-
Gość odsłony: 2957
CO ZROBIĆ KIEDY NIE SŁUCHA?
Niesforny 3-latek,można mówić i prosić sto razy i tak niesłucha.Bić,krzyczeć to nie metody wychowawcze,choć nie raz już nie wytrzymam i krzycze,dostał kare ale mam wrażenie,że on tego nie rozumie.Za chwile robi to samo.
Własnie nasze pokolenie jakis wiekszy posłuch miało. U mnie było tak jak u beaty ojciec łypnął oczami i już wiedziałam co mam robic, prawie na bacznosć chodziła. A mój Adam to w ogóle nie reaguje jak patrze na niego, jeszcze sie pyta po co sie tak wpatruje . Krzyki też wiele nie pomagaja, tłumaczenie też, nawet jak klapa dostanie to jeszcze pyszczy cos do mnie , ze mnie nie lubi.
OdpowiedzCo wy opawiadacie obecni chyba nie mam grzecznych dzieci.Pamiętam jak ja byłam mała to rodzice tylko spejrzeli,aja wiedziałam co mogę a czego nie.Np.wczorej byłam na spacerze i mówie ,że nie wolno wchodzić na kamienie to właśnie tym bardziej trzeba wejść.A już najgorzej jest ja zobaczy to co robią inni to już koniec.POMOCY!!!!!!!!!!!!!!bo niedaje już rady moja cierpliwość już się pomału wyczerpuje.POZDROWIENIA mama Filipka tego niegrzecznego.
Odpowiedzm_onika moze mu wiatr trochę przewiał uszy. Mój nawet na dworze nie słucha, ja mysle że mój Adam ogłuchł całkowicie. Ajak do niego cos mówie i tłumaczę mu to on sobie cos pod nosem mruczy, a ja wówczas
OdpowiedzBeatko mam ten sam problem tyle że z 6 latkiem. Można prosić, krzyczeć nic nie pomaga słyszy tylko to co chce usłyszeć. Chociaż zauważyłam że odkąd jest ciepło i więcej czasu spędza na podwórki to jakby słuch mu sie polepszył nie wiem może nasze dzieciaki się nudza i mają dlategow nosie co do nich mówimy :)
OdpowiedzNiesforny 3-latek,można mówić i prosić sto razy i tak niesłucha.Bić,krzyczeć to nie metody wychowawcze,choć nie raz już nie wytrzymam i krzycze,dostał kare ale mam wrażenie,że on tego nie rozumie.Za chwile robi to samo.
OdpowiedzWłasnie nasze pokolenie jakis wiekszy posłuch miało. U mnie było tak jak u beaty ojciec łypnął oczami i już wiedziałam co mam robic, prawie na bacznosć chodziła. A mój Adam to w ogóle nie reaguje jak patrze na niego, jeszcze sie pyta po co sie tak wpatruje . Krzyki też wiele nie pomagaja, tłumaczenie też, nawet jak klapa dostanie to jeszcze pyszczy cos do mnie , ze mnie nie lubi.
OdpowiedzCo wy opawiadacie obecni chyba nie mam grzecznych dzieci.Pamiętam jak ja byłam mała to rodzice tylko spejrzeli,aja wiedziałam co mogę a czego nie.Np.wczorej byłam na spacerze i mówie ,że nie wolno wchodzić na kamienie to właśnie tym bardziej trzeba wejść.A już najgorzej jest ja zobaczy to co robią inni to już koniec.POMOCY!!!!!!!!!!!!!!bo niedaje już rady moja cierpliwość już się pomału wyczerpuje.POZDROWIENIA mama Filipka tego niegrzecznego.
Odpowiedzm_onika moze mu wiatr trochę przewiał uszy. Mój nawet na dworze nie słucha, ja mysle że mój Adam ogłuchł całkowicie. Ajak do niego cos mówie i tłumaczę mu to on sobie cos pod nosem mruczy, a ja wówczas
OdpowiedzBeatko mam ten sam problem tyle że z 6 latkiem. Można prosić, krzyczeć nic nie pomaga słyszy tylko to co chce usłyszeć. Chociaż zauważyłam że odkąd jest ciepło i więcej czasu spędza na podwórki to jakby słuch mu sie polepszył nie wiem może nasze dzieciaki się nudza i mają dlategow nosie co do nich mówimy :)
OdpowiedzPodobne tematy
- Co zrobić kiedy tata nie chce zajmować się dzieckiem? 3
- Co zrobić kiedy facet mi nie ufa bo go sprawdzałam kiedyś codziennie jego facebooka 1
- Kiedy najlepiej stosować tipsa z krótką kieszonką a kiedy te z dużą? 52
- Kiedy najlepiej zajść w ciążę, kiedy najlepiej urodzić? 3
- Dziecko nie daje mi żyć, nie spie i nie mam chwili dla siebie 58
- Kiedy można zrobić pierwsze USG w ciąży? 5