-
Gość odsłony: 1733
Pielegnacja po kąpieli
Moja córa ma skończone 8 miesięcy a ja nie wiem czy dalej powinnam ją pielęgnować po kąpieli jak zaraz po urodzeniu. Tzn. czy dalej powinnam smarować jej główkę oliwką?
Ja od jakiegos czasu myje bużke normalnie tzn.namydlam mydłem i spłukuje woda po prostu.Staram sie robic to tak zeby małej nie leciało po oczach.Wczesniej jak była bardzo mała tez tylko przemywałam bo sie bała takiego zwykłego mycia.Teraz sie przyzwyczaiła. W koncu kiedys trzeba zacząc.Zresztą teraz jak je owoce i warzywa łyzeczką to ma zawsze tak zalepioną buzie, szczególnie po marchewce, ze musze ja dokładnie wymyć.Myje wodą z kranu i jakos nic sie nie dzieje.Ale jak dziecko jest alergikiem to chyba rzeczywiscie lepiej przegotowac.
OdpowiedzDzisiaj wieczorem umyłam buziaka Igorowi normalnie myjką z mydełkiem (oczywiście jak mu ją zamoczyłam to mi się przypomniało że nie jest przegotowana, ale trudno. Mam wrażenie, że samo przemywanie wacikiem z wodą nie wystarcza. Igor ma bardzo suche policzki, nie wiem, może to jest spowodowane też tym, że ostatnio dosyć dużo słoneczka zlapał, nie mam pojęcia.
OdpowiedzMy od poczatku mylismy buzie normalnie myjka, potem plukalismy i tyle. Nogdy mi nie przyszlo do glowy nic innego....
Odpowiedz
A ja znowu musze wznowić smarowanie oliwką główki, bo zauważylam ciemieniuszkowe skorupki z przodu głowy, w okolicach ciemiączka. Nie jest to tragicznie duża ilość, ale wczoraj mu trochę wyskrobałam paznokciem i wyczesałam. Najgorsze że Igor ma z przodu coraz dłuższe wloski i coraz trudniej wyczesywać to badziewie
Może to głupie pytanie z mojej strony, ale jak myjecie buziaki dzidiołków? Chodzi mi zwłaszcza o te młodsze, w wieku Igora? Ja dotychczas przed myciem wacikami przemywałam wodą oczka, a potem buźkę, ale chyba za długo już to ciągnę. Wydaje mi się, że powinnam mu myć buzię normalnie w wanience, mydełkiem, ktorym go myję. Tylko się nie śmiejcie ze mnie
Ja smarowałam pupe tak długo jak Fililp siusiał w pieluche,a ciałko należy smarować cały czas,główke tak długo dopóki są problemy z ciemieniuchą
OdpowiedzJa od jakiegos czasu myje bużke normalnie tzn.namydlam mydłem i spłukuje woda po prostu.Staram sie robic to tak zeby małej nie leciało po oczach.Wczesniej jak była bardzo mała tez tylko przemywałam bo sie bała takiego zwykłego mycia.Teraz sie przyzwyczaiła. W koncu kiedys trzeba zacząc.Zresztą teraz jak je owoce i warzywa łyzeczką to ma zawsze tak zalepioną buzie, szczególnie po marchewce, ze musze ja dokładnie wymyć.Myje wodą z kranu i jakos nic sie nie dzieje.Ale jak dziecko jest alergikiem to chyba rzeczywiscie lepiej przegotowac.
OdpowiedzDzisiaj wieczorem umyłam buziaka Igorowi normalnie myjką z mydełkiem (oczywiście jak mu ją zamoczyłam to mi się przypomniało że nie jest przegotowana, ale trudno. Mam wrażenie, że samo przemywanie wacikiem z wodą nie wystarcza. Igor ma bardzo suche policzki, nie wiem, może to jest spowodowane też tym, że ostatnio dosyć dużo słoneczka zlapał, nie mam pojęcia.
OdpowiedzMy od poczatku mylismy buzie normalnie myjka, potem plukalismy i tyle. Nogdy mi nie przyszlo do glowy nic innego....
Odpowiedz
A ja znowu musze wznowić smarowanie oliwką główki, bo zauważylam ciemieniuszkowe skorupki z przodu głowy, w okolicach ciemiączka. Nie jest to tragicznie duża ilość, ale wczoraj mu trochę wyskrobałam paznokciem i wyczesałam. Najgorsze że Igor ma z przodu coraz dłuższe wloski i coraz trudniej wyczesywać to badziewie
Może to głupie pytanie z mojej strony, ale jak myjecie buziaki dzidiołków? Chodzi mi zwłaszcza o te młodsze, w wieku Igora? Ja dotychczas przed myciem wacikami przemywałam wodą oczka, a potem buźkę, ale chyba za długo już to ciągnę. Wydaje mi się, że powinnam mu myć buzię normalnie w wanience, mydełkiem, ktorym go myję. Tylko się nie śmiejcie ze mnie
Ja smarowałam pupe tak długo jak Fililp siusiał w pieluche,a ciałko należy smarować cały czas,główke tak długo dopóki są problemy z ciemieniuchą
OdpowiedzTez tak sadze. Kosmetyki nawet najlepsze pozostana sztucznymi kosmetykami, ale coz, rekalmy robia swoje
OdpowiedzJa podobnie jak Fletzerke nigdy niczym małej nie smarowałam.Jedynie kilka dni po urodzeniu łapki i stópki bo w tych miejscach miała taką białą łuszczącą sie skórę.Do tej pory niczym jej nie smaruje.jakos ciagle mam wrazenie ze to nie zdrowo tak wcierac w dzieci mazidła bo przeciez one są czesto perfumowane z konserwantami..Staram sie jak najmniej i stosuje jak musze.Tutaj są w zasadzie tylko kosmetyki Jonsona a one pachną na potegę.
OdpowiedzNo właśnie. Nie smaruję główki oliwką od jakiegoś czasu bo włoski są po niej bardzo tłuste i wogóle odeszłam od oliwki, bo ciałko smaruję kremem nawilżającym. Miałam obawy, że źle robię bo nikt mi nie powiedział, że tak nie trzeba. Teraz myję główkę raz na tydzień szamponem i to wszystko.
OdpowiedzMy główkę smarowaliśmy oliwką zaraz po urodzeniu, dzięki temu ominęła nas ciemieniucha. Teraz jeszcze czasem mi się zdarzy, ale już chyba czas przestać. Ale buziak i reszta ciała obowiązkowo oliwką. Mamy teraz taką oliwkę Nivea o konsystencji balsamu, moim zdaniem lepsza od zwykłej i dłużej utrzymuje się na skórze. Aż miło dotykać Igusia, jest taki mięciutki jak kaczuszka :D
OdpowiedzNiolki rozumiem teraz :) Ala miala wloski od początku stąd moje zdziwienie :)
OdpowiedzIskierko z tym smarowaniem glowki to jest tak , ze mozna lekko nawilzyc jak noworodek urodzi sie i nie ma wloskow na glówce. Moja Polunia jak sie urodzila to miala 3 wloski w 5 rzedach i jak ją juz calą wysmarowalam to tymi nawilżonymi oliwka rekami lekko przeciagnelam po glowce, skorka nie byla sucha. Ale teraz jak ma juz wloski to tego nie robie :D
OdpowiedzJa z kolei nigdy nie slyszalam o tym, żeby smarować glówkę oliwką (poza ciemieniuchą), natomiast cale cialko Aluni do tej pory po kąpieli smaruję balsamem Nivea Baby z tego samego powodu co Niolki, w W-wie woda jest tak chlorowana, że bardzo wysusza skórę i doroslym i dzieciom.
Odpowiedzfletzerke ja jakbym nie posmarowala Poluni po kapieli oliwka lub czyms innym nawilżającym to skorka bylaby tak szorstka i sucha ze ojejej. Niestety woda nie jest dobrej jakosci i bardzo wysusza. Widze jaka ja mam szorstka skore po kapieli a co dopiero taki maluszek jak Pola
OdpowiedzJa jak zwykle dowiaduje sie tu czegos nowego:) Nigdy niczym glowki nie smarowalam, cialka tez zreszta nie. Jedynie pupe pudrujemy i na tym koniec. I tak prawde mowiac wcale nie sadze, ze powinnam robic wiecej po kapieli. Dziecko ma byc czyste, ale nie musi byc natarte kosmetykami, ktorych wierze im mniej w mlodym wieku tym lepiej. Wiec jesli dziecko nie ma specjalnych potrzeb, alergii czy chorob skory, mysle, ze niczego nie potrzeba po kapieli.
OdpowiedzMarlena moja coreczka ma dopiero 4 m-ce tak wiec na wlasnym przykladzie nic nie poradze. Ale tak patrze na zdjecie to coreczka ma juz sporo wloskow na glowce i ja juz bym nie samrowala. Cale cialko owszem jak najbardziej ale glowke to nie. Zobaczymy co inne mamusie napisza :D
OdpowiedzPodobne tematy