• aniutka odsłony: 1414

    Pocieszcie, poradźcie, pomóżcie

    Od wczoraj siedzę i płaczę robiłam test ciążowy przed spodziewaną @ wyszedł pozytywny - jaka ja byłam szczęśliwa pierwszy cykl starań po poronieniu i odrazu trafiony. Niestety wczoraj zaczęły się krwawieni (dzień @) i nie byłoby w tym nic strasznego przecież takie naturalne poronienia się zdarzają i z tym jaknajbardziej bym się pogodziła i tak nie nastawiałam się na efekt przy pierwszych staraniach, ale u mnie to nie jest normalny okres jaki zwykle miewam krwawienia są dużo skąpsze (ale też nie można tego nazwać plamieniem) i krew jest wymieszana ze śluzem. Tak samo było poprzednim razem miałam takie krwawienia mimo trwającej ciąży wtedy ciąża przetrwała to krwawienie ale poroniłam w dniu następnej @. Bardzo się boję pójść do lekarza paraliżuje mnie strach że usłyszę że znowu muszę iść do szpitala i przejść łyżeczkowanie - ja chyba tego nie wytrzymam jestem bliska załamania. Nie wiem co mam robić. Czy któraś z Was coś takiego miała?

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-03, 12:46:02
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-04-03 o godz. 12:46
0

Aniutka pędź natychmiast do lekarza!
trzymam kciuki za Ciebie

Odpowiedz
Gość 2009-04-03 o godz. 10:53
0

Aniutka a moze wszystko jest dobrze... Moja przyjacolka jest teraz w osmym tygodniu ciazy i w dniu @ miala wlasnie takie krwawienie jak ty, ze sluzem... Tak jak Basiek radze isc do lekarza KONIECZNIE!

Odpowiedz
Gość 2009-04-03 o godz. 07:56
0

Boże Aniutka natychmiast idź do lekarza, przecież to się nie musi skończyć łyrzeczkowaniem, przecież można coś poradzić.

NATYCHMIAST DO LEKARZA !!!!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie