• Gość odsłony: 1622

    Przyszło-jesienne Mamunie

    Witam serdecznie :P
    Chciałabym wstąpić do grona wszystkich rozentuzjazmowanych Mam, które działają na tym forum.
    O tej cudownej nowinie dowiedziałam się dokładnie tydzień temu i przyznam, iż nadal troszkę trudno uwierzyć mi w moje/nasze szczęście.
    Jeszcze przed dwoma tygodniami lekarze twierdzili, iż biorąc pod uwagę moje badania jest wielce prawdopodobne, że minie kilka miesięcy zanim będę miała szansę począć Maluszka. Miałam tak niski poziom progesteron
    u, iż podejrzewali, że w ogóle nie mam owulacji...
    A tu proszę, w zeszłym tygodniu na teście pojawiły się 2 KRESKI!!! To był jeden z cudowniejszym obrazów, które widziałam w swoim życiu :D
    Beta hcg wykazało 2-3 tydzień a objawy nie pozostawiają wątpliwości, że słodkie wysiłki z Moim Kochaniem przyniosły wyczekiwane rezultaty.
    Jako zupełny żółtodziób chciałabym zwrócić się do bardziej doświadczonych Mam z kilkoma pytaniami:
    - czy bóle w dole brzucha są czymś normalnym czy powinnam się niepokoić?
    - jeżeli to swoista norma, to kiedy ustąpią?
    - czy Wy również na początku tak bardzo obawiałyście się czy wszystko przebiega prawidłowo?
    - mam chyba manię prześladowczą, bo przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam czy nie mam żadnych plamień... tak bardzo obawiam się, że poronię... tyle mam przykrych doświadczeń w swoim otoczeniu...
    - po opanowaniu całodziennych mdłości wieczorem nadal miewam ochotę na małe przytulaczki... czy to może w jakiś sposób zaszkodzić Maleństwu? czy powinno się zaniechać kontaktów do momentu aż lekarz w trakcie kolejnej wizyty stwerdzi, że wszystko przebiega prawidłowo?
    Wiem, że sporo tych pytań, ale mam tyle obaw i wątpliwości.
    Będę Wam strasznie wdzięczna za pomocne uwagi :D

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-29, 06:51:37
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-29 o godz. 06:51
0

Dzięki Moniaki!
Właśnie pojawiłam się na założonym przez Ciebie wątku dla "listopadowych". No to przenoszę się z "październikowych". :)
A propos wizyty u Gin, to na tym etapie powinnaś już widzieć serduszko!...
Objawami (a właściwie ich brakiem) się nie przejmuj, bo ja np. dotąd nie miałam wogóle żadnych mdłości-niektóre kobiety po prostu przechodzą ciążę trochę łągodniej. Pozdrawiam!

Odpowiedz
Gość 2009-10-29 o godz. 05:42
0

Dzięki "Aniołku" :D
wracając do Twojego mail'a to moje bóle (a raczej pobolewania) pojawiają się coraz rzadziej, więc chyba jest dobrze. Troszkę mnie dziwi, iż praktycznie po dwóch tygodniach minęły mdłości. Może to dlatego, iż staram się jeść częściej, ale mniejszymi porcjami. Na szczęście piersi nadal mam o rozmiar większe od standardowego (choć ich ból również nieco zelżał), bo w przeciwnym razie musiałabym się chyba zaniepokoić... objawy mijają to może nasza radość była przedwczesna. 30.03. ide do lekarza. Będzie to w 9-10 tygodniu od ostatniej miesiączki a więc w ok. 7-ym tygodniu życia Maluszka, więc mam nadzieję, iż wszystko już będzie widoczne.
Tymczasem pozdrawiam i życzę Ci powodzenia z Twoim Fasolakiem :P

Odpowiedz
Gość 2009-10-28 o godz. 06:29
0

Moniaki!
Ja też jestem w calłkiem świeżej ciąży i też martwię się trochę o maluszka. Mój Gin powiedział, że najbardziej niebezpieczne są takie ciągnąe bóle-jak przed @. A lekkie ukłucia czy niewielkie bóle z boku nie są aż takie groźne. W każdym razie ma prawo tochę poboleć, ale oczywiście trzeba zachować czujność! W razie czego-bierz No-spę. Powinna pomóc, no i oczywiście natychmiast tel do twojego gina.
Tymczasem pozdrawiam. Bądź dobrej myśli i dbaj o siebie. :)

Odpowiedz
czarnaaj 2009-10-26 o godz. 18:11
0

wielkie gratulacje .ja jestem w 15 tygodniu .na poczatku tez ciagle sprawdzalam czy nie ma plamien i chyba tez milaam ta manie przesladowcza .dalej jestem pelna obaw przeroznych .co do przytulanek to jesli lekarz nie zabrania to nie ma przeciwskazan .zazywaj kwas foliowy -mozna bez recepty zakupic .wysypiaj sie i jedz duzo smacznych i zdrowych rzeczy .nie stresuj sie .jeszcze raz gratuluje .ja mam termin na 13 wrzesnia

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 04:54
0

GRATULACJE MONIAKI Każda z nas ma od samego początku wręcz do końca pytania związane z ciążą. To normalne że boli podbrzusze bo rozciągają się więzadła, robi się miejsce dla maluszka. Ja też tak mam że za każdym razem w ubikacji z niepokojem podglądam czy nie ma plamień, ale to normalne że każda przyszła mama która pragnie maleństwa boi się żeby nie stracić swojego skarbeńka. Najlepiej jak pujdziesz do lekarza on najlepiej wszystko ci powie, zbada cię i będziesz wszystko wiedziała. Powodzenia

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie