Madonna porwała Polskę! Recenzja koncertu!

Madonna porwała Polskę! Recenzja koncertu!

Przyjazd Madonny do Polski wiązał się z tak wieloma kontrowersjami, że wydawało się, iż sama muzyka zajmuje w tym wszystkim miejsce marginalne. Czy było tak w rzeczywistości?

Reklama

Królowa popu po raz kolejny pokazała, że muzyka nie jest najważniejsza, ale liczy się sam show. Świetna choreografia, fantastyczne efekty specjalne, rozbawiona publiczność - to wszystko gwarantuje, że widowisko na Stadionie Narodowym zapadnie nam w pamięci na długie lata!

A co z muzyką? Czy naprawdę ktoś nadal myśli, że Madonna potrafi śpiewać? I wierzcie mi, że nie musi, bo tutaj najważniejsze jest działające na zmysły fantastyczne widowisko.

Co prawda, Madonna na swój występ kazała fanom czekać aż godzinę, ale to przecież królowa, więc może wszystko. W sumie artystka zagrała 20 piosenek i oczywiście nie zabrakło największych przebojów: "Hung Up", "Vogue", "Papa Don't Preach", "Like a Virgin" i zagranego w finale "Celebration".

To już z drugi koncertów Madonny, na którym byłam i polecam takie widowisko wszystkim – nie tylko miłośnikom muzyki, a może przede wszystkim nie im. Niebanalne stroje, nienaganne układy choreograficzne i gra świateł robiły tutaj największe wrażenie!

Reklama
Reklama