"Dostałam zaproszenie na komunię i oniemiałam. Teraz takie rzeczy pisze się na zaproszeniu?"

"Dostałam zaproszenie na komunię i oniemiałam. Teraz takie rzeczy pisze się na zaproszeniu?"

"Dostałam zaproszenie na komunię i oniemiałam. Teraz takie rzeczy pisze się na zaproszeniu?"

canva.com

"Jak to możliwe, że ludzie są tak bezczelni? Przecież w pierwszej komunii świętej wcale nie chodzi o prezenty, a o sakrament! Dla ludzi wierzących to bardzo ważne. Kiedy otrzymałam zaproszenie na komunię syna mojej siostry, byłam w szoku. To, co napisali na zaproszeniu przechodzi ludzkie pojęcie. To nie wypada! Jeżeli mają takie niecne pobudki, to ja chyba się nie wybiorę na to przyjęcie". 

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Otrzymałam zaproszenie na komunię

Bardzo kocham synka mojej siostry. Chłopiec jest dla mnie ważny, zawsze celebruję jego urodziny, kupuję mu prezenty na święta czy po prostu bez okazji. Spodziewałam się otrzymam zaproszenie na jego pierwszą komunię świętą. Oburzyło mnie jednak to, co znalazło się w tym zaproszeniu. Kiedy mnie oficjalnie odwiedzili i mi je wręczyli, z chęcią je otworzyłam, byłam uśmiechnięta, ale mina szybko mi zrzedła.

Kojarzycie te zaproszenia na śluby z grafikami? Przekreślone kwiaty i prezenty, a w zamian informacja o tym, że para młoda oczekuje koperty z pieniędzmi w prezencie? Tutaj było podobnie. Dziewięciolatek ma dostać kasę na pierwszą komunię świętą. Mało tego, siostra od razu podkreśliła, że robią imprezę w drogiej restauracji, a młody otrzyma tylko tyle kasy, ile zostanie po opłaceniu przyjęcia z kopert.

dziewczynka w białym welonie uśmiecha się canva.com

To prezenty są teraz najważniejsze?

Byłam w szoku! Jak tak można? To teraz prezenty są najważniejsze? Jak ich nie stać, to niech zrobią imprezę w domu, tylko dla najbliższych. Przecież nie ma w tym niczego złego. Wydaję mi się, że to byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Po co te całe szopki, skoro nie mają na to pieniędzy? A może mają, ale mimo wszystko szkoda im wydać na dziecko? Kompletnie nie rozumiem tej sytuacji, przecież w pierwszej komunii świętej to nie prezenty są najważniejsze, a przyjęcie sakramentu.

Chyba nie pójdę na tę imprezę

Szkoda mi dziecka, bo jestem z nim związana, ale w takiej sytuacji chyba nie pójdę na to przyjęcie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym podporządkować się sugestii mojej siostry i oddawać jej za talerzyk. Przecież to chora sytuacja! Przyjęcie jest dla dziecka, a młody powinien się cieszyć nawet z zegarka, który zamierzałam mu kupić. Trudno jest dla niego wybrać coś, co go zadowoli, a nie uśmiecha mi się wręczać dziecku pieniędzy, żeby później przejęli je rodzice.

Zniesmaczona Ciotka

64-letnia Grażyna Torbicka zachwyca urodą. Młody wygląd zawdzięcza kilku trikom, które zdradziła. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/grazyna.torbicka
Reklama
Reklama