Mariusz Gosek na Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wywołał awanturę i posła KO nazwał "King Kongiem". Wideo podbija sieć
Mariusz Gosek awanturuje się na komisji i mówi o King Kongu [wideo]
Dzień bez jakiejś awantury z posłami polskiej prawicy, to dzień stracony. W czwartek podczas obrad sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych awanturę wywołał Mariusz Gosek. Poseł Suwerennej Polski (z komitetu wyborczego PiS-u) obraził posła KO, Jakuba Rutnickiego i nazwał go "King Kongiem".
Przede wszystkim chciałbym, (...), powiedzieć, że to hasło "murem za polskim mundurem" było, jest i będzie wiecznie żywe w sercach polityków Zjednoczonej Prawicy. Tu nic się nie zmieniło i się nie zmieni. Ty, King Kong, się nie śmiej
- powiedział do Rutnickiego.
Wszystko widać na poniższym wideo. Umieścił je na swoim profilu na Youtube Janusz Jaskółka.
Mariusz Gosek tymi słowami nawiązał do awantury z poprzedniego dnia, gdy jego kolega Jacek Ozdoba zwrócił się w ten sam sposób do Jakuba Rutnickiego z sejmowej mównicy. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zakasował wtedy Jacka Ozdobę i srogo go ukarał.
Uwagę zwraca też oryginalny strój posła, który przywdział na komisję — czarny t-shirt z orłem w koronie, na który narzucił marynarkę.
Mariusz Gosek i King Kong podbija sieć
Mariusz Gosek mówiący "Ty King Kong się nie śmiej" podbija sieć. Wideo Mariusza Goska umieścił na Instagramie także Michał Marszał i opatrzył je podpisem.
Godzilla do King Konga, góra Fudżi, 1962.
Źródło: Instagram.com/michalmarszal
Internauci mają ubaw z Mariusza Goska, który niskim głosem wymawia słowa "King Kong". Mariusz Gosek słynie z tego, że jest wysportowany i ma szerokie barki, nie powinien więc mieć kompleksów na temat 9-metrowych fikcyjnych postaci z filmów.
Przerażające, na kogo ludzie głosują
Kolejny intelektualista z kato prawicowego PiS. Mały konus, ale jaki jurny, do bitki się sadzi do wszystkich
- komentowali internauci na Youtube Janusza Jaskółki.
To nie pierwszy raz, gdy Mariusz Gosek podbił sieć. Ostatnio przyszedł na komisję ds. Pegasusa ze stertą książek, czym wywołał memy.