• katekate odsłony: 1901

    Problem z kupa

    Sluchajcie, moj antek ma od kilku dni, a moze to juz ze dwa tygodnie, problem z kupka. wczesniej bylo kilka razy dziennie a teraz nie moze sie wykupkac. pomoglam mu juz dwa razy termometrem i raz zaaplikowalam pol czopka glicerynowego. te dwie kupy po termometrze byly dobrego koloru ale strasznie sluzowe. ta trzecia juz nie byla taka mocno sluzowa i bylo jej naprawde duzo. jak tylko sie to zaczelo jem tylko chlebek razowy z wedlina drobiowa, kasze, kurczaka, marchewke, bleee...juz patrzec na to nie moge.
    jak malemu pomoc? nie chce juz mu nic aplikowac w tyleczek bo sie boje panicznie, zeby sie nie przyzwyczail. pomozcie. moze cos jesc co mu pomoze, macie pomysla?

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-15, 09:48:00
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-15 o godz. 09:48
0

katekate moj lekarz powiedzial ze do 6 dni nie ma sie c martwic
kladz malego duzo na brzuszku,a w lezeniu na pleckach uginaj mu nozki i dociskaj do klatki piersiowej delikatnie-powinno pomoc przynajmniej na baczki

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 09:43
0

kochane kobitki, te wszystkie specyfiki zupelnie nam nie pomagaja. kupy jak nie bylo tak nie ma. ale poczekam jeszcze. dzis jest trzeci dzien. maly wypil po raz kolejny plantex z butli. ja pije rumianek i koperkowa. zobaczymy. no i chyba zaczne znowu wszystko jesc. tylko, ze z owocow to zostaja chyba tylko jablka?na poczatku jadlam wszystko. ale jak zaczely sie te problemy(a moze to nie sa problemy..)z kupa to zastosowalam diete, ktora nic nie daje..

Odpowiedz
migotka69 2009-07-15 o godz. 09:16
0

ja stosuje wode koperkowa plantex i anyz polecam mojej Zuzi pomaga

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 08:36
0

och,te kupki,mnie tez spędzaja sen z powiek,cholera,dzis na szczęście były 4 :D to chyba za te dni ,kiedy ich nie było
zaczęłąm jej dawać tarte jabłuszko ,zobaczymy,może pomoże,rumianek daję,ale nie bardzo chce pić,tak samo herbate z hippa,kaszek nie daje,poczekam jeszcze..

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 06:18
0

Zgadzam się z iskierką, Mj Adam też robił raz na 4 dni i lekarz mówił, ze ok. Jaś robi prawie codziennie, ale zawsze koło 18, jak w zegarku.

Odpowiedz
Reklama
hello 2009-07-15 o godz. 05:24
0

polecam gripe water...

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 03:40
0

Ja na gazy równiez esputikon, kupki tez były ok, czasami jak miał problem to tez czopkiem pomagałam. Aby się dziecko przyzwyczaiło to trzeba kilka miesięcy cały czas pomagać tym termometrem.

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 03:36
0

Moja mala tez drugi dzien nie robi kupki no i nie wiem co robic czy jeszce poczekac dzien .... a poza tym nie chce mi wogole pic herbatki, a zaczelo sie to jak zaczelam jej podawac sok z marchewki.
Na wzdecia malej pomagal espumisan w kroplach przeszlo jak reka odjal od razu bylo dobrze takie baki byly dlugie i glosnie ze az sie chata trzesla, aha a w majowym Twoim Dziecku wyczytalam ze jezeli dziecko robi kupe raz na kilka dni ale normalna to nie jest zaparcie. Zaparcie jest dopiero wtedy kiedy jest twarda i ciezko dziecku ja zrobic...wiec ja juz nic nie wie zawsze myslalam ze kupa ma byc codziennie....

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 02:30
0

Drzewko, a jak czesto pomagalas tym termometrem?

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 02:27
0

ja na gazy dawalam dzidzi esputicon, a sama pilam koper wloski, pozniej tez dawalam malej plantex, ale tak naprawde pomogl czas.... dopiero teraz sie to normalizuje a i tak czesto nadal sa problemy z kupka tyleze teraz z powodu jej gestosci i twardosci, tez balam sie za dlugo pomagac jej termometrem itp....

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-07-15 o godz. 02:23
0

Wojci amial etz silne gazy, mimo mojej scisłej diety. Z czasem mu to przeszło, myślę ż eto normalne na pewnym etapie.

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 02:20
0

no to ja ci Ala powiem, ze na te gazy nie ma rady, z moich obserwacji wynika, ze jak nic nie jem przez caly dzien, to gazy tez sa, nic sie absolutnie nie zmienia, przynajmniej u nas. ja juz sie niezle wkurzam...

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-07-15 o godz. 00:53
0

No właśnie, u mnie z kolei straszny problem z oddaniem gazów. Czy wiecie co działa najbardziej gazotwórczo??? Jesli wiecie, podpowiedzcie. Karmię piersią, więc chodzi o to, co złego jem.

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 00:42
0

u nas pomogl dla dzidzi Plantex a dla mnie duuuuuzo soku jabłkowego

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 00:29
0

sluchajcie, moj antek ma od kilku dni, a moze to juz ze dwa tygodnie, problem z kupka. wczesniej bylo kilka razy dziennie a teraz nie moze sie wykupkac. pomoglam mu juz dwa razy termometrem i raz zaaplikowalam pol czopka glicerynowego. te dwie kupy po termometrze byly dobrego koloru ale strasznie sluzowe. ta trzecia juz nie byla taka mocno sluzowa i bylo jej naprawde duzo. jak tylko sie to zaczelo jem tylko chlebek razowy z wedlina drobiowa, kasze, kurczaka, marchewke, bleee...juz patrzec na to nie moge.
jak malemu pomoc? nie chce juz mu nic aplikowac w tyleczek bo sie boje panicznie, zeby sie nie przyzwyczail. pomozcie. moze cos jesc co mu pomoze, macie pomysla?

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 09:48
0

katekate moj lekarz powiedzial ze do 6 dni nie ma sie c martwic
kladz malego duzo na brzuszku,a w lezeniu na pleckach uginaj mu nozki i dociskaj do klatki piersiowej delikatnie-powinno pomoc przynajmniej na baczki

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 09:43
0

kochane kobitki, te wszystkie specyfiki zupelnie nam nie pomagaja. kupy jak nie bylo tak nie ma. ale poczekam jeszcze. dzis jest trzeci dzien. maly wypil po raz kolejny plantex z butli. ja pije rumianek i koperkowa. zobaczymy. no i chyba zaczne znowu wszystko jesc. tylko, ze z owocow to zostaja chyba tylko jablka?na poczatku jadlam wszystko. ale jak zaczely sie te problemy(a moze to nie sa problemy..)z kupa to zastosowalam diete, ktora nic nie daje..

Odpowiedz
migotka69 2009-07-15 o godz. 09:16
0

ja stosuje wode koperkowa plantex i anyz polecam mojej Zuzi pomaga

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 08:36
0

och,te kupki,mnie tez spędzaja sen z powiek,cholera,dzis na szczęście były 4 :D to chyba za te dni ,kiedy ich nie było
zaczęłąm jej dawać tarte jabłuszko ,zobaczymy,może pomoże,rumianek daję,ale nie bardzo chce pić,tak samo herbate z hippa,kaszek nie daje,poczekam jeszcze..

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 06:18
0

Zgadzam się z iskierką, Mj Adam też robił raz na 4 dni i lekarz mówił, ze ok. Jaś robi prawie codziennie, ale zawsze koło 18, jak w zegarku.

Odpowiedz
hello 2009-07-15 o godz. 05:24
0

polecam gripe water...

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 03:40
0

Ja na gazy równiez esputikon, kupki tez były ok, czasami jak miał problem to tez czopkiem pomagałam. Aby się dziecko przyzwyczaiło to trzeba kilka miesięcy cały czas pomagać tym termometrem.

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 03:36
0

Moja mala tez drugi dzien nie robi kupki no i nie wiem co robic czy jeszce poczekac dzien .... a poza tym nie chce mi wogole pic herbatki, a zaczelo sie to jak zaczelam jej podawac sok z marchewki.
Na wzdecia malej pomagal espumisan w kroplach przeszlo jak reka odjal od razu bylo dobrze takie baki byly dlugie i glosnie ze az sie chata trzesla, aha a w majowym Twoim Dziecku wyczytalam ze jezeli dziecko robi kupe raz na kilka dni ale normalna to nie jest zaparcie. Zaparcie jest dopiero wtedy kiedy jest twarda i ciezko dziecku ja zrobic...wiec ja juz nic nie wie zawsze myslalam ze kupa ma byc codziennie....

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 02:30
0

Drzewko, a jak czesto pomagalas tym termometrem?

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 02:27
0

ja na gazy dawalam dzidzi esputicon, a sama pilam koper wloski, pozniej tez dawalam malej plantex, ale tak naprawde pomogl czas.... dopiero teraz sie to normalizuje a i tak czesto nadal sa problemy z kupka tyleze teraz z powodu jej gestosci i twardosci, tez balam sie za dlugo pomagac jej termometrem itp....

Odpowiedz
Hala 2009-07-15 o godz. 02:23
0

Wojci amial etz silne gazy, mimo mojej scisłej diety. Z czasem mu to przeszło, myślę ż eto normalne na pewnym etapie.

Odpowiedz
katekate 2009-07-15 o godz. 02:20
0

no to ja ci Ala powiem, ze na te gazy nie ma rady, z moich obserwacji wynika, ze jak nic nie jem przez caly dzien, to gazy tez sa, nic sie absolutnie nie zmienia, przynajmniej u nas. ja juz sie niezle wkurzam...

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-07-15 o godz. 00:53
0

No właśnie, u mnie z kolei straszny problem z oddaniem gazów. Czy wiecie co działa najbardziej gazotwórczo??? Jesli wiecie, podpowiedzcie. Karmię piersią, więc chodzi o to, co złego jem.

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 00:42
0

u nas pomogl dla dzidzi Plantex a dla mnie duuuuuzo soku jabłkowego

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie