Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zgarnięci przez policję wczoraj w Pałacu Prezydenckim. Okazuje się, że TV Republika cały czas nie zmienia narracji. Jeden z reporterów telewizji wybrał się na komisariat i zaczął wypytywać o posłów PiS.
Dziennikarz TV Republika szuka uprowadzonych posłów
Wczoraj Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali aresztowani i trafili na komendę przy ul. Grenadierów. Okazuje się, że udał się tam również dziennikarz TV Republika, który chciał uzyskać potwierdzenie, że właśnie tam przebywają politycy. Warto podkreślić, że telewizja nie zmienia frontu i cały czas podtrzymuje, że posłowie PiS są "więźniami politycznymi".
Kiedy reporter przybył na komisariat, próbował dowiedzieć się nieco więcej od dyżurującego policjanta:
Dzień dobry, chcieliśmy uzyskać informację, czy znajdują się na terenie jednostki Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński? Czy są posłowie na Sejm Rzeczypospolitej na terenie państwa jednostki i jakie czynności są prowadzone?
Policjant nie mógł mu udzielić żadnych informacji. Powiedział, żeby kontaktował się z rzecznikiem prasowym. Dziennikarz wciąż drążył, jednak bezskutecznie, aż w końcu wyparował:
Istnieje możliwość, że posłowie zostali uprowadzeni, dlatego chciałem się zapytać, czy znajdują się na terenie jednostki
Przebieg zdarzeń możecie zobaczyć na poniższym nagraniu, które stało się hitem sieci:
Uprowadzeni ?? pic.twitter.com/ILkSSyIYxA
— ??????????? (@Morgenstern616) January 9, 2024
A co na to internauci? W komentarzach aż wrze: "Równoległa rzeczywistość"
Internauci w komentarzach nie wiedzą, czy mają się śmiać czy płakać. Piszą:
Równoległa rzeczywistość
A gdzie jest Sculy? Tylko praktykant tv udający Mouldera
Będą odbijani?
A Wy? Co sądzicie o tej dziwacznej narracji?