Pilne! Schorowany Zbyszek Ziobro przemówił, stając twarzą w twarz z "bezprawiem" [wideo]

Pilne! Schorowany Zbyszek Ziobro przemówił, stając twarzą w twarz z "bezprawiem" [wideo]

Pilne! Schorowany Zbyszek Ziobro przemówił, stając twarzą w twarz z "bezprawiem" [wideo]

Piotr Molecki/East News; YouTube/TV Republika

Zbigniew Ziobro powstał niczym feniks z popiołów i powrócił do światła reflektorów, stając przed swoim domem, by wygłosić kilka gorzkich słów na temat ostatnich wydarzeń.

Reklama

Zbigniew Ziobro powrócił!

Wielkie powroty zwykle wzbudzają euforię i aplauz. Ale gdy Zbigniew Ziobro pojawił się przed swoim domem, nikt nie mógł uwierzyć własnym oczom. Nie była to scena triumfu rodem z hollywoodzkich produkcji, lecz dramatyczne wystąpienie przesiąknięte oburzeniem i goryczą.

Wydawało się, że chwilowo odstawia na bok osobiste kłopoty, by skoncentrować się na walce z rzekomymi nadużyciami władzy, których doznał u progu własnego domu. W końcu nasz nieustraszony bohater postanowił przerwać terapię związaną z chorobą, by stanąć twarzą w twarz z "bezprawiem". Takiego aktu odwagi świat polityki nie widział, odkąd Józef Piłsudski zabrał się do walki z zaborcami.

Zobacz: Wjazd na chatę Zbigniewa Ziobry i jego kolegów. Internauci komentują memami.

Zbigniew Ziobro w garniturze Piotr Molecki/East News

Ziobro odniósł się do ciężkiej operacji

W jego przemówieniu nie zabrakło jednak odniesienia do własnej choroby, która podzieliła internautów:

Wszyscy państwo wiecie, że przeszedłem niedawno bardzo ciężką operację. Było to udokumentowane zdjęciem publicznym, więc nie trzeba było być geniuszem, ani mieć szczególnych uprawnień operacyjnych ABW, aby ustalić, gdzie jestem w danym momencie.

Zobacz również: Zbigniew Ziobro nie przekonał internautów zdjęciem ze szpitalnej sali. Zdradziły go detale?

Zbigniew Ziobro wyraźnie podkreślał, że nie spodobał mu się sposób, w jaki służby prowadziły swoje „inspekcje” w jego rezydencji:

W ramach tej operacji w sposób rażący złamano moje prawa, osoby będącej właścicielem budynku.

Sami przez chwilę zastanawialiśmy się, jak do tego doszło i dlaczego nikt go nie zaprosił na to wydarzenie, rozkładając czerwony dywan i wystrzeliwując konfetti na powitanie.

Wina Tuska!

Jak przystało na prawdziwego gospodarza z krwi i kości, powinien otrzymać zaproszenie! W swoim wystąpieniu Ziobro podkreślił też, że nieoczekiwane naruszenie prawa było skutkiem zmowy politycznej, zrzucając winę na Donalda Tuska:

To wszystko jest polityczny spektakl bezprawia, pokazu niemocy Donalda Tuska po stu dniach niewypełnionych stu obietnic, które miały być zrealizowane. Chodziło o teatr...

Roześmiany Donald Tusk w garniturze i krawacie SAMEER AL-DOUMY/AFP/East News

W całym tym zamieszaniu jedno jest pewne – Zbigniew Ziobro powrócił na scenę z impetem, gotowy do walki o swoje. Mimo wszystko internauci są bezlitośni i wytykają:

Na chwilę z OIOM-u wyszedł, zaraz wraca.

Ktoś inny dodał:

Dobrze się prezentuje i mówi jak na osobę z usuniętą częścią przełyku. Operacja udokumentowana zdjęciem. A jak sobie zrobię zdjęcie w koronie, to znaczy jestem królem?

Zbigniew Ziobro nie przekonał internautów zdjęciem ze szpitalnej sali. Zobacz galerię!
Źródło: twitter.com/ZiobroPL
Reklama
Reklama