-
Gość odsłony: 1498
JEŹDZIK
Witam Was.
Chcę kupić Natalce jeździk na urodzinki i nie wiem któy kupić.Polecicie mi jakiś?Tych za 40 zł nie kupie bo nie chce zeby sie dziecko zabiło .Sa tez takie po 150-250 ,wyglądają fajnie,mają pasy i z tyłu taki patyk do prowadzenia pojazdu przez rodzica.czekam na rady...dzięki.
P.s Biore pod uwagę takze te od 15 miesiąca,choc Natalka ma dopiero rok.Najwyzej poczeka.
klimczakowa ja mam rowerek Karen jak była mniejsza( dostała go na roczek o dziadków) to za bardzo sie nim nie interesowała. Ale teraz bawi sie fantastycznie- w domciu np. włącza sama sobie muzyczkę( jest ich sporo) i inne bajery- światełka, ruchomy języczek pieska, a do koszyczka chowa swoje zabawki.My mamy taki jak niżej na fotce ale koloru różowego:)
Uwazam ,że jest on bezpieczny dla malucha.
Jeżdzik też mamy Karen jezdzia na nim gdy miała 10 miesięcy, teraz też czasami lubi sie przejechac ale rower cieszy sie większym uwielbieniem:)
To fajnie ze chociaz ktos twierdzi ze jest z tego jakis pozytek.
Emdzi,ja szczerze nie mam z tego rowerku przyjemności tylko myślałam ze moze ją sprawie dziecku.Póki co sie cieszy jak sie ja wozi a moze nauczy sie potem pedałowac?Póki co woli sie bawic grającym telefonem i mówic ,,halo''. lol
Dla Pauli mielismy jezdzik i sluzyl jej bardzo dlugo...chyba ze 3-4 lata.Natomiast na rowerek siadla w wieku 4-5 lat i miala problem z pedalowaniem...Ala teraz ma jezdzik i tez sie sprawdzil....rower kupimy jej w przyszlym roku...
Odpowiedz
My mamy tez taki rowerek. Dziewczyny lubiły w nim jezdzic tzn Ala jeszcze w nim czasami sie przemieszcza.Ale jeśli chodzi o jeżdzenie samemu to Olka do dnia dzisiejszego na nim nie umie jeżdziuc fakt że nawet do tego sie nie przykladaliśmy bo juz wydaje mi sie że jest do niego za duża, poza tym ma swoj już taki normalny tzn pedały na swoim miejscu, wiec uważam że fajna rzecz, ale nie łudzmy sie nie na potrzby dziecka czy przyjemności tylko bardziej rodzica. bo maleństwo tylko w tym sobie głównie siedzi.
Ale moze my źle go eksplaatowliśmy, a wiem dlaczego nie tak często nim wyjeżdzamy, bo oboje jesteśmy wysocy a ta rączka pomimo regulacji i tak jest za krótka więc prowadzi sie niewygodnie.
Cieszę sie że nie przeplaciłaś Klimczakowa i niech wam słuzy częsciej niz nam.
Ja za niego dalam 2 lata temy 110zł.
Pierwszy raz widzę takie rowerki, czego to ludzie nie wymyśla.
Mam doswiadczenia z Adamem i wiem , ze Jasiek nie będzie miał chdzików,j ezdzików i tym podobne.
wróciliśmy właśnie i kupilśmy ten rowerek tylko w innych kolorach.Wyobraźcie sobie ze w Geancie ten rowerek kosztował 250 zł,w internecie w promocji jest po 160 ,a ja go kupiłam w Selgrosie(cos jak Makro ) za 110 zł.Niezła różnica ,prawda?Fakt,ze jest od 15 miesiąca wiec póki co Natalka nie moze pedałowac bo ledwo dotyka pedałów ale mozna ja pchac w tym.zreszta jest do 3 roku zycia wiec sie przyda.
Odpowiedz
MY MAMY PODOBNY ROWEREK
ale trochę inne kolory i z pieskiem a nie z zabką
uważam ze wiekszej tandety to juz na swiecie nie ma
jestem zla ze Patuś go dostała na urodziny,ale to było kupowane bez naszej wiedzy
po tygodniu użytkowania odpadł pieskowi łeb
a ja w ogóle boje sie i wstydze powiem szczerze wyjść z tym na ulicę
ale to moje zdanie
Natalka juz chodzi od 2 tygodni ale ten rowerek chyba jeszcze moze poczekac ,lepszy jeździk.
Odpowiedzmy mamy hipcia a Eryk używa go jako pchacza, chodzi sobie z nim (sam jeszcze nie chodzi), kiedyś lubił jak babcia sadzała go odwrotnie do kierunku jazduy i woziła po mieszkaniu i sięcieszył(jak miał siedzisko położone).... rowerek też mamy taki z podstawką pod nozki bo do pedałów za daleko, z zabezpieczeniem na brzuszku i z takim pałąkiem aby rodzic mógło go pchać i muszę przyznać że bardzo lubi w nim jeździć.... ale w jednym i drugim najbardziej lubi usiąść obok i oglądać wszystkie części i śrubki itp.... czasami przewraca sobie na bok i ogląda kółka (w hipciu są takie czerwone:)).... wszystko oczywiście pod kontrolą kogoś dorosłego....
OdpowiedzA co sądzicie o tym rowerku? kosztuje 168 zł. przeceniony ze 190
Odpowiedz
fajny
my mamy jezdzik z reala za jakies 40zeta właśnie
ale powiem ci szczerze ze Patuś tylko na niego wsiada ale nie jezdzi,nie wiem chyba nie potrafi
na razie jet bezpieczny,Patrycja jeszcze sie nie zabiła,aleonaw ogóle jest b.ostrożna
Podobne tematy