• Gość odsłony: 3696

    Zaparcia- jak sobie skutecznie radzić?

    Mam straszne zaparcia od 2 tygodny od kiedy ginka kazała mi się mniej ruszać, bo miałam skurcze. Wiecie co dobrze robi n tą dolegliwość? Brałam już czopki glicerynowe, ale nie pomagają. Jjem też sporo warzyw i owoców, piję wodę z cytryną i nic. :(

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2014-03-19, 18:33:05
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
markettta 2014-03-04 o godz. 08:45
0

podczas ciąży i karmienia mojej pierwszej córeczki również borykałam się z zaparciami... ale na szczęście od czego jest lekarz :) polecił mi czopki evaqu, które w ciągu 15min od aplikacji zaczynają działać... a już zaczynałam się obawiać, że moim ratunkiem będzie lewatywa :(

Odpowiedz
lempicka 2014-03-10 o godz. 17:29
0

@markettta: 15 minut od aplikacji? jak to możliwe? Muszą mocno przeczyszczać? To tak jakbyś wypiła podwójną dawkę xenny :) Stosujesz je codziennie czy tylko jak masz "ten" problem?

Odpowiedz
Mania100 2014-03-19 o godz. 18:33
0

@lempicka: ja też stosowałam te czopki. są bardzo fajne bo nie
przeczyszczają więc nie podrażniają jelit tylko rozpuszczając się
delikatnie musują . to musowanie zmusza jelita do pracy. nie wchłaniają
się do krwi więc są zupełnie bezpieczne dla kobiety w ciąży. ja
stosowałam je w ostatnim trymestrze prawie codziennie. teraz wystarcza
raz na czas. jak porządnie mnie zatka.

Odpowiedz
yaska 2013-12-29 o godz. 17:56
0

Czopki rozleniwiają jelita, więc doraźnie można stosować, ale na dłuższą metę polecałabym błonnik, naturalny, np. jeliton. Położna mi go polecała, bo jednak u mnie to problem bardziej długotrwały :/

Odpowiedz
hola 2013-11-14 o godz. 19:37
0

Może Jeliton?? Jest łagodny i nie ma przeciwwskazań żeby go stosować w ciąży. Delikatnie pobudza jelita do pracy i sprawia, że zaczynasz się regularnie wypróżniać.

Odpowiedz
aneta2808 2009-10-27 o godz. 16:31
0

a ja polecam jeden duzy jogurt dziennie i wieczorem jedna suszona morele u mnie sie sprawdza naprawde polecam

http://lilypie.com

Odpowiedz
Gość 2009-10-26 o godz. 14:09
0

Dzieki dziewczyny za pady. Nażarłam się wczoraj otrębów, chleba pełnoziarnistego, suszonych owoców i jabłko i 2 kiwi. I ... udało się . Teraz będę wcinała otręby codziennie. I chyba powinnam ograniczyć słodycze. :(

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-26 o godz. 00:27
0

polecam wigilijny kompot z suszu - co prawda już po czasie, ale zrobić zawsze można. działa genialnie.

Odpowiedz
Gość 2009-10-25 o godz. 21:03
0

Rikolka sprawdzony sposóbto śliwki kalifornijskie, a jak nie to 2 kiwi rano przed śniadaniem.

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-10-25 o godz. 20:41
0

Kurka, jak nie pomógl czopek glicerynowy, to nic mądrzejszego chyba nie poradzę. O unikaniu słodyczy i potraw wzdymających (np. z kapuchą) to i tak na pewno wiesz. Spytaj ginkę może o jakiś łagodny środek lekko przeczyszczający (np. espumisan) - jest chyba bezpieczny, ale lepiej spytać. Mnie kiedyś pomógł. Co do owoców - to chyba najlepsze są jabłka i suszone śliwki, inne mniej przeczyszczają. Najwięcej błonnika jest w skórce i pod skórką ! Jak już nie będziesz mogła "wciskać" w siebie jedzenia, to jedz chociaż skórki. Co jeszcze....ja piję słabą kawunię (jeśli masz ciśnienie w normie albo niskie to na pewno możesz, słaba kawka wtedy nie zaszkodzi), po kawie mnie trochę "czyści". Acha, jeszcze kompot z szuszonych owoców może pomoże. Hm..w aptekach sprzedają też taki błonnik w proszku, przed ciążą się odchudzałam i to jadłam - kupa murowana, ale też trzeba spytać ginki czy można to jeść w ciąży. To tyle z mojej strony, mam nadzieję, że coś pomoże w końcu, nie martw się, ja też miałam okres zaparć w ciąży, ale to minęło. Może organizm Ci się dostosowuje do zmniejszonej dziennej dawki ruchu. Ale i tak z zaparciami nie należy czekać, żeby ten stan się nie utrwalił - dzwoń do ginki i pytaj ! Pozdrawiam. :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie