Mam doła...

Daguś nie warto, odpuśc po co sobie nerwy szarpać,moj mężuś przeją moje obowiązki zawodowe i np wczoraj wrócił do domu po23a wyszedł do pracy rano, buuu, pewnie dopóki ja nie wróce do pracy to on tak póżno wracał będzie.

U mnie też humor do bani! Jak sobie jeszcze pomyślę że znowu cały dzień bez męża - to wyć mi się chce - buuuuuuuu.
Do tego wszystkiego toczę wojnę z teściową!!!!!!

A ja mam dzisiaj doła przez tę pogodę... szro-burą jak dym z papierosa... pada, siąpi... negatywnie wpływa na samopoczucie i ciągnie do dołu jak kamień u szyi...
Do tego Mamuski pokłóciły się i znowu mi szro-buro
Julka (chyba od antybiotyku) ma na policzkach dziwne czerwone plamki ja mam mega@, kuuupę zaległości w prasowaniu...
Siedzę w pizamie ( ) i nic mi sie nie chce... wszystko robię machinalnie i gdzieś mi chyba trybiki pordzewiały bo w kolanie mi trzeszczy
Idę sobie zrobić ogromniastą kafę - może coś pomoże
Ide poprzytulać Myszę i wycałować ją do granic możliwości...
Idę kontemplować przy prasowaniu...
Idę poszukać słoneczka a jak znajdę podeślę je wszystkim Baybusowym i Grzędowym Mamą i ich Dzidziulom...

oj ja też mam doła dzisiaj , bo idę na szczepienie ze starszakiem i on już od rana grymasi, że się nie da zaszczepić. a do tego mąż już znowu pakuje walizki, bo w poniedziałek w nocy już wyjeżdza buuu.

mynia napisał(a):przytulam Was wszystkie i przytulam się do Was - Ela bardzo ciężko zniosła dzisiejsze szczepienie. ma spuchniętą nóżkę, na pewno ją boli, bo nawet przebrać się nie dała...:(
mynia- po szczepienu zrob oklad z sody- pomaga

Przytulamy Was z Maja mocno mocno mocno!!!!

Tule was najmocniej jak umiem. Tak mocno ze myslicie tylko o tym jak sie z tego uscisku wydostac ... no i wreszcie jestescie wolne i cieszcie sie tym PROSZE.

Mnie również przytulcie bo mam doła. Nie śpię od 3 w nocy , JAś miał być dzisiaj szczepiony i nici ze szczepienia bo szczepią tylko we wtorki. Wiem moja wina powinnam się dowiedzieć , tyle zamieszania , sąsiad zwolnił się z pracy aby móc mnie zawieżć a tu aut. Do tego mąż przysłał mejla, że niewiadomo czy przyleci za tydzień bo tam gdzie jest rozpoczęły sie zamieszki. Wojska Rwandy pzekroczyły granicę Konga i jest niebezpiecznie. Cholera a wczoraj odebrał bilet, dzwonił taki zadowolony a tu masz, niewiadomo czy będą z Konga samolaty wylatywać. Do bani z tym wszystkim.

chyba zadna z nas nielubi wziernika

a wiecie co mowi ginekolog jak wychodzi na ulice??
NARESZCIE TWARZE :!: lol

Dzięki Dziewczyny za przytulaństwa :D
I ja Was moooooocno przytulam do piersi

Idę dzisiaj do ginekologa na przegląd podwozia... już czas na cytologię i czystoć biologiczną...
Nienawidzę wziernika... buuuu.... to badanie porównuję ze sportem ekstremalnym

Papaty :D
Agawa

:P ciesze sei ze na kogos tak dzialam

wiesz co? fajnie masz z patelnia! jak cie ktos wkurzy bedziesz miala czym przytrabic w łep

Tess jak cie czytam to mi wszystkie doły przechodzą :D
Mój niemąż tez mi zrobił frajde.....kupił mi rondel
I jestem mu wdzieczna.
Naprawde.
Dwa jakie mielismy -spaliłam-jak w nocy przysnęłam.Dobrze ze sąsiedzi strazaków nie wzywali :P
Wreszcie mam w czym zupe podgrzac hurra
Do tej pory musiałam w patelni
Mała rzecz a cieszy no nie!
Tym optymistycznym akcentem mówie wam papa
i życze miłego dnia :D :D :D :D :D :D :D

przytulam Was wszystkie i przytulam się do Was - Ela bardzo ciężko zniosła dzisiejsze szczepienie. ma spuchniętą nóżkę, na pewno ją boli, bo nawet przebrać się nie dała...:(

a widzicie!! wszystko mozliwe!!

u Dagus nawet slonce w nocy swieci :D

U nas co prawda dola nie ma i juz dawno nie bylo, ale buzka dla Was Wszystkich!!

Wiecie co!!!!Właśnie mój mąż przyszedł do mnie przed chwilą i wręczył mi prezent:))))))Kupił mi sexowną bieliznę!!!!!!!Zastanawiam się tylko komu ten prezent sprawi większą przyjemność !!!!

U mnie to już zaświeciło słońce:)

Ja też as wszystkie Dziewczyny ściskam, całuję, głaskam, przytulam i przyłączam sie do pocieszających. Jutro znów zaświeci SŁOŃCE :D
Nie ma innej opcji

ja was kochane wsazytkie poprzyytulam!! w czolko pocaluje!!
cycusia dam, obejme mocnym "meskim" ramieniem

uszy w gore!! smutki na bok :D

po kazdej burzy przychodzi slonce!!
na jutro taka sloneczna pogode zapowiadali. w tvn podawali

Widzę że dzisiaj ciężki dzień dla nas wszystkich:(((((Czasami mam wrażenie że zaraz zwariuję - cały dzień i noc z maluszkiem! Mąż zajęty innymi sprawami nie ma czasu dla nas. Nachodzą mnie takie myśli że szkoda gadać!!! Nawet nie mam czasu zajrzeć do Was i pogadać....
Ja już po prostu nie mam siły !!!!

DUŻE SERDUCHO DLA WSZYSTKICH MAMUSIEK!!!!
Nawet nie wiem jak to się stało ale z czasem zostałyście moimi przyjaciółkami!

Kochane Wszystkie Moje ściskam was mocno!!!!!!

Agawaa najważniejsze że nic sie w rezultacie nie stało :)

Fuksiku kolki w końcu mijają wierz mi :)

Wiola27 jesli karmisz to pij duzo wody mojemu synkowi bardzo to pomagało i srał za przeproszeniem dalej niz widział. Mężem sie nie przejmuj. Jutro wstanie nowy dzien i zapomnicie o troskach :)

EwaB spoko dobrze będzie. Zakrapiaj nosek, daj jakis syropek, jutro wstanie jak nowo narodzona :)

Haluś co to za zabieg kochana? Juz sie martwie i trzymam mocno kciuki za Wojtusia!

Jola007, kochana taka kolej rzeczy... Musimy zarabiac aby nasze dzieciaczki miały dobrze :) Ja zanim Piotruś skończył roczke poszłam dorabiaś do zasiłku bo nie da sie z niego wyrzyć!

Adrianakn, zasypac trzeba tą dolinę. Idz do dzidzi, popatrz jak sie do Ciebie słodko uśmiecha... a wszystkie troski miną :)

A teraz uszy do góry!!! Będzie dobrze!!!

Ja juz nawet doła nie mam- to istna dolina Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...

dziewczyny mocno mocno was przytulam
mi też dzisiaj nie łatwo - pierwszy dzień w pracy, ciężko zostawić maleństwo same

Hala a co to za zabieg? pierwsze slysze -zmartwilam sie odp

agawaa ja Cię przytulam mocno i HALĘ też!Nie wiem jak bym zniosła taki zabieg u Majeczki...ja płakałam jak jej wbijali welflon a co mówić to.... bądz dzielna!

Ja was przytulam a wy mnie, dobra? W poniedziałek jadę znou na zabieg z Wojtusiem. nie wiem jak to drugi raz przeżyjemy.

Wielkie "przytulenia" dla wszystkich.
dziewczyny jutro napewno bedzie lepiej.znikna kolki , katarki i smutki . trzymajcie się.

Jestem z Wami,też mam doła,ale malutkiego.Moje dziecko znów ma katar i kaszel.Od kiedy chodzi do żłobka tydzień jest zdrowa,tydzień chora.Na dodatek zaraz kończę pracę i nie będę mogła być z Wami.

A ja przytulam Was a Wy przytulcie mnie, moja mała ma dzis zatwardzenie - niewiem jak jej pomóc?? i na dodatek mąz mnie wkurzył. :-(

Ja Cię Agawaa przytulam bardzooooo mocno, bo też mam doła przez kolki
/ /