• Gość odsłony: 23303

    Co zrobić z pogryzionymi piersiami?

    Czesc. Ja z moim synkiem przechodzimy aktualnie trudny okres kryzysu 3 tygodnia.Wczesniej synek mnie gryzl sporadycznie i bylo to do wytrzymania bo rzadziej potrzebowal karmienia. Teraz gryzie non stop i musi byc przystawiany do piersi baaaardzo czesto. Wietrze piersi i smaruje bepantenem ale i tak bola mnie bardzo przy kazdym musnieciu. Mysl o zalozeniu stanika to marzenie ale chcialabym aby choc przez chwile tak nie pieklo. Czy ktoras z Was zna jakies sposoby na zmniejszenie tego bolu?Pomozcie prosze!!!

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-04-30, 21:28:31
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-04-30 o godz. 21:28
0

Oj ketriken całkowicie Ciebie rozumiem, u nas też dwa ząbki a co za tym idzie większa "szansa" na pogryzione brodawki :( też polecam mlekiem smarowanie a po wyschnięciu bepanthen, dla mnie zbawieniem były nakładki Aventa, mniej bolało i brodawki się leczyły :)

Odpowiedz
ketriken 2013-04-27 o godz. 23:08
0

u mnie przez cale 6 miesiecy byl spokój, mały jadł dobrze i ani razu mnie nie ciupnął.

Niestety odkąd pojawiły się ząbki (ma już dwa) po prostu dla zabawy gryzie mnie okropnie. Próbuje na to reagować kategorycznym zakazem a w nagrode mam łobuzerski uśmiech i spojrzonko, które mówi, że bardzo się mojemu synkowi podoba kategoryczne zakazywanie. Teraz przystawaim go do piersi kiedy widze, ze jest naprawde glodny, zeby zajął się jedzeniem a nie zabawa. Ale bol jest okropny

Odpowiedz
Gość 2013-04-27 o godz. 03:28
0

niestety i ja to przechodziłam :( miałam tak pocharatane brodawki że do tej pory mam zniekształcone a do tego dostałam infekcji przez śline Wiki która przedostala sie do mojego organizmu...
bephanten bardzo mi pomógł,samarowałam co chwile
nakładki wogóle nie przypasowały mi i małej ponieważ jak ciągneła ból był taki sam(w moim przypadku) a po drugie ona nie chciała jeść
można robić okłady z kapusty(wziąć 2 liście kapusty,wsadzić do zamrażarki,po zamrożeniu wyjąć,rozłuc tłuczkiem do mieśa na drobne kawałki,wysypać na pieluchę tetrową i przyłożyć na piersi-tak mi doradziła pani w poradni laktacyjnej)

Odpowiedz
Hala 2013-04-22 o godz. 10:49
0

Moje krwawiły potwornie, tak ze jak Wojci sie ulewało to mleko razem z moją krwią. Połozna kazała mi grubo smarować Bepantenem i pomogło. Ale niestety trzeba eksperymentować, bo to copomaga jednej drugiej nie musi.

Odpowiedz
Mynia 2013-04-19 o godz. 12:06
0

a mnie akurat nakładki Aventu jeszcze bardziej uszkodziły brodawki - Ela sie wściekała i gryzła coraz mocniej. mimo to, warto spróbować.

Odpowiedz
Reklama
Trissy 2013-04-19 o godz. 12:03
0

Ja jeszcze polecam masc z pantenolem z nivea baby.
Mialam pouszkadzane brodawki bo Hubi pogryzl mi je az do krwi. Strupy schodzily dlugo ale ta masc pomagala rewelacyjnie.
Dostaneisz ja w kazdej drogerii czy markecie w dziale dla dzieci. Kosztuje chyba okolo 18zl. Przy okazji mozesz ja stosowac u dziecka na podraznienia.
Mojemu mezowi pomogla np na wysypke uczuleniowa. W ciagu jednego dnia wszystko zniknelo.

Odpowiedz
Gość 2013-04-19 o godz. 11:48
0

najlepiej kup sobie nakładki silikonowe Avent Naturally.Są mięciutkie, dobrze się przez nie karmi. Kosztują ok. 18 zł w aptece. Musisz jednak pamiętać o dokładnym myciu i wyparzaniu ich po każdym karmieniu.

pozdrawiam

Odpowiedz
m_onika 2013-04-19 o godz. 10:25
0

Ja też miałam taki problem kilka dni po porodzie. Ksawier tak mi pogryzł jedną brodawke, że każde przystawienie do piersi było strasznym bólem, aż plakałam. Wietrzyłam jaknajszęściej piersi i smarowałam mlekiem no i pomogło :D .Są również różne maści do smarowania brodawek.
Życzę powodzenia.

Odpowiedz
Hala 2013-04-19 o godz. 10:19
0

Ja też stosowałąm nakładki, Wojcia mimo to nie pzryzwyczaił się do nich i umiał ładnie ssać. A tak mnie straszyli.
No i oczywiscie bepanten, grubo! Nie myj piersi a w zasadzie brodawek mydłem - wysusza.

Odpowiedz
Gość 2013-04-19 o godz. 10:01
0

mialam podobny kryzys ale nastepnego dnia po porodzie bo synus wczesniejszego dnia to poprostu wisial na cyckach i mi je ponagryzal i to bolesnie do krwi.. prubowalam wszystkich tych sposobow i znalazlam jedna rzecz ktora przynajmniej zmniejsza bul.. otuz nakladki silikonowe na piers.. nakladalam je wszczegolnosci na ta najbardziej bolaca piers.. lub gdy synus nagryzl mi na nowo.. ale pomagaly.. stosowalam je przez tydzien bo tyle potrzebowalam by z ich pomoca wyleczyc piersi.. :D sprobuj.. pozdrawiam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-04-19 o godz. 02:26
0

Pierwszy raz słyszę o czymś takim... Chyba musisz uzbroić się w cierpliwość... I smarować pokarmem, bepantenem, dobry jest też Alantan Plus.

Odpowiedz
Mynia 2013-04-19 o godz. 01:45
0

miałam podobnie - i nic wiecej, niż wymieniasz nie pomogło. leżałam z cycami na wierzchu, smarowałam mlekiem i bepanthenem, wietrzyłam w dzień i w nocy i w końcu przeszło. o staniku na razie zapomnij. życzę powodzenia!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie