"Córka nie chciała się uczyć do matury. Użyłam takiego argumentu, że teraz mam w domu prymuskę"

"Córka nie chciała się uczyć do matury. Użyłam takiego argumentu, że teraz mam w domu prymuskę"

"Córka nie chciała się uczyć do matury. Użyłam takiego argumentu, że teraz mam w domu prymuskę"

Canva

"Moja córka do nauki niestety nigdy się nie garnęła. Imprezy, koleżanki, kosmetyki i internet tak, ale do nauki czy obowiązków to nie. Kiedy więc już od września zaganiałam ją do nauki, to mówiła, że nie trzeba, że wszystko umie i mam się nie martwić. No trochę trudno o to ostatnie, kiedy ona zawsze uczyła się na trójkę. Po wywiadówce wpadłam na fantastyczny pomysł, który podziałał!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja córka była leniem

Wiem, że to taki wiek i nie oczekuję od niej samych piątek i szóstek, ale wysilić by się mogła. Wszystko przez to, że Milena uczyła się na trójkach i często nauczyciele powtarzali, że oceny to ona zdobywa nie przez wiedzę, ale spryt i mądrość, co może nie wystarczyć, jeśli nie zechce się przyłożyć do nauki.

Próbowałam z nią rozmawiać, aby przemówić do rozumu, ale na próżno. Ona sama co chwilę powtarzała, że wszystko ma pod kontrolą, że zda maturę, że ja mam się niczym nie martwić, a nauczyciele przesadzają. Nie ukrywam, że chcę, aby zdała maturę jak najlepiej, by mogła w przyszłości mieć otwartych wiele drzwi życiowych. Na nią to jednak nie działało, a czas mijał.

Tak więc znalazłam sposób i to idealny.

ludzie siedzą przy stoliku Canva

Sposób podziałał!

Kiedy wróciłam z wywiadówki w grudniu i dowiedziałam się, że egzaminy próbne nie idą mojej córce zbyt dobrze i oceny też nie są zadowalające, to postanowiłam znaleźć na nią inny sposób. Zmieniłam hasło do platformy, na której mamy wykupione konto do oglądania filmów i seriali. Poza tym kazałam jej robić wszystkie zadania domowe i arkusz maturalny. W dni robocze jeden, w soboty trzy. Tylko w niedzielę ma pełen luz.

Dopiero jak go rozwiąże i znajdzie rozwiązania odpowiedzi, których nie wiedziała, bo te arkusze mają też klucz odpowiedzi, wtedy ma więcej luzu. Oczywiście przepytuję ją i z tych arkuszy i z lekcji. Gdy wszystko umie, to może skorzystać z komórki, ale nie dłużej, niż do 22:00. W innym przypadku telefon ma tylko od rana, dopóki nie skończy lekcji i nie wróci do domu.

Na początku się buntowała, więc zagroziłam jej, że zmienię hasło do wi-fi, jednak później spokorniała, bo zdała sobie sprawę, co to dla niej będzie oznaczać. Na komputerze ma zablokowane konta społecznościowe, więc nie może na nie wchodzić w czasie nauki. System działa, ona się uczy, a ja jestem spokojniejsza. Wyniki próbnych matur też są lepsze.

Dorota

Mama Ginekolog włoży drogą suknię, by odpłacić się znajomym ze szkoły. Internauci zakpili z celebrytki Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/mamaginekolog/
Reklama
Reklama