• Gość odsłony: 1144

    Boje sie.....

    W pierwszych tyg ciazy tj. 5-6tydzien (nie wiedzac o niej) mialam grype zarzywalam leki typu GRIPEX ktorych podobno nie mozna. malo tego we wtorek tj. 1.03.05 tez zlapalo mnie lekkie przeziebienie. I moj ginekolog powiedzial ze bez problemu moge wziac GRIPEX, a dzisiaj sie dowiedzialam ze moze byc on duzym zagrozeniem dla plodu!!! Wzielam go tylko raz dziennie- 2 tabletki, wiec nie za duzo ale bardzo sie denerwuje........
    Doradzcie mi cos! Blagam!

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-26, 00:34:59
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-08-26 o godz. 00:34
0

Dzieki Alicja!!! uspokoilas mnie, ciesze sie bardzo ze odpisalas. A co gina-to bylam narazie u dwoch, pierwszym byla babka, poszlam do niej ze tak powiem "bo byla pierwsza z brzegu" a do nastepnego to poszlam do faceta, ktory jest podobno swietny, wogole jest chyba nawet ordynatorem.....no i widzisz niby taki swietny a Gripex mi pozwolil. Ja jednak mimo wszystko wole dmuchac na zimne!
Dzieki jeszcze raz za odp, trzymajcie sie ze swoja Dzidzia :D

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-08-25 o godz. 23:49
0

Witaj. Nie denerwuj się. Na każdym leku są ostrzeżenia, niektóre trochę na wyrost. Oczywiście trzeba dmuchać na zimne. Ale nie martwiłabym się zbytnio tym Gripexem. Wzięlaś go-tak jak mówisz - tylko raz, więc nie ma sensu o tym myśleć, bo na pewno organizm sobie z tym poradził. Gripex to kombinacja różnych substancji, a zatem każda z nich występuje w stosunkowo małym stężeniu. A zawarty w nim lek przeciwbólowy na pewno Ci pomógł, bo w ciąży należy zbijać gorączkę.
Co do Gripexu w 5-6 tygodniu to moim zdaniem w ogóle nie problem, bo w tym okresie co prawda kształtują się organy dziecka, ale nie ma jeszcze wykształconego łożyska i trucizny nie przechodzą do płodu tak łatwo - jednym słowem GŁOWA DO GÓRY.
Jest jednak inny problem - brak zaufania do swojego ginekologa. Nie mówię, że miał rację, bo ja też miałabym wątpliwości co do Gripexu (mój lekarz rodzinny mówi, że to "świństwo" i nie tym się leczy grypę). Ale problem w tym, że nie masz zaufania do swojego gina. To źle, na dalszych etapach ciąży możesz mieć dużo poważniejsze pytania i co wtedy? Lepiej zawczasu pomyśleć o ewentualnej zmianie lekarza.
Pozdrawiam. :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie