• meren_re odsłony: 2305

    Gorączka

    Dziewczyny, młoda rano obudziła się z gorączką (38st.). Podaliśmy jej efferalgan i temperatura spadła do 36,6. W tej chwili znów skoczyła do 38,4. Podać jej efferalgan, czy od razu do lekarza uderzać? Oprócz tego kiepsko u niej z apetytem (ale kupy wali takie, że dorosły by się nie powstydził :o ). No i jest trochę marudna i ospała.

    Odpowiedzi (30)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-08, 18:00:20
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Hala 2009-08-08 o godz. 18:00
0

Aguska zawsze się mówiło, że grypę, pzreziębienie należy wypocić, ale gorączka, szczególnie u małych dzieci to chyba inna sprawa. Moja siostra przeżyła kiedys szok , jak odwiedziła swoją chorą córke w sanatorium i zobaczyła , że ona chora odkryta leży, a tak właśnie zalecali tamtejsi lekarze.

Odpowiedz
Gość 2009-08-08 o godz. 17:00
0

mi zaden lekarz nie powiedział ze goraczkę trzeba wypocić tylko zbijac
jesli goraczka spada pojawiaja sie poty-to normalna reakcja organizmu

lekarzem nie jestem ale byłam dobra na uczelni z anatomii np.

Odpowiedz
aguśka 2009-08-08 o godz. 16:40
0

KEJTUS czy ty jesteś może lekarzem? powiedz mi dlaczego mówią, że gorączkę trzeba wypocić??

Odpowiedz
Gość 2009-08-08 o godz. 06:32
0

To fajnie.NAta dzis juz nie miała od rana wogóle,a jutro ma wizyte u lekarza ,troche spóznioną

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 22:54
0

klimczakowa teraz jej mierzyłam i ma 37,1 mam nadzieję, ze już wyżej nie będzie i że choróbsko już pójdzie, dzięki że pytasz, cieszę się, że Natlce też lepiej

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-06 o godz. 22:31
0

e tam nie popadajmy w skrajnośc
kto sadza dziecko gołym tyłkiem na terakocie
Patunia chodzi na bosaka np. po terakocie i nic jej nie jest

mówimy o ubieraniu
lepiej niechdziecko zmarżnie niz sie przegrzeje

a juz podczas gorączki paradoksalne jest dla mnie cieplejsze ubieranie
trzeba przecież zbijać a nie podnosić

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 22:27
0

I jak Aneczka ,przeszło córci już?Nata juz lepiej ,w nocy miała 38,5 ale od rana nie ma gorączki.
Kejtus i Joanna,nie powiecie mi chyba ze jak dziecko np siedzi z gołym tyłkiem na zimnej podłodze to sie nie przeziębi? :o lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 06:44
0

o właśnie!

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 06:40
0

tylko z przegrzania...

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 04:28
0

przeziebienie nie bierze sie z rozbierania
ale co ja tu wymądrzać się będę

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-06 o godz. 04:23
0

klimczakowa witaj w moim klubie, Kasia była lekko podziębiona i w piątek jej juz przeszło, a w nocy z piątku na sobotę wcale nie spaliśmy, a ona tylko płakała gdy leżała w łóżeczku, dostała w nocy Panadol a rano miała powyżej 38 st i zadzwoniłam do lekarki okazało się, ze to nowa infekcja i kazała dawac przeciwgorączkowy lek, aby Kasia sie nie męczyła(sama powiedziała, ze pierwszy raz widzi Kasie w takim stanie-słaba, blada, bez życia) bo antybiotyk najczęsciej działa dopiero po 2 dobach i faktycznie tak jak mówiła dajemy jej co 6 godzin Panadol bo inaczej znów jest rozgrzana(dokładnie tak jak opisujesz Natalke) i ma temperaturę

zdrówka dla Natalki

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 03:46
0

ale szkoda mi jej było bo takie gorące puce ,rączki jak z ogniska i widziałam ze sie męczy....w nocy ją rozebrałam ale np mimo lepszego stanu twarzy rączki miała bardzo zimne i bałam sie czy czasem nie przeziębie jej z kolei.To pierwsza gorączka NAtalki wiec nie wiem dokłądnie co robic i kiedy wpadac w panik e a kiedy nie...kiedy dzwonic do lekarza?

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 03:42
0

nie trzeba niepotrzebnie dawac dziecku lekarstw
do 38,5 dzieci same walczą z chorobą

Odpowiedz
Gość 2009-08-06 o godz. 03:37
0

Witam w klubie bo moja dziś w nocy dostała gorączkę ,rano miała 38,potem jej przeszło jak dałam jej ibuprofen dla dzieci (chyba tak sie nazywa).Nie wiem czy dawac jej znowu jak nie ma,bo piszą 3 razy dziennie a boję sie zeby znowu nie miała.

Odpowiedz
meren_re 2009-08-03 o godz. 23:40
0

aneczko, temperatura skacze jak "pchła na psie" (dzisiaj najniższa to 37, a najwyższa 38,5 ). niestety, ale muszę ją zbijać czopkami :(. mam nadzieję, że szybko jej to przejdzie, bo widzę jak bidulka się męczy.

my też życzymy chorowitkom szybkiego powrotu do zdrowia!!

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 23:36
0

dziś rozmawiałam ze swoją lekarką i mi powiedziała, że teraz jakaś epidemia anginy panuje, a więc jak najwięcej zdrówka dla Majki i innych chorowitków
a jak z temperaturą Majki?spadła?

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 23:22
0

Moja Paula wlasnie lezy z angina ropna....i to tak nagle zalapala....nic sie nie dzialo....rano wstala z bolem glowy i gardla...strasznie cierpi...mimo ze jest starsza od waszych pociech....lezy biedna jak dętka wypompowana :( ...tempa nie chce spasc po jakichkolwiek lekach...tylko oklady pomagaja...mam nadzieje,ze jutro bedzie juz lepiej...Pozdrawiam i zycze zdroweczka..

Odpowiedz
connie 2009-08-03 o godz. 19:46
0

niech Majusia szybko wraca do zdrowia
pozdrawiamy cieplutko

Odpowiedz
connie 2009-08-03 o godz. 19:45
0

kurcze, nieciekawie :-(
trzba uważać, przeciez moja mała jest w wieku twojej
ale to pewnie w powietrzu lata i nic sie nie poradzi

Odpowiedz
ataga 2009-08-03 o godz. 12:12
0

psikaj jej gardełko tantum verde
to złagodzi ból i zlikwiduje stan zapalny śluzówki

Odpowiedz
meren_re 2009-08-03 o godz. 06:41
0

no właśnie tak ją gardziołko boli, że jeść nie może... małż próbuje ją nakarmić...

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 06:38
0

zdróweczka...trzymajcie się! :)

Odpowiedz
meren_re 2009-08-03 o godz. 06:37
0

Dzięki Hala, oj przyda się...

Odpowiedz
Hala 2009-08-03 o godz. 06:34
0

Trzymamy kciuki! Zdrówka!!!

Odpowiedz
meren_re 2009-08-03 o godz. 06:27
0

Dzięki dziewczyny za odp. Wylądowaliśmy w końcu u pediatry. Ta skierowała nas natychmiast na badanie moczu do szpitala, bo Majka ma podwójny układ moczowy i przez to większe ryzyko zapalenia układu moczowego. Mówiła, że jak nie będzie nic w moczu, to pewnie trzydniówka. No, ale zanim dotwrliśmy na izbę przyjęć, zdążyło Majce zawalić gardło i lekarz stwierdził wirusowe zapalenie gardła (na tyle stan jeszcze nie jest poważny, żeby dawać antybiotyk i dostała wapno, cebion i paracetamol na zbicie gorączki). Mam nadzieję, że to cholerstwo szybko minie ...

Odpowiedz
Hala 2009-08-03 o godz. 06:00
0

My robimy jak Kejtus, czyli schładzamy. W nocy też cienko przykrywamy.
Do lekarza idź swoją drogą,ale przede wszytkim zbijaj temp.

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 02:46
0

my postepujemy tak(w/g zaleceń pediatry):
-leki p/gorączkowe dajemy dopiero jak temp.przekroczy 38,5 bo do tej temp.organizm sam walczy
-jak ma temp. wysoką ROZBIERAMY,aby ochłodzić organizm
-dajemy chłodne napoje
-a jak nie przejdzie kapiel-zaczynamy od temp 35 st,powoli dolewmy chłodniejszej

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 02:08
0

Ja również poszłabym do lekarza, bo zawsze zagladnie do gardełka,moze to angina? Ale jak te kupki są to moze infekcja brzuszkowa

Odpowiedz
Gość 2009-08-03 o godz. 01:36
0

meren_re ja bym uderzyła do lekarza zwykle tak robiłam, ale ja w kwestii Kasi jestem raczej panikara
a co do ubrania to wiesz teraz przy Kasi przeziębieniu ubieram ją ciepło na cebulkę, aby raz nie przemarzła a dwa wypociła się
życzę zdrówka Majce

Odpowiedz
meren_re 2009-08-03 o godz. 01:09
0

No i jeszcze jak ciepło ją w takim wypadku ubrać i jak ciepło powinno być w domu?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie