Czy położenie pośladkowe zagraża ciąży?

Melduję, ze mój Malutek też się przekręcił.
I tak jakby coraz mniej boję się porodu,
Może jak przyjdzie co do czego to strach całkiem odleci?
8)

2 godzinki temu dowiedziałam się że moja Nati się OBRÓCIŁA!!!!
Więc mam nadzieje że już zostanie w tym położeniu.
Nie spodziewałam się tego bo już byłam nastawiona na cesarkę, nawet nie wiem kiedy to się stało. W każdym razie straszna z niej wiercipięta bo w nocy spać nie mogę.

Tak więc trochę mnie nastraszyła moja dzidzi.

ale będzie dobrze dziewczynki...

Jolliet napisał(a): Moja lekarka nie nastawiała mnie na CC bo twierdziła, że dziecko może obrócić się nawet w ostatni dzień życia w brzuszku. I miała rację. To czy moze czesto zalezy od wielu warunkow. Czasami jest tak, ze nie ma szansy na obrocenie sie. U mnie tak bylo. Maluch byl duzy, mial ciasno u mnie w brzuchu i juz na miesiac przed porodem bylo wiadomo ze nici z przewrotki.

Czasami dzieci odwracają się juz w kanale rodnym.

Mój maluszek obrócił się ok. 15 dni przed porodem. Moja lekarka nie nastawiała mnie na CC bo twierdziła, że dziecko może obrócić się nawet w ostatni dzień życia w brzuszku. I miała rację.

Mój malutek też jest ułożony pośladkowo, ale w sumie ma jeszcze troszkę czasu żeby się przekręcić.

I tak sobie myślę, że wolałabym miec jednak cesarkę bo ból porodowy bardzo mnie przeraża.

Moja ciotka miała położenie pośladkowe i rodziła normalnie.Miała mieć cc ale lekarze zawalili.Miała założonych 21 szwów a dzidzia leżała w szpitalu.po jakimś czasie okazało się że ma coś z nóżką.
Także radze jakby coś zdecydować się na cc.

Ordynator powiedział, że przy pośladkowym będzie cc

Całe szczęście już się przyzwyczaiłam do tej myśli i czekam na moją fasolkę z niecierpliwością.

Mój pierwszy syn Adam był ułożony posladkowo/kolankowo. Miałam oczywiscie cc, nawet nie pytali czy chce sama rodzić, tylko u mnie były jeszcze inne wskazania. W niektórych szpitalach cc są rutynowe, wiecej dzieci tak się rodzi. Porody naturalne staja sie adkoscia, bo kasa chorych wiecej zwraca za cc, szpitale na tym zarabiają. Znajoma miała ciecie , powód mało wód płodowych,a czasami kobiety rodzą na ''sucho'', bo wody odejda wczasniej.

Chcę Ci jeszcze powiedzieć ,że obrotów już od dawna się nie wykonuje u kobiet i nie ma to nic do rzeczy , czy jest to dzień , czy noc , przy pośladkach u pierwiastek zawsze jest cięcie cesarskie , bo to jest jedno ze wskazań do porodu zabiegowego :( oczywiście ze względu na dziecko lol

Tak vilani , jest to możliwe , ale mało prawdopodobne, aczkolwiek zdarza się , a więc bądź dobrej myśli Chcę Ci powiedzieć , abyś nie bała się cięcia cesarskiego :o to nie jest takie straszne, a najważniejsze jest to , abyś urodziła zdrowe , sliczne dzieciatko Pamiętaj o tym ,że położenie pośladkowe , a zwłaszcza przy pierwszej ciąży jest wskazaniem do cc. :) Żadnych obrotów i nie pros lekarza , aby pozwolił ci rodzić siłami natury . Przy posladkach często są powikłania - bioderka :( zarzucenie rączek , porażenie splotu barkowego i wiele innych komplikacji Zdarza się ,że wieloródki rodzą drogami natury , ale również pierwiastki , ale tylko wtedy , kiedy przyjdą do szpitala w drugim okresie i jest za późno na cięcie cesarskie Chcesz urodzić zdrowego dzidziusia to przy pośladkach tylko cc Vilani , życzę powodzenia i trzymam kciuki

To tez zalezy od szpitala i lekarzy. W trojmiescie ejst jeden szpital gdzie nawet pierwiastki rodza naturalnie, chodzi o posladkowy oczywiscie. Chyba ze sa komplikacje to wtedy cc. W innym szpitalu odrazu masz cc....

Też myśle, że nie ma co ryzykować i wybrać cc zwłaszcza że to mój pierwszy poród.
Z resztą moja ginka powiedziała, że w jej szpitalu w takich przypadkach w nocy zawsze robią cc, naturalny poród jest możliwy tylko w dzień z uwagi na to że potrzebny jest dobry lekarz czuwający tylko przy tej pacjętce. Na to w nocy nie mogą sobe zazwyczaj pozwolić bo personelu jest mniej a dzidzie lubią się rodzić o tej porze, więc nie mogą zaniedbać innych pacjętek.

Przyznaje, że pierwsza myśl o tym że cc jest tak bardzo realne przeraziła mnie, ale już zaczynam się nastawiać na to psychicznie i nie widzę tego w tak czrnych kolorach.

Serdeczne wielkie dzięki za rady.

Jeśli będzie problem z przekręceniem maluszka, to nie ryzykuj! Nie upieraj się przy naturalnym porodzie. CC trwa łącznie z szywaniem ok. 40 min. Przy naturalnym porodzie w takiej sytuacji możesz rodzić kilka godzin :o . Pomyśl o dziecku.

vilani - Tak jak pisze aruga: jeśli to Twoje pierwsze dziecko, to przy ułożeniu pośladkowym jest cc. Podobno zależne jest to jeszcze od wagi maluszka. Oczywiście możesz się uprzeć i powiedzieć lekarzom, że chcesz rodzić naturalnie. Pytanie tylko, na ile będzie to bezpieczne dla malucha i Ciebie. Wszystko myślę zależy od tego czy maluszek jest zdrowy.
Są szpitale w których doświadczeni lekarze (jeśli się zgodzisz) próbują przekręcić płód. Jest to podobno rodzaj specjalnego chwytu (z zewnątrz, czyli krótko pisząc majtają Twoim brzuchem). Jednym z takich szpitali jest szpital Św. Zofii w Warszawie.

Ja miałam pośladkowe ułożenie. Brak możliwości na przekręcanie (maluch miał mało miejsca w brzuchu, brzuch napięty). Pierwsze dziecko. Według usg miał ważyć około 3600. Urodził się przez cc i ważył 3450.

Z tego co czytałam, to poród pośladkowy jest możliwy i nie jest wskazaniem do cc ale tylko w przypadku drugiej ciąży i to jeśli pierwszy poród odbył się siłami natury.
Skoro to pierwsze dziecko to najprawdopodobniej cc.
Może się jeszcze obróci, teoretycznie to i w ostatniej dobie może.

Mam urodzić za trzy tygodnie a moja mała nie chce sie przekręcić gółwką w dół. Wiem, że to jest jeszcze możliwe, ale mało prawdopodobne.

A jeżeli się nie obróci to bardzo prawdopodobne jest cc.
Czy poród naturalny wchodzi wtedy w grę i jak to może wyglądać?
Co jest bezpieczniejsze dla maluszka?

Melduję, ze mój Malutek też się przekręcił.
I tak jakby coraz mniej boję się porodu,
Może jak przyjdzie co do czego to strach całkiem odleci?
8)

2 godzinki temu dowiedziałam się że moja Nati się OBRÓCIŁA!!!!
Więc mam nadzieje że już zostanie w tym położeniu.
Nie spodziewałam się tego bo już byłam nastawiona na cesarkę, nawet nie wiem kiedy to się stało. W każdym razie straszna z niej wiercipięta bo w nocy spać nie mogę.

Tak więc trochę mnie nastraszyła moja dzidzi.

ale będzie dobrze dziewczynki...

Jolliet napisał(a): Moja lekarka nie nastawiała mnie na CC bo twierdziła, że dziecko może obrócić się nawet w ostatni dzień życia w brzuszku. I miała rację. To czy moze czesto zalezy od wielu warunkow. Czasami jest tak, ze nie ma szansy na obrocenie sie. U mnie tak bylo. Maluch byl duzy, mial ciasno u mnie w brzuchu i juz na miesiac przed porodem bylo wiadomo ze nici z przewrotki.

Czasami dzieci odwracają się juz w kanale rodnym.

Mój maluszek obrócił się ok. 15 dni przed porodem. Moja lekarka nie nastawiała mnie na CC bo twierdziła, że dziecko może obrócić się nawet w ostatni dzień życia w brzuszku. I miała rację.

Mój malutek też jest ułożony pośladkowo, ale w sumie ma jeszcze troszkę czasu żeby się przekręcić.

I tak sobie myślę, że wolałabym miec jednak cesarkę bo ból porodowy bardzo mnie przeraża.

Moja ciotka miała położenie pośladkowe i rodziła normalnie.Miała mieć cc ale lekarze zawalili.Miała założonych 21 szwów a dzidzia leżała w szpitalu.po jakimś czasie okazało się że ma coś z nóżką.
Także radze jakby coś zdecydować się na cc.

Ordynator powiedział, że przy pośladkowym będzie cc

Całe szczęście już się przyzwyczaiłam do tej myśli i czekam na moją fasolkę z niecierpliwością.

Mój pierwszy syn Adam był ułożony posladkowo/kolankowo. Miałam oczywiscie cc, nawet nie pytali czy chce sama rodzić, tylko u mnie były jeszcze inne wskazania. W niektórych szpitalach cc są rutynowe, wiecej dzieci tak się rodzi. Porody naturalne staja sie adkoscia, bo kasa chorych wiecej zwraca za cc, szpitale na tym zarabiają. Znajoma miała ciecie , powód mało wód płodowych,a czasami kobiety rodzą na ''sucho'', bo wody odejda wczasniej.

Chcę Ci jeszcze powiedzieć ,że obrotów już od dawna się nie wykonuje u kobiet i nie ma to nic do rzeczy , czy jest to dzień , czy noc , przy pośladkach u pierwiastek zawsze jest cięcie cesarskie , bo to jest jedno ze wskazań do porodu zabiegowego :( oczywiście ze względu na dziecko lol

Tak vilani , jest to możliwe , ale mało prawdopodobne, aczkolwiek zdarza się , a więc bądź dobrej myśli Chcę Ci powiedzieć , abyś nie bała się cięcia cesarskiego :o to nie jest takie straszne, a najważniejsze jest to , abyś urodziła zdrowe , sliczne dzieciatko Pamiętaj o tym ,że położenie pośladkowe , a zwłaszcza przy pierwszej ciąży jest wskazaniem do cc. :) Żadnych obrotów i nie pros lekarza , aby pozwolił ci rodzić siłami natury . Przy posladkach często są powikłania - bioderka :( zarzucenie rączek , porażenie splotu barkowego i wiele innych komplikacji Zdarza się ,że wieloródki rodzą drogami natury , ale również pierwiastki , ale tylko wtedy , kiedy przyjdą do szpitala w drugim okresie i jest za późno na cięcie cesarskie Chcesz urodzić zdrowego dzidziusia to przy pośladkach tylko cc Vilani , życzę powodzenia i trzymam kciuki

To tez zalezy od szpitala i lekarzy. W trojmiescie ejst jeden szpital gdzie nawet pierwiastki rodza naturalnie, chodzi o posladkowy oczywiscie. Chyba ze sa komplikacje to wtedy cc. W innym szpitalu odrazu masz cc....

Też myśle, że nie ma co ryzykować i wybrać cc zwłaszcza że to mój pierwszy poród.
Z resztą moja ginka powiedziała, że w jej szpitalu w takich przypadkach w nocy zawsze robią cc, naturalny poród jest możliwy tylko w dzień z uwagi na to że potrzebny jest dobry lekarz czuwający tylko przy tej pacjętce. Na to w nocy nie mogą sobe zazwyczaj pozwolić bo personelu jest mniej a dzidzie lubią się rodzić o tej porze, więc nie mogą zaniedbać innych pacjętek.

Przyznaje, że pierwsza myśl o tym że cc jest tak bardzo realne przeraziła mnie, ale już zaczynam się nastawiać na to psychicznie i nie widzę tego w tak czrnych kolorach.

Serdeczne wielkie dzięki za rady.

Jeśli będzie problem z przekręceniem maluszka, to nie ryzykuj! Nie upieraj się przy naturalnym porodzie. CC trwa łącznie z szywaniem ok. 40 min. Przy naturalnym porodzie w takiej sytuacji możesz rodzić kilka godzin :o . Pomyśl o dziecku.

vilani - Tak jak pisze aruga: jeśli to Twoje pierwsze dziecko, to przy ułożeniu pośladkowym jest cc. Podobno zależne jest to jeszcze od wagi maluszka. Oczywiście możesz się uprzeć i powiedzieć lekarzom, że chcesz rodzić naturalnie. Pytanie tylko, na ile będzie to bezpieczne dla malucha i Ciebie. Wszystko myślę zależy od tego czy maluszek jest zdrowy.
Są szpitale w których doświadczeni lekarze (jeśli się zgodzisz) próbują przekręcić płód. Jest to podobno rodzaj specjalnego chwytu (z zewnątrz, czyli krótko pisząc majtają Twoim brzuchem). Jednym z takich szpitali jest szpital Św. Zofii w Warszawie.

Ja miałam pośladkowe ułożenie. Brak możliwości na przekręcanie (maluch miał mało miejsca w brzuchu, brzuch napięty). Pierwsze dziecko. Według usg miał ważyć około 3600. Urodził się przez cc i ważył 3450.

Z tego co czytałam, to poród pośladkowy jest możliwy i nie jest wskazaniem do cc ale tylko w przypadku drugiej ciąży i to jeśli pierwszy poród odbył się siłami natury.
Skoro to pierwsze dziecko to najprawdopodobniej cc.
Może się jeszcze obróci, teoretycznie to i w ostatniej dobie może.