Wybrane - Strona 28
Magdalen Stępień w ostatnim czasie buduje w swoich mediach społecznościowych atmosferę radosnego wyczekiwania na "coś sekretnego". Fanki celebrytki, nie mogąc doczekać się na ujawnienie, czego ta tajemnicza sprawa dotyczy, zaczęły snuć własne teorie. Padło przypuszczenie, że Magdalena Stępień jest w ciąży! Modelka zabrała głos w tej sprawie.
Sob. 22 lipca
Pogrzeb syna Sylwii Peretti odbył się w ten piątek. Żegnała go pogrążona w rozpaczy mama. Internauci zastanawiają się, czy Patryk miał dziewczynę. Paparazzi zrobili zdjęcia nekrologu Patryka. Wynika z niego, że był synem, wnukiem, ale też i chłopakiem.
Pt. 21 lipca
Zakończyła się ceremonia pogrzebowa Patryka P., który zginął tragicznie w wypadku samochodowym. Mimo że matka 24-latka życzyła sobie prywatnej ceremonii, to nie zabroniła przybycia na uroczystość kolegom swojego syna, którzy licznie zgromadzili się na cmentarzu na Nowej Hucie. Podczas pogrzebu, przemówił także kapłan, który pożegnał zmarłego.
Pt. 21 lipca
"Emocje wzięły górę i stało się. Wiem, że nie powinnam była do tego dopuścić, ale kiedy się z Darkiem kłócimy, to jest to kłótnia w prawdziwie włoskim stylu. Pech chciał, że tym razem spięliśmy się tuż przed wyjazdem na wakacje. Nie było opcji, żebyśmy pojechali razem, zwłaszcza że mieliśmy spać pod namiotem. Wykrzyczałam Darkowi, żeby jechał sam, a on wyjątkowo mnie posłuchał i wyszedł, trzaskając drzwiami. Nie kontaktowaliśmy się ze sobą przez tydzień. Kilka razy przeszło mi przez myśl, żeby wsiąść do pociągu i do niego pojechać, ale byłam na to zbyt dumna. Kiedy Darek wrócił z wyjazdu, byłam akurat w domu. Usłyszałam klucz w drzwiach, a za moment mój mąż pojawił się w progu. Nie był sam..."
Pt. 21 lipca
Nie milkną echa sobotniego wypadku na moście Dębnickim w Krakowie. Jedną z czterech ofiar i prawdopodobnie kierowcą pojazdu był Patryk Peretti, syn krakowskiej bizneswoman Sylwii Peretti. Przyszedł na świat, gdy jego mama miała zaledwie 18 lat. Nazwisko to nie pochodzi jednak od żadnego z jej trzech mężów, ani od jej ojca, który zamienił jej dzieciństwo w przemocowy koszmar, a na koniec spłonął w rodzinnym domu. Skąd zatem Sylwia i Patryk zaczerpnęli to pięknie brzmiące nazwisko? Kryje się za tym zawiła historia życia celebrytki. Jej mama mieszka w Monako, gdzie wyjechała za miłością...
Wt. 18 lipca
Po wypadku, do jakiego doszło w zeszły weekend, głos zabrali bliscy kolegów, którzy także zginęli w tym wypadku. Mężczyzna, który zdecydował się wypowiedzieć, obwinił Patryka P., syna Sylwii Peretti o całe zdarzenie, nazywając go "mordercą". Oprócz tego na konto na Instagramie włamał się haker, który rozpowszechnił niewłaściwe materiały na temat wypadku i zasugerował, kim był mężczyzna przechodzący przez jezdnię.
Pon. 17 lipca
W nocy z piątku na sobotę doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął syn Sylwii Peretti. Policja podała oficjalny komunikat w sprawie. Ustalono również, kto był kierowcą.
Nd. 16 lipca
Sanah to jedna z najwybitniejszych wokalistek młodego pokolenia, której piosenki zachwycają fanów w całej Polsce. Ostatnio jednak znana wokalistka gwiazda fanów swoim nowym wizerunkiem. Fani są w szoku i pytają Zuzię Grabowską o to, co się z nią dzieje.
Nd. 16 lipca
"Cóż, nie sądziłam, że będę się rozwodzić już dwa lata po ślubie, ale nie ma tego złego... A zaczęło się zupełnie niewinnie! Mieliśmy z mężem wykupiony wyjazd do Grecji, dziesięć dni, urocza miejscowość, przytulny hotel z basenem. Ale pech chciał, że trzy dni przed wyjazdem złamałam nogę. Zaczęło się nerwowe szukanie wśród znajomych osoby, która mogłaby pojechać zamiast mnie. Okazało się, że nasza wybawicielka jest pod nosem – na moje miejsce wskoczyła Renata, nasza sąsiadka. Renia pojechała z Patrykiem, ja zostałam ze złamaną nogą. Niestety po ich powrocie dowiedziałam się takich rzeczy, że nie było już czego zbierać. Uznałam moje małżeństwo za zakończone!"
Sob. 15 lipca
"Gdy zaczęliśmy być razem, wszyscy wokół powtarzali, że jesteśmy piękną parą i na pewno będziemy mieć śliczne dzieci. Szczerze mówiąc, tak często słyszałam ten komplement, że wręcz wzięłam go za pewnik! Niestety mijają dni, a nasza córunia nie pięknieje! Od porodu minęły już 2 tygodnie i szczerze mówiąc, boję się zaprosić moje koleżanki do nas do domu, żeby zobaczyły naszą córunię! Przecież one nawet nie uwierzą, że to jest nasze dziecko!"
Czw. 13 lipca
Najnowsze