Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-28 o godz. 17:13
0

ja juz sie nauczylam lekcewazyc takie posty "przestrogi"uwazam tak jak dziewczyny ze nic one nie wnosza.kazdy doskonale zdaje sobie sprawe ze moze w jego przypadku porod byc rownie ciezki ale po co o tym pisac na takim forum jak to ?omijam takie tematy.

Odpowiedz
Gość 2009-10-25 o godz. 23:26
0

Kochane, też myślę, że takie posty przestrzegające potrafią narobić dużo szkody, jakoś nie mogę otworzyć tego pliku, więc nie wiem, ale przez całą ciążę starałam sie dowiedzieć jak najwięcej o lekarzu, szpitalu i wszystkim, mam wybrany szpital, lekarza z polecenia, widziałam oddział, chodziłam na szkołę rodzenia, wypytywałam znajomych, sądzę, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy. A w dzień porodu i tak przecież nie ucieknę z łóżka, po co mam się jeszcze dodatkowo stresować, trzeba myśleć o dzieciaczku, przecież dla niego to pierwsze poważne przeżycie.
I jeszcze jedno, zauważyłam, że zwłaszcza strsze kobiety uwielbiają straszyć i opowiadać i przykrych przeżyciach, po prostu nie słuchajcie, nerwy i zamartwianie się jeszcze w niczym nie pomogły.
Pozdrawiam mamusie

Odpowiedz
Ania 2009-10-08 o godz. 02:59
0

ale jakie sianie paniki??? on we mnie nie zasial zadnej paniki, tylko wypowiedzial sie na bardzo powazny temat, i sadze ze tutaj jest najlepsze miesjce bo nam najbardziej na tym zalerzy.

Odpowiedz
Gość 2009-10-08 o godz. 02:40
0

powiem szczerze, przeczytalam wstep i wlasciwie nakrzyczalam (nie na ciebie wiola, tylko na bohaterow tej historii wlasnie) nie czytajac reszty - po prostu znam takie posty i nie chce ich czytac. Nic nie wnosza, a tylko szkodza. Juz sam naglowek mi wystarczyl, zebym sie caly dzien denerwowala porodem. Ciagle nikt nie odpowiedzial mi na pytanie - po co siac panike wsrod ciezarnych?

Oczywiscie ze trzeba o tym mowic, ale czy to jest grupa ktora ma sile i ochote walczyc? takie posty sa stosowniejsze na forach matek, fundacji i forach medycznych i psychologicznych

Ja sobie nie pozwalam mowic znajomym o tragicznych porodach itp. Czy przez to lekcewaze temat? Po prostu szanuje swoj spokoj w tych miesiacach. Potem moge walczyc i wierz mi, ze to robie.

Odpowiedz
Ania 2009-10-08 o godz. 02:27
0

Jolliet, to sie w glowie nie miesci ze tak mozna ludzi traktowac. I wlasnie dlatego sadze ze kazdy powinnien protestowac, opowiadac o takich rzeczach, bo jak nikt nie zaprotestuje i kazdy to cichutko zaakceptuje to takie traktowanei sie NIGDY nie zmieni. Popieram tego tate ze odwage opisania tego strasznego wydarzenia.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-08 o godz. 02:16
0

Współczuję autorowi, jego żonie a szczególnie maleństwu, ale popieram zdanie Shamsy - nie chciałabym tego czytać bedąc przed pierwszym porodem. A wiadomo, że oprzeć się yrudno skoro ktoś pisze, że chce przestrzec. Ja też nie miałam łatwo - rodziłam 26,5 godziny, nie dostałam żadnego znieczulenia, nie miałam cesarki i nawet o tym nie pmyślałam, żeby o nią błagać. też strasznie cierpiałam, wygoniłam męża z porodowki i zostałam sama, lekarza zobaczyłam po raz pierwszy kiedy mnie zszywał, opiekowały się mną tylko położne, pielegniarki na izbie przyjęć przeprowadzały wywiad lekarski. Po porodzie powiedziałam, ze nigdy więcej (ale już zmeniłam zdanie). la każdej z nas poród to trauma i podejrzewam, że gdybyśmy chciały wiele z nas napisałoby podobne opowiadania. Nie chcę umniejszać przeżyć tej pary, ale nie są jedyni, a Poznań to nie jedyne miasto gdzie źle opiekuje się rodzącymi.
Czy ktoś jeszcze tak myśli czy to mnie ogarnęła znieczulica?

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 23:51
0

Shamsa nieumieściłam tego aby kogos nastarszyc, mój poród to była bułka z masłem (chociaż sama ciąża nie) ale po tym co tu przeczytalam, postanowiłam ostrzec przyszłe mamy. Moze niektóre z nich chcą rodzić w tych szpitalach? Zręszta to sie zdarza w całej Polsce. A kobiety które to przeczytaja, moze gdy znajda sie w takiej styuacji to będa wiedziały co robić. Przede wszystkim, że trzeba działac, a nie czekać...

A Tobie nikt niekazał tego czytać, tam jest wyraźnie na wstepie napisane do kogo autor to adresuje.

Zycze Ci lekkiego porodu

pozdrawiam

Odpowiedz
Ania 2009-10-07 o godz. 22:45
0

Ja tez sadze ze BARDZO dobzre zrobil. To jest naprawde tragedja co sie dzieje w polskich szpitalach. I tylko mozna to zmienic jak sie o tym mowi.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 21:07
0

prawda, tylko co ma wspolnego straszenie ciezarnych ze zwalczaniem sitwy? sa odpowiednie instytucje, a tutaj to tylko zamęt jest przez to

Odpowiedz
Basiek 2009-10-07 o godz. 20:53
0

A ja uważam, że zrobili dobrze opisując swoje przezycia.
Uważasz, że lepiej zyć w blogiej nieświadomości??? Ja - tak nie uważam.

Wiem, że to skrajny przypadek, ale różnie może być... a taką poznanską sitwę, ktora śmie nazywać sięl lekarzami - trzeba zwyczajnie zwalczać, także poprzez przestrzeganie pacjentek o zwyczajach tam panujących...

Jest mi ogromnie, ogromnie przykro z ich powodu. .. ale takie przypadki się zdarzają i trzeba mieć tego świadomość.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-07 o godz. 20:34
0

nie cierpie jak ktos tak straszy! przed czym niby ma mnie chronic ta 'przestroga'?! Jaki mam wybor? Jak dla mnie rozpowszechnianie takich historii na forum kobiet oczekujacych dziecka jest chore! Nie neguje, pewnie i gorsze rzeczy sie zdarzaja, ale to sa rzadkie przypadki. psychoza nie jest nam akurat do szczescia potrzebna! Bedzie co bedzie, jakim cudem moglabym zmienic sluzbe zdrowia? Chce w spokoju dotrwac do konca tej ciazy, bo boje sie normalnego porodu, a co dopiero takiej historii.

Rozumiem ze chcecie sie wygadac, zrzucic z siebie tą traume, ale wybaczcie, to jest forum ciezarnych kobiet ktore sie wzajemnie wspieraja. Na pewno nie ma tu miejsca na straszenie. Na pewno znalezlibyscie odpowiedniejsze miejsce do tego, gdzie ktos naprawde by Wam pomogl. Trzeba było troche pomysleć, zanim wrzuciliście to na wszystkie ciążowe fora.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 20:17
0

niech ży6je kompetencja lekarzy
Warszawa trochę lepsza - 12 godzin

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-10-07 o godz. 20:03
0

Zawsze trzeba wysluchac dwoch stron by rzeczywiscie stwierdzic o co w sprawie chodzi!!

Odpowiedz
madelaine 2009-10-07 o godz. 20:01
0

Szok :o :o :o

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 18:35
0

http://www.tygrys.karolin.pl/

Odpowiedz
Gość 2009-10-28 o godz. 17:13
0

ja juz sie nauczylam lekcewazyc takie posty "przestrogi"uwazam tak jak dziewczyny ze nic one nie wnosza.kazdy doskonale zdaje sobie sprawe ze moze w jego przypadku porod byc rownie ciezki ale po co o tym pisac na takim forum jak to ?omijam takie tematy.

Odpowiedz
Gość 2009-10-25 o godz. 23:26
0

Kochane, też myślę, że takie posty przestrzegające potrafią narobić dużo szkody, jakoś nie mogę otworzyć tego pliku, więc nie wiem, ale przez całą ciążę starałam sie dowiedzieć jak najwięcej o lekarzu, szpitalu i wszystkim, mam wybrany szpital, lekarza z polecenia, widziałam oddział, chodziłam na szkołę rodzenia, wypytywałam znajomych, sądzę, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy. A w dzień porodu i tak przecież nie ucieknę z łóżka, po co mam się jeszcze dodatkowo stresować, trzeba myśleć o dzieciaczku, przecież dla niego to pierwsze poważne przeżycie.
I jeszcze jedno, zauważyłam, że zwłaszcza strsze kobiety uwielbiają straszyć i opowiadać i przykrych przeżyciach, po prostu nie słuchajcie, nerwy i zamartwianie się jeszcze w niczym nie pomogły.
Pozdrawiam mamusie

Odpowiedz
Ania 2009-10-08 o godz. 02:59
0

ale jakie sianie paniki??? on we mnie nie zasial zadnej paniki, tylko wypowiedzial sie na bardzo powazny temat, i sadze ze tutaj jest najlepsze miesjce bo nam najbardziej na tym zalerzy.

Odpowiedz
Gość 2009-10-08 o godz. 02:40
0

powiem szczerze, przeczytalam wstep i wlasciwie nakrzyczalam (nie na ciebie wiola, tylko na bohaterow tej historii wlasnie) nie czytajac reszty - po prostu znam takie posty i nie chce ich czytac. Nic nie wnosza, a tylko szkodza. Juz sam naglowek mi wystarczyl, zebym sie caly dzien denerwowala porodem. Ciagle nikt nie odpowiedzial mi na pytanie - po co siac panike wsrod ciezarnych?

Oczywiscie ze trzeba o tym mowic, ale czy to jest grupa ktora ma sile i ochote walczyc? takie posty sa stosowniejsze na forach matek, fundacji i forach medycznych i psychologicznych

Ja sobie nie pozwalam mowic znajomym o tragicznych porodach itp. Czy przez to lekcewaze temat? Po prostu szanuje swoj spokoj w tych miesiacach. Potem moge walczyc i wierz mi, ze to robie.

Odpowiedz
Ania 2009-10-08 o godz. 02:27
0

Jolliet, to sie w glowie nie miesci ze tak mozna ludzi traktowac. I wlasnie dlatego sadze ze kazdy powinnien protestowac, opowiadac o takich rzeczach, bo jak nikt nie zaprotestuje i kazdy to cichutko zaakceptuje to takie traktowanei sie NIGDY nie zmieni. Popieram tego tate ze odwage opisania tego strasznego wydarzenia.

Odpowiedz
Gość 2009-10-08 o godz. 02:16
0

Współczuję autorowi, jego żonie a szczególnie maleństwu, ale popieram zdanie Shamsy - nie chciałabym tego czytać bedąc przed pierwszym porodem. A wiadomo, że oprzeć się yrudno skoro ktoś pisze, że chce przestrzec. Ja też nie miałam łatwo - rodziłam 26,5 godziny, nie dostałam żadnego znieczulenia, nie miałam cesarki i nawet o tym nie pmyślałam, żeby o nią błagać. też strasznie cierpiałam, wygoniłam męża z porodowki i zostałam sama, lekarza zobaczyłam po raz pierwszy kiedy mnie zszywał, opiekowały się mną tylko położne, pielegniarki na izbie przyjęć przeprowadzały wywiad lekarski. Po porodzie powiedziałam, ze nigdy więcej (ale już zmeniłam zdanie). la każdej z nas poród to trauma i podejrzewam, że gdybyśmy chciały wiele z nas napisałoby podobne opowiadania. Nie chcę umniejszać przeżyć tej pary, ale nie są jedyni, a Poznań to nie jedyne miasto gdzie źle opiekuje się rodzącymi.
Czy ktoś jeszcze tak myśli czy to mnie ogarnęła znieczulica?

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 23:51
0

Shamsa nieumieściłam tego aby kogos nastarszyc, mój poród to była bułka z masłem (chociaż sama ciąża nie) ale po tym co tu przeczytalam, postanowiłam ostrzec przyszłe mamy. Moze niektóre z nich chcą rodzić w tych szpitalach? Zręszta to sie zdarza w całej Polsce. A kobiety które to przeczytaja, moze gdy znajda sie w takiej styuacji to będa wiedziały co robić. Przede wszystkim, że trzeba działac, a nie czekać...

A Tobie nikt niekazał tego czytać, tam jest wyraźnie na wstepie napisane do kogo autor to adresuje.

Zycze Ci lekkiego porodu

pozdrawiam

Odpowiedz
Ania 2009-10-07 o godz. 22:45
0

Ja tez sadze ze BARDZO dobzre zrobil. To jest naprawde tragedja co sie dzieje w polskich szpitalach. I tylko mozna to zmienic jak sie o tym mowi.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 21:07
0

prawda, tylko co ma wspolnego straszenie ciezarnych ze zwalczaniem sitwy? sa odpowiednie instytucje, a tutaj to tylko zamęt jest przez to

Odpowiedz
Basiek 2009-10-07 o godz. 20:53
0

A ja uważam, że zrobili dobrze opisując swoje przezycia.
Uważasz, że lepiej zyć w blogiej nieświadomości??? Ja - tak nie uważam.

Wiem, że to skrajny przypadek, ale różnie może być... a taką poznanską sitwę, ktora śmie nazywać sięl lekarzami - trzeba zwyczajnie zwalczać, także poprzez przestrzeganie pacjentek o zwyczajach tam panujących...

Jest mi ogromnie, ogromnie przykro z ich powodu. .. ale takie przypadki się zdarzają i trzeba mieć tego świadomość.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 20:34
0

nie cierpie jak ktos tak straszy! przed czym niby ma mnie chronic ta 'przestroga'?! Jaki mam wybor? Jak dla mnie rozpowszechnianie takich historii na forum kobiet oczekujacych dziecka jest chore! Nie neguje, pewnie i gorsze rzeczy sie zdarzaja, ale to sa rzadkie przypadki. psychoza nie jest nam akurat do szczescia potrzebna! Bedzie co bedzie, jakim cudem moglabym zmienic sluzbe zdrowia? Chce w spokoju dotrwac do konca tej ciazy, bo boje sie normalnego porodu, a co dopiero takiej historii.

Rozumiem ze chcecie sie wygadac, zrzucic z siebie tą traume, ale wybaczcie, to jest forum ciezarnych kobiet ktore sie wzajemnie wspieraja. Na pewno nie ma tu miejsca na straszenie. Na pewno znalezlibyscie odpowiedniejsze miejsce do tego, gdzie ktos naprawde by Wam pomogl. Trzeba było troche pomysleć, zanim wrzuciliście to na wszystkie ciążowe fora.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 20:17
0

niech ży6je kompetencja lekarzy
Warszawa trochę lepsza - 12 godzin

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-10-07 o godz. 20:03
0

Zawsze trzeba wysluchac dwoch stron by rzeczywiscie stwierdzic o co w sprawie chodzi!!

Odpowiedz
madelaine 2009-10-07 o godz. 20:01
0

Szok :o :o :o

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie