• Gość odsłony: 1996

    Jak nie zarazić dziecka?

    Moja mądra lekarka poradziła mi, ponieważ jestem przeziebiona, abym ograniczyła kontakt z dzieckiem. Jak to robicie? Mąż wraca z pracy jak mały śpi, a cały dzień ja z nim siędzę. Muszę go nakarmic, przewinąć, wykapać i przytulić kiedy się tego domaga. Nie mogę przecież angażować mamy czy teściowej na cały dzień (zresztą teściowej cały dzień w domu bym psychicznie nie wytrzymała). Nie wiem, co mam robić. Boję się go zarazić. Już raz w życiu miał katarek i nie chciałabym, żeby to sie powtórzyło.

    Odpowiedzi (1)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-23, 22:46:01
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
hello 2009-08-23 o godz. 22:46
0

Niekoniecznie musi sie zarazic, nie wiem od czego to zalezy, chyba od odpornosci. Ja jestem wlasnie przeziebiona, w sumie to juz przechodzi. Moj maz tez chodzil z bolacym gardlem. A Lenka zdrowa, na cale szczescie. A dodam ze wlasnie skonczylam karmic piersia...

Odpowiedz
Gość 2009-08-23 o godz. 11:36
0

Moja mądra lekarka poradziła mi, ponieważ jestem przeziebiona, abym ograniczyła kontakt z dzieckiem. Jak to robicie? Mąż wraca z pracy jak mały śpi, a cały dzień ja z nim siędzę. Muszę go nakarmic, przewinąć, wykapać i przytulić kiedy się tego domaga. Nie mogę przecież angażować mamy czy teściowej na cały dzień (zresztą teściowej cały dzień w domu bym psychicznie nie wytrzymała). Nie wiem, co mam robić. Boję się go zarazić. Już raz w życiu miał katarek i nie chciałabym, żeby to sie powtórzyło.

Odpowiedz
hello 2009-08-23 o godz. 22:46
0

Niekoniecznie musi sie zarazic, nie wiem od czego to zalezy, chyba od odpornosci. Ja jestem wlasnie przeziebiona, w sumie to juz przechodzi. Moj maz tez chodzil z bolacym gardlem. A Lenka zdrowa, na cale szczescie. A dodam ze wlasnie skonczylam karmic piersia...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie