilonce i pisałam ze w ty dniu rodzą sie same fajne kobitki
A jak

ach, to ty byłaś?? No tak Święta prawda 8)

Anielkaaa napisał(a):abrro, to masz urodziny tego samego dnia, co i nasza Ilonka :D
Wiem Wiem w którymś temacie składałam życzonka Ilonce i pisałam ze w ty dniu rodzą sie same fajne kobitki

Monia1983nrw napisał(a):Abrra napisał(a):to było 12 września mama byla w 31 tc a urodziła mnie 26 października 37 tc miesiąc i 2 tyg chodziła w świadomej ciąży
WOW

Ja tez widzialam juz nie raz programy o kobietach,ktore nie wiedzialy ,ze sa w ciazy...
abrro, to masz urodziny tego samego dnia, co i nasza Ilonka :D

Abrra napisał(a):to było 12 września mama byla w 31 tc a urodziła mnie 26 października 37 tc miesiąc i 2 tyg chodziła w świadomej ciąży
WOW

Ja tez widzialam juz nie raz programy o kobietach,ktore nie wiedzialy ,ze sa w ciazy...

ja poszłam do gina dopiero w 15 tc...Z zapaleniem pochwy, ...okazało się ze jest grzybica i dzidzia ;)

Pepper napisał(a): ja się podejrzewałam o zapalenie pęcherza na początku ciąży, bo latałam siku jak głupia co 15 minut Potem się okazało, że to dzidzia.
ja mialam podobnie, tylko ze zapalenie mialam naprawde (co wystepuje czesto w ciazy) i dostalam na to antybiotyk

A ja się podejrzewałam o zapalenie pęcherza na początku ciąży, bo latałam siku jak głupia co 15 minut lol Potem się okazało, że to dzidzia.
che che che , no nieźle lol

Parę razy nawet jakieś paskudztwo na wrzody wypiła i potem się stresowała do końca ciąży, czy się oby zdrowa urodzę :)

A ja się podejrzewałam o zapalenie pęcherza na początku ciąży, bo latałam siku jak głupia co 15 minut lol Potem się okazało, że to dzidzia.

Pepper napisał(a):Mojej mamie tez lekarze powiedzieli, że nie może mieć dzieci i na początku objawy ciążowe uważała za oznaki wrzodów żołądka ;) Do teraz czasami mówi na mnie: "mój ty wrzodzie" ;)
Ale ona zorientowała się w 3mc...
:o wow....

Pepper, na mnie mówią arbuz bo mama mówiła do koleżanki " wiesz co Marysia czasem to jak sie kompie lub zmywam naczynia to czuje jak bym arbuza w brzuchu miała"

Mojej mamie tez lekarze powiedzieli, że nie może mieć dzieci i na początku objawy ciążowe uważała za oznaki wrzodów żołądka ;) Do teraz czasami mówi na mnie: "mój ty wrzodzie" ;)
Ale ona zorientowała się w 3mc...

Abrra, az trudno uwierzyc!!!!! :o
Abrra napisał(a): 2 tyg chodziła w świadomej ciąży
przynajmniej sie nie denerwowala ze ciaza przebiega nieprawidlowo ;)

che, che, che..niesamowite historie

JA JESTEM TAKIM DZIECKIEM CO MATKA NIE WIEDZA LA ZE JEST W CIĄŻY

A było tak moja mama miała już moja siostrę jak siostra miała 2 lata zaczęła sie starać o 2 i uslyszala pani dzieci więcej nie będzie miała Od zawsze miała nie regularne miesiączki była otyła ( teraz już nie schudła 50 kg ) Gdy moja siostra miała 10 lat zachorowała miała operacje itp moja mam zajęła sie nią Pewnego razu zasłabła w pracy i wysłano ja na badania tam lekarz rodzinny zapytał o miesiączkę i wyszło ze dawno jej nie było wiec dal skierowanie do gin Mama poszła a on po badaniu- ruchy pani czuje ?? A ona co panie doktorze to nie możliwe ja dzieci mieć nie mogę Na to lekarz wezwał pielegniarke by przwywiozla KTG i podłączył mamie gdy na cały pokój rozległo sie pukanie mojego serduszka zapytał- a teraz pani wierzy :D to było 12 września mama byla w 31 tc a urodziła mnie 26 października 37 tc miesiąc i 2 tyg chodziła w świadomej ciąży

Ja tez osobiscie znam taki przypadek "niezorientowania " a mianowicie moja ciocia dowiedziala sie ze jest w ciazy w 6 miesiacu kiedy dostala krwawienia i szla rodzic :o Malo tego to ona zaszla w ciaze majac spirale,miala ja przez calą ciąże.Kuzyn urodzil sie w 6 miesiacu,2 miesiace po urodzeniu byl w szpitalu.Teraz ma 9 lat,ale ma straszne problemy ze zdrowiem.

cypruska napisał(a):trudno mi uwierzyc, ze ktos przez 9 miesiecy nie wie,ze nosi zycie po sercem.
dokladnie.
mysle ze kazda kobieta w okolicach 5 miesiaca powinna sie zorientowac.
pzreciez organizm zachowuje sie inaczej i budowa ciala sie zmienia.

W 8 czy 9 miesiącu raczej nie można pomylić ruchów dziecka z ruchami jelit. Na początku to jeszcze, ale teraz...

moja znajoma podejrzewala, ze jest w ciazy, ale nie byla pewna. Jak poszla do lekarza, to sie okazalo, ze jest w 22 tygodniu :o Nigdy nie miala regularnych @, przez 7 lat starali sie o dziecko a lekarz jej powiedzial, zeby zapomniala. Teraz tuli 6 miesiecznego chlopczyka.
Ale zorientowala sie, ze co jest nie tak, bo zaczela czuc ruchy, wiec trudno mi uwierzyc, ze ktos przez 9 miesiecy nie wie,ze nosi zycie po sercem. Tym bardziej, ze to nie jest pod koniec juz takie przyjem :o ne puk puk w brzuch a raczej przypomina zemste na worku treningowym...

Są i tego zalety, przynajmniej dziewczyna nie stresował się każdym bólem brzócha czy skurczem, tak jak my lol

moja kolezanka dowiedziala sie, ze jest w ciazy jak byla juz w 5 miesiacu.... przytyla - ok, okresow nigdy regularnych nie miala, dopiero jak pewnego dnia zobaczyla w lustrze, ze ma brazowe sutki i leci z nich "cos" pobiegla przerazona do lekarza lol
cala rodzina miala z niej ubaw a maz byla zachwycony lol

Ogladalam tez taki przypdek ostatnio na Reality TV.
Dziewczynie powiedzieli, ze nie bedzie mogla miec nigdy dzieci i ona do momentu az nie urodzila dziecka nie wiedziala co sie dzieje.
Rodzila sama w domu, bo na poczatku myslala, ze bola ja plecy po pracy.

babinka napisał(a):A apropos sportsmenek to słyszałam, że specjalnie zachodzą w ciążę a potem ją przerywają, bo mają wówczas wydajniejszy organizm, na wysokich obrotach i osiągają lepsze wyniki
makabra :o

Kiedyś wydawało mi się że kobieta, która dowiaduje się że jest w ciąży w 3 miesiącu musi być albo mało inteligentna albo skrajnie niedouczona. Teraz, jak sama jestem w ciąży to jestem w stanie uwierzyć, że i później można się zorientować, że jest się w ciąży. Kończę 3 miesiąc a nie mam żadnych objawów!!! A jeśli chodzi o @ to mam koleżanki które i po 8 miesięcy nie mają okresu. Więc jak taka kobieta, która nie planowała ciąży, nie ma żadnych objawów i problemy z okresem ma się szybko zorientować, że jest w ciąży?

Inna sprawa, kiedy kobieta dowiaduje się tego przy porodzie, to już dla mnie przesada.

A apropos sportsmenek to słyszałam, że specjalnie zachodzą w ciążę a potem ją przerywają, bo mają wówczas wydajniejszy organizm, na wysokich obrotach i osiągają lepsze wyniki

Brzuszek jak brzuszek, czasami dziewczyny w końcówce ciaży mają małe, niewidoczne pod ubrankiem, ale ruchy , nie wierzę , ze dziecko nie kopało.

nie możliwe jak mogła niczego nie czuć i nic nie zauwazyć że brzuszek rośnie...??

andzia123 napisał(a):tylko, że jeśli się ktoś niespodziewa, że może być w ciąży to chyba nie odczuwa się aż tak bardzo tych zmian .
a może ona na dodatek nie miała czasu wschluchiwać się w sygnały od organizmu lol
no ale mimo wszystko ile można miec tych "niestrawności", no i brak okresu tyle miechów - to normalnie do gina by poszła że jest coś nei tak....

Podobno w Afryce kobiety "oriętują się" że sa w ciąży gdzieś po upływie 3, 4 miesięcy. to jeszcze potrafię pojąć - ale czegoś takiego jak tu - nie, to jest dla mnie żart lol

słyszałam o tym w jakimś programie medycznym
mi wydaje sie to wszystko mozliwe

sport robi duuuzy "bałagan" w organizmach szczególnie kobiet,przestaja miesiaczkować,mają męską budowę ciała itd.

Dziecko 4 kilo i tylko 6 przytyła, fajnie tak.

Dziewczyny a ja jestem w stanie w to uwierzyć... mieliśmy taki przypadek w pracy. Do koleżanki podeszła dziewczyna z jej grupy powiadomić ją że spodziewa się dziecka. Ewa na to że fajnie, gratuluje no i pyta "a ktory to miesiąc?" (spodziewała się że dziewczyna powie - początek czwartego bo tak zwykle powiadamia się pracodawce o ciąży). A dzieczyna -ÓSMY!!! Cała firma chodziła ją oglądać to wogóle nie było widać brzucha!! Dziewczyna drobna, szczupła więc nie tak że zginęło w połaciach tłuszczu. Rozmawiałam z nią niedawno i okazało się że miała chore nerki i jej organizm nie zatrzymywał tyle wody ile powiniem. W całej ciąży przytyła 6 kg a dziecko miało prawie 4!! Oczywiście wód płodowch było za mało i nie rodziła naturalnie.
Jeżeli dołożymy do tego zaburzenia cykli menstruacyjnych to może można się nie domyślić...nie wszystkie kobiety obserwują swoje ciało...

:o :o :o

takie tam bzdurki dla córki....

hmm ja tutaj podtrzymam zdanie ze zapewne sportsmenka bala sie zerwania kontraktu dlatego ciaza byla zatajona...
zreszta moze i pozno sie dowiedziala...ja mam kolezanke ktora sie na poczatku 13 tygodnia dowiedziala....no ale bez przesady, to jest 3 miesiac a nie 7...a co z ruchami, brzuchem i bolami??
NIE WIERZE!!
poza tym gratuluje wyrodnej matce uprawiania sportu w 7 miesiacu...chyba nic lepszego nie mogla zapewnic dziecku niz wyczerpujacy tryb zycia...

ja mialam taki przypadek w rodzinie, moja kuzynka niby nie wiedziala ze jest w ciazy :o teraz jak juz sama w ciazy bylam wydaje mi sie to niemozliwe, wiec podejrzewam ze ona doskonale wiedziala tylko nikomu nie powiedziala, a nikt sie nie domyslil. najlepsze bylo jak sie porod zaczal. do szpitala zawieziono ja z bolem zrostow po operacji wyrostka, a wrocila do domu z synkiem. wyobrazacie sobie jaki szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jej rodzice to prawie zawalu dostali. dodam tylkoze miala wtedy 16 lat

Nie moge w to uwierzyc że nie wiedziała ...A najbardziejmnie wkurza to że trak jak zaznaczyła andzia skakała,biegała i nic jej nie było a my ledwie co zaciążymy to już w łózku leżymy na podtrzymaniu :(

niemozliwe :o

ja nie wierze w takie cos,moim zdnaiem za duzo by stracila finansowo,zerwanie kontraktu duzo kosztuje.

tylko, że jeśli się ktoś niespodziewa, że może być w ciąży to chyba nie odczuwa się aż tak bardzo tych zmian .
a może ona na dodatek nie miała czasu wschluchiwać się w sygnały od organizmu lol .
kiedy planuje się ciąże to każdy sygnał jest odbierany dużo mocniej niż kiedy się kobitka tego niespodziewa.
nie wiem jak było w tym przypadku, ale myślę, że jest to możliwe.
a w "rozmowach w toku" wtedy ta niewidoma kobieta tłumaczyła, że ruchy dziecka odbierała, że "coś ją tam w brzuchu smyra, pewnie wzdecia, niestrawność" :D :D :D

Mi to się w głowie nie mieści, jak można nie wiedzieć. Przecież to jest zupełnie nie możliwe! No dziewczyny, same jesteście w ciąży i każda z nas widzi w sobie wiele zmian. To jest po prostu nie możliwe żeby nie wiedzieć.

Wiem że to się wyda dziwne ale ostatnio oglądałam program o pracy lekarzy w szpitalu na ostrym dyżurze i tam też był taki przypadek że przywieżli dziewczyne bo się skarżyła na silne bóle brzucha gdy lekarz ją zbadał był w szoku bo okazało się że ona rodzi i za chwile urodziła ślicznego bobasa sama nie mogłam w to uwierzyć jak oglądałam i jej rodzina też ale wszyscy byli zadowoleni choć trochę przestraszeni tą sytuacją.Dziewczyna była bardzo młoda albo nie wiedziała albo ukrywała choć jak ją przywieżli to nawet brzucha nie było widać.Sama nie wiem jak można nie wiedzieć ale może tak się dzieje wiem że było teżw Rozmowach Toku o tym że przez długi czas nie wiedziała że jest w ciąży

jakoś mi się w to nie chce wierzyć. Może faktycznie zataiła to przed wszystkimi

oj aneczko mnie też szlag trafia!

to nie możliwe
Przecież na pewno czuła ruchy dzieciaczka i co? Myślała, ze to niestrawność?? Na pewno nie chciała rezygnować z kariery i trzymała ciąże w tajemnicy. Inaczej nie widzę.

andzia123 jak ja słyszę nie raz co robią niektóre ciężarne i nic im nie jest a człowiek uważa a i tak ma problemy to mnie złośc bierze

chociaż może sportsmenki mają zaburzenia cykli poprzez intensywny tryb życia, może jakieś dopały i może nie zawsze miała regularnie @.
ale najbardziej to mnie dziwi, że skakała biegała i ok
a czlowiek leży, oszczędza się i nic z tego

przeciez nie miała okresu więć jak mogła sie nie domyslać

to jest niemożliwe lol lol lol

OCZYWIŚCIE I ANI DEKO WIĘCEJ