Zbigniew Ziobro napisał rozbrajający list do Szymona Hołowni. Okropna prawda wyszła na jaw

Zbigniew Ziobro napisał rozbrajający list do Szymona Hołowni. Okropna prawda wyszła na jaw

Zbigniew Ziobro napisał rozbrajający list do Szymona Hołowni. Okropna prawda wyszła na jaw

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/Wojciech Olkusnik/East News

Zbigniew Ziobro nadal przebywa w szpitalu, gdzie walczy o życie. Mimo bardzo złych rokowań i zaawansowania choroby nie wszyscy dają wiarę jego zapewnieniom. W końcu postanowił uciąć wszelkie plotki i spekulacje. Napisał list do Szymona Hołowni, w którym szczegółowo odpiera zarzuty i szczegółowo opisuje swój stan zdrowia. Jest naprawdę źle.

Reklama

Zbigniew Ziobro — choroba

Zbigniew Ziobro stanął przed najtrudniejszym wyzwaniem. Były minister sprawiedliwości walczy o życie. Zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy przełyku. Niestety rokowania są bardzo złe. Lider Suwerennej Polski z dnia na dzień wycofał się z życia publicznego, przebywa w szpitalu i jest poddawany leczeniu.

Zbigniew Ziobro przeszedł 8-godzinną operację i nadal walczy z bólem. Polityk podzielił się na Platformie X informacjami o stanie zdrowia i zamieścił nawet zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Jego publikacja wywołała wiele komentarzy. Pod zdjęciem pojawiła się lawina wsparcia, zapewnień o modlitwie i zwykłych słów pokrzepienia.

Niestety fotografia uruchomiła również kolejne spekulacje. Internauci wzięli pod lupę zamieszczone zdjęcie i sugerowali, że Ziobro nie jest w aż tak złym stanie, jak utrzymuje. Pojawiły się sugestie, że osoba przechodząca chemioterapię powinna wyglądać inaczej.

Ziobro pisze do Hołowni

Internauci nie oszczędzają Zbigniewa Ziobro. Jego choroba w momencie ogromnej rewolucji na arenie politycznej przez niektórych była traktowana jako próba uniknięcia konsekwencji. Te komentarze w końcu doczekały się ostrej reakcji samego Zbigniewa Ziobro, który postanowił wystosować list do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni.

Treść listu opublikował portal DoRzeczy.pl. Były minister, ucinając wszelkie spekulacje, prosi, aby powołano biegłych, którzy wydadzą opinię, w której stwierdzą:

– czy u Zbigniewa Ziobro rozpoznano zaawansowany nowotwór złośliwy przełyku wraz z przerzutami do węzłów chłonnych żołądka;

– czy taka diagnoza wskazuje, że jest to ciężka choroba bezpośrednio zagrażająca życiu;

– czy zdiagnozowana choroba wymagała natychmiastowego leczenia onkologicznego, w tym leczenia operacyjnego;

Zbigniew Ziobro w dalszej części korespondencji skierowanej do marszałka Hołowni pisze, że chcę zeznawać przed komisją, ale jego przytłaczająca diagnoza i walka o życie są teraz najważniejsze:

Po zdiagnozowaniu u mnie zaawansowanego raka przełyku i pierwszych przerzutów do części żołądka musiałem stawić czoła śmiertelnej chorobie. Chorobie, której statystyki przeżywalności są dramatycznie niskie i w przygniatającej większości przypadków, nawet mimo intensywnego leczenia i zaangażowania najnowszej medycyny, kończy się ona śmiercią.

Czy jego szczere słowa, zawarte w liście do Szymona Hołowni w końcu utną spekulacje i hejterskie komentarze?

 

 

Zbigniew Ziobro nie przekonał internautów zdjęciem ze szpitalnej sali. Zobacz galerię!
Źródło: twitter.com/ZiobroPL
Reklama
Reklama