Szymon o wejściu Dariusza na dach: "Spacerował przez 7 minut od 3:30 do 3:37" [wideo]

Szymon o wejściu Dariusza na dach: "Spacerował przez 7 minut od 3:30 do 3:37" [wideo]

Szymon o wejściu Dariusza na dach: "Spacerował przez 7 minut od 3:30 do 3:37" [wideo]

Adam Burakowski/East News

Szymon Hołownia potwierdził, że w nocy Dariusz Matecki wszedł na dach Sejmu o godz. 3:30 spacerował po nim przez 7 minut. Marszałek Sejmu nie był litościwy dla posła Suwerenej Polski i skierował wniosek o ukaranie go do Prezydium Sejmu. 

Reklama

Szymon Hołownia o wejściu Dariusza Mateckiego na dach Sejmu: "Spacerował przez 7 minut"

W piątek 14 czerwca wiadomością numer jeden w polskich mediach był nocny spacer Dariusza Mateckiego z Suwerennej Polski po dachu Sejmu! Dariusz Matecki wszedł na dach Sejmu. "Zrobić sobie zdjęcie" [memy].

Dariusz Matecki sam potwierdził na X, że to on w nocy wszedł na dach Sejmu. W rozmowie z dziennikarzami dodał, że "z góry lepiej widać stan łamania praworządności w Polsce" i, że chciał "zrobić sobie piękne zdjęcie".

Poseł Suwerennej Polski mówił, że przebywał na dachu Sejmu ok. godz. 5-6 rano, bo chciał uwiecznić na zdjęciach wschód słońca. Twierdził ponadto, że w trakcie tego incydentu był trzeźwy. Jego zeznania jednak trochę się rozjeżdżają, choćby dlatego, że w piątek wschód słońca był o godz. 4:15. To jednak nie wszystko.

Nowe światło na wejście na dach przez Dariusza Mateckiego rzucił właśnie Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu w trakcie briefingu zdradził, że otrzymał notatkę służbową od komendanta Straży Marszałkowskiej.

Z uzyskanych informacji wynika, że poseł Dariusz Matecki wyszedł przez okno pokoju hotelowego na dach budynku F [dom poselski - przyp. red.]

- powiedział.

Szymon Hołownia, zbliżenie na twarz,Dariusz Matecki za jego plecami Adam Burakowski/East News

Następnie przez przejście techniczne przeszedł na dach kancelarii Sejmu.

Tam został zauważony przez zastępcę dowódcy zmiany, który poinstruował posła o niebezpieczeństwie i nakazał mu natychmiastowe opuszczenie tego miejsca. Pan poseł stwierdził, że sam wróci do pokoju drogą, którą przyszedł i nie skorzystał z propozycji pomocy odprowadzenia do pokoju hotelowego

- dodał.

Co najciekawsze Szymon Hołownia wyjawił, że z monitoringu wynika, że Dariusz Matecki spacerował po dachu Sejmu od godz. 3:30 przez 7 minut, posłowi najwyraźniej pomyliły się więc godziny.

Rzeczywiście poseł Matecki przez 7 minut - od godz. 3:30 do godz. 3:37 spacerował po dachu zarówno budynku F jak i budynku S, a potem wrócił przez okno do pokoju hotelowego na IV piętrze

- wyjaśnił marszałek Sejmu.

Dariusz Matecki będzie musiał zapłacić nawet 18.000 zł kary

Szymon Hołownia nie był litościwy i wyznał, że za takie nocne harcowanie na dachu, Dariusz Matecki może zostać ukarany.

Doszło do poważnego naruszenia porządku na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu (...) i w związku z powyższym skieruję wniosek o ukaranie posła do Prezydium Sejmu. Prezydium może podjąć decyzję o wymiarze kary finansowej, która się z tym wiąże. Maksymalnie jest to 12-18 tys. zł, ale kara może być też niższa

- wyjaśnił.

Szymon Hołownia dodał, że spacerowanie nocą po dachu Sejmu jest zwyczajnie niebezpieczne.

Na dachach hotelu i innych budynków znajdują się różnego typu instalacje, w związku z czym poruszanie się tam przez osoby nieuprawnione może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu

- wyjaśnił Hołownia.

Gdyby tego było mało, podczas briefingu Szymona Hołowni, tuż za jego plecami stał Dariusz Matecki i robił dziwne miny, przez co sprawiał wrażenie, że bawi go cała sytuacja i jest dumny ze swojego wyczynu.

Szymon Hołownia, zbliżenie na twarz,Dariusz Matecki z telefonem Adam Burakowski/East News

Wideo briefingu Szymona Hołowni za TVP Info umieścił na Instagramie Michał Marszał.

Źródło: Instagram.com/michalmarszal; TVP Info

Dariusz Matecki pokazał selfie z dachu Sejmu

Dariusz Matecki nic sobie nie robi z zagrożenia, które wywołał. W trakcie rozmowy z dziennikarzami pochwalił się selfie, które zrobił w trakcie pobytu na dachu Sejmu. Zakrył jednak na nim swoją twarz, więc chyba jednak troszkę się wstydzi swojego nocnego wybryku.

[Zakryłem twarz] Bo mogę. Bo nie chcę, żeby [zdjęcie] było rozpowszechniane np. przez pana. To jest zdjęcie dla znajomych, które wysłałem znajomym.

Jego fotkę widać na poniższym wideo, które umieścił na X reporter RMFm, Jakub Rybski.

W galerii przypominamy memy, które wywołał Dariusz Matecki.

Dariusz Matecki wszedł na dach Sejmu. "Zrobić sobie zdjęcie" [memy].
Źródło: Facebook.com/panalgwim
Reklama
Reklama